Krótka piłka. Na początek Ultra-Violence czy Nightmare?

Zacznij sobie na tym pierwszym jak Ci będzie za łatwo chyba można było zmienić w trakcie gry na wyższy, poza tym gra ma tylko kilka momentów przy których można się na dłużej zatrzymać - wszystko w nich trzeba będzie od(pipi) prawie perfekcyjnie i raczej fakt że postać wytrzyma strzała czy dwa więcej dużo tu nie zmieni. 

Na Nightmare nie można zmienić po wybraniu UV. A po wybraniu Nightmare nie można go w ogóle zmienić.

 

Nie chcę żeby było za łatwo, ale nie chce się też irytować.

Dla większości ludzi jest hurt me plenty, dla szukających trochę większego wyzwania jest ultra violence a potem nightmare i ukryty ultra nightmare. Grałem bodajże na normalu szczerze nie odczułem by gra była zbyt łatwa.

Edytowane 21 kwietnia 20178 l przez Dr.Czekolada

A wyższe poziomy trudności oznaczają tylko większe paski energii przeciwników i mniej amunicji?

To chyba UV wybiorę bo w grze też jest trochę eksploracji. A później wezmę Nightmare.

Mniej apteczek i ammo, moby raczej nie mają więcej hp ale o wiele mocniej biją. 

Ja tam sobie czyszczenie map z secretów zostawiłem na potem, pierwsze przejście płynne między poziomami po prostu czerpać fun. Myślałem że po przejściu kampanii raczej do gry nie wrócę ale jednak przerwa dobrze zrobiła i znowu mam ochotę się za to zabrać. W ogóle Wolfy, Dishonored, Doom to chyba jedne z naprawdę nielicznych singlówek do których z chęcią wracam, bo zawsze był jakiś niedosyt.

Gram na UV ale tak czy siak amunicji i apteczek jest w brud, szczególnie gdy się używa piły. Jak jestem bliski śmierci to gra rzuca mi pół paska przy glory killu. Klucz to mobilność.

 

Ale gra jest ultra miodna. Byle do nowego Wolfa, znowu będzie przedsmak przed kolejnym Doomem.

O, ta gra na konsolach ma widełki FOV. Zwiększaliście je sobie?

w BF'ie czy Doomie ustawiam sobie w okolicach 85-90 gdyż zawsze gram bliżej ekranu. Cieszę się, że ustawienia fov stają się coraz częstszą opcją w fpsach na konsole.

Ja ustawilem sobie na 100 i jestem happy. Lubie miec szeroki obraz. To mnie wkurza w demo Prey, jak wąsko widzę obraz.

Powiedzcie mi, jak to jest z powrotem do poprzedniej misji celem znalezienia wszystkiego? Czytałem wcześniej, że usuwa postęp, czy coś? 

Jak usuwa ? Normalnie wybierasz misje którą skończyłeś i zbierasz wszystkie znajdźki z mapy, nawet nie trzeba kończyć całej. Najlepiej skończyć grę a potem sobie zawracać tym głowę.

Przy premierze były z tym jakieś problemy jak dobrze kojarzę, że niektórym nie zaliczało właśnie znajdziek wybierając levele poprzez chapter select. Ale gra pewnie dostała od tamtej pory sporo łatek i nie ma się co martwić. 

Nic nie usuwa, właśnie bardzo fajnie to jest rozwiązane, że można w każdej chwili wrócić jak czegoś zabrakło.

Nawet podczas przechodzenia kampanii wracałem o level wstecz w celu zdobycia pominiętej znajdźki czy upgrejda, normalnie dało się kontynuować gre bo wszystko jest zapisywane po checkpointach. Warto jedynie się starać o wyczyszczanie poziomu ze wszystkich wrogów to wtedy nie trzeba całego poziomu kończyć celem znalezienia każdego znajdźka.

I na taką wiadomość czekałem, dziękuję. 

 

Odpaliłem dzisiaj na chwilę i kurde ustawiłem czułość na 100%, ale i tak celuje się ociężale, ale to pewnie skompensowane jest szybszym poruszaniem się i łączeniem tego. 

Doom ociężały ? No chyba nie.

No właśnie, przecież tam wszystko zapier.dala jak Usain Bolt z padaczką.

zwiększcie sobie FOV

Chodzi o celowanie, nie poruszanie się. Jeśli gra nie łączy tych dwóch rzeczy i stoimy w miejscu, to jest strasznie ociężale. Gram w BF1 to mam porównanie przecież.

Bo tutaj się nie stoi w miejscu :-)

Rozi, a na jakim atopniu trudności grałeś?

Tak wiem, że się nie stoi w miejscu, ludzie. Piszę tylko jak jest, bo inaczej się odczuwa 100% w Doomie, a inaczej w BFie.

 

 

Gram na poziomie normalnym. Przeszedłem pierwszą misję dopiero.