Skocz do zawartości

Batman: Arkham Knight


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja tam tez sie bawiłem przy grze swietnie. Poszła do ludzi po ukończeniu ale cos czuje ze kiedyś kupie z powrotem wraz z zdremasterowanymi pierwszymi częściami, przy których także bawiłem sie wyśmienicie na xklocu

Opublikowano

I piszesz to po przejściu gry? Biorąc pod uwagę finałowe godziny? :o

 

Oczywiście. Nawet było mi mało. :) 

 

W jakim stroju graliście? Ja całą grę przeszedłem wyglądając jak Keaton z 1989 r. Mix nowoczesności i burtonowskiej estetyki dodawał mega kopa do klimatu. Za to New Game Plus grałem już jako Bale. :) Genialne jest to, że założony strój pojawia się we wszystkich scenkach, nawet tych w których Batman zdejmuje maskę. W poprzednich częściach w pewnych sekwencjach byliśmy zdani na domyślny strój.

 

Cieszę się, że za mojego życia wyszła niemalże perfekcyjna gra o Batmanie. To, co zrobiło Rocksteady zasługuje na wyrazy najgłębszego szacunku.

Opublikowano

Haha. Wiesz, mogę być trochę subiektywny, bo mam bzika na punkcie Mrocznego Rycerza. Mam nawet wytatuowany znak Batmana na ręce. :)

 

Tak czy siak, to jedyna gra w której prawdopodobnie zdobędę platynę (już tylko jedno trofeum mnie od niego dzieli).

 

Dzisiaj zauważyłem fajny szczegół- różne modele Batmobilów brzmią inaczej. Tumbler, Batmobil burtonowski czy ten z najnowszego Batman vs. Superman mają chyba sample prosto z filmów. Super sprawa.

 

Może powrzucamy jakieś zdjęcia? Tryb photo mode pozwala naprawdę fajnie się bawić. Zacznę moimi dwoma screenami:

 

BATMAN_ARKHAM_KNIGHT_20160627171721.jpg

 

BATMAN_ARKHAM_KNIGHT_20160628201010.jpg

  • Plusik 2
Opublikowano

Szykuję się na kupno wersji ze steelbookiem, na allegro widzę kilka nowych z kodami w środku. Czy ktoś mający to wydanie(chociaż kody były chyba też w zwykłych wydaniach) na Xa może potwierdzić istnienie jakiejś daty ważności tych kodów, czy powinienem się spieszyć, czy wprost przeciwnie?

Gość DonSterydo
Opublikowano

 

Za te walki z "bossami" przy użyciu Batmobilu to powinni odpowiedzialnego za to w betonowych kapciach wrzucić do jeziora.

 

 

Bardzo mądre rozwiązanie gdy tym syfem steruje się jak kamieniem na sznurku.

Gość DonSterydo
Opublikowano

Wczoraj skończyłem grę i naszła mnie taka refleksja jak to starsze gry pamięta się lepiej niż faktycznie się prezentowały - jak odpaliłem pierwszy raz Arkham Knight, to sobie pomyślałem, że w sumie dużo lepiej od poprzednich części na X360, nie wygląda. Ale przy napisach końcowych leciały screeny z poprzednich odsłon, które momentami wyglądały wręcz karykaturalnie, szczególnie z jedynki :P

Opublikowano (edytowane)

AK w zasadzie tylko wyglądem może się pochwalić bo gamepleyow przy Asylum i City leży i kwiczy. 

To najgorsza część od rockstedy. 

Edytowane przez Soul
  • Plusik 2
  • Minusik 1
Opublikowano

AK w zasadzie tylko wyglądem może się pochwalić bo gamepleyow przy Asylum i City leży i kwiczy. 

To najgorsza część od rockstedy. 

 

Ciekawa opinia, ja uważam dokładnie odwrotnie. Dopieszczony system walki z nowymi animacjami i gadżetami, genialny system Fear Multiple Takedown, olbrzymia swoboda w przechodzeniu sytuacji z gatunku 'Predator', ciekawe misje poboczne, no i mroczna, psychologicznie zaprawiona fabuła. Dla mnie zdecydowanie najlepsza część.   

Opublikowano

Wszystko bylo dobrze nawet czolgi dopoki sie nie wziolem za robienie Ridlerow i wyrzygalem, to juz lepiej zbierac smieci w grach Ubogiegosoftu bo sa przynajmniej zaznaczone na mapie :/

Opublikowano (edytowane)

 

AK w zasadzie tylko wyglądem może się pochwalić bo gamepleyow przy Asylum i City leży i kwiczy. 

To najgorsza część od rockstedy. 

 

Ciekawa opinia, ja uważam dokładnie odwrotnie. Dopieszczony system walki z nowymi animacjami i gadżetami, genialny system Fear Multiple Takedown, olbrzymia swoboda w przechodzeniu sytuacji z gatunku 'Predator', ciekawe misje poboczne, no i mroczna, psychologicznie zaprawiona fabuła. Dla mnie zdecydowanie najlepsza część.   

 

 

Super masz do tego prawo, gra ma ładną grafikę, system walki jest fajny jak zawsze zresztą dostał trochę nowego to fakt, niestety jest bardziej chaotyczny jak dla mnie a mniej techniczny, system Fear Multiple Takedown też na plus  tego mi najbardziej brakuje w AC i na tym w sumie koniec. Zamiast gry o Batmanie dostałem grę od jego samochodzie i w tym leży największy problem tej odsłony, zamiast latać ja muszę jeździć i walczyć z czołgami zamiast z bossami których w tej grze zwyczajnie nie ma.

Fabuła to rzecz sporna jak dla mnie też najsłabsza ze wszystkich, motyw z Jokerem w ogóle mnie nie rusza, główny wątek nie trzyma za mordę tak jak trzymał w AA i w AC za bardzo skupili się na misjach pobocznych a za mało na główny wątku, czemu tych wszystkich złoczyńców nie mogli wpleść w linie fabularną jako bossów ? brakuje epickich momentów, brakuje epickich walka a końcówka to już w ogóle śmiech na sali.

Ja nie wiem jak po zagraniu w AA i AC można nie zauważyć tych wszystkich minusów, tych wszystkich kroków wstecz względem poprzednika ?

Batman bez pojazdu w tej grze nie istnieje, te wszystkie jego nowe gadżety powodują, że bez nich nic by nie zrobił i to ma być Batman ?

Fajnie, że dali Batmobila naprawdę ale widać, że to ich zgubiło ta gra jawnie pokazuje, że mieli jakąś obsesję na tym punkcie i zrobili na ulicach Gotham world of tanks no sorry ale ja tego nie łykam.

Nie o takiego Batmana walczyłem, wolę stary sprawdzony schemat fajną spójną fabułę która idealnie daje mi wszystkiego po trochu w najlepszym możliwym wydaniu, walki, skradanie, bossowie, eksploracja terenu zadania poboczne i mega klimat który w AK trochę stracił na sile, zwłaszcza w tej kolorowej nowocześniej dzielnicy.

Można by tak wymieniać i wymieniać, ja osobiście jako fan Batmana na tej części zawiodłem się jeszcze bardziej niż na Batmanie AO

tam przynajmniej zachowali stary sprawdzony schemat i epickie walki z bossami

A tu co ? a tu jest żal i walka z czołgami i wybacz ale dla mnie Fear Multiple Takedown i dopasiony system walki to za mało na tle reszty słabych rozwiązań, ja chciałem grę o Batmanie a nie jego samochodzie, chciałem fajną spójną fabułę z przeplatanym gameplayem, tu jak chce mieć różnorodność to głównym wątku ciężko mi będzie jej szukać w AA i AC miałem to idealnie podane.

Edytowane przez Soul
Opublikowano

Ciekawe że można mieć tak odmienny gust, bo czuję dokładnie odwrotnie- to jedyna gra z serii Arkham którą wymasterowałem, razem z Riddler Trophies, tak mi się spodobała. Również jestem fanem Batmana, szczególnie jego mroczniejszych odsłon z komiksów takich jak "Arkham Asylum: A Serious House on Serious Earth", dlatego tak spodobał mi się motyw wewnętrznej walki Batmana w AK. Dla porównania, fabuła w takim Arkham City wydawała mi się chaotyczna i niespójna. 

Batmobil z kolei sprawiał mi masę frajdy, bo jak już wspomniałem, gameplayowo przypominał mi stare, arcade'owe gry typu bullet hell. A po skończeniu wątku głównego zmieniłem jego model na retro (ten z '89) i jeździłem rozprawiać się z misjami pobocznymi. Deszcz, Gotham City, Michael Keaton i jego Batmobil = Klimat nie z tej ziemi. :) 

 

Może po prostu mam dziwny gust, bo na drugim miejscu gier od Rocksteady stawiam Arkham Origins, które generalnie nie było zbyt wysoko oceniane przez społeczność. :)

Opublikowano (edytowane)

Tak jeszcze na szybko 

 

Napisano 06 July 2015 - 12:03

Najgorszy Batman ze wszystkich jakie było mi dane ograć, to już nawet wolę AO, tam przynajmniej zachowali starą sprawdzoną formułę gry i był tylko i wyłącznie Batman to był gra o Batmanie a nie wydmuszka o nim. Starałem się próbowałem walczyłem wmawiałem sobie, że jest dobrze, że jak skończę grę to jednak powiem sobie, że ten Batman do godny następca Arkham City, niestety zwyczajnie nim nie jest i Gamespot jako jedyny dał słuszną ocenę tej grze 7/10. Nie wiem co trzeba mieć nie tak w bani żeby dawać tej grze 9tki, końcówka obrazuje dosadnie, że jest to gra o pojeździe Batmana a nie o nim samym.....

 

Dla tych którzy ukończyli grę

 

Spoiler 
 

 

 

Miejsca po których się poruszamy, mam tu na myśli te w "budynkach" są słabe i totalnie wyprane z klimatu(ta stacja metra np) to co oferowało nam AA i AC było kapitalne tam każda miejscówka miała swój magiczny klimat, tu wszystko jest jakieś takie nie jakie jak by było robione na sztukę, klimat niestety gdzieś prysną w AO  było to już wyczuwalne zaś tu mamy jakąś masakrę. Miasto też IMO do tego z AC się nie umywa, tam wszystko było zrobione tip top, ciasne, przytulne, mrocznie, zwyczajnie z pomysłem ! 

 

Mi w AK osobiście najbardziej podoba się cześć z clock towerem (lokacja w której zaczynamy), ten kawałek miasta naprawdę trzyma poziom i aż się chce po nim latać/jeździć. Szkoda, że RS poszedł w tym kierunku nie rozumiem czemu obrali taką właśnie drogę, to co zawsze sobie w Batmanie ceniłem dalej sobie cenie, bo walka, skradnie i latanie to czysta poezja, dzięki której przymykałem oko na resztę która nie do końca mi leżała. Sam w sobie Batmobil też nie jest zły, poruszenia się po mieście to w jakie sposób go przywołujemy do siebie to w jaki sposób wychodzimy z niego jest zrobione za(pipi)iście, już nawet zaczęła mi się podobać walka z czołgami które pojawiają się zawsze podczas neutralizacji bomby-ziemnej, wystarczy nie co ulepszyć pojazd i już rozgrywka nabiera rumieńców. Niestety całej reszt nie akceptuje, cobra tanki i zabawa w podchody, to, że wymuszaj ą używanie go podczas fabuły i to jaką mi zaserwowali końcówkę z nim związaną, czemu  tego nie dało się zrobić jak Płotki w Wiedżminie ? jak chce to biorę jak nie chcę to idę sam, Po co te wszystkie drony/działka i inne duperele ? Zrobili z Batman w tej części gadzet-boja, który bez swoich gadzetów nie dał by sobie rady, super pomysł gratulacje. Gra też w pewnych momentach prowadzenia Story Line wydaje się być strasznie płytka nie potrafią poprowadzić tego co dobre i fajne w jakiś sensownie sposób, tylko każą mi o tym zapomnieć, za to non stop przypominają mi, że mam gadzety i super pojazd do jeżdżenia. Dzięki Panowie ja wysiadam, gra mnie zawiodła i tyle i ocena 7 to max co mogę jej dać i mówi to fan Batmana którego RS oszukało a przecież jeszcze nie dodałem najważniejszego, gdzie się podziali bossowie z prawdziwego zdarzenia ? no gdzie oni są ja się pytam? jeszcze to menu....  :/

 

 

Spoiler 
 

 

 

I kolejna rzecz, sam głos batmana nie co przerysowany, nie wyszedł  tak fajnie jak w AC, da się wyczuć delikatny spadek formy.

 

A więc, jak chce się zagrać w grę o Batmanie to polecam AA/AC i AO ( AC>AA>>AO>/=AK walczę jeszcze z myślami)

 

pozdrawiam. 

 

 

 

Ogólnie AK to najgorszy Batman od RS, zamiast zostawić stary dobry sprawdzony schemat, mianowicie : trochę latania, trochę walki, trochę skradania (te trzy opcje dopicowali na maksa) i  trochę akcji w budynkach (nie rozumiem czemu w AK  tego tupu działań prawie w ogóle niema w AA i AC było i miało to swój za(pipi)isty klimat) plus kapitalne walki z Boss'ami, przecież to były wizytówki tej serii które wyrzucili tak po prostu dając mi w zamian Burnouta i World of Tanks  :/Miasto jest IMO za duże i w nie których miejscach zbyt kolorowe, więcej nie znaczy lepiej, nie ma tu tylu klimatycznych miejscówek ile było w poprzednich dwóch grach, w AA/AC każda odwiedzana lokacja zostawała w głowie na długo tu z pewnych miejsc chce szybciej wyjść niż wszedłem. Kolejną rzeczą którą wczoraj zauważyłem jest fakt, że autorzy chcieli do gry wrzucić jak najwięcej i  jakoś sensownie to wszystko z balansować i IMO nie do końca im to dobrze wyszło. Tryb detektywa pojawił się na samym początku (ten z AO) tylko po to, żeby później po prostu o nim zapomnieć, natomiast starć z czołgami na(pipi)ali do granic możliwości to ile w pewnym momencie mamy do pokonania czołgów pod czas rozbrajania bomby jest chore. Bez ulepszeń Batmobila się nie obejdzie, gry jeszcze nie skończyłem, ale już teraz wiem, że nie przebije genialnego AA i jeszcze bardziej za(pipi)istego AC, szkoda zawiodłem się nie na to czekam, jak będę chciał pograć w grę o Batmanie to tylko w AA/AC i ewentualnie AO które przynajmniej starało się iść w ślady poprzednika AK IMO poszło trochę w złą stronę. 

 

 

 

Ficuś mi też się giera podoba, bo ma parę za(pipi)istych rozwiązań i za nie trzeba RS pochwalić, mi prócz bossów i world of tank przeszkadza jeszcze jedna rzecz, praktycznie wszystko dzieje się na "powietrzu" nie wiem jak wy ale ja lubiłem się snucie  po jakiś budynkach(muzeum, stara stacja metra itp) tu mi tego bardzo brakuje. Miło, że misje poboczne o tym pamiętaj bo tak to była by kaplica.  
Edytowane przez Soul
  • Plusik 1
Opublikowano

ja jako fan gier Rocksteady o Batmanie, przychylam się jednak do narzekających na AK. Za dużo jest Batmobilu i nie ma co dyskutować nawet z tym. Na mieście za dużo czołgów, jakieś drony, czerwone lampy, to wogóle nie ma klimatu. Ale mnie najbardziej zabolała rezygnacja z eksploracji budynków, taka jak była w AA, tam to było mistrzostwo. Arkham CIty poszło już w stronę sandboxa ale eksploracja była i walki z bossami też fajne.

 

Fabuła w AK jest ciekawa, ale AA i AC jednak lepsze. A jeśli chodzi o klimat to nawet Arkham Origins wspominam lepiej, wigilijna noc była super.

 

Grając kolejno w nowego Batka i nowego Tomb Raidera naszła mnie myśl, że w tej pierwszej najlepsze elementy porzucono, a w tej drugiej rozbudowano.

Opublikowano

Dla mnie i tak każda kolejna część coraz słabsza. Np takie City było dla mnie sporym zawodem po genialnym Asylum, bo zrobili sandboxa, kosztem spójnej fabuły i gęstego klimatu - od tej pory każda kolejna część może być tylko lepsza, bo już samo pójście w open world zepsuło formułę, więc teraz tylko kwestia, jak zagospodarują to poletko.

Opublikowano

Dla mnie i tak każda kolejna część coraz słabsza. Np takie City było dla mnie sporym zawodem po genialnym Asylum, bo zrobili sandboxa, kosztem spójnej fabuły i gęstego klimatu - od tej pory każda kolejna część może być tylko lepsza, bo już samo pójście w open world zepsuło formułę, więc teraz tylko kwestia, jak zagospodarują to poletko.

 

bez przesady sandbox w City nie był jeszcze tak duży jak ten z AO i AK, dzięki czemu - i w pełni rozwiniętemu w tym środowisku lataniu z linką - pozwalał szybko przemieszczać się z jednego punktu na drugi i wskakiwać do otwartej walki na ulicach.

 

większość zamkniętych miejscówek np. w postaci starego Gotham, muzeum, czy zamarzniętego posterunku klimatem nie miały się czego wstydzić nawet na tle AA, walki z takim np.

Clayfejsem, Samuelem Grandy, czy Mr Freezem

stały na takim samym poziomie co te z Asylum, z tym że bez towarzyszącym im mobom).

 

to nie był jeszcze zły sandbox... no nie aż tak zły, a piszę to jako fan AA, który również dla mnie był #1 w serii

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

To był idealny sandbox mały przytulny i  z pomysłem, każda ulica, zakątek miały swój niepowtarzalny klimat, fabuła była poprowadzona pięknie wszystko trzymało się kupy plus to jak rozwinęli mechanikę względem poprzednika to czysta poezja i IMO najlepsza gra o Batmanie 10/10. 

 

I to przywitanie ta muzyka to menu :obama:

 

 

 

W AC wszystko było podane idealnie!

Edytowane przez Soul
  • Plusik 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...