Skocz do zawartości

PlayStation VR - komentarze i inne rozmowy


Lipa

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ja bym brał. To sprzęt taki że ktos może chcieć się pozbyć bo już leży. Więc ceny nie są współmierne do wartości. 

 

Ale uważa że , jak ktos wyżej napisał, najlepiej w mieście w którym się mieszka. 

Edytowane przez ListuniO
Opublikowano

Niby można się wstrzymać z Move'ami, ale według mnie one potrafią całkowicie odmienić odbiór VR. Takie gry jak Superhot VR, Blood & Truth, Beat Saber bez Move odpadają, a funu dały mi najwięcej.

W ogóle Beat Saber to swoisty fenomen wśród gier VR, bo niedługo miną dwa lata od premiery, a autorzy stale grę wspierają i rozwijają (w tym miesiącu dodają multiplayer). W takiej niszy jak gry VR to coś rzadkiego.

 

Nie no, pałki i Beat Saber musi być, nie wolno tego pominąć.

Opublikowano
3 minuty temu, Kmiot napisał:

Akurat RE7 nie obsługuje Move.

Tak, wiem, kicha.

No co Ty mówisz :( 

 

 

Daje do myślenia jak piszecie to, że nigdy nie wie się jak ktoś taki sprzęt użytkował. Myślę jeszcze nad tym:

 

https://allegro.pl/oferta/google-vr-komplet-mega-pack-9698715130

 

2 do tego kupić 2 pałki za 2 stówy i będzie najnowszy zestaw do 1200. Pytanie tylko, że w tym megapacku jest VR V2?

Opublikowano
11 minut temu, Voytec napisał:

No co Ty mówisz :( 

 

 

Daje do myślenia jak piszecie to, że nigdy nie wie się jak ktoś taki sprzęt użytkował. Myślę jeszcze nad tym:

 

https://allegro.pl/oferta/google-vr-komplet-mega-pack-9698715130

 

2 do tego kupić 2 pałki za 2 stówy i będzie najnowszy zestaw do 1200. Pytanie tylko, że w tym megapacku jest VR V2?

Tak, na podstawie zdjęć wychodzi, że to V2, bo przycisk do regulacji jest u góry gogli. W starych modelach był od spodu.

Opublikowano

No, to tak będzie lepiej. Kupie nowe gogle a pałki używane. Dzięki Panowie :) Do tego w tym megapacku są gry i wrócę do Skyrima w VR.

 

Pierwszą grą jaką zagram będzie Star Wars Squadrons. Jak wejdę w nadświetlną i nie zwymiotuję to znaczy, że jest ok :D 

Opublikowano
4 minuty temu, Kmiot napisał:

Odważnie. No, ale próbuj.

No... W AC7 latanie jest mega, ale wywraca żołądek do góry nogami na VRowych laików. Zluzuj kolego, bo możesz mieć problem jak wskoczysz na głęboką VRwodę ;)

Ja zacząłem od WipeOuta bo go miałem na dysku i kręciło się nieźle w głowie.

Opublikowano

Może pytanie wydawać się dziwne ale tego w sumie nie próbowałem, a sprzęt mam już spakowany. Czy ktoś próbował grać na leżąco opierając się na kanapie? ;) Może tak bym dał radę. Wcześniej grałem na fotelu komputerowym i przy PS VR było słabo.

Opublikowano

Po podłączeniu zestawu od razu zaczął mi się ściągać i instalować jakiś AstroBot. Pościągałem jeszcze trochę wersji demonstracyjnych w tym RE VII i Blood & Truth. Po chwili od razu mdłości i zawroty głowy. Co najgorsze to ten stan utrzymywał mi się potem przez jakiś czas. Reszta dnia była zepsuta. Teoretycznie na upartego mógłbym wziąć jakiś lokomotiv i przygotować wiadro na rzyganie ale to chyba nie o to w tym chodzi ;) To nie Ayahuasca aby się tak poświęcać... :D :teehee:

Opublikowano

w obu tych grach jest lokomocja (twoja postać porusza się gdy ty faktycznie stoisz w miejscu). Spróbuj sciagnać demo czegoś gdzie to ty odpowiadasz za cały ruch, np superhot? Jest w ktorymś demo discu na psn. Moja żona gra w beat saber już od pół roku ponad. Wymiata lepiej ode mnie, ale powolny ruch nawet taki jak w blood and truth przyprawia ją o zawroty głowy. Ja nie miałem problemu z takim poruszaniem, tylko lekkie uczucie jak coś dynamiczniejszego się działo, ale Ace combat wytrzymywałem maks 3 minuty lotu i karuzela na parę godzin. Teraz daję powoli radę AC pograć, ale małymi sesjami, ze 20 min. Kwestia grania w VR w tytuły które dobrze znosisz i malutkimi seriami w gry "mdlące" i po czasie mózg się uczy.

 

Ustaw też dobrze IDP w opcjach VR. Poszukaj sobie co i jak. Niektórym też pomaga lekki wiaterek wiejący na twarz np z wiatraka. 

Opublikowano
Godzinę temu, Elitesse napisał:

Pościągałem jeszcze trochę wersji demonstracyjnych w tym RE VII i Blood & Truth. Po chwili od razu mdłości i zawroty głowy.

panie, nie graj po 10 minut w każdą grę po trochu. Ja jak tak testuje demka, to na drugi dzień mnie łeb boli.

Obczaj może takiego Wipeouta, to gra gdzie siedzisz w rakiecie, więc nie oszukujesz aż tak mózgu, jak grając np. w Dooma, gdzie chodzisz skokowo, a tak naprawdę siedzisz na kanapie.

A jak nie spodoba się w VR, to Wipeouta i tak polecam, za świetną grafę i muzę :) no i szybkie wyścigi.

Opublikowano
2 godziny temu, grzybiarz napisał:

Obczaj może takiego Wipeouta, to gra gdzie siedzisz w rakiecie, więc nie oszukujesz aż tak mózgu

Sugeruje od Wipeouta nie zaczynać. Źle się to skończy. 

Opublikowano

U mnie już jest źle ;) Nawet jak próbowałem te proste gierki z AstroBota przechodzić to robiło się słabo. Na następny dzień spróbowałem na świeżo demo RE VII i było podobnie. W moim przypadku nie chodziło o to, że chciałem sprawdzić demo w 10 minut i zaraz sprawdzić następne - u mnie po jakimś czasie robiło się tak źle, że ściągałem VR z głowy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...