Skocz do zawartości

PlayStation VR - komentarze i inne rozmowy


Lipa

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jakbyś siedział sam w kinie w pierwszych rzędach i grasz na ogromnym ekranie (trzy stopnie ustawienia wielości ekranu)

oczywiście nie ma co liczyć na jakość taka jakbyś grał na tv. ogólnie to raczej taka ciekawostka, bo mi osobiście nie chce się zakładać gogli do zwykłej gry

Opublikowano (edytowane)

Do grania w normalne gry to się raczej nie nadaje (przez rozdzielczość). Ale obejrzeć film można. Fajny motyw jak obejrzysz jakiś film w goglach, później sćiagasz i TV wydaje się taki malutki :)

Co do sterowania padem zamiast mova. W takim Rush of blood, spokojnie da się grać i nawet jest bardzo wygodnie. Oczywiście lepiej z dildosami, no ale co się nie ma co się lubi...

Natomiast do takiego Batmana, bez różdżek nie podchodzić. Bo traci się całą immersję.

Edytowane przez .:marioo:.
Opublikowano

Świetny post, zachęcił do zakupu VR jeszcze bardziej, w zasadzie zostałem przekonany :)

Jedno pytanie - jak wygląda gameplay w takim Until Dawn, jeśli posiadamy jedynie 1 pada, bez move'ow? Jest to w ogóle grywalne na 1 padzie ?

 

 

Sprawdziłem wczoraj i dla mnie osobiście jest niegrywalny. Może dlatego że od początku miałem zajawkę na move'ach. O ile na spokojnie do pojedynczych celów da się jakoś strzelać, to walka z większą ilością przeciwników nie wchodzi w grę. Nawalanie bosa to już męczarnia. Nie wyobrażam sobie grać na padzie na wyższym poziomie trudności, a co dopiero wbić platyny. Bez move'ów ta gra traci dla mnie cały flow.

 

A jak wygląda kwestia cinematic mode? Praktycznie każda recenzja omija ten ficzer..

 

Cinematic mode na każdym ustawieniu wielkości ekranu jest ok jeśli chodzi o poziom ostrości i odbioru detali. Do oglądania filmów może być spoko, za to grać w gry niededykowane VR wolę normalnie na tv. 

Opublikowano

Czyli jak w takim razie wygląda kwestia na przykład napisów w grach? Myślicie, że da radę odpalić Fallouta 4 i przy tym się bawić czy raczej odpada? Ogólnie rzecz biorąc, to imo to jest najlepszy bajer, bo wreszcie można się poczuć jak w przyszłości grając w takich goglach na mordzie, zamiast przed tv.

Opublikowano

żaden? pudełeczko tylko rozdziela sygnał na dwa do vr i trzeci do tv, nie daje samo z siebie boosta konsoli. CHYBA.

Opublikowano

pajgi:

 

What's inside the box?

- Marvell DE3214-B0 Armada 1500 Pro 4K SoC

- Samsung K4B2G1646Q-BCMA 256 MB DDR3 SDRAM (4 chips for 1 GB total)

- ADV7626 HDMI 2:2 cross point transceiver (x2)

 

- On the reverse: Samsung KLM4G1FE3A-F001 4 GB eMMC flash SSD

- Marvell 88E8087-NMN2

 

https://www.ifixit.com/Teardown/PlayStation+VR+Teardown/69341

 

Wg Sony Processor Unit służy do:

Q: What is the Processor Unit and what does it do?

The Processor Unit is a small box that comes with your PS VR, and connects your PS VR to your PS4 and TV and provides HDMI cable management, enabling Social Screen TV output, 3D audio processing, and Cinematic mode.

 

Q: What do you mean by “HDMI cable management”?
The Processor Unit acts as an HDMI splitter, providing images to PS VR and to your TV. When the PS VR headset is off or in the system User Interface, the TV will show the normal PS4 output. When a PS VR game or application is launched, the TV will show the Social Screen output image.

 

Q: Does the Processor Unit provide extra processing power to PS4?
No. The Processor Unit only assists the PS4 with 3D audio processing, HDMI cable management, Cinematic Mode, and the Social Screen TV output.

 

Q: How big is the Processor Unit, and how much does it weigh?
It is approximately 12.9oz in weight and approximately 5.6 x 1.4 x 5.6 inches (width × height × length, excludes largest projection)

 

Q: Does the Processor Unit support 4K and HDR pass through?
The PS VR Processor Unit (PU) supports video pass through so that you can enjoy regular non-VR content on your TV when you have the PS4 connected to the TV via the PU and the PU is connected to power via the AC adapter and the PS VR headset is not in use. This pass through support works for regular 1080p signals and also supports 2160p (UHD or ‘4K’) content in YUV 420 color format at up to 60 Hz from a PlayStation Pro.

However, HDR signals are not supported for pass through by the PU. This applies to both 1080p and 2160p HDR. If you have a HDR capable TV and want to view PS4 content in HDR, it is necessary to cable the PS4 directly to the TV.

http://blog.us.playstation.com/2016/10/03/playstation-vr-the-ultimate-faq/

Opublikowano (edytowane)

Jak ktoś tego nie zrobił, to polecam z US store ściągnąć animację allumette, będziecie zachwyceni :)

 

 

Edit

 

Do tego polecam też playroom vr. Obrazki sugerują pierdołę, ale mamy tam kilka naprawdę świetnych party games, no i graficznie jest bardzo ładnie, co może sugerować, że na pro gierki na vr będą spokojnie ładniejsze.

Edytowane przez Moldar
  • Plusik 2
Opublikowano

No dobra, trochę testów gogli było, gierek też, a i uderzenie w parapet zaliczone :)

 

Samo wyciąganie gogli to już spore zaskoczenie. Pamiętam tak sobie spakowane PS4 i świetnie zapakowanego xboxa. To były ogromne różnice w otwieraniu kolejnego gadżetu, gdzie Microsoft zrobił to perfekcyjnie. PS VR też w końcu został ładnie spakowany i osobiście lubię takie detale. Kabli oczywiście całe mnóstwo, na szczęście większość można spokojnie schować. Niestety nie lubię jak coś na stałe musi być podpięte do PS4, a tak właśnie jest z VR i denerwuje mnie ten na stałe przypięty kabel usb. Na dodatkowy plus zasługuje pudełko, bo może służyć jako kuferek do gogli.

 

Kabli mnóstwo, na szczęście wszystko zostało bardzo ładnie wytłumaczone w instrukcji, a i dodali znaki Playstation aby każdy wiedział jak dokładnie podłączyć kabelki. Do gogli idą dwa połaczone kable i w sumie szybko o tym się zapomina, a bałem się, że będzie z tym bardzo źle, kabel jest długi, więc nie powinno być żadnych problemów z graniem, zwłaszcza, że Sony preferuje do grania styl siedzący na kanapie. 

 

Miałem na głowie HTC, Oculusa, ale to właśnie gogle od Sony są najwygodniejsze z całej trójki, żadnych gumek, zaczepów jak u konkurencji i o ile na początku może i trwa to chwilę, to teraz 3 sekundy i gogle mam na głowie i mogę od razu grać. Zastosowane materiały wydają się niskiej jakości, a plastik i guma może kiedyś nie wytrzymają, ale to się okaże później. Póki co, przez zastosowane materiały gogle są lekkie i bardzo wygodne. Mamy tu niby najniższą rozdzielczość z całej trójki, ale szczerze, nie widziałem jakiejś wielkiej różnicy. Ale PS VR mam w domu i mogę testować, a inne testowałem tylko na targach, więc moje zdanie raczej słabe pod tym względem.

 

Najsłabszym ogniwem są kontrolery, wystarczy trochę uciec różową kulką i ręka w grze wariuje, niby można szybko zresetowac ustawienie, no ale chciałoby się znacznie lepszego rozwiązania, a to ewidentnie kuleje. Może z czasem Sony wymyśli coś lepszego, zwłaszcza, że coś tam patentowali jakiś czas temu.

 

A tak ogólnie to jest naprawdę ok, rozdzielczość jest czasem niska ( Driveclub ), a w innych wyższa, na PRO pewnie będzie tylko lepiej, więc o ile posiadacze TV 1080p nie czują powodu przesiadki, to coś przeczuwam, że zadowoleni posiadacze VR w końcu będą chcieli wymienić konsole na lepszy model.

 

No bo jest qrna o co walczyć. Gra się rewelacyjnie !!! Ja wiem, że niektórych to nie kręci, kolejni oglądali rozgrywkę na youtube ( LOL ), a boty będą hejtować taką rozgrywkę, aż Microsoft wyda swoją wersję VR z salonem do grania, ale to jest inna typ rozgrywki, gdzie każda głupia gierka, nagle staje się czym niesamowitym. To, że głównie siedzę na kanapie nie przeszkadza mi ani trochę, bo i tak nie miałbym miejsca chodzić po pokoju i rozwalać TV. Mam kilku swoich faworytów i taki Until Dawn to must have dla posiadaczy VR. Świetnie się gra, można się wystraszyć, a i cena nie jest zbyt wygórowana. Driveclub wygląda średnio, no ale w końcu czuć odłegłości od innych aut i znacznie łatwiej wchodzi się w zakręty. Playroom to doskonała gra ze znajomymi, allumette mnie zniszczyło. Ogladanie krótkiej animacji, gdzie można zajrzeć w zakamarki, czy do statku, nooo miazga, chcę więcej takich produkcji, bo to było świetne doświadczenie :obama:

 

Mdłości są, ale u mnie raczej naturalne, czyli kolejki górskie, wysokie skoki w RIGS, czy jak w driveclub przywalę mocno w ścianę. Ale generalnie jest ok i więcej się bawię i nie musze szukać wiadra. 

 

Jak człowiek pogra trochę dłużej, to wczuwa jest aż za duża, bo zapomina się, gdzie się tak naprawdę przebywa i juz raz uderzyłem we wspomniany parapet :D  Odłożony pad na stół w grze, gdzie w rzeczywistości nic nie było to też norma, już dwa razy tak miałem..

 

Generalnie ja jestem zadowolony i mam nadzieję, że to całe VR się przyjmie na dobre, czekam na więcej wszystkiego bo to co się dzieje, jest genialne. O ile na Uncharted czekałem dlugo i jak go w końcu dostałem to grało się wybornie. To po prostu grałem jak w każdą inną grę, miałem też brać Battlefielda i czułbym się tak samo, jest spoko, ale bez ekscytacji. To po kupnie VR, banan na ryju jest cały czas ( no chyba, że gram w Until dawn, tam lekko nie jest ;( ), człowiek cieszy się jak dziecko z pegasusem, że aż policzki bolą.

 

Nie wszystko zagrało, jest kilka problemów:

- brak paska powiadomień o trofeach itp

- gogle nie do końca zasłaniają światło z pokoju, zawsze jakaś luka zostaje

- pole widzenia

- obawa przed słabą jakością wykonania

- słabe kontrolery

- co by nie było, jednak niska rozdzielczość

 

Jak na pierwsza generację, to jest bardzo dobrze i liczę, że gogle się przyjmą, liczę na kolejna, znacznie lepszą generację VR :obama:

  • Plusik 5
Opublikowano

No właśnie  czytałem w kilku miejscach że niby wszystko tanim plastikiem zalatuje, ale czy to nie było celowe żeby gogle były lżejsze? Mimo lekkości gogle jednak solidne mi się wydawały jak je testowałem.

Nie to co sluchawki gold 2.0, za kazdym razem jak je zakladam, to boje sie czy sie nie rozleca.

Opublikowano (edytowane)

Przez długi okres cisnąłem niezłą "beke" z hełmów, VRu, ludzi tym się jarających. Jednakże odwiedziłem znajomego, który sprawił sobie to cudeńko i moja opinia zmieniła się diametralnie. Faktycznie jest tak, jak wielu pisze czy tutaj na forum, czy w innych miejscach - dopóki samemu się nie spróbuje, nie posiedzi godzinki z VRem na głowie dopóty będzie się miało przekonanie "a po co mi to, przeminie jak kinect czy 3D". 

 

Powiem wam, że po ograniu kilku tytułów jestem więcej niż zachwycony. Zostałem zmasakrowany!! Kitchen sprawiło, że naprawdę się bałem, a serce łomotało jak głupie. Rekin napierający na klatkę, woda, totalna imersja. Gry są proste, ale idealne na krótkie, niemęczące posiedzenia. Jeżeli developerzy nie zaprzestaną dostarczać gier, a Sony intensywnie będzie brnąć w tę technologie to jednym słowem :banderas: Jezusie jak sobie pomyślę o tym gdyby takie Elite Dangerous wspierało VR na ps4 :obama:

 

Najlepsze w tej technologi jest to, że wiele osób, które uważają gry jako "zabawę dla dzieci" po założeniu okularków od Sony i chwili spędzonych w Kitchen, klatce czy innych grach nagle zaczyna kiwać głową i mówić "to jest za(pipi)iste, to jest przyszłość".  Uśmiechałem się pod nosem, kiedy u znajomego nasze kobiety nie chciały ściągać VRa z głowy i dalej grać, bo tak się wciągnęły. Moja sama po powrocie się zapytała, dlaczego jeszcze nie nabyłem tych googli  :sir:  Jedyną grą, którą akceptowała to było UD, jakieś mario na 3DSie, ale ogólnie to nie przepada za grami video, a tu proszę godzina z hełmem na głowie wystarczyła aby przekonać ją do mojego hobby (które oczywiście akceptuje... nie ma wyboru  :yao: )

 

Na bank kupię swój egzemplarz w przyszłym roku. Fakt, okulary nie są idealne, ale trzeba wspierać i testować tę technologie, bo jest ona już na wyciągnięcie naszej ręki. 

Edytowane przez Starh
  • Plusik 4
Opublikowano

PSVR

0r1K1sq.jpg

PSVR zakolegowało się już z XO. Nić porozumienia wynikła z gabarytów, koloru i ogólnie pięknej prezencji. Na przyjaźń przyjdzie czas, bowiem podobno tryb kinowy świetnie się spisuje z konsolą.
Póki co załączyłem w nim kilka filmów. Obraz co prawda ulega degradacji, ale wciąż prezentuje się zaskakująco dobrze. Na tyle dobrze, że z powodzeniem można w taki sposób daną produkcję obejrzeć.
Całość wówczas jest znacząco rozciągnięta, a oglądający ma wrażenie jakby przed sześćdziesięcioma calami siedział w odległości ok 40cm.(mamy do dyspozycji kilka stopni wielkości). Niewielką resztę pokrywa smolista czerń.
Co ciekawe, możemy się nawet położyć i w takiej pozycji, spoglądać na sufit, oglądać film, a całość i tak wyśrodkujemy jednym przyciskiem - telewizor wówczas może być wyłączony, bądź inna osoba może sobie nań coś oglądać, lub grać na innej konsoli.

2Gu1UHg.jpg
Pudełko z sprzętem jest nieduże. Zaskakująco małe wręcz. W nim znajduje się kolejne, ładne, kremowe, wytrzymałe pudło. Tam znajdziemy kable, dużo kabli oraz gogle wraz z instrukcją.

WaXzyE2.jpg
Kabel HDMI oraz przewód USB podłączamy z tyłu do modułu procesora z tyłu, natomiast z przodu kable połączeniowe gogli. Następnie łączymy kable zasilacza do modułu i do prądu. Gogle kolejnymi dwoma kablami bezpośrednio do kostki wpinamy. Kamerę podłączamy do konsoli. Generalnie jest tego trochę, choć trzeba zaznaczyć, że zmontowanie całości jest niezwykle proste i szybkie. Nie powinno zająć to więcej jak kilka minut. Instrukcja opisuje całość w bardzo przystępny sposób. Każdy element jest opisany na danej stronie jednym-dwoma zdaniami, dodatkowo na kolejnej mamy przedstawione schematy połączeń.

dcea1Ro.jpg
arH8h9C.jpg

Gogle są wykona starannie. Nie ważą dużo. Środek ciężkości spisuje się na medal. Przód urządzenia wydaje się niezwykle masywny z racji gabarytów, ale kompletnie nie idzie tego odczuć. Czasami zdarzyć się może (głównie przy pierwszym włączeniu), że wizjery zaparują. Jednym z przycisków możemy o kilka cm. je odsunąć i całość przetrzeć - opcja tez przydaje się, gdy chcemy podejrzeć gdzie mamy DS4 przykładowo.
Przyciskiem z tyłu wysuwamy z pałąków taśmę w celu regulacji urządzenia (pokrętło całość stosownie dociska). Pozostaje mieć nadzieję, że szlag tego za jakiś czas nie trafi, bo będzie to liczone jako uszkodzenie mechaniczne.
Do zestawu dołączane są słuchawki. Nieduże, sądziłem, że raz sprawdzę i wrócę do innych, ale spisują się wspaniale. Generalnie jeżeli ktoś posiada jakiś wysoki model, śmiało może z nich korzystać, jednak jeżeli dana osoba takowych nie ma, te dołączane do zestawu w zupełności wystarczą. Pamiętać też należy, iż PSVR nie działa z każdym modelem dostępnym na rynku.

No dobrze. Przejdźmy do dania głównego.

zVoinR9.jpg
undefined.jpg

Graficznie nie ma się przejmować wszelakimi zrzutami. Kompletnie nie oddają tego co PSVR oferuje w rzeczywistości. Dość napisać, że gdy sprawdzałem demo Kitchen , a Nat widziała obraz na tv. dziwiła się że to robi jakiekolwiek wrażenie. Gdy jednak założyła gogle na te raptem kilka minut....wydzierała się wniebogłosy.

Efekt pierwszego planu jest nieprawdopodobny. Kilkanaście sekund tego demo wystarczyło by się przekonać o tym, że zakup PSVR to strzał w dziesiątkę, a nie w przysłowiową stopę.
Graficznie to co widzimy na odbiorniku przywodzi raczej wyższy standard klasy średniej, ale czasów PS Trzy, choć czasami sięgamy ery PS Drugiego. Oczywiście zdarzają się wyjątki. Takie postacie w The London Heist prezentują się rewelacyjnie, a ich twarze, mimika, często bija na głowę to co na PS4 widzimy. Nie ma się jednak co przejmować, ponieważ odpowiednie doznania zapewnia założenie VR na głowę.
Te są niesamowite. Czuć, że jesteś w grze. No i w końcu gra się na PS4 z nienaganna płynnością.

Rewelacją jest to, jak spoglądasz w dół i widzisz trójwymiarowy kokpit, twoje ręce są rękoma jakiejś obcej istoty rodem z filmu Avatar, bądź jesteś .... puszystym królikiem.
Takie EVE: Valkyrie zapewnia świetne doznania i wygląda przy tym godnie, ale też królik z Invasion, to najczystsza forma wirtualnej frajdy. Takie VR room, czyli zestaw mini gier prezentuje się niemal jak drugi Raczet i Klank, ale mając na sobie PSVR - fantastyczna sprawa.

Podobnie jest z innymi grami, bądź demami technologicznymi. Przedstawiony na obrazku powyżej rekin z Ocean Descent to istne łał. Gdy nas atakuje, generuje to autentyczny strach, a wygląda przy tym wybornie. Szczególnie, że nie mamy sztywno narzuconej odgórnie kamery, widocznego tv. przed oczyma, tylko doznajemy uczucia bycia w tym wirtualnym świecie. Kapitalnie sprawdzają się też wszystkie maszkary w Until Dawn. Generalnie horrory to piękna sprawa pod ten sprzęt. Nic tylko czekać na fantastyczne Alien Isolation w VR ver. Ciężko sobie wyobrazić też grę w nadchodzące RE VII w standardowej opcji.

Ale też nie samą opcją "przerazić" VR żyje. Pozycje z innych gatunków też spisują się rewelacyjnie. Dodatkowo w niektórych mamy możliwość grania z drugą osobą, co tez się chwali.
Warto jednak zaopatrzyć się w PS move.

j2hb77w.jpg

Te pod VR mają podobno lepszą elektronikę, są przy tym czulsze, wyraźnie lepiej świecą i są, no cóż, nieco droższe od standardowych. Nie każda gra je wykorzystuje, ale mając VR to wręcz obowiązkowy zakup.
Granie przy ich pomocy w znakomite The London Heist, to istna bomba. Liczę, że w przyszłości produkcie tego typu będą się często ukazywać. Ja całość ukończyłem 4 razy, tak mi się podobała. Rush of Blood tez nieźle radzi sobie w tym aspekcie. Czekam teraz aż na półkach sklepowych Batman zagości.

Świetnie, że pojawiły się dema niektórych pozycji. Dc jest jedną z moich ulubionych gier wyścigowych. Nie ma jednak opcji bym w wersji na wirtualną rzeczywistość wydał nań pieniądze.
Oczywiście miło było usłyszeć w słuchawkach tę kapitalną ścieżkę dźwiękową, oraz ryk silnika, ale po dwóch okrążeniach miałem dość. Yamauchi powinien pograć w niego za karę. Gra z tytułu rozdzielczości i wycięcia wielu detali nie prezentuje takiego poziomu jak znana wersja, ale ten widok kokpitu....Aż przypomina się wspaniały Shift, który graficznie nie porywał i byłby co najwyżej dobrą grą, ale te doznania płynące z gry gdy korzystamy z widoku z wewnątrz (które przecież wyraźnie na jakość grafiki wpłynęły) spowodował, że znakomicie się grało i gra otrzymywała bardzo wysokie noty. Jak już wiemy z DC VR tak różowo nie jest. Faktycznie widok z wnętrza zachwyca, jednak przy graniu można doznać mdłości. Scavengers Odyssey wynosił to na wyższy poziom. DS4 sterujesz robotem, namierzasz za pomocą ruchów głowy, dodatkowo poruszasz się po różnych płaszczyznach. Gra ma sześc rozdziałów, ale po jednym, maksymalnie dwóch, włączałem inną pozycje. Przyrządziłem wyborną kruszonkę z karmelem i pistacjami. Szkoda byłoby zwrócić, ponieważ juz po kilku minutach doznawało się zawrotów głowy, a i w żołądku coś nieodpowiedniego się działo. Z drugiej strony w RIGS żadnych problemów nie doświadczyłem.

Podsumowując. Sprzęt jest rewelacyjny i niezwykle uniwersalny przy tym. Jak dla mnie to połączenie za(pipi)istości efektu trzy de jaki uświadczyłem lata temu w filmach takich jak Avatar, oraz niektórych grach (Kryzys Drugi) z frajdą jaką generuje takie Wii/DS. Czyli grafika nie jest w żadnym stopniu topowa, ale doznania płynące z gry, oraz innowacyjność świetnie się spisują i zachęcają do gry nawet osoby z nimi nie związanymi.

Pamiętać należy, że to dodatek do konsoli. Dwukrotnie droższy niż sama PS4, ale przecież tego typu produkty nigdy specjalnie tanie nie były (arcade sticki, kierownice też potrafią więcej niż ich baza kosztować).

Klasycznego grania w żadnym stopniu nie wypiera, ale jest jego znakomitym uzupełnieniem.
Zdecydowanie warto VR nabyć.

  • Plusik 5
Opublikowano

Kamerka od ps4 move może być od ps3 jak masz, oczywiście potrzebne dwa z kulkami

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...