Skocz do zawartości

The Last Of Us Remastered Edition


KOŁD

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie tuż za endingiem To The Moon to najlepsze zakończenie minionej generacji. Bez stawiania wszystkiego czarno na białym. Bez jednoznacznego happy endu. Najlepsze że kończąc gierkę pierwszy raz

całkowicie nie zgadzałem się z egoistycznym wyborem głównego bohatera

by w połowie drugiego walktrough

zdać sobie sprawę że zrobiłbym dokładnie to samo.

Endingu po prostu nie można oceniać bez uwzględnienia całości przygody, przedostatniej cut scenki na parkingu, oraz prologu, Wierzyć się nie chcę że za reżyserię odpowiadał facet od U1 i U2.

Edytowane przez nobodylikeyou
Odnośnik do komentarza

Za pierwszym razem jak przechodziłem grę zaglądałem we wszelkie zakamarki, szukałem komiksów, świetlików i tych wszystkich innych pierdół i muszę stwierdzić, że takie granie powoduje spadek emocji i monotonię.  Teraz przechodzę po raz drugi grę na normal+ zapierdzielam głównym nurtem i tylko z grubsza przeszukuję teren, zauważyłem, że w takim stylu gra dużo zyskuje, akcja jest wartka i fun dużo większy. Grałem 4 godziny i ciężko było się oderwać! 

Odnośnik do komentarza

A teraz ci co wbijali trofiki niech mi powiedza: moge sobie skonczyc survivala+ bez wachania kazdego kata po raz piaty i pozniej jak w Uncharted odpalac losowo chaptery i zbierac brakujace rzeczy? czy rzeczy zdobyte przez wszystkie przejscia sumuja sie, czy musze np wszystkie komiksy od nowa zbierac? no i online - duzo yebania z trofikami? jestem w 90% graczem singlowym i szczerze mowiac wolalbym miec je jak najprosciej i najszybciej za soba.

Odnośnik do komentarza

Trofea on line są jednak banalne. Sam się bałem tych ataków 100%, a tak naprawdę trzeba wykonać podczas meczu proste zadanie, np. spalić mołotowem dwóch przeciwników (nie na raz ale pojedynczo), albo zabić ostrzem jednego przeciwnika, albo uleczyć w czasie meczu 7 kompanów albo podarować podczas meczu dwie paczki, albo uleczyć podczas meczu 10 kompanów. Biegasz za nimi i jak ktoś do nich strzela to wciskasz trójkąt mając perk Healing i leczysz typa aż zaliczy zadanie. 

 

To jest banalnie proste jak wybierzesz sobie maksymalnie łatwe zadania ale jednak te mecze trzeba rozegrać, kilka można pominąć aby przyśpieszyć agonię grania on line jak się tego nie lubi. Ogarnąłem wersie na ps3 i ps4. 

 

Po 7 meczach czyli jednym pełnym tygodniu będziesz miał pojęcie o co chodzi w online. Z początku nie lubiłem i to bardzo ale im więcej grałem tym wciągało mnie to bez reszty. Zwłaszcza niektóre zadania jak miałem spalić mołotowem przeciwnika to starałem się być niewidoczny i czaiłem się na nich z butelką. A jeszcze lepiej się grało jak miałem zabić przeciwnika ostrzem, to już niektóre mecze pamiętać będę przez długie lata :D

Odnośnik do komentarza

Banalne jak banalne sam sie złapałem parę razy, że mam zagrożenie 100% w ostatnim dniu zadania i jak by nie pykło to 12tyg od początku a nie każdemu może się to uśmiechać. a przy grze zostali praktycznie ludzie którzy ogarniają co i jak, to i o wykonywanie zadań już też jest trudniej, nie ogarniający co i jak są gatunkiem wymarłym w multi TLoU w tym momencie, nie wspominając o tym że jak jest komplet w drużynie to meczu potrafi szukać sporo czasu i często się zdarza, że znajduje jednego lub dwóch graczy i dzieli drużyne by było po równo w ekipach na przeciwko siebie. Matchmaking  do tej pory woła o pomstę do nieba i nic z tym nie robią.

 

 

Jak się komuś śpieszy to jest sposób by zagrać wiele meczy mniej :)

możesz jaśniej, może być PM

Odnośnik do komentarza

No knif bardzo prosty. Budujesz sobie populację ok 35 typów. Od tego momentu grasz jedną grę. Rozpoczynasz następną i od razu wychodzisz. I tak dwa razy. Oczywiście zaraz pojawią Ci się chorzy i głodni, ale tym się nie przejmujesz. Dla pewności ustawiasz sobie leczenie poziom 2 i tworzenie przedmiotów poziom 2, to pozwala pewnie zdobywać więcej surowców niż w danej rozgrywce jest wymagane, wiec populacja będzie się odbudowywac. Reasumując z takim setupem grasz jedną grę, dwie wychodzisz. Pozwala to rozegrać jakieś trzydzieści parę meczy i multi zaliczone. Uważaj tylko na misję, gdzie można stracić 100% populacji.

 

Ja w ten sposób nie gram bo te multi sprawia mi mega przyjemność, ale wiem, że trophy hunters tak skracają grę :-)

Edytowane przez Lukas.
Odnośnik do komentarza

Zostawcie najłatwiejsze zadania w stylu kilku obaleń lub egzekucji i oddawania przedmiotów innym graczon na ostatnie ataki 100%. Na zadania związane z pozyskiwaniem nowych ludzi wybierajcie co chcecie, moga być nawet niewykonalne bo i tak procentowo jak uda wam sie zrobić przyrost będzie nie wielki. Przy odpowiednim ułożeniu perków zadania z zaznaczaniem przeciwnika są bardzo proste, bo każdy celny strzał zaznacza wroga. Przy odpowiednim wyborze zadań okazuje się, żę te 12 tygodni to banał i potem juz walczymy tylko o jak największą populacje.

Odnośnik do komentarza

Końcowe mecze zawsze idą dobrze, też tak miałem gdy zasiadałem z planem ukończenia dwóch tygodni w jeden wieczór. Całe multi zaliczyłem dość szybko mając dobry plan rozpisany na te misje 100% nie powiem faza była biegając z bombą dymną w dłoni i dwoma shive szukając tylko okazji do dźgnięcia kogoś ostrzem i zaliczenia zadania 1 shive kill 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

No to raport z mojej strony: zmęczyłem, po dwukrotnym przejściu na PS3, tym razem survival i survival+ na PS4. Za singla o dziwo większośc nie wpadło trofików, ale mam guidy i chyba mogę sobie skakać po levelach i wbijać brakujące komiksy etc., cnie?

 

Multi rzeczywiście - bardzo przyjemne. Siedzę dziś i mam właśnie połowę 3. tygodnia, 40 ludzików i spokojnie sobie działam. Oprócz tego okazyjnie wpadają trofiki z DLC. Pytanie: czy aby dobić trofea z DLC za 5egzekucji/powaleń można sobie na dwóch odpalić multi (share play się kłania) i powbijać te trofiki podkładajac się jeden drugiemu? na takie coś właśnie wpadłem.

 

Ogólnie po przebrnięciu przez story (chyba 4 albo 5 razy, huh) reszta zdaje się wpaść w miarę łatwo. Oby ;)

Odnośnik do komentarza

Mam dopiero 4lvl, ale wrażenia dość pozytywne. Fajny patent jest z tym, ze różnice miedzy lvl 138 czy 4-tym nie sa kolosalne pod katem wyposażenia, wiec walka jest na poziomie.

 

Minus dla mnie to brak www ze statystykami i gameplay w sumie mocno "skradający", co po 5h sesji troszkę sie nudzi

Edytowane przez waldusthecyc
Odnośnik do komentarza

Spoko, niedziele mam wolną. Nie wiem czy grałeś sam czy ze znajomymi, ale w tym drugim wypadku gra zyskuje 100 do funu. Multiplayer ogólnie jest mocno nastawiony na współpraca, obecnie idzie pograć z przypadkowymi graczami, bo niemal już wszyscy ogarnęli o co w tym multi chodzi, po premierze to była masakra, każdy biegał jak w Cod.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...