Tomodachi Life

[Gość ragus]

 

Nintendo wypuściło dzisiaj 10 minutowego directa poświęconego grze Tomodachi Life, czyli zlokalizowanemu Tomodachi Collection, które w Japonii osiągnęło niezły sukces.

 

Jest to połączenie Animal Crossing z Simsami, gdzie bohaterami są Mii. Wszystko jest podane w klimacie taniego reality show z dosyć specyficznym humorem.. Zresztą wystarczy, że obejrzycie pierwsze 4 minuty tego directa.

 

 

Japonio, och Japonio. Nie powiem, trochę się pośmiałem. Premiera u nas 6 czerwca.

 

 

 

 

 

TE ICH GŁOSY xDDDD

Edytowane 10 kwietnia 2014 przez ragus

[Hiki 86]

Tekst w tej grze jest czytany przez syntezator mowy? Będzie czytało customowe ksywy i inne teksty? Czy wszystko jest już wcześniej nagrane i tylko ton głosu się zmienia?

[ogqozo 6 578]

Z tego co rozumiem, to właśnie to jest kluczowy bajer tej gry. Zresztą, ten trailer chyba właśnie to ma pokazać, że można powiedzieć lub zaśpiewać DOWOLNĄ rzecz. Ta gra w Japonii miała już kilka edycji - Nintendo pracowało latami nad tym, żeby to przełożyć na angielski, bo takie coś jest dużo łatwiejsze w japońskim, gdzie po prostu masz wyznaczone sylaby.

Edytowane 10 kwietnia 2014 przez ogqozo

[Gość ragus]

Tak jak mówi ogqozo. Wersja na DSa nie opuściła Japonii właśnie przez to, że nie mieli gotowego syntezatora na rynki zachodnie.

 

Swoją drogą, w internetach nieźle się zakotłowało. Ludzie już tworzą grupy Mii, które będą osadzać na wyspie. Prezydenci Stanów Zjednoczonych, obsada Seinfielda, słynni przywódcy narodów, obsada Evangeliona, a na 4chanie tworzą Mii, które są utożsamieniem poszczególnych podforów tematycznych.

 

Życzę tej grze (aplikacji?) aby sprzedała się jak najlepiej. Po obejrzeniu zwiastunów i przejrzeniu pomysłów internautów wiem, źe raczej się tym tytułem zainteresuję, chociażby z czystej ciekawości.

 

Gra od Nintendo wyjęta żywcem z Adult Swima? Czemu nie. Zawsze coś nowego.

 

Edytowane 11 kwietnia 2014 przez ragus

[Gość ragus]

 

Cudowny utwór w wykonaniu Morgana Freemana.

[ogqozo 6 578]

Eurogamer: "Tomodachi Life to szybkozbywalna zabawna - ma sporo uroczych sztuczek w rękawie, ale nadal nie tyle, by zatrzymać gracza przed zostawieniem jej po kilku godzinach. Nie mam w tym nic wstydliwego - zwłaszcza dla firmy, która specjalizuje się w innowacjach od czasów Love Testera, lekko wspomnianego w grze poprzez miernik relacji pomiędzy każdym z mieszkańców wyspy. Pomimo przepychu i ekscentryzmu, trudno polecić symulator życia pozbawiony jakiegokolwiek uczucia symulacji i bardzo niewiele z życia". [5]

 

 

Edge: "Jak w przypadku Animal Crossing, pod przyjazną powierzchnią kryje się podległość wobec szalonego konsumpcjoznimu. Karmisz i ubierasz Mii, kupujesz nowy wystrój wnętrz i dajesz prezenty. Każdy rozwiązany problem daje ci pieniądze, które wydasz na kolekcjonowanie dość pozbawionych znaczenia przedmiotów. (...) Tomodachi Lie promuje wykluczający dla wielu ludzi sposób życia, a sporo opcji jest niedostępnych dopóki dwie postaci nie wezmą ślubu i nie zrobią dziecka. Pomijając ten fakt, to czarująco dziwne i często zaskakujące dzieło, może raczej zabawka, niż gra, ale przysparza o częste i mocne uśmiechy". [7]

 

Destructoid: "Przez parę tygodni gry zrobiłem dziesiątki zdjęć, każde dokumentujące sytuację czy wydarzenie warte umieszczenia w annałach. (...) Tomodachi Life jest wypełnione czystą, nieskalaną radością. Umieszcza głupi uśmieszek na mojej twarzy i zatrzymuje go tam na stałe. Niektórzy mogą narzekać, że "to nie gra", ale niech hejtują. Fakt, że wymaga od gracza włożenia nieco miłości, polotu i inteligencji, ale efekt końcowy to magia". [9]

Edytowane 6 czerwca 2014 przez ogqozo

[blantman 5 780]

Polecam stream z gry arhona na youtube. Kupa śmiechu

[Xord 50]

Jako że nikt nie gra coś napisze na podstawie demka:  już kilka tygodni temu dostałem kod do wklepania i możliwość pobrania tej produkcji. Jakoś nie miałem ochoty początkowo się za to zabierać ale już widzę że to jest dość ciekawy eksperyment. Jeśli jest ktoś kto nie lubi AC za zwierzaki tu znajdzie możliwość zabawy na podobnym wysokim poziomie. Program jest dość  rozbudowany choć po tak krótkim czasie zabawy kilka zadań nie wiele da się sprawdzić  ale podoba mi się jako całość. Dla mnie dobra alternatywa dla AC.

PS: Demko jest bardzo krótkie tylko 5 zadań i koniec ale save można do pełnej wersji przenieść tylko że ja mam już AC które wielbię i nie wejdę w kolejnego zjadacza czasu. Tak ta gra pewnie może wyrwać setki godzin jak się człowiek wkręci.

Edytowane 4 września 2014 przez Xord