The Leftovers

[Fanek 668]

po 2 obejrzanych odc serial zachecił na wiecej choć nie do końca pasuje mi motyw z tymi co nie mówią

w międzyczasie usiadłem do The Killing s4, pierwsza liga, dziś finał mi został

 

jak Leftovers rozwinął sie dalej, dzieje sie coś, nie wieje nudą?

oglądacie dalej czy odpuszczacie?

[Masorz 13 197]

Serial powoli acz konsekwentnie eksploruje po kolei wszystkie główne postaci ich historię oraz przedstawia jakimi są ludźmi i co z nimi robią konsekwencje zniknięcia 140 milionów ludzi. Jednocześnie atmosfera w 90% czasu jest bardzo przygnębiająca.

W sumie nie ma się co dziwić, znakomita większość żyje w niepewności, bo skoro raz się wydarzyło to dlaczego ludzie nie mieliby zacząć znikać ponownie?

I co jest po tzw 'drugiej stronie'? Niebo, dematerializacja a może inny wymiar?

 

Reasumując, MASA SERIAL.

[tk___tk 4 795]

 

 

jak Leftovers rozwinął sie dalej, dzieje sie coś,

 

nie dzieje się za wiele, ale nie uznaję tego za wadę.

[sprite 1 787]

2 sezon zamówiony 

 

http://hatak.pl/artykuly/pozostawieni-hbo-zamawia-2-sezon

[Ore 188]

Podoba mi się ten serial. Jill bardzo mi się podoba.

Zaraz odcinek 8.

 

 

Scena z ukamienowaniem naprawdę mocna.

 

[tk___tk 4 795]

w ogóle ja byłem święcie przekonany, że będzie tylko osiem odcinków jak to hbo ostatnimi czasy ma w zwyczaju robić, a tu dziesięć i drugi sezon potwierdzony  .

[Hum 3 699]

Mocny 8 ep, choć zapewne dopiero się rozkręca wszystko.

 

Z początku trochę mnie raziło, że po każdym odcinku było więcej pytań niż odpowiedzi, teraz widzę, że jest to wielką zaletą tego serialu. Dzięki temu w każdej chwili może się wydarzyć coś zupełnie niespodziewanego.

 

Cieszę się niczym dziecko wiedząc, że zapowiedziano kolejny sezon.

[tk___tk 4 795]

ósmy odcinek był nieziemski. scena w parku GOTY. them feels .

[drozdu7 2 789]

ja obejrzałem 4 epy i stwierdziłem że jest to serial dobry i ciekawy, miło czytac ze dalej jest coraz lepszy. z resztą wstrzymam sie az wyjdzie caly sezonik.

[sprite 1 787]

ósmy odcinek był nieziemski. scena w parku GOTY. them feels .

9 odcinek to samo. CO ZA SERIAL

[balon 5 340]

Magia , ciary. Jak człowiek będzie żył jak to się skończy?

[tk___tk 4 795]

co było/nie było na monitorze? dyskutujmy.

[balon 5 340]

No chyba właśnie nic nie było. Nawet nie pomyślałem, że mogło coś tam innego być, bo jak tak to co?

[tk___tk 4 795]

dla mnie scena byłą niejednoznaczna. coś jak totem cobba w incepcji . finał zatytułowany jest the prodigal son returns i wyemitowany zostanie niestety dopiero 7ego września. bankowo możemy się spodziewać narodzin syna (synów?) wayne'a. w każdym razie ciekaw jestem jak bardzo zakończenie będzie odbiegać od tego książkowego bo serialowe zmiany wychodziły jak do tej pory na dobre.

Edytowane 27 sierpnia 2014 przez tk___tk

[balon 5 340]

Ja ze względu na strach przed spoilerami nic nie czytałem o tych zmianach, w ogóle unikałem rozmów o książce. Zapoznam się po zakończeniu serialu.

[ghost. 60]

Obstawiam, że płód wsiąkł, niemal od samego początku serialu zastanawiałem się kto z rodziny Kevina zniknął - a podejrzewałem, że ktoś musiał zniknąć skoro całej rodzinie zdrowo odjebało. Żona jest, dwójka dzieciaków jest, a na zdjęciach rodzinnych Garvey'ów, pokazywanych w którymśtam odcinku, nie było nikogo innego, coś mi nie grało. Po ostatnim odcinku już wiem (a przynajmniej - przypuszczam z dużą dozą prawdopodobnieństwa) co. Rozumiem, że, jak okazało się, większość rodzny miała bezpośrednią styczność z jakimiś osobami w chwili ich zniknięcia, niemniej wydaje mi się, że to trochę za mało żeby tak bardzo nasrać im wszystkim w bani.

 

Z drugiej strony, jest spora szansa, że Laurie wcale nie powiedziała Kevinowi o tym, że dzieciak wsiąkł (a o ciąży nic nie wiedział), więc możliwe, że zniknięcie płodu (nadal bardzo prawdopodobne moim zdaniem) tłumaczy tylko dlaczego samej Laurie odbiło, podczas gdy reszcie odbiło z powodu bezpośredniego kontaktu z osobami, które zniknęły, w chwili ich zniknięcia.

[balon 5 340]

No i te zniknięcie dla mnie występują częst/ prawie zawsze w chwili jakby to powiedzieć słabości. Ktoś chwilowo ma dość drugiej strony, jest nią zmęczony, nie chce jej itp. Przykładów nie podaję aby nie walić spoilerów.

[Masorz 13 197]

Jest moim zdaniem dokładnie tak jak napisał ghost.

Pisałem już, że teraz prawdopodobnie większość ludzkości żyje w strachu przed tym, że sami znikną.

Nic dziwnego, że prawie wszędzie smutek i zgorzkniałość.

[sprite 1 787]

Magia , ciary. Jak człowiek będzie żył jak to się skończy?

Właśnie sezon sie skończył i nie wiem jak dalej bede żył. Final 12/10 Miazga

[tk___tk 4 795]

finałowy odcinek tak jak i cały sezon na poziomie. nie wiem czy to nie najlepsza tegoroczna nowość, z werdyktem wstrzymam się do końca the knick. oficjalnie za to mogę powiedzieć, że serial > książka.

[MrNorbi 38]

Co prawda finał sezonu bardzo dobry, to jednak mam niedosyt, że dalej nie wiem dlaczego znikają Kiedy następny sezon? Za rok?

[Hum 3 699]

Mocne zakończenie sezonu. Choć faktycznie zostaje niedosyt. Jest info kiedy drugi sezon?

 

 

Scena z kevinem w wariatkowie i Pati - mega.

 

Edytowane 10 września 2014 przez Humulin

[Masorz 13 197]

Drugi sezon tak samo jak pierwszy tylko rok później.

Bardzo solidny finał, parę naprawdę ciężkich emocjonalnie scen (wariatkowo, pożar, albo Nora schodząca do kuchni i co tam zastała- to mnie szczerze rozyebało!)

 

Pierwszy sezon serialu oceniam na 9/10.

[tk___tk 4 795]

Co prawda finał sezonu bardzo dobry, to jednak mam niedosyt, że dalej nie wiem dlaczego znikają :confused: Kiedy następny sezon? Za rok?

 

podejrzewam, że wyemitują razem z nowym sezonem gry o tron dla podbicia oglądalności. chociaż w sumie dotychczasowa polityka hbo zakładała doklejanie do got seriali komediowych więc jeśli nie za bardzo zależy im na wynikach, a po prostu chcą dać im po prostu szansę na domknięcie historii (nie wyobrażam sobie żeby ten serial leciał latami) to będzie podobnie jak z tym czyli na początku lata gdzieś.

[balon 5 340]

Piękne przeżycie.  Teraz trzeba zapomnieć o pustce związanej z końcem.

 

Dla mnie najlepsze był emocje w tym serialu, dawno mnie żaden film, książka (o serialu nawet nie wspominam) nie potargał tak emocjonalnie. Drugą rzeczą za którą wystawiam 10/10 tej produkcji to aktorstwo. Może nie jestem wielkim znawcą ale dla mnie jak na serial aktorstwo jest goty, a jak porównam sobie jak to jest zagrane do ostatniego serialu jaki pacałem czyli "Pod kopułą" to mogę skwitować tylko uśmiechem politowania.

 

Dla mnie serialowe 10/10 !