Bloodborne

[blantman 5 780]

Ostatni trailer z tgs przekonał mnie że dokonałem słusznego wyboru przy zakupie ps4. Namocniejszy ex następnego roku i tylko wiesiek może konkurować z tą grą. Czemu obie muszą wychodzić tak blisko siebie? Na pewno w lutym będziemy mieli grę roku już.

[YETI 10 997]

Gameplay w świetnej jakości nagrany kamerą.

http://www.gamersyde.com/news_tgs_bloodborne_gameplay-15852_en.html

[YETI 10 997]

30 minut gameplayu!

 

 

 

[Shen 9 636]

Ja juz nic wiecej nie ogladam, nie ma co sobie spoilerowac.

[Kalinho_PL 334]

Ja juz nic wiecej nie ogladam, nie ma co sobie spoilerowac.

proste. must have. oby tylko nie zamulili z netcodem i długością gry. reszta już teraz niszczy 

[Figaro 8 221]

Ma być długość jak w Demons Souls.

 

GOTY i to tak wcześnie w generacji. A ja koło lutego mam kupić Wii U... Cholerne, kuszące Sony

[Gość _Be_]

Cudo. Ciekawe jak tutaj rozwiążą opcje kooperacji.

[Shen 9 636]

Ma być długość jak w Demons Souls.

 

GOTY i to tak wcześnie w generacji. A ja koło lutego mam kupić Wii U... Cholerne, kuszące Sony

Olewam WIiU do czasu Xeno, nadkonsole biore razem z Bloodborne, moze wczesniej jesli do alphy sie dostane.

[Gość mate5]

Cudo. Ciekawe jak tutaj rozwiążą opcje kooperacji.

 

Coś czuję, że będzie opcja jak invade'owanie w dark souls, ale invader będzie mógł zarówno walczyć z hostem jak i mu pomagać.

[Yano 3 697]

podoba mi sie system że po odtrzymaniu ciosu nasze życie spada ale ma nadal pewną część paska zaznaczoną na czerwono i jeśli zdążymy szybko zaakaować wroga to nasze ciosy przywracają tą część zdrowia zanim czerwony pasek zniknie (a znika chyba po 2-3 sekundach), w sumie jak nie ma tarczy to jedyna szansa żeby nie zdychać co chwile

żeby nie było zbyt prosto to odzykanie życia zależy od siły ataku jakim walimy, jesli mamy sztylet to musimy zadać wiele ciosów żeby odzyskać całość (albo chociaż większość) czerwonego paska, bo 1 cios odzyskuje tylko kilka %

dodatkowo wróg może umrzeć zanim ciosami odzyskamy utracony kawałek i wtedy reszta czerwonego znika, więc jeśli dostaniemy od wroga który ma końcówke życia to prawie wcale sie nie uleczymy

Edytowane 18 września 2014 przez Yano

[tukan 1 917]

Mnie rozśmieszyło jak koleś robi zamach wielkim młotem: zamaszyście, powolnie, czuć ciężar orędzia a za chwile robi unik w 1 sekundę. xDD

[Gość mate5]

Mnie rozśmieszyło jak koleś robi zamach wielkim młotem: zamaszyście, powolnie, czuć ciężar orędzia a za chwile robi unik w 1 sekundę. xDD

 

Nie rozumiesz czym są gry video

[Gość _Milan_]

najdziwniejsze jest to ze bohater przesuwa trupy jakby były balonami

[Yano 3 697]

najdziwniejsze jest to ze bohater przesuwa trupy jakby były balonami

nie rozumiesz czym jest seria DS

[Gość mate5]

Wiem, ze zartujesz Yanek, ale prawda jest to co napisales. <fanboy>

[Gość _Milan_]

no ale wy jestescie slepi tak?

gra miazdzy ale fizyka ciał gorsza niz w hitmanie

[Yano 3 697]

oczywiście że widzimy co sie dzieje, było to w demonsach i budziło zdziwienie, ludzie na to marudzili, a mimo to zostało prawie niezmienione aż do teraz, więc poprostu trzeba sie przyzwyczaić.

ja też bym wolał żeby zwłoki się ruszały jak w RDR albo TLOU, czyli bardzo nieznacznie gdy się po nich biega, jednak co począć? marudzić? no to marudź sobie jak musisz

 

 

edit a może to jest specjalnie zrobione, bo gra jest trudna i nawet najprostsze mobki mogą cie zabić i jeszcze zrobić gang rape, więc może specjalnie zrobili że gdy je pokonasz to możesz poniewierać ich zwłoki i pastwić się nad ich bezwładnymi truchłami <teoria spiskowa>

Edytowane 19 września 2014 przez Yano

[Pikol 336]

Ciekawe jak to dziala ze mozna i dash i roll robic. Czyzby animacja uniku w momencie ataku aktywowala roll i te cale invincibility frame ?

[Yano 3 697]

w monster hunterze jest coś takiego - normalnie postać robi rolla w danym kierunku za pomocą przycisku, ale niektóre bronie mają coś takiego że w odpowiednich momentach postać zamiast rolla zrobi szybszy niż roll "skok w bok" który pozwala kontynuować ataki zaraz po tym szybkim odskoku

[Qjon 276]

Roll możemy wykonywać tylko gdy nie mamy aktywnego lock-on, gdy jest aktywny robimy tylko uniki.

 

LEAVE RAGDOLL ALONE Nie ma nic fajniejszego niż ustawianie stosu z zombiaków w Burgu oczekując na PvP.

Ludzie mają ból tyłka o to, że Kojima w nowym MGSie wstawia jakieś motywy fantastyczne i bliżej niewytłumaczalne moce czy jakieś "kretyńskie" kartonowe pudełka (a przecież ta seria z założenia jest megapoważna, no nie?), więc w sumie nic dziwnego, że czepiają się o ragdoll, który jest pewnie po prostu puszczeniem oka do fanów prawilnych gier z serii Souls.

Edytowane 19 września 2014 przez Qjon

[Yano 3 697]

Ludzie mają ból tyłka o to, że Kojima w nowym MGSie wstawia jakieś motywy fantastyczne i bliżej niewytłumaczalne moce

 

tak robią tylko xboty i newfagi, przecież mgs od zawsze miał w sobie "moce" , czy to psycho manis w jedynce, czy wrotkarz w dwójce, aż po całą mase w mgs3, od gościa kontrolującego szerszenie, przez astronautę ziejącego ogniem, po ducha który przywołuje zabitych wcześniej wrogów

[Figaro 8 221]

Koval i milan, daliscie mi małego raczka tymi postami.

 

Ragdoll to znak tej serii. Jest awesome.

 

No kurde, przeciwnik atakuje i w sekundę robi unik. Szalone. Videa gaemz. Nie wiem po co wy jeszcze gracie w gierki, ja mam wystarczajaco dużo realizmu i prawdziwej fizyki w życiu.

[erix 303]

Z tego co czytam i slucham wokol siebie, BB to gra dla której cała reszta graczy HC która nie ma jeszcze konsoli ją kupi. Bardzo mądrze sobie SONY zabezpieczylo taki tytul na relatywnie młodym current genie.

[Yano 3 697]

czy mądrze to nie wiem, ale napewno fajnie że taki EX będzie na konsoli sony.

jednak przykład wii pokazał że o finansowym sukcesie konsoli decydują pieprzeni casuale, a nie hardkory. ale na obecną chwile to XO nie ma nic do pokazania, jest słabszy, i probuje się pozbyć kinekta którego niesamowicie reklamował jeszcze miesiąc temu - PS4 wygrywa na każdym polu, nie ma co się martwić

[nobody 3 504]

Yyy... wy tak na serio bronicie tego rag dolla? Dużo umiem wybaczyć, ale wrzucanie po stronie zalet obijania jak jakąś szmatą 4-metrowego truchła przeciwnika, który jeszcze przed momentem niemal przyprawiał nas o palpitację serca? Spadanie w przepaść przez samoistne przesuwanie się w bok, podczas okładania razami wroga (przy zalockowaniu) też było może na plus?

Edytowane 19 września 2014 przez nobodylikeyou