Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja myslalem ze tylko 1

jest taki w tym miescie, troche sie mylilem :reggie:

 

 

Domyslalem sie od poczatku co nas chce chwytac bo na trailerze i w alphie bylo to widac :)

 

Taki maly smaczek tez wam zarzuce, w alphie ojczulek nam pomagal z wilkolakami na moscie, wczoraj jak siedzialem z ukyem i spolka mi sie przypomnialo, w pelniaku juz niestety sladu po nim nie ma.

  • Odpowiedzi 9,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Rozumiem że dusze to tylko waluta do zakupów czy mają jakieś inne zastosowania? Czy dłuższe farmienie leveli na wieśniak ach na ssmym poczatku to dobry pomysł czy może jednak iść dalej? Co robicie w ryzykownej sytuavji gdy jest dużo wrogów a mało fiolek, przemykacie się bez atakowania ?

Opublikowano (edytowane)

Ja myslalem ze tylko 1

jest taki w tym miescie, troche sie mylilem :reggie:

 

 

Domyslalem sie od poczatku co nas chce chwytac bo na trailerze i w alphie bylo to widac :)

 

Taki maly smaczek tez wam zarzuce, w alphie ojczulek nam pomagal z wilkolakami na moscie, wczoraj jak siedzialem z ukyem i spolka mi sie przypomnialo, w pelniaku juz niestety sladu po nim nie ma.

 

Czytalem na gamefaq's ze dalej pomaga zaleznie od czegos tam bo byly osoby ktore sie zarzekaja ze mialy ta scenke przed walka z nim.

Edytowane przez Velius
Opublikowano (edytowane)

Dla mnie, przez przwyczajenia z DeS/DkS, Bloodbrone wydaje się póki co trudniejsza. Nie ma chowania się za tarczą czy krążenia wokół bossa, żeby zajść mu na tyłek i władować serię. Z drugiej strony jest kwestia przestawienia się na ten bardziej ofensywny sposób gry, więc ostatecznie może być "łatwiej".

 

Odnośnie bossiaków, to rozwaliłem na razie 3:

 

Clearic Beast, Ojczulek, Amelia

 

Czy każdego z nich można sparować pistoletem? Drugiego wiadomo, że tak, bo to humanoid, ale w trzecim przypadku nie udało mi się ani razu. Tak samo w przypadku np. wielkich strażników właśnie przed 3 bossem - pytanie czy parry działa tylko na mniejsze mobki, czy można próbować na wszystkich.

 

Gra genialnie prezentuje się po zmianach pory dnia i z tego co widzę, to zmienia to także pewne elementy gameplayu, np. po tym jak zapadła noc w jednym miejscu pojawiły się jakieś przerośnięte karaluchy, które dropią kamienie do upgradeu broni (coś w stylu jaszczurek z DkS). Warto wracać do poprzednich lokacji i szukać tego typu rzeczy czy to raczej sporadyczne zjawiska?

 

@Ins - jak masz już 20, to kolejne, które zbierzesz trafiają do skrzyni w Hunter's Dream w warsztacie.

Edytowane przez DaN3000
  • Plusik 1
Opublikowano

Jak z trudnością gry? Prostsza czy trudniejsza od Dks? Dużo osób juz skończyło...

Ograłem wszystkie soulsy i bloodborne jest najtrudniejszy. Trzeba ogarnąć uniki,nie ma chowania się za tarczą(ta jedna co jest to taki easter egg),nie ma uber zbroi,łatwo o śmierć,bo większość wrogów ma combosy, których nie da się przerwać/uniknąc po oberwaniu 1 ciosu.

 

Najgorczy przeciwnik w całej grze to zdecydowanie te mózgo-macki napełniające frenzy w kilka sekund. Ile ja się z tym syfem męczyłem idąc po kamień do ulepszenia +10.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

 

Jak z trudnością gry? Prostsza czy trudniejsza od Dks? Dużo osób juz skończyło...

Ograłem wszystkie soulsy i bloodborne jest najtrudniejszy. Trzeba ogarnąć uniki,nie ma chowania się za tarczą(ta jedna co jest to taki easter egg),nie ma uber zbroi,łatwo o śmierć,bo większość wrogów ma combosy, których nie da się przerwać/uniknąc po oberwaniu 1 ciosu.

 

Najgorczy przeciwnik w całej grze to zdecydowanie te mózgo-macki napełniające frenzy w kilka sekund. Ile ja się z tym syfem męczyłem idąc po kamień do ulepszenia +10.

 

 

Pro tip :

 

 

Rune na Frenzy resistance +200 + set z duzym frenzy i wolno sie napelnia pasek, a nawet jak eksplodowal to zostawalo mi 20% - 30% hp

 

 

@Ins 99 w storage.

Edytowane przez Velius
Opublikowano (edytowane)

Rozumiem że dusze to tylko waluta do zakupów czy mają jakieś inne zastosowania? Czy dłuższe farmienie leveli na wieśniak ach na ssmym poczatku to dobry pomysł czy może jednak iść dalej? Co robicie w ryzykownej sytuavji gdy jest dużo wrogów a mało fiolek, przemykacie się bez atakowania ?

Idz dalej, aż do Ojczulka (drugi boss, ten na cmentarzu). Przed ojczulkiem masz kilku przeciwników za których jest sporo dusz jak na początek gry, pisałem o tym Fankowi. Ogólnie ja gram w ten sposób, że jak jestem w nowym świecie, to biegam wszędzie, odkrywam nowe lokacje, przejścia, aż dochodzę do bossa, gdzie dostaje wpierdal. Wówczas wiadomo jak skonstruowana jest plansza, znamy skróty i można spokojnie podbić trochę naszą postać i dopiero spokojnie iść na bossa.

Ktoś pisał, że te fiolki można magazynować, można wiedzieć gdzie ?

Jak masz maks, czyli 20, to kolejne zbierane automatycznie przenoszą ci się do skrzyni w Śnie Łowcy.

Edytowane przez YETI
  • Plusik 1
Opublikowano

Nie moge z tego Blood-Starved Beast... 1/4 hp zostaje mu i za kazdym razem dam sie złapać na to jego (pipi) co mnie łapie i instant poison + kill -.-

Użyj ognistego papieru, będziesz zabierał mu więcej hp. Uniki, doskok, dwa, trzy ciosy i powtórka, pamiętaj tylko aby mieć antidotum w pasku szybkiego wyboru. Początkowo grałem toporem i też mi nie szło, IMO brzytwa sprawdza się znacznie lepiej.

Opublikowano

Boss jest dosc latwy, znam dwa sposoby:

 

 

1. Walcz z nim w okolicach kolumn i przy scianie, unikajac centrum hali, wtedy jak robi charge albo skacze jak poyebany zatrzyma sie na scianie i zanim sie odwroci mozna go troche nastukac. Lawiruj miedzy kolumnami i unikaj jego atakow. Brzytwa sie sprawdza bo z tego co sie orientuje zadaje ciut wiekszy dmg na bestie tego typu.

2. Poprostu pistoler + brzytwa, jak robi zamach reka, strzel mu w pysk i visceral attack i powtórz. Ja niestety mam slabe czucie do counterow i wybralem metode nr 1 bo pewniej sie czuje bedac w ciaglym ruchu i nie dajac sie uderzyc

 

 

Opublikowano

Ktoś pytał się o co-op i pvp.

 

 

Aspekt sieciowy to istotny element Bloodborne, tak jak poprzednich tytułów od From Software. Weterani od razu przyzwyczają się do systemu rozgrywki wieloosobowej, ale dla nowych graczy rozwiązania zastosowane przez twórców mogą wydać się nieco dziwne - nie mamy tu bowiem do czynienia z trybami sieciowymi w tradycyjnym znaczeniu. Wszystko jest integralną częścią rozgrywki, choć jeżeli chcemy - możemy uruchomić grę w trybie offline.

Na wstępie trzeba jeszcze zaznaczyć - by korzystać z funkcji sieciowych, musisz posiadać aktywny abonament PlayStation Plus. Gra musi być też zaktualizowana do najnowszej wersji.

Kooperacja

W celu przywołania innych graczy do pomocy, używasz Dzwonu Przywołania. Otrzymasz go w Śnie Tropiciela, gdy po raz pierwszy zabije cię Bestia Kleryka (pierwszy boss), albo kiedy po prostu wrócisz do krainy snu po tej walce. Będzie czekał parę kroków przed tobą, na schodach.

Co istotne, by użyć Dzwonu Przywołania, musisz zawsze poświęcić jeden punkt Wglądu - dosyć tajemniczej statystyki. Wgląd zyskujesz zawsze, gdy spotykasz kolejnego bossa, a także używając przedmiotów - czaszek - zwanych Wiedzą Szaleńca. Za Wgląd możesz też kupić niektóre przedmioty, a nawet nowe stroje w Śnie Tropiciela.

Pomocnika (lub dwóch) możesz przyzwać w dowolnym miejscu, by zyskać wsparcie w walce z potężnym przeciwnikiem. Nie możesz tego zrobić, jeżeli pokonałeś już bossa danego obszaru. Przyzwany sojusznik zniknie po pokonaniu bossa, po twojej - lub jego - śmierci, lub po aktywowaniu nowego punktu kontrolnego (latarni).

Dzwon przywołuje losowych graczy. Możesz jednak ustalić hasło i umówić się ze znajomym, który też powinien wpisać to samo hasło w ustawieniach sieciowych w opcjach gry.

By samemu wyruszyć na pomoc innym, musisz użyć Małego Donośnego Dzwonu. Kupisz go za punkt Wglądu w jednej z fontann w Śnie Tropiciela - wyjdź na lewo z budynku pierwszymi drzwiami i obróć się w lewo, by ją znaleźć.

Wyszukiwanie i kooperację możesz też zakończyć ręcznie - używając Uciszającego Ślepaka. Pistolet ten otrzymujesz razem z pierwszym dzwonem.

 

Rywalizacja (PvP)

Starcia z innymi graczami to dla wielu bardzo ważny aspekt każdej gry typu Souls. Nie inaczej jest w Bloodborne. Jeżeli nie chcesz, by czasem ktoś z innego świata uprzykrzał ci życie, nie używaj dzwonów do kooperacji. Wtedy bowiem występuje szansa, że zamiast pomocnika pojawi się w twoim świecie ktoś bardziej niemiły.

By dokonać inwazji, musisz mieć 30 punktów Wglądu. Zadzwoń w Złowrogi Donośny Dzwon (kupisz go przy tej samej fontannie co Mały Donośny Dzwon). Następnie po prostu poczekaj, aż przeniesiesz się do czyjegoś świata. Na miejscu pamiętaj - chociaż widzisz potwory, one nie widzą ciebie i nie mogą cię atakować. Ty natomiast możesz zaatakować drugiego gracza w dowolnym momencie, nawet gdy akurat walczy z przeciwnikami.

Jeżeli zostaniesz zaatakowany we własnym świecie, zobaczysz komunikat o pojawieniu się tajemniczej kobiety dzwoniącej w dzwon. Możesz spróbować ją odnaleźć - jej zabicie skutkuje przerwaniem inwazji wroga. Warto też zaznaczyć, że inwazje nie mogą wystąpić w lokacjach, w których pokonano już bossa.

Inne elementy sieciowe

Wszyscy gracze mogą zostawiać w dowolnym miejscu notatki - jak w Demon's Souls i Dark Souls. Wystarczy wybrać Notatnik z ekwipunku i użyć go. Dzięki temu można przekazywać innym szczątkowe informacje, ostrzegać przez niebezpieczeństwami itp.

Sam korzystaj z notatek - często pomogą uniknąć zasadzki i dostrzec ukrytego wroga. Weź jednak pod uwagę fakt, że niektórzy gracze lubią być złośliwi i zostawiają czasem notatki fałszywe, sugerujące na przykład, by zeskoczyć gdzieś w celu znalezienia skarbu - a okazuje się, że w czarnej dziurze czeka na nas tylko śmierć po upadku.

Pamiętaj, by oceniać złe notatki - w ten sposób szybciej znikną.

W świecie gry dostrzeżesz też zjawy innych graczy - białe duchy to po prostu sylwetki wykonujące różne czynności. Możesz je obserwować przez kilkanaście sekund. Możesz też podchodzić do nagrobków pojawiających się w różnych miejscach, by zobaczyć jak umarli inni - pojawia się wtedy czerwona zjawa i obserwujesz jej ostatnie chwile. Możesz w ten sposób ustrzec się przed niektórymi niebezpieczeństwami i przygotować na zasadzkę.

http://www.eurogamer.pl/articles/2015-04-27-bloodborne-poradnik-solucja?page=3

Opublikowano

Gra właśnie pękła z true endingiem

Swoją drogą to zbieranie pępowin jest nieźle poryte zwłaszcza przy zabiciu szatańskiego płodu dziwki w kościele.Dobrze,że pod koniec gry przypomniało mi się o drzwiach w tej wierzy co się spadało na dół po belkach i złapałem 3 pępowinę w old workshop

 

Zdecydowanie najfajniejsi/najtrudniejsi final bossowie w soulsach.

 

Imo moja ulubiona gierka from. Level design,klimat i miodność niszczą system. Największą wadą jest mała ilość wartościowego lootu i chalice dungeon, które są zmarnowanym potencjałem.

Opublikowano

 

 

 

Serie Dks przechodzilem bez wiekszych problemow, bossowie na 1-2 proby

 

albo łaziłeś przepakowanym magiem z nosem w guidach na bossów, albo ściemniasz 

 

 

Nie wiem jak on, ale ja tez nie mialem zbyt wielkich problemow z bossami w DkS, gralem wojakiem z tarcza przy pierwszm podejsciu nie tykajac magii (nie lubie uzywac magii w soulsach), mialem tylko miracle na leczenie.

 

Imo moja ulubiona gierka from. Level design,klimat i miodność niszczą system. Największą wadą jest mała ilość wartościowego lootu i chalice dungeon, które są zmarnowanym potencjałem.

 

Moja prawdopodobnie tez. Z lootem niby zgoda, ale w sumie dobrze ze tak zrobili, inaczej bylby speed run po rzecz z ktora chcesz biegac lub ktora jest op (drake sword anyone?), mogli jednak przykombinowac cos z bossami i odznakami, w lochach wczoraj znalazlem uncanny threaded cane i chyba tylko 2 pkt ataku ma wiecej od zwyklej :reggie:

Opublikowano (edytowane)

W DeS wojak 2h katana, w DkS wojak z tarcza, w DkS 2 mag i to byl blad, to magiem ta gra to byl istny faceroll. W BB dostaje po (pipi)e ze hoho. Moze z DkS troche przesadzilem mowiac 1-2 proby, bo tam czesciej padalem, ale w DkS 2 chyba zaden boss nie sprawil mi zadnych wiekszych problemow i prawie kazdego zabijalem za pierwszym podejsciem z wyjatkiem kilku poszczegolnych delikwentów.

 

Jezeli mialbym ustalac ranking trudnosci to BB > DkS > DeS (poza Flame Lurkerem xD) > > > DkS 2

 

Bazuje to na NG, bez plusów.

Edytowane przez Velius
Opublikowano

Dla mnie prawdziwa zabawa z DeS zaczęła się dopiero na ng+ (#teamsword&shield), ale już na pierwszym walktrough, przy drugim bossie był szoker z cyklu o ja pier tyle hp jednym szlagiem? O.o

Opublikowano

Ja w DeS uparlem sie na 2 Uchigatany i tak gralem przez jakies 300 godzin (az w koncu wbilem platyne, tyle czasu zajela bo gralem w azjatycka wersje i poradniki do trofek w powijakach dopiero byly), mialem zielone wlosy i nazywalem sie Roronoa Zoro :reggie:

 

Jesssu jakie to byly piekne czasy :fsg:

A z Bloodbornem bawie sie praktycznie tak samo, jednak klimat jest jeszcze gestszy :banderas:

Opublikowano

Kazub tak wszystkim wytyka te kłamstwa w rozmontowywaniu bossów na 1-2 próby w poprzednich częściach,a wychodzi na to,że to on jest jakimś mega noobem jak już któraś z kolei osoba pisze,że wystarczyło trzymać tarczę i tyle :reggie:

 

NG+ to jakaś masakra. Skok jest GIGANTYCZNY. Moja broń +10 ze skalowaniem do skilla na S(skilla mam ze 30) i gemami, zwykłych wieśniaków bierze na 3-4 hity. Cleric Beast tłukłem z 5 min marnują przy tym 15 buteleczek(wcześniej padł za pierwszym razem przy pomocy bicza +2/3 w 1-2min). Final boss to będzie gwałt.

Opublikowano (edytowane)

Daj znac jak zobaczysz cos co sie rozni od NG, bo jestem ciekawy czy koles ktory narzekal ze nie ma zadnych zmian moze nie wszystko sprawdzil.

 

No bossowie bez trzymania tarczy byli by bardziej przerabani, tarcza albo magia mi pomagaly ich przejsc, ale pewnie gdybym mial probowac bez tych cudactw to bym padal jak pipka, ale jak ktos pokonuje bossow bez tego to ja szanuje takich ludzi bo to znaczy ze maja skilla. Ja taki dobry niestety nie jestem bo mi wlasnie uswiadamia BB ze bez tarczy jestem lamka, ale sie staram i jest coraz lepiej. Jeszcze zeby jakos sie nauczyc parowania, bo to dla mnie najtrudniejszy element, nie wiem co i kiedy mozna zlapac :)

Edytowane przez Velius
Opublikowano

Ten ognisty pies z trailerów jest do ubicia jako boss ? :D bo coś długo go nie ma xD

W chalice dungeon jest.

Daj znac jak zobaczysz cos co sie rozni od NG, bo jestem ciekawy czy koles ktory narzekal ze nie ma zadnych zmian moze nie wszystko sprawdzil.

 

Wydaje mi się,że nic się nie zmieniło,bo i nic się nie dostaje po zabiciu final bossa. Broń z Gehrmana(kosa) moża kupić w trakcie pierwszego przejścia jak zginiesz w trakcie walki z Moon Presence(ciężko nie zginąć 2 ciężkie boss fighty pod rząd).

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...