Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 9,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość _Be_
Opublikowano

Zobacz sobie na YT, tam trzeba trzepnąć rolla i własnie zlądować na półkę wczesniejszą. Jak próbowalem sam dam dotrzeć to chyba z jakies 15 zgonów zaliczyłem xd

Opublikowano

wystarczy spaść z pojedynczej wystającej deski obok wiszących lin. skuteczniejsza metoda, bo nie ma ryzyka odbicia się od niej podczas rolla. 

Opublikowano

Serio myślisz że koleś będzie czekał na Twojego streama żeby to zobaczyć XD?

 

Filmików na youtubie multum, pierwszy lepszy. Ja w tym samym miejscu zawsze spadałem i zawsze mi się udawało.

 

Opublikowano

To co w co-op najlepsze, wchodzę do świata innego gracza w celu pomocy przy ubiciu bossa. Biegnę prosto do mgły, bo tam zazwyczaj czeka drugi gracz, ale widzę, że już ktoś zrobił inwazje na ten świat. Koleś oczywiście ustawił się przy Hunterze i czekał na ofiarę, miał pecha, bo było nas dwóch. Czasami trafiają się akcje 3 na 1. Tak bardzo goty tytuł. :)

 

Opublikowano

Korwa! Rozwaliłem Roma, wreszcie! Przy ostatniej próbie już byłem tak wnerwiony, że najpierw rozpieprzyłem wszystkie pająki, które ją otaczają, a później dopiero dobrałem się do tego robala. Ta satysfakcja ze zwycięstwa :fsg:

Opublikowano

to ja na odwrót totalnie. Kilka razy próbowałem smarkac na te małe pająki i zająć sie bossem to mnie przy trzeciej facie dobijał kryształami. Potem kilka prób gdzie wybijałem wszystko co było po drodze ale z racji czasochlonności po podlevelowaniu postawiłem na starą opcje i pękł od razu. Przy bossach to chyba serio kwestia podlevelowania i pyk każdy boss pada w miare lajtowo.

 

Tak samo miałem z Amelią. No jakiś down mi się włączałi nie mogłem sobie poradzić- żmudne levelowanie i boss padł przy kolejnym podejściu a razem z nim za pierwszym razem wiedźmy i cienie. Dopiero Roman napsuł krwi ponownie.

Opublikowano
  W dniu 12.05.2015 o 16:42, McDrive napisał(a):

Korwa! Rozwaliłem Roma, wreszcie! Przy ostatniej próbie już byłem tak wnerwiony, że najpierw rozpieprzyłem wszystkie pająki, które ją otaczają, a później dopiero dobrałem się do tego robala. Ta satysfakcja ze zwycięstwa :fsg:

To chyba najlepsza taktyka, bo właśnie też się z nim niedawno męczyłem. Nadal uważam, że najtrudniejszy był Ojciec G, a potem jest już z górki. 

Gość _Be_
Opublikowano

Przecież na nie new game+ taktyka taka, że podbiegasz walisz strzała i spie.rdalasz najlepsza. Po ch.uja się czaić to ja nie wiem xd

Opublikowano
  W dniu 12.05.2015 o 16:59, Jakim napisał(a):

to ja na odwrót totalnie. Kilka razy próbowałem smarkac na te małe pająki i zająć sie bossem to mnie przy trzeciej facie dobijał kryształami. Potem kilka prób gdzie wybijałem wszystko co było po drodze ale z racji czasochlonności po podlevelowaniu postawiłem na starą opcje i pękł od razu. Przy bossach to chyba serio kwestia podlevelowania i pyk każdy boss pada w miare lajtowo.

 

Tak samo miałem z Amelią. No jakiś down mi się włączałi nie mogłem sobie poradzić- żmudne levelowanie i boss padł przy kolejnym podejściu a razem z nim za pierwszym razem wiedźmy i cienie. Dopiero Roman napsuł krwi ponownie.

Przed kryształami to dawałem radę uciekać, najgorsze to były pająki atakujące gdy wykonywałem atak na Roma.

Opublikowano

Po pająku iść przed siebie, czy też wrócić się na szczyt workshopa, albo może wrócić się do wioski wiedźmy i zaatakować zamek (tak, tak troszeczkę już w wikię zajrzałem :P)? Co jest za zamkniętymi drzwiami, w piwnicy, w lokacji z milionem dzbanków, niedaleko kolesia machającego kulą? Jak tam wejść? :)

Opublikowano

Coś mi się ciężkie te kielichy wydawały już po kilku pierwszych, okazało się że biegałem tydzień z roz(pipi)aną bronią.

Jak w coopie robić kielichy? Zwyczajnie wystarczy uzyć dzwonka jak jestem w środku? Nie mam plusa teraz, to nie mam jak sprawdzić.

Opublikowano

Po 28h gry prawie bez spojlerów i na 80 lvlu stoję stoję przed płonącym domem i nie wiem czy chcę już kończyć tą wspaniałą grę. I tu mam do Was pytanie. Isć na bossa i startować w NG+ czy czaić się jak rak do jebania, obczaić FAQ i zaliczyć dungeony? Czy może z dungeonami poczekać na NG+?

Opublikowano (edytowane)

zobacz czy ubiłeś wszystkich opcjonalnych bossów, po trofeach

jak platyna to dungeony, jak chcesz dobrze zapamiętać gre to od razu do bossa, bo dolne lochy napsują nerwów

3 części jeszcze zjedz, kopia save

Edytowane przez Fanek
  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...