Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Ja Ludwika sam wczoraj ubilem.

A jak ktos probuje przechodzic ta gre by mu ktos ja przeszedl - bo inaczej tego nazwac nie mozna i jeszcze o tym chce tutaj pisac wyzywajac innych graczy od kozakow bo pomoc nie chca to ja proponuje utworzyc odrebny temat Bloodborne Help.

Wtedy zobaczymy kto tam zagladnie

Ja też położyłam Ludwiga sama - Zetta świadkiem :D.

 

Jakimś cudem za drugim razem mi się udało.

Nie no Kitty Ty to mialas zalaczonego berserk mode nawet sie leczyc nie chcialas XD

 

@shadow cos tam - ja mam 36 lat i w zyciu sie nauczylem ze jak nie daje rade to albo trzeba sie bardziej postarac albo odpusic.

Wogole to konto tutaj sobie zalozyles dla szukania pomocy czy masz jeszcze jakies inne mroczne cele pomijajac docinki

  • Odpowiedzi 9,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Widać,że nie rozumiesz..Jak wspomniałem : Nie każdy ma czas by naparzać godzinami w konsole.Skoro nie mogę czegoś przejść,przy czym sam próbuje od długiego już czasu, to mam z tego powodu rezygnować z gry i ją sprzedać ? Nie,Wykorzystuje dzwon przywołania - do tego został stworzony, w razie większych problemów.Wybacz ale nie kupuje twojej wypowiedzi - bezsensu .

Ciekawy również jestem czy sam nigdy nie użyłeś dzwonu ? Kozaczyć każdy umie..

Edytowane przez Shadow_Defender
Opublikowano

Shadow ja jeszcze chory takze nie gram. Jutro powinienem wrocic do gry, takze wtedy moge pomoc. Dzis jeszcze leze i czuje sie jakbym dostal walkiem po glowie takze nawet nie odpalam konsoli. Jutro go rozwalimy, chyba, ze uda Ci sie juz dzis :)

  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

@Jerome - Wielkie dzięki Jerome,jednakże z pomocą pewnego usera,poradziłem sobie : ) Po kilku dobrych spędzonych dniach,walki dla mnie sukcesem było to,iż zabierałem mu ponad 70 % życia,często jednak brakowało mi fiolek z krwią i niestety..Być może za kolejny tydzień czasu dałbym radę samemu kto wie.. :)

Tymczasem jestem na etapie wioski rybackiej .

Edytowane przez Shadow_Defender
Opublikowano

@shadow cos tam - ja mam 36 lat i w zyciu sie nauczylem ze jak nie daje rade to albo trzeba sie bardziej postarac albo odpusic.

Wogole to konto tutaj sobie zalozyles dla szukania pomocy czy masz jeszcze jakies inne mroczne cele pomijajac docinki

 

Wielce powazne podejscie do wideo giereczek dla dzieci. Skoro jest opcja co-op stworzona przez developerow to z jakiego powodu szykanowac ludzi z niej korzystajacych. Arbitralnie rowniez moge sobie zalozyc, ze BSa powinno sie przechodzic klasa Waste of skin, bez levelowania i uzywania broni. Kto robi inaczej ten lamka.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Laurenc jest najtrudniejszy z całego dlc, pierwsza faza jest prosta, ale druga, nie dość że wyma(pipi)e łapami jak głupi, to jeszcze ta lawa. Mam chyba 118lv, NG+ i musiałem odłożyć grę na kilka dni.

 

PS. Wioska rybacka i zejście do studni po broń, do czasu włączenia się do walki drugiego przeciwnika jest luz, a później... ktoś tam w FS nieco przesadził.

 

PS2. Co do Laurence, muzyka w tym dodatku jest za(pipi)ista.

Edytowane przez YETI
Opublikowano (edytowane)

No Laurence kozak. Tym bardziej, ze jest jedyna bestia odporna na ogien. Mi najbardziej w pamieci zostala walka z Orphanem na lvl 100 ng+5. Takie walki lubie, gdzie mozna wykonywac ladny taniec smierci - kontrujac i unikajac czyli to co jest chyba moja najmocniejsza strona w pvp. Orphan dawal popalic, ale walka z nim jest swietna :)

Edytowane przez Jerome
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

Shadow_Defender w jednej kwestii ma rację. W tym temacie jak i w innych na forum ktoś prosi o pomoc jest podejście "nie umiesz grać", "nie bądź (pipi)" "typ zginął" ":dynia:" "graj bez huda lepsza imersja" itp. Tylko jak się potem okazuje to yeti odpoczywa bo boss go wqrwia, etam "mam backlog od atari 2600" pokonał ludwiga na luzie za 70 razem. No (pipi). Jerome jaki jest tak pomaga a reszta? Nie chcesz pomóc to na (pipi) się odzywasz? I jeszcze ten kolo z japonii co gada ze swoją dziewczyną przez forum :facepalm:

Edytowane przez mozi
Opublikowano

Mnie po prostu się nie chce tracić czasu z kimś kto w ogóle nie ogarnia mechaniki.

 

Ta gra jest dużo łatwiejsza dzisiaj niż była na starcie można sobie przyzwać NPC pod każdym bossem można mieć 600 potionow można mieć kilka broni na +10 przy pierwszym podejściu.

 

Jak ktoś nie chce się uczyć mechaniki bossa bo mu się nie chce to gra w zła grę i tyle. Nie chce mi się marnować czasu na kogoś kto nie chce się nauczyć.

Opublikowano

Wioska rybacka i zejście do studni po broń, do czasu włączenia się do walki drugiego przeciwnika jest luz, a później... ktoś tam w FS nieco przesadził.

 

Ale przecież drugi przeciwnik dołącza się dopiero gdy praktycznie celowo pod niego podejdziesz i go zaggrujesz, obu przeciwników możesz kolejno skasować 1vs1. Nie ma tam żadnej przesady, prędzej prztyczek od From "lol, trzeba było się rozejrzeć przed walką, a nie latasz wkoło kolumny".

Gość mate5
Opublikowano

Ukyo wie o co chodzi w życiu. 

 

 

 

Postać pod pvp z beast claw prawie przygotowana, jeszcze tylko ubić Laurence'a i dobić te 20 leveli. BoM i Saif są o wiele lepsze pod pvp, ale muszę się pobawić BC  plus runa zanim resztki community przejdą do Dark Souls 3.

Opublikowano

Ja nie rozumiem w ogóle jaki jest sens przyznania kogoś w miarę ogarniętego na Bossa NG wpadnie taki Jerome Kazub Bansai czy ja i w minutę po walce ( biorąc pod uwagę że przyzywajacy nie zginie od naskoku :dynia: albo od podniesionego miecza :dynia: ) ja nic nie zyskuje on niczego się nie nauczył ale eloszka trophy wpadło.

 

Cieszę się że kolega kupił BB z jednej strony ale nie rozumiem jak może się nie chcieć tej gry uczyć skoro się w nią gra.

Gość mate5
Opublikowano

Dla pvp warto nie zabijac Wet Nurse, Laurence'a i Orphana.

 

Po przejściu ng, obskoczyć parę bossów na ng plus żeby mieć dostęp do mergo middle i hunter's nightmare to chwila.

 

 

 

Ja nie rozumiem w ogóle jaki jest sens przyznania kogoś w miarę ogarniętego na Bossa NG wpadnie taki Jerome Kazub Bansai czy ja i w minutę po walce ( biorąc pod uwagę że przyzywajacy nie zginie od naskoku :dynia: albo od podniesionego miecza :dynia: ) ja nic nie zyskuje on niczego się nie nauczył ale eloszka trophy wpadło.

 

Cieszę się że kolega kupił BB z jednej strony ale nie rozumiem jak może się nie chcieć tej gry uczyć skoro się w nią gra.

 

Najlepsi są ci, już na do Gascoigne summonują graczy, po co cholera grać w takim razie, równie dobrze mogą odpalić let's play na youtube. Wychodzi się na elitystę przy takim pisaniu, ale naprawdę tego nie rozumiem.

Opublikowano

No mate masz rację brzmi to jak byśmy się tutaj wywyzszali ale nie o to tu chodzi. Grać w BB i nie uczyć się bossow to tak jak grać w FF i nie czytać/słuchać dialogów niby się da ale po co?

Opublikowano

Dokładnie, nie ma żadnej satysfakcji z grania w taki sposób. Dla mnie Bloodborne był pierwszą grą od From, w całości przeszedłem samodzielnie, satysfakcja po ubiciu każdego bossa nieziemska;) Po skończeniu gry sięgnąłem od razu po DS2:Sotfs, teraz czekam na DS3;)

BTW. Z drugiej strony niech każdy gra sobie jak chce, nie ma co się podniecać, ktoś chce niech pomaga, nie to nie, tyle w temacie;)

Opublikowano (edytowane)

Racja niech kazdy gra jak chce byleby czerpal radosc z tego a nie tylko kolejne gry odchaczone + trofki.

Odnoszac sie do tego mysle ze nie jest wazne ile sie gier przeszedlo a w jaki sposob bo jak my wszyscy zaczniemy grac na szybkiego byleby gre tylko odchaczyc i trofka wbic to to bedzie jak wyscig szczurow bez przyjemnosci z grania.

No chyba ze sobie ktos pogania konia po strychu bo trofka wbil :/

I jakby nie bylo przyzywanie w BB kogos by ubil bossa jest takie samo jak oddanie komus pada by bossa w FF przeszedl moim zdaniem.

I nie ma co sie zaslaniac ze gra zostala zrobiona do co-opa bo jaki jest z tego co-op jak ty uciekasz a ktos Ci bossa ubija?

I ja sie niebiore za jakiegos super gracza szybko mi nerwy puszczaja taki Ludwig to mnie do szalu doprowadzil XD

Asumujac z calego serca polecam Ci Shadow Defender zaczac gre od nowa bez korzystania z pomocy i powoli ja rozpracowywac bo jest tego warta

Edytowane przez Zetta
Opublikowano

Ja tam się z wami nie zgadzam. Nie wiem gdzie jest napisane, że jedynym prawidłowym sposobem przejścia tej gry to solo, gdzie spędzać x godzin na nauce ruchów bossa. Mi to funu nie sprawiało. Fakt, że jak w końcu pokonałem Daughter of Cosmos sam po kilku godzinach satysfakcja była ogromna, ale moim zdaniem nie wynagradzała straconego czasu.

 

Dla mnie Bloodborne to bardziej gra nastawiona na eksplorację, poznawanie tego zwariowanego świata i przetrwanie w nim. Nawet zwykłe trash mobki są w stanie nam zagrozić przy momencie nieuwagi i to jest dla mnie esencja tej gry.

 

Jak biłem Cleric Beast to przyzwałem sobie kogoś do pomocy, bo nie dawałem w ogóle rady. Nie było takiej satysfakcji jak przy Daughter, ale przynajmniej ruszyłem dalej z grą. Jakoś sami bossowie nie sprawiają mi takiej frajdy.

 

Nie wiem jak to jest z trofikami, bo nigdy na nie nie zwracałem uwagi. 

Opublikowano

Laurenc jest najtrudniejszy z całego dlc, pierwsza faza jest prosta, ale druga, nie dość że wyma(pipi)e łapami jak głupi, to jeszcze ta lawa. Mam chyba 118lv, NG+ i musiałem odłożyć grę na kilka dni.

 

PS. Wioska rybacka i zejście do studni po broń, do czasu włączenia się do walki drugiego przeciwnika jest luz, a później... ktoś tam w FS nieco przesadził.

 

PS2. Co do Laurence, muzyka w tym dodatku jest za(pipi)ista.

 

lawa - > Lead Elixir

dwa s(pipi)iele rekiny - Shaman Bone Blade

 

:czesc:

Opublikowano

doszedlem do amelii i dostalem po du.pie, wiec udalem sie do old yarhnam.

 

caly czas uzywam tej pierwszej broni (cleaver) i ciuchow ktore kupilem na poczatku w fontannie. nic lepszego chyba nie znalazlem do tej pory.

 

czy na tym etapie jest cos lepszego co przegapilem?

 

statsy pakuje glownie w vitality, strength i endurance. reszte olalem, mam jakis prawie 30 level. nie wiem do czego sluzy reszta wiec nie ulepszam. bede pozniej zalowal?

Opublikowano

na tym etapie jeszcze nie, graj dalej

 

jak zamierzasz grać broniami pod strength, to nie będziesz żałował, ewentualnie kup sobie hunter's axe i ulepsz na +10 - skaluje się ze strength na B, a poza tym ma dobry rally potential (odzysk hp po trafieniu od przeciwnika)

Opublikowano

Na początku przynajmniej najbardziej opłaca się pakować w Vit i Endurance ( Str średnio się opłaca bo damage głównie idzie z Upgrade broni a nie scalingu )

 

Pamiętaj że Cleaver ma +20% bonusowego ataku na Bestie ( nie ma tego w opisie ) jak masz grać pod Str to pamiętaj że potrzebujesz z 30 Enda 40/50 Vita i z 45/50 Str

 

Jak masz dodatek to można zdobyć tam świetne bronię pod Str przed pierwszym Bossem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...