Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

Gość mate5
Opublikowano

Jakie macie wrażenia jeśli chodzi o sugerowany lvl rozpoczęcia DLC? Mam już koło 40, koszę wszystko jak leci(również bossów, którzy przy pierwszym przejściu sprawiali mi czasem sporo kłopotów), a ciśnienie na nowe lokacje, stwory i zabawki rośnie. Wbiłem do nowego świata koło 25 levelu i zostałem zbesztany przez pierwszego wroga.

 

 

40 i mniej - bardzo trudno

 

40 - 60 - trudno

 

60 - 90 - optymalnie

 

więcej niż 90 - łatwo

  • Odpowiedzi 9,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Buhahaha... Blood-starved Beast padła za 3 razem (za drugim od momentu, gdy się tu żaliłem). Co prawda najpierw chciałem zlamić i dryndałem dzwoneczkiem, ale nikt nie przybył, więc mówię - "fak it", no i przelazłem przez mgłę. Faktycznie dość łatwo można unikać ataków, by znaleźć się za plecami, a i nawet wyczułem parę razy moment na kontrę (dokładnie PARĘ, bo 2), z czego ten drugi wszedł jako Finisher, co tylko dodało końcówce epickości. Z kolei epickość odebrało pewne wydarzenie z samej końcówki, bo nie zwróciłem na coś uwagi i przez chwilę miałem niezłą zagwozdkę. Nie spoilerując, oto filmik (tak wiem, parę razy znikałem za kolumną):

 

  • Plusik 4
Opublikowano (edytowane)

Miałem przy niej to samo, ale w ostatniej chwili dojrzałem ten milimetr energii, który jeszcze został i szybko zasadziłem fiolkę XD

Edytowane przez Masorz
Opublikowano (edytowane)

czemu walczyłeś rozłożonym cleaverem? złożony ma +20% obrażeń zadawanych bestiom

A widzisz... Człowiek uczy się całe życie :P

W każdym razie ciągle biegam z rozłożonym, bo zasięg większy :)

Jakoś tak mi zostało z Dark Souls, gdzie biegałem z Black Knight Halberd :)

 

No i w sumie to mam zagwozdkę, bo nie bardzo wiem, gdzie śmigać dalej... Mam użyć zdobytego kielicha przy jednym z nagrobków, czy jak?

Intrygują mnie również dwie sprawy... Spotkałem pewnego jegomościa w płaszczu (typek z wyglądu bardziej pasowałby na jakiegoś paladyna z Dark Souls), który proponował mi współpracę - to taki NPC, którego można wezwać na pomoc? Bo olałem go i poszedłem dalej.

 

Druga sprawa to zamknięta brama tuż po wyjściu z początkowej lokacji (Klinika) - zamknięta z drugiej strony i w sumie wydaje mi się, że Central Yharnam obiegłem już wzdłuż i wszerz, a jakoś nie dotarłem do drugiej strony tejże bramy.

Edytowane przez WrednyPL
Opublikowano (edytowane)

Kielich to bajer do tych dodatkowych lochów do głównego trybu gry nie potrzebny.  Fajne gemy da się tam wyrwać i któryś z lochów ma specjalną broń chyba nie do zdobycia w inny sposób. Ten NPC  powiązany jest z jednym z questów pobocznych (jeśli wydaje mi się, że to ten o którym piszesz). Bramę otwiera się z innej lokacji niż Central Yarnam.

Edytowane przez Dante
Opublikowano

A jednak użyłem kielicha :P

Napatoczyłem się też na bossa w tych lochach i nawet z marszu go ubiłem (Cleaver złożony tym razem, dzięki za rady). Śmigam po drugim poziomie i jest super, genialna gra :)

Opublikowano

 

czemu walczyłeś rozłożonym cleaverem? złożony ma +20% obrażeń zadawanych bestiom

A widzisz... Człowiek uczy się całe życie :P

W każdym razie ciągle biegam z rozłożonym, bo zasięg większy :)

Jakoś tak mi zostało z Dark Souls, gdzie biegałem z Black Knight Halberd :)

 

No i w sumie to mam zagwozdkę, bo nie bardzo wiem, gdzie śmigać dalej... Mam użyć zdobytego kielicha przy jednym z nagrobków, czy jak?

Intrygują mnie również dwie sprawy... Spotkałem pewnego jegomościa w płaszczu (typek z wyglądu bardziej pasowałby na jakiegoś paladyna z Dark Souls), który proponował mi współpracę - to taki NPC, którego można wezwać na pomoc? Bo olałem go i poszedłem dalej.

 

Druga sprawa to zamknięta brama tuż po wyjściu z początkowej lokacji (Klinika) - zamknięta z drugiej strony i w sumie wydaje mi się, że Central Yharnam obiegłem już wzdłuż i wszerz, a jakoś nie dotarłem do drugiej strony tejże bramy.

Dotrzesz tam przez

las

 

Opublikowano

DLC zrobione. Bylo cudowne. Intro i Pojedynek z Lady Maria sprawil mi najwiecej frajdy z wszystkich potyczek w souls-like'ach. Zostaly mi do zebrania bronie w podstawce i dodatku, 3 zakonczenia oraz lwia czesc kielichow. Jak narazie wszystko solo. Z tymi ostatnimi bede mial problem. Juz po pthumeru i central pthumeru mialem dosc. Paskudny design.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

OK, trafiłem do Yah'argul, Unseen Village, pośmigałem po zakładzie karnym, nauczyłem sobie radzić z braćmi tego,

który mnie tu przywlókł

ale boss tego obszaru to zdecydowane przegięcie

wezwałem sobie nawet NPCa, ale i on nic nie zdziałał - Darkbeast Paarl ciąge stoi i się "elektryzezuje" :P

 

Chyba nie powinno mnie tu jeszcze być, wracam zwiedzać katedrę, bo taki właśnie miałem zamiar zanim

mnie uprowadzono (choć w sumie ciekawe, gdybym wygrał walkę z tym gościem, to trafiłbym tam w jakiś inny sposób?)

 

Edytowane przez WrednyPL
Opublikowano (edytowane)

 

Nie. Musisz pasc zgarniety przez Worek

 

 

Przecież do Yah'argul można się dostać na 2 sposoby - 1.dać się złapać, 2. Po pokonaniu Roma w Rewirze Katedralnym (tam gdzie są drzwi do budynku Auli) będą otwarte właściwe drzwi do Yah'argul.

 

Edytowane przez sajmon34
Opublikowano

Tak normalnie się tam dostajesz pózniej jesli nie dasz się porwać. Co do Paarla to trzeba mieć większą broń (z większym zasięgiem) niż cleaver. Też za pierwszym razem miałem tam ostry gangbang, na 30 lvl mnie tam porwali i latałem jak poparzony, dotarłem do bossa i cleaverem mogłem się w dupę cmoknąć (przynajmniej wtedy). Wezmiesz rozkladaną kosę czy innego młota to nie powinnieś mieć problemów.

Opublikowano

Takie tam zabawy z Sharefactory, tym razem z komentarzem (i jedną epicką wpadką z tym związaną - 7:25). Wiem, że gdzieś są lepsze miejscówki do farmienia, ale ja przystanąłem na chwilę w tej, rozbawiła mnie niemoc "workowych" w sforsowaniu sufitu nad schodami, toteż postanowiłem to uwiecznić. Nie bijcie :P

 

  • Plusik 1
Opublikowano

 

40 i mniej - bardzo trudno

 

 

 

40 - 60 - trudno

 

60 - 90 - optymalnie

 

więcej niż 90 - łatwo

 

 

Czyli tak od razu Amelii lepiej nie podchodzić? Okolice 35-36 levelu u mnie. Kurde, wkręciłem się i zastanawiam się czy nie kupić od razu dodatku, póki jest w promocji. Ale jak jest tak wysoki próg wejścia to pewnie prędko i tak nie zagram. 

Opublikowano (edytowane)

Pisałem z mojej perspektywy, wiadomo. Może byś sobie poradził, ale nawet jeśli trudność nie byłaby przeszkodą to IMO z innych względów (nie powiem jakich, żeby nie spoilować) warto wejść do DLC jak już się ogra większość gry. 

 

A kupić teraz i tak warto skoro jest na promocji, normalnie kosztuje chyba 84 złote.

Edytowane przez mate5
Opublikowano

A kupić teraz i tak warto skoro jest na promocji, normalnie kosztuje chyba 84 złote.

 

Dokładnie. Ja tak zrobiłem, bo cholera wie, kiedy następna taka obniżka na to będzie - a tak już sobie leży na dysku i czeka, aż będę gotów :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...