Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 9,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Ja poszedłem lasem i tam juz troche ciężej jest, za pierwszym razem jak padlem na późniejszym etapie to 40expa w piach poszlo, a później jak do cieni yharnam doszedłem to znowu padłem, bo mnie zblokowali przy ścianie i sie ruszyć nie mogłem xd

 

Teraz tak sobie myślę, ze skoro tym hemwick coś tam szedłem bezproblemowo i nawet jakiś tam skrót odblokowalem i windę to po kiego grzyba ja się do lasu pchalem xd

Edytowane przez Yakubu
Odnośnik do komentarza

Jestem w lokacji z jakimś ptakiem (?) co siedzi na wieży i strzela z dupy i mam wrażenie, że robię kółka po starym mieście i nic z tego nie wynika.

W pewnym momencie jest jakiś inny łowca (to chyba ten co mi groził na starcie w starym mieście) i nie wiem czy ja mam z nim walczyć/pokonać go?

Raz jak go zaatakowałem to uciekł.

 

I tak krążę i wyjścia znaleźć nie mogę raz przypadkiem widziałem bardzo wysoka drabinę - ale nie wszedłem po niej i nie mogę jej ponownie znaleźć.

Gdzie ja mam się biedny udać? (nie chcę czytać gameqafs ;p)

 

PS

 

Stary Gazkojna hehe - padł za drugim razem, co za jeleń stał za grobem i próbował mnie zahaczyć ale brakowało zasięgu, a ja go ładnie kosą ciupałem :D.

Odnośnik do komentarza

 

Jeśli dobrze pamiętam to od lampy idziesz w stronę drzwi, przechodzisz przez drewniany most, skręcasz w prawo i schodzisz po schodkach. Odbijasz na prawo, schodzisz w dół i jeszcze raz w dół. Później chyba jest taka zniszczona chałupa z dwoma mobkami, zabijasz ich, idziesz dalej i masz miejscówkę z dużą ilością dymu i śpiącymi gostkami, wybijasz ich i dalej masz rozgałęzienie. Dwie albo trzy drogi rozpoczynające się drewnianymi schodami. Z tego co pamiętam to musisz iść prosto, a później w lewo do świątyni czy czegoś tam. Przy tych drewnianych schodkach była ta drabina i chyba jeszcze wieża w której możesz sobie skrót odblokować, ale dokładnie nie pamiętam już.

 

Odnośnik do komentarza

Czy ktoś, kto nigdy nie grał w żadne gry z serii Souls itp. ma czego szukać w Bloodborne, albo lepiej zacząć od czegoś innego?

 

Bez roznicy od ktorych souls-like zaczniesz. W tej serii wiele zalezy od nastawienia gracza. Jezeli jestes przyzwyczajony do zapisu postepu co 3 minuty to gra moze odstraszyc. W przeciwnym razie graj smialo. Ta produkcja wcale nie jest "piekielnie" trudna. Duzo gorzej wspominam High Road czy Sunset Vista z Crash Bandicoota niz platyne w Bloodborne.

Odnośnik do komentarza

Ja zaczolem wlasnie od Bloodborne nigdy nie grajac w Soulsy.

Tipy to takie ze trzeba przysiasc i nauczyc sie zasad panujacych w grze. Kazdy rodzaj przeciwnika = inne podejscie. Z grup najlepiej wyciagac pojedynczo przeciwnikow. Nie poddawac sie i pracowac nad systemem na danego przeciwnika/bossa uczac sie jego ruchow.

Gre skonczylem wraz z dodatkiem sam bez pomocy na 100% i tak tez polecam grac. Teraz z pewnoscia siebie bede podchodzil do DS3. Bloodborne to jedna z tych pozycji ktora daje bardzo duzo satysfakcji gdy grasz bez pomocy.

W sumie pierwszego wilkolaka piesciami zaoralem za drugim podejsciem do niego by na Gascoigne sie wylozyc powtarzajac sobie ale masakra bossik.

Edytowane przez Zetta
Odnośnik do komentarza

Czy ktoś, kto nigdy nie grał w żadne gry z serii Souls itp. ma czego szukać w Bloodborne, albo lepiej zacząć od czegoś innego?

Miałem podobnie. Zaczynałem od BB i była masakra. W 1 lokacji utknąłem na tydzień? Potem jakoś poszło. Ale obecnie gram w ds3 i ... uczę się od nowa. Gry są bardzo trudno wg mnie. Ale warto poświęcić czas - kupę czasu.

Edytowane przez mozi
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Podziwiam, współczuję, a jednocześnie zazdroszczę wszystkim tym, którzy dopiero zaczynają przygodę z "serią".

Ja gram w Soulsy "po bożemu", czyli od Demon's Souls, po kolei zaliczając poszczególne części, więc dla mnie liczą się niuanse, zmiany, nawiązania, ale ogólnie czuję się tu jak w domu. Dla nowicjuszy musi być to ciekawe doświadczenie, zwłaszcza jeśli przesiedli się z UBI-samograjów na dzieło FS :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...