Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na NG+ Ludwig to straszny skoorwiel. Najcięższy boss dla mnie. Ale satysfakcja była ogromna jak go rozwaliłam, znałem na pamięć jego każdy ruch. Laurence jest też ciężki z dodatku.

  • Odpowiedzi 9,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Na NG+ Ludwig to straszny skoorwiel. Najcięższy boss dla mnie. Ale satysfakcja była ogromna jak go rozwaliłam, znałem na pamięć jego każdy ruch. Laurence jest też ciężki z dodatku.

Kos w drugiej fazie też potrafi napsuć krwi.
Opublikowano (edytowane)

Kos nawet na ng i wysokim levelu daje popalić. Ma od (pipi)a hp i praktycznie zabija 2-3 hitami. Do tego walka z nim z laurencem i ludwigiem dla mnie sa mocno chaotyczne, tempo jest wysokie a kamera potrafi sie zaplatac.

 

Ragus może jeszcze nie wie ze walka z Ludwigiem ma 2 fazy ;)

Edytowane przez mozi
Opublikowano

Ile ja się muszę napocić żeby zjechać mu pół paska, a co dopiero potem. Gdzie do chu,ja. Chyba zrobię jednak dodatek na NG+. Każdy boss jest taki ciężki w DLC?

 

bossowie w tej grze na późniejszych przejściach biją coraz mocniej, co oznacza coraz mniejszy margines błędów ze strony gracza, rób te dlc teraz, bo na ng+ będziesz bardziej cierpiał bez znajomości ich movesetów

Opublikowano

+ 1

 

Ogólnie raczej lepiej ogarnąć DLC w pierwszym cyklu, bo potem może być niezłe zdziwko.

 

Ja pierwszy raz poszedlem na dodatek na NG++ lub +++ postacią na 130 levelu, momentami myslalem ze sie zesram. Potem na NG nowa postacia [robiona od razu z mysla o pewnej broni z dodatku] przeszedlem jak przecinak, roznica wyzwania byla kolosalna, szczegolnie na bossach wlasnie.

Opublikowano

Możesz też spróbować moją metodą [puryści morda]: idź teraz (przed ukończeniem gry) na Kielichy, bo jest trofeum z nimi związane i paru unikatowych bossów, tam podciągniesz kilka leveli i jeśli poczujesz się wystarczająco mocny, to wrócisz na kolejną próbę do Ludwiga. Jeśli nie, to następny kielich, bo w nich skok trudności jest do przełknięcia i idzie w miarę płynnie. Chyba że nie planujesz robić Kielichów, ale miejże godność człowieka - platyna MUSI być.

 

Jeśli dobrze pamiętam, to do Ludwiga można wezwać też NPC-a.

Opublikowano (edytowane)

DLC zostawiłem na później jednak. Wiem, łatwiej nie będzie, ale i tak chciałem grać NG+. NO KIEDYŚ PRZEJDĘ TEGO LUDWIGA.

 

Jezu jak w to się dobrze gra drugi raz. Zupełnie inna gra. Poziomy znam na pamięć i tylko steamrolluje przez ojca, cleric beast, bsb. Niesamowita gra. No i tym razem huntera strzelającego z wieży zabiłem tak jak pan jezus powiedział.

 

Jak to jest z levelovaniem? Coś czytałem kiedyś, że nie ma sensu levelować statystyk powyżej 50 poziomu?

Edytowane przez ragus
Opublikowano

DLC zostawiłem na później jednak. Wiem, łatwiej nie będzie, ale i tak chciałem grać NG+. NO KIEDYŚ PRZEJDĘ TEGO LUDWIGA.

 

Jezu jak w to się dobrze gra drugi raz. Zupełnie inna gra. Poziomy znam na pamięć i tylko steamrolluje przez ojca, cleric beast, bsb. Niesamowita gra. No i tym razem huntera strzelającego z wieży zabiłem tak jak pan jezus powiedział.

 

spróbuj pobawić się w alternatywne questy z npc, czyli np. pogadać przez okno z córką Gasgoina i znaleźć broszkę jej siostry, czy spotkać się z Adranną w katedrze Odeona na początku fazy krwawego księżyca, oraz ponownie, po zabiciu Micholasha

  • Plusik 1
Opublikowano

 

DLC zostawiłem na później jednak. Wiem, łatwiej nie będzie, ale i tak chciałem grać NG+. NO KIEDYŚ PRZEJDĘ TEGO LUDWIGA.

 

Jezu jak w to się dobrze gra drugi raz. Zupełnie inna gra. Poziomy znam na pamięć i tylko steamrolluje przez ojca, cleric beast, bsb. Niesamowita gra. No i tym razem huntera strzelającego z wieży zabiłem tak jak pan jezus powiedział.

 

spróbuj pobawić się w alternatywne questy z npc, czyli np. pogadać przez okno z córką Gasgoina i znaleźć broszkę jej siostry, czy spotkać się z Adranną w katedrze Odeona na początku fazy krwawego księżyca, oraz ponownie, po zabiciu Micholasha

 

 

To jest niezwykłe, jak subtelnie  i niepostrzeżenie są wykreowane sidequesty w serii Souls (BB szczególnie dobre z uwagi na ciężki klimat) - bez narracji zbędnego gadania, a dawka emocji spora (quest córek Gascoigne'a, konflikt Arianna vs Adella, yummy).

Opublikowano

No właśnie tak robię, troche gram tym razem z poradnikiem na kolanach. Nie opuściłem jakoś strasznie dużo, ale jednak.

 

W grze nie ma za dużo voice-actingu (bo po co?) ale jak już ktoś się odezwie to potem cały dzień mam w głowie te dialogi. Np. córka Cascoigne'a czy Micolash. Masakra :]

Opublikowano

Wiesiek 1, 2 zaliczony, wiec sobie myślę, ze trochę doświadczenia w rpg'ach wpadło. Co z tym zrobić...  i wypadło na Bloodborne  :fsg:

 

Grubo rok, po premierze, a ja własnie teraz wziąłem sie, za ogrywanie tego jakże brutalnego cuda. Piękna gra!  Nawet nie wiem kiedy, zleciało mi 7h w samym Yharnam. Pierwsze godziny pękły na spięcie pośladów i wyuczenie sie mechaniki gry, opanowanie oręża, ataków przeciwników, rozpoznanie w terenie. Następnie potem, pozbawienie jednym duszkiem życia całego Yharnam i udanie sie do snu na mały upgrade.. Tutaj przyznam sie, ze wykorzystałem sztuczkę z czaszka, która pozwoliła mi na ulepszenie postaci, bez konieczności walki z bossem. Ta oczywiście nastąpi, zaraz po przebudzeniu sie  :obama:  Nic dziwnego, ze giera zebrała takie noty, jak jej repleyability nie ma końca. Nawet, jak wszystko mi idzie zgodnie z planem to mam ochotę wrócić sie i wybić wszystkich, co do joty, raz jeszcze, tak po prostu. Przy początku trochę mnie to przytłoczyło, ale teraz kiedy, cos tam juz ugryzłem z tortu, nie popuszczę w majty.  Jak pomyśle, ze mam gierkę w limitowanej edycji to robi mi sie mokro. 

Gość ragus
Opublikowano

A ja już po Amelce na NG+ no i czas na drugie starcie z Ludwigiem. Będzie śmiesznie xD.

Opublikowano

na 3 z 5 tych skurwieli w OH musiałem nauczyć się na pamięć ich wszystkich zagrań i sposobów ich omijania, a i tak w sumie najgorszy nie był Ludwig.

 

nawet Ebriethas, Logarius i "kosiarz" wydają się przy nich lamusami

Gość ragus
Opublikowano

Podstawka, przynajmniej do 4 bossa włącznie jest łatwiejsza. DLC to spory przeskok jeżeli chodzi o trudność. Przynajmniej dla mnie.

Gość ragus
Opublikowano

W pierwszej fazie? Jeszcze jak

 

W drugiej fazie? Jeszcze... nie.

Opublikowano (edytowane)

Dopiero, co upgrade'owalem bron biala, a juz przy poczatku starego Yharnam mam ogromne klopoty, przy zadawaniu wiekszych obrazen. Zabieram po 10 i 8p. Co to moze byc? Zle ulepszylem bron? Wczesniej ptaki byly na hita, a teraz na 6 i wiecej. Chyba cos zkwasilem, co?

Edytowane przez iMEVEK

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...