Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 9,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Kasias
Opublikowano

to na micolasha jest potrzebna jakakolwiek taktyka? zwykli hunterzy potrafili być bardziej wymagający.

 

Chodzi o to, że na NG+ rozbłyskiem gasił cały pasek życia na drugim etapie walki. Ja lubię walczyć rozkładaną bronią na dystans, więc nie zawsze nadążałem mu przerwać animacje odpałki. Jednak warto było złożyć broń i gasić go ze strzelby, młócąc potem na bliskiej odległości.

Opublikowano

Najlepszy humanoidalny boss i dlaczego jest to Lady Maria? Przecież ta walka jest perfekcyjna. Wyróżnienie dla ojca, ale to bardziej ze względu na otoczkę i L.O.R.E.

Opublikowano

to na micolasha jest potrzebna jakakolwiek taktyka? zwykli hunterzy potrafili być bardziej wymagający.

 

przez 2 sekundy post Mazzeo z zapytaniem o taktykę na bossa w BB był jedną z najbardziej pozytywnych niespodzianek tego forum

 

a to byłeś ty

Opublikowano

Jak już wspomniałem, im większy mamy poziom wglądu tym niższa jest nasza odporność na frenzy (przy 99 bazowa odporność spada do 10).

 

A jak wszyscy wiemy Ebrietas ma ataki wywołujące właśnie ten negatywny satus.

 

Jest to jedyna sytuacja, w której insight rzeczywiście w (nieznacznym) stopniu zwiększa poziom trudności.

Opublikowano

Najlepszy humanoidalny boss i dlaczego jest to Lady Maria? Przecież ta walka jest perfekcyjna. Wyróżnienie dla ojca, ale to bardziej ze względu na otoczkę i L.O.R.E.

 

Dla mnie Gherman > Maria > Ojczulek

 

to na micolasha jest potrzebna jakakolwiek taktyka? zwykli hunterzy potrafili być bardziej wymagający.

 

Na NG+ moze latwo OHKO zrobic czarem ktory ciezko uniknac, z kolei na NG jest scrubem jakich malo.

Opublikowano

 

Najlepszy humanoidalny boss i dlaczego jest to Lady Maria? Przecież ta walka jest perfekcyjna. Wyróżnienie dla ojca, ale to bardziej ze względu na otoczkę i L.O.R.E.

 

Dla mnie Gherman > Maria > Ojczulek

 

U mnie Lady Maria > Gascoigne > Gehrman (który moim zdaniem był zbyt łatwy do pokonania).

Opublikowano (edytowane)

 

Najlepszy humanoidalny boss i dlaczego jest to Lady Maria? Przecież ta walka jest perfekcyjna. Wyróżnienie dla ojca, ale to bardziej ze względu na otoczkę i L.O.R.E.

 

Dla mnie Gherman > Maria > Ojczulek

 

 

Gehram ma fantastyczną muzykę, oraz miejscówkę, a druga połowa walki dostarcza EMIOŁSZIONS, których nie powstydziłby się sam David Cage. To na nim dopiero nauczyłem się skutecznych viscerali, gdy okazało się że godziny grindu w Mergo choya dają. Bez parry pewnie byłbym zmuszony nauczyć się wszystkich jego ataków i sposobów uniku. Tak więc spokojnie Gehram > Maria

 

Jeśli ktoś twierdzi że poza lochami BB nie był ani trochę trudny, mając na uwadze właśnie Jego, Ebriethas i Logariusa, (pipi) kocopoły.

 

Btw Maria to chyba jedyny boss w Old Hunters, z którym walkę nie nazwałbym drogą przez mękę, a autentyczną przyjemnością z dobrego fightu.

Edytowane przez nobody
Opublikowano

Wszystko zależy od timingu i poznania ruchów przeciwnika, ale tak można by i "banalizować" najtrudniejszych tatafakersów z najgłębszych lochow, czy old hunters na ng+7. Po BB i DeS na ng+2 zagrałem w remaster pierwszego Ninja Gaiden i dopiero niesławna Alma, była bossem, który jako pierwszy wymagał ode mnie drugiego podejścia, a i to wyłącznie, bo straciłem na niej cenny item ożywiający postać, nauczony właśnie doświadczeniem i cierpliwym grindem w souls games.

 

Czy to znaczy że pierwszy, dostępny, najwyższy poziom trudności w NG1, od którego odbijali się gracze jest przereklamowany? :reggie:

Opublikowano

Wszystko zależy od timingu i poznania ruchów przeciwnika, ale tak można by i "banalizować" najtrudniejszych tatafakersów z najgłębszych lochow, czy old hunters na ng+7. Po BB i DeS na ng+2 zagrałem w remaster pierwszego Ninja Gaiden i dopiero niesławna Alma, była bossem, który jako pierwszy wymagał ode mnie drugiego podejścia, a i to wyłącznie, bo straciłem na niej cenny item ożywiający postać, nauczony właśnie doświadczeniem i cierpliwym grindem w souls games.

Czy to znaczy że pierwszy, dostępny, najwyższy poziom trudności w NG1, od którego odbijali się gracze jest przereklamowany? :reggie:

Uważam, że jednak Bloodborne jest bardziej przereklamowany. Owszem jest wymagająco ale bez przesady ;) tacy bossowie jak gehram czy ojciec u mnie polegli za pierwszym podejściem. Kilka razy podchodziłem do Logariusa i Amelii ale to nie liczyło się w dziesiątkach razy :)
Opublikowano

 

Wszystko zależy od timingu i poznania ruchów przeciwnika, ale tak można by i "banalizować" najtrudniejszych tatafakersów z najgłębszych lochow, czy old hunters na ng+7. Po BB i DeS na ng+2 zagrałem w remaster pierwszego Ninja Gaiden i dopiero niesławna Alma, była bossem, który jako pierwszy wymagał ode mnie drugiego podejścia, a i to wyłącznie, bo straciłem na niej cenny item ożywiający postać, nauczony właśnie doświadczeniem i cierpliwym grindem w souls games.

Czy to znaczy że pierwszy, dostępny, najwyższy poziom trudności w NG1, od którego odbijali się gracze jest przereklamowany? :reggie:

Uważam, że jednak Bloodborne jest bardziej przereklamowany. Owszem jest wymagająco ale bez przesady ;) tacy bossowie jak gehram czy ojciec u mnie polegli za pierwszym podejściem. Kilka razy podchodziłem do Logariusa i Amelii ale to nie liczyło się w dziesiątkach razy :)

 

 

Na levelu Mevka?

Opublikowano

Nic nie pisałem o Ojcu. Na dziadu z kosą dopiero co uczyłem się skutecznego parry. Z Logariusem przyznałeś rację, Ebriethas pominąłeś. Żenujące jest to pjerdolenie rodem z CW typu gra jest łatwa, bo nie jest tak trudna jak media pisały, czy przyzwyczaiła poprzednia odsłona (na której najczęściej uczyło się podstaw mechaniki), no bo "tylko kilku" bossów wymagało "tylko kilku" podejść". Od kiedy gry wymagające choćby kilku podejść do bossa postrzegane są za łatwe?

 

Poziomem hardkoru, takiemu Super Meat Boyowi zarówno soulsy, jak i NG1 na way of the samurai mogą co najwyżej possać.

Opublikowano

Na Master Ninja chyba w Ninja Gaiden, Ebriethas poległ za trzecim podejściem. A super Meat boy to świetny tytuł i przyznaję hardkorowy. Żenujące tak samo jak gadanie, że OMG najtrudniejsza gra świata, tydzień rozpracowywuje taktyke na bossa, to bardziej irytuje.

Opublikowano

Maria padła za pierwszym razem. Nie była to elegancka walka, wypstrykałem się prawie z fiolek i kul, trochę miałem fuksa i pewnie ktoś powie, że miałem przepakowaną postać, ale wcześniej Ludwig mnie przyblokował, więc przypakowałem. Całkiem satysfakcjonująca walka.

 

Później straciłem sporo krwi na ogrze z kotwicą przed samą latarnią

Opublikowano

Widzę, że Wesker zawstydził niejednego z Was tak szybko rozprawiając się z najtwardszymi bossami w grze :sorcerer: . Niedługo ja zaczynam swój maraton z BB bo gierka leży na półce od trzech tygodni. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...