Opublikowano 9 sierpnia 20177 l Owszem jest uproszczony i w wielu miejscach jest inny. Nie ma w tym nic złego masa ludzi pokochała BB właśnie za to jaki jest względem Soulsów.
Opublikowano 9 sierpnia 20177 l O to przecież chodziło. To nie miała być kalka DS. Tutaj gracz staje się agresywny. Obrony przecież nie ma żadnej a wszystko bazuje na sprawnych unikach i przerywaniu ataków wroga. Mi się to właśnie najbardziej spodobało dlatego BB jest dla mnie lepsze niż Soulsy. Jutro chyba wezmę ten dodatek bo promocja jest tylko do 17.08.
Opublikowano 12 sierpnia 20177 l Robię misję Eileen na covenanta Hunters of Hunters, spotkałem ją po raz drugi w Cathedral Ward i mówi, by nie iść do miejsca, gdzie biliśmy Gascoignea, bo tam jest jej cel. Z filmików widzę, że po pójściu tam następuje walka jej i innego łowcy i my powinniśmy jej pomóc, ja jednak widzę tylko tego lowcę, a Eileen wciąż stoi przy balustradzie gdzie ją spotykamy po raz drugi. Mam zabić jakichś bossów i wrócić, czy zabicie tego gościa bez jej pomocy nie wpłynie na quest?
Opublikowano 12 sierpnia 20177 l A masz aktywną lampę tam gdzie był gasco? Do lampy nie da się przenieść kiedy uaktywni się właśnie ten etap questa, czyli kruczyca będzie tam się naparzać z innym typkiem i wtedy trzeba tam iść.
Opublikowano 12 sierpnia 20177 l Sprawdziłem, lampa nieaktywna, ale jest jak mówiłem- gościu czeka na miejscu, a kobieta stoi przy balustradzie. Porobię paru bossów, chociaż całość idzie o wiele wolniej niż się spodziewałem, bo ciągle włączam telefon i na wiki, czy czegoś nie pominąłem itd, a chciałbym w tym podejściu zaliczyć wszystko co się da Edytowane 12 sierpnia 20177 l przez gkihdghdhj
Opublikowano 12 sierpnia 20177 l To jest bug, jest możliwość że jak zaczepisz tego typka to eileen w magiczny sposób się tam znajdzie i quest pójdzie dalej. W innym wypadku jak chcesz jej seta/broń to musisz ją zabić tam gdzie stoi, runa przepadnie.
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l Autor Amelia ty suczko. Szkoda że nie mam czasu się do niej przyłożyć. Ale we wtorek się z nią rozprawię. A już prawie miałem po raz pierwszy zajrzeć do neta bo kompletnie utknąłem :) A to przez te słabo widzialne przejście bodajże w Rewirze Katedralnym po prawej, które ciągle pomijałem. Ależ tutaj targają graczem emocje gdy wchodzi do nowej lokacji. Normalnie wyczuwasz każdy swój krok, każdy dźwięk otoczenia. Mam wrażenie, że w jednej lokacji (tam gdzie jest pierwszy taki trochę kosmiczny potwór) ktoś rzuca butelką z okna, słychać też śmiechy i się zastanawiam, czy mam zwidy?
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l Amelia prosta jest. Wystarczy trzymać ją na dystans i zaczekać aż doskoczy. Unik, wejście pod nią i można trzy, cztery ciosy zadac. I tak w kółko. Ja załatwiłem ja Rozpruwaczem.
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l Sprawdziłem, lampa nieaktywna, ale jest jak mówiłem- gościu czeka na miejscu, a kobieta stoi przy balustradzie. Porobię paru bossów, chociaż całość idzie o wiele wolniej niż się spodziewałem, bo ciągle włączam telefon i na wiki, czy czegoś nie pominąłem itd, a chciałbym w tym podejściu zaliczyć wszystko co się da Ten NPC jest mocno zabugowany i w wielu przypadkach się w ogóle nie pojawia lub znika na zawsze. Ja aktualnie nie spotkałem jej ani razu w zadnej z mozliwych lokacji.
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l Mnie nastraszyli amelia a pekla w drugim podejsciu gdzie np ojciec gascoine chyba w 10
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l Ja jestem tak rzadki, że zginąłem nawet na wiedźmach. Ale jakimś cudem cienie zabiłem za pierwszym razem. Amelie może z 3-4 razy próbowałem. Najgorsza do tej pory ta trująca bestia.
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l ja cienie za 1 razem, ale mimo to byl to najtrudniejszy boss jak dla mnie. zostawilem tego czarodzieja na koniec - ten wielki waz co wyskakiwal, kuuuurwa
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l Amelia ty suczko. Szkoda że nie mam czasu się do niej przyłożyć. Ale we wtorek się z nią rozprawię. A już prawie miałem po raz pierwszy zajrzeć do neta bo kompletnie utknąłem :) A to przez te słabo widzialne przejście bodajże w Rewirze Katedralnym po prawej, które ciągle pomijałem. Ależ tutaj targają graczem emocje gdy wchodzi do nowej lokacji. Normalnie wyczuwasz każdy swój krok, każdy dźwięk otoczenia. Mam wrażenie, że w jednej lokacji (tam gdzie jest pierwszy taki trochę kosmiczny potwór) ktoś rzuca butelką z okna, słychać też śmiechy i się zastanawiam, czy mam zwidy? Nie mogę się doczekać na Twoje wrażenia z DLC 8)
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l Autor A ja nie mogę się doczekać powrotu z pracy by znowu spróbować z Amelią <ta sama emotka>
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l No amelia raczej nic nadzwyczajnego, przewidywalne ataki latwe do unikniecia. W sumie to chyba najbardziej wymagajaca to amygdalach wersja z lochow i ten opcjonalny w tym rejonie przed wiedzmami. Choc piesek w lochach tez moze napsuc krwi , ma jeden atak ktory zabiera fhu.j damage. Moim zdaniem jakies tam wyzwanie w bb to tylko w dodatku i w lochach. Podstawka raczej na lajcie kto jakos tam ogarnia takie gry manualnie.
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l Gdyby nie ograniczenie punktów zdrowia w niektórych lochach, to byłaby powtórka z głównego wątku.
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l Autor no i padła suczka, mega łatwy ten boss, byłem pewien, że ta gra przetestuje moje umiejętności, po filmikach byłem przerażony taką BSB czy ojczuszkiem, a tu wszyscy padają za pierwszym-drugim razem. no ale, cudna gra. sorry, że tak relacjonuję, ale tak mam gdy gra daje mi frajdę
Opublikowano 13 sierpnia 20177 l ciekawe jak ci pójdzie pewne spotkanie na dachu, chociaż jak grasz w ciemno to możesz tam nie trafić przy 1 przejściu.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.