Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 9,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Logarius jest ciezki do zaebania, ale co to jest za walka :banderas:

Osobiscie w podstawce najwiecej krwi napsula mi pewna osoba juz pod koniec gry. Kompletnie zle czytalem jej ataki, rollowalem nie tam i nie wtedy kiedy trzeba. Czysta kicha. Dopiero juz po skompletowaniu trofeow, przejsciu calej gry i kilkudniowej kontemplacji nad tym jak puste bylo moje zycie poki nie zagralem w Bloodborne zaczalem ogladac filmiki na YT i lapalem sie za glowe wyobrazajac sobie jak moglem ulatwic sobie zycie w wielu starciach, a jak bardzo bylem nieswiadom danych technik czy sprzetu, ktory moglem uzyc zamiast machac jakims dennym scyzorykiem. 

Emocje nie opadly do dzis, ale przejscie tej gry w kompletnej niewiedzy co mnie czekalo to jedno z najlepszych gamingowych doznan mojego zycia. 

@Rudiok zrob tak samo chlopie, a bedziesz plakal ze szczescia.

Opublikowano
17 godzin temu, Hero of Orion napisał:

Logarius nie jest łatwy ale Orphan of Kos to dopiero rzeźnia. Jedyny boss którego nie zabiłem bo po 60 próbach dałem sobie spokój.

W DLC są zwykli przeciwnicy którzy urastają do rangi bosów jak Shark Giants.

To jest wlasnie piekno bloodborne-a i calej serii dark souls..nie kazdy boss jest tak samo trudny dla wszystkich graczy.
O Orphan of Kos  slyszalem  bardzo duzo negatywnych opinii a mi bardzo ,,siadl,, i polozylem go za 2 podejsciem...ale logarius...je.b.any logarius....chyba 3 dni chu.ja bilem 
w kask..co za szpil xD

Opublikowano

Kurde, wciągnął mnie BB bez reszty. Myślę czy jutro jest w ogóle sens RDR 2 odebrać bo i tak napierdalam po lochach.

 

Jedyny zarzut jaki mam to ze czasami nie mam pojęcia gdzie iść/gdzie znajduje się droga. Wąskie te korytarze... Zabiłem Blood-Starved Beast właśnie, dotarłem do bossa Pastora Amelii i nawet nie wiem czy to dobra kolejność przechodzenia gry :/  

Opublikowano
10 godzin temu, Kalel napisał:

Kruci, wpuściłem żebraka do świątyni :(  

 

Jak można się na to nabrać już po samej jego gadce mozna wywnioskować że nie ma czystych intencji w dodatku jak dobrze pamiętam to w miejscu gdzie go spotykamy jest krew i ciała.

Opublikowano
7 godzin temu, Kalel napisał:

W całej grze jest krew i są ciała. 

 

Sytuacja w której go znajdujesz dużo mówi. Jego ubranie, plamy krwi i ciała które leżą przy nim to rodzina a on grzebie przy ciele dziecka. W dodatku jak go wyślesz do Oedon Chapel to siedzi na zewnątrz bo w środku są kadzidła do odpędzania bestii. W dodatku gość ma opaskę na oczach co od razu powinno dać do myślenia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...