Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 godziny temu, golab napisał:

wiedźma jest tym trudniejsza, im więcej insightu posiadasz w momencie walki, także no

 

Prawie 50 Wglądu i nawet nie zauważyłem że to boss, jakbym trawę kosił. 

  • Odpowiedzi 9,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
W dniu 24.11.2018 o 23:18, Rudiok napisał:

Logarius ty ku.rw.o :reggie: gość jest uber-OP, ciosy na nim nie robią żadnego wrażenia a speeda ma że o ja cię. Po n-tym razie dałem sobie spokój i chyba za jakieś 10 leveli wrócę. Tylko te miejscówki Granica koszmaru / Yahar'Gul dość słabe i mało przyjazne do dalszej eksploracji. 

Droge do niego pokonywalem z 20 razy, ale...nie odpuscilem poki nie padl. Zmienilem to i owo. Zaczalem kryc sie za tymi slupami (nie zeby przesadnie przydatne byly) i tancowalem wokol niego jak gupi. Dwa razy udalo mi sie go ogluszyc, ale koncowka udanego podejscia to juz machanie ogniowym ostrzem na pale. 

Odlozylem pada na bok i poszedlem zwilzyc palaca mnie jak cholera morde.

  • Plusik 1
Opublikowano

Największym kłopotem jaki mam jest szybkie skrócenie dystansu do niego, jak odskoczy to trzeba pół dachu zapierydalać a w międzyczasie zdąży ze 2-3 czary rzucić. Do tego mimo ciuchów z odpornością na Arcane nie zauważyłem jakiejś większej różnicy. No i ogromna ilość HP. Na takim Romie przynajmniej widać było, że ciosy coś dają :reggie:

Opublikowano
3 godziny temu, Rudiok napisał:

 

Prawie 50 Wglądu i nawet nie zauważyłem że to boss, jakbym trawę kosił. 

 

50 wglądu? to ile godzin farmiłeś mobki zanim do hemwick poszedłeś? do tego pewnie też przelevelowany?

Opublikowano

co do jego czarów to trzeba się nauczyć wymijać, branie tego na klatę nawet w odpowiednich ciuszkach jest bezsensowne, biegać za nim po dachu to najlepiej się odlokować i tak skracać dystans. A z bliska to już parry, dziadek w 2giej fazie bardzo ochoczo przyjmuje riposty nawet jak będziesz strzelał na pałę to coś Ci tam wejdzie i ułatwisz sobie walkę. 

  • Plusik 1
Opublikowano
55 minut temu, golab napisał:

 

50 wglądu? to ile godzin farmiłeś mobki zanim do hemwick poszedłeś? do tego pewnie też przelevelowany?

 

Jakoś tak nie po kolei właśnie robiłem. 

Opublikowano
1 godzinę temu, messer88 napisał:

co do jego czarów to trzeba się nauczyć wymijać, branie tego na klatę nawet w odpowiednich ciuszkach jest bezsensowne, biegać za nim po dachu to najlepiej się odlokować i tak skracać dystans. A z bliska to już parry, dziadek w 2giej fazie bardzo ochoczo przyjmuje riposty nawet jak będziesz strzelał na pałę to coś Ci tam wejdzie i ułatwisz sobie walkę. 

O to to wlasnie. Ciuchy w Bloodborne sa malo istotne. Ja biegalem w takich, zebym wygladal cooool. Kolega wyzej napisal bardzo wazna rzecz, mianowicie odlokowanie sie przy walce. Ma sie wieksze pole manewru i zwieksza sie kat przy uskokach. Ilez to razy zamiast odskoczyc lekko na skos nabijalem sie na przeszkode. Strasznie frustrujace. Przy wielu bossach odlockowanie uratowalo mi tylek niesamowicie.

Opublikowano

Mają ogromne pole do popisu jeśli chodzi o umiejscowienie w różnych klimatach. Ja bym chętnie coś zobaczył w klimatach czarnego kontynentu, brakuje czegoś takiego. RE5 co prawda działała w takich klimatach ale kompletnie nie wykorzystał potencjału. 

Opublikowano

Szlachtowanie Mudżinów przy obecnym stanie zjawiska politycznej poprawności? No way. 

 

Średniowiecze na polskich ziemiach, rycerze, smoki, pogańskie bóstwa i potwory, tu jest potencjał. 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, McDrive napisał:

"Aztecy" mi pasują z brońmi jak Beast Claw.

calkiem fajny pomysl, bossowie z mitologii mezoamerykanskiej w lovercraftowskim sosie?

 

a pamietacie takiego automatowego fajta Primal Rage? biegaly sobie pigmeje pod nogami dwoch naparzajacych sie bestii. przelozyc to na klimat FC: Primal z polowaniem na gadziny sliskie i wlochate w wydaniu fromsoftware i tez calkiem fajnie mogloby to usiasc. 

Edytowane przez Najtmer
Opublikowano

Lovecraft to też klimaty azteckie :p

Do gry idealnie pasują. Wystarczy żeby zabijać wielbione bóstwa, które nie wyruszyły w kosmos jak w fabule bb. I voilà mamy historię upadku Loran.

Opublikowano (edytowane)

pierwszy raz przechodze BB sam (wczesniej z uwagi na kumpla z australii przeszedlem go na spole, gdzie on zarznal kazdego bossa).

Blood-starved beast padl za trzecim razem ^^

 

ale za brak jakiejkolwiek pauzy w offline to powinni umierac na raka... :| nie ma to jak przez takie (pipi) wpasc do yhargul.

Edytowane przez Najtmer
Opublikowano

Po tygodniu przerwy Amygdala i Logarius padli za pierwszym podejściem, hehe. Ciul, że wcześniej ginąłem jak poje.bany, ale jednak odpoczynek robi swoje. 

 

Natomiast za walkę z trzema Łowcami w Yahar'Gul powinni twórców za jaja do góry nogami powiesić :reggie:

 

 

Opublikowano

Będą gorsze walki, uwierz XD A to jedyny gank w tej grze, więc nie ma tak źle. Trzymaj się blisko, żeby nie zdążyli wzywać wężów i bij ich ile wlezie. Najpierw możesz ubić tego, co strzela kulami ognia. 

 

Masz DLC?

Opublikowano

Najpierw POWINIENES bic tego plujacego kulami ognia. Z dwoma bedzie juz latwiej, ale po ubiciu drugiego naparzaj trzeciego jak potluczony. Nie daj mu nawet milisekundy wytchnienia. Bedzie ok. 

Ten slup czy posag po prawej tez poteafi sie przydac.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...