Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 9,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Teraz, McDrive napisał:

Jemu chyba chodzi o łowców z miasta przed walką z One reborn, a nie o Cieniach z lasu.

 

Ta jest. Cienie to z palcem w du.pie, ale tych trzech skur.ysynów Łowców to za dużo na raz. 

Opublikowano
Teraz, Rudiok napisał:

 

Ta jest. Cienie to z palcem w du.pie, ale tych trzech skur.ysynów Łowców to za dużo na raz. 

Łowcy w tej grze potrafią napsuć krwi bardziej niż niektórzy bossowie. DLC w tej sprawie jest jeszcze lepsze :p

Opublikowano

Ja olałem tych łowców bo bez wsparcia ich sie nie da (jeden zabija jednym strzałem :master:)

 

 

Aktualnie napisy końcowe, true ending z podstawki. Dobra giera, ale czy generacji? Nie jestem przekonany.

Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, Rudiok napisał:

 

Ta jest. Cienie to z palcem w du.pie, ale tych trzech skur.ysynów Łowców to za dużo na raz. 

Aaaa, no to jest jedyny sposób taki, żeby ich wabić pojedynczo na schodach. Uderzać mocnym ciosem i uciekać.

 

A Crow zaczął sam sobie odbierać życie, więc trzeba tylko było unikać i uderzać, nie był zbyt trudny. Studnie przycheesowałem, więc XD Ale Laurence i Ludwig dla mnie gorsi od wszystkiego.

Edytowane przez Rozi
Opublikowano (edytowane)

Nie chodzi o walkę z Eileen tylko to jak się jej quest line kończy a jest tam imo najtrudniejszy npc jaki jest w grze. Bez dobrego parry to tak średnio powiem. 

Edit - chociaż jak patrzę na filmik od Bartoliniego to jest i na niego sposób. 

Edytowane przez mozi
Opublikowano

Ja pierniczę, oczywiście miałem na myśli Crow of Cainhurst w Katedrze, ale faktycznie mi problemów za dużych nie sprawił. 

 

Chyba trzeba przejść grę znowu, bo zapomniałem już z niej dużo :/ 

Opublikowano

Fakt odbiera sobie życie, do tego wycofuje się przy schodach ale łatwo coś w drodze s(pipi)ić. To chyba po prostu indywidualna kwestia. Na bossów zawsze znalazłem jakiegoś haka, nawet na Laurenca ale ten skur.wiel grał na moich endgame'owych postaciach jak na skrzypcach :[

Opublikowano (edytowane)

chyba przepakowalem postac. gram pierwszy raz, Amelia padla w jakies 4 minuty za pierwszym razem ... tak sie powinno grac? :huh:

 

a  teraz Paarl w 2 minuty... chyba jednak cos zyebalem :facepalm:

Edytowane przez Najtmer
Opublikowano (edytowane)

Grindowałeś w RPGu akcji i masz teraz problem? Fascynujące.

 

To nie jRPG ,że masz odnawiać i tłuc mobki aby zdobywać coraz więcej poziomów. To samo zrobiłem jak przechodziłem pierwszy raz Dark Souls i w lesie wbiłem chyba z 50 lvl ale nie robiłem z tego problemu ,że bossowie padają jak muchy. 

 

New Game + cię czeka.

Edytowane przez Ukukuki
Opublikowano (edytowane)

no poki co to yahargul pomoglo troche nabrac skilla w unikach, paringu tych frajerow z workami i dzieki temu nieco sie dopakowalem. wiem co mnie czeka, bo gralem na spole rok temu, ale teraz zachcialo mi sie skonczyc gre samemu i bez wzywania wsparcia. ng+ chyba sobie odpuszcze, bo zanim to skoncze, to wyjdzie residencik :)

Edytowane przez Najtmer
Opublikowano

Orhpan wyglada za(pipi)iscie, po gwiazdce odpale dodatek i z checia sie troche z nim pogimnastykuje, natomiast Cienie Yharnam wygladaja na cheap hard, pamietam ile sie ziomek z nimi yebau.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...