Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 9,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Jestem na początku, ożyła ta lala co jest w tym ogrodzie i co może mi podbić staty - w co pakować najlepiej?

Mój styl gry to coś na pograniczu: Rambo+ koko dżambo i do przodu+ J.Krzynówek "jest dobrze, ważne, że do przodu".

Wybrałem, że miałem patologie za młodu więc postać startowo ma dużo siły i mało mózgu - co idealnie odzwierciedla mój styl gry.

Ginę jak ostatnia szmata :) - jak mnie ten gruby z cegłą zmasakrował to lałem :D

  • Plusik 5
Opublikowano

No niby wiadomo, że tu też chodzi o te epickie walki z bossami i o naukę ich ataków/zachowań ale ten pierwszy boss/luj na moście jest taki duży, że ja prawie nie widzę co on tam robi... dla mnie wszystko wygląda tak samo chodzi,macha łapą, skacze i tyle ;p ale dziś go zaoram, nawet jakbym miał farmić i kupić XX mołotowów.

 

xD goty debiut w temacie

 

hp, staminę, oraz str/ skill na dzień dobry

 

No i elegancko, wiedziałem, że mimo tych wszystkich strategii liczy się (pipi)nięcie :]

 

W tej początkowej lokacji z tyłu za gratami jest taki gruby gość z wielkim toporem - no (pipi)*ka niemiłosierny, zasięg ma epicki i macha jak poje*any.

Wiem wiem, że początek i będzie milion bardziej upierdliwych stworków - ale jak się grało w samograjki na izi to muszę się podzielić wrażeniami.

 

Ale jestem zadowolony bo se zrobiłem elgancką duperę jako postać, jest naprawdę ładna - foty nie dam, nie ma fapania.

 

Gierka spoko postać fajniej się rusza i jest lepszy feeling, wszystko takie jakby bardziej płynne - bałem się, że będzie tak trochę topornie jak w pierwszym Soulsie.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Ok, już nie ginę średnio co 37 sekund - więc jest progres, nawet ubiłem 1szego bossa bestię kleryka.

Teraz czeka na mnie stary Gazkojna (tego piłkarza), w sumie poznałbym i bez tej nazwy ta sama przechlana mordeczka.

 

PS motyw dla ps+ z DSIII GOTY :banderas:

Edytowane przez michu86-
  • Plusik 2
Opublikowano

Michu, weź już kurde nie pisz, bo wypstrykałem się z plusików na dzisiaj (swoją drogą, po ch.. takie debilne ograniczenie?), a Twoje wpisy rozbawiają mnie do łez :)

 

Dzięki! pozdrawiam.

 

Trochę się wygłupiam - ale serio ta gra daje mi dziką radość, nawet jak mnie ubijają.

Może dlatego, że przed graniem naoglądałem się pewdiepie'a jak w to grał.

 

A i przypomniał mi się dobry motyw z tym knurem ze ścieków w początkowej lokacji - to jest jak dotąd jedyny przeciwnik w grze, który nie zabrał mi hp.

Bo jest za gruby żeby przejść przez drzwi, a jak mnie zobaczy to do nich podbiega i tam coś warczy :D raz się nawet spierdział to była taka toksyczna ikonka.

No i jak już tam pod nimi stał to złączyłem swoją broń w długą kosę i go przez ościeżnicę napierdzielałem epicko na 0 z tyłu :kaz:

Opublikowano

A to do tej walki mozna przyzwac NPC?

 

do każdego bossa można przyzwać nawet żywego pomagiera w co-opie, no ale satysfakcja z ubicia jest wtedy zerowa. bossowie których obecnie spotykasz to i tak lamusy w porównaniu do tych z dlc, czy V poziomów losowo generowanych lochów

Opublikowano

yebnij jej w dekiel numbing mist to się nie zacznie leczyć.

 

a no i odbij w lewo przy wejściu do jej katedry, jesli chcesz załapać trochę expa. na nowych wrogach

Opublikowano

Rownież nie popieram pomocy npc czy żywego gracza mino tego ze mnie biją ;) ale jak już sie pokona bossa to mega satysfakcja chociaż kusi mnie zeby sprawdzać sobie na YouTube jak ich ubić xD

Opublikowano (edytowane)

Jak się zna sposób to jest bardzo prosty boss.

 

Robisz tak:

 

 

Pobiegasz do jej ogona i czekasz aż wykona skok, nie daj się tylko jej obrócić i kontroluj to aby była w miarę w linii prostej do Ciebie. Spokojnie skokiem nic Ci nie zrobi a tylko wystawi głowe na uderzenie.
Gdy uderzysz wracasz się w kierunku jej ogona pod jej nogami i znów czekasz na skok, później znów uderzenie i tak w kółko. Tym sposobem bez utraty energii można ją rozwalić.

 

Edytowane przez Kyokushinman
  • Plusik 1
Opublikowano

Jak się zna sposób to jest bardzo prosty boss.

 

Robisz tak:

 

 

Pobiegasz do jej ogona i czekasz aż wykona skok, nie daj się tylko jej obrócić i kontroluj to aby była w miarę w linii prostej do Ciebie. Spokojnie skokiem nic Ci nie zrobi a tylko wystawi głowe na uderzenie.

Gdy uderzysz wracasz się w kierunku jej ogona pod jej nogami i znów czekasz na skok, później znów uderzenie i tak w kółko. Tym sposobem bez utraty energii można ją rozwalić.

 

Już pokonałem ją/jego :) W sumie problem miałem w ostatniej fazie pojedynku. Nawalałem L2 ostrzem Ludwiga między "nogami" maszkary :D  

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...