Opublikowano 4 grudnia 20168 l Zależy mi na zgarnieciu trofeum za Yarhnam Queen. Dlatego pytam. I czy muszę przechodzić wszystkie lochy czy od razu mogę ruszać do piątego lochu?
Opublikowano 4 grudnia 20168 l Kupiłem sobie te katane chilage. Serio przy ciosach bedzie mi zawsze zycie odbierać? Warto bawić sie ta bronią jesli ma taki wpływ?
Opublikowano 4 grudnia 20168 l Zależy mi na zgarnieciu trofeum za Yarhnam Queen. Dlatego pytam. I czy muszę przechodzić wszystkie lochy czy od razu mogę ruszać do piątego lochu? musisz przejść po kolei predefiniowane lochy i zrobić przy okazji skrupulatną eksplorację, bo musisz mieć surowce, żeby stawiać coraz głębsze lochy chikage to podobno najpotężniejsza broń w grze, gdy masz build pod bloodtinge
Opublikowano 4 grudnia 20168 l I pozniej zabiera mi mniej życia jesli bede miał duzo punktów wpakowane w ta statystkę? Ogolnie wpakowałem ponad 200k w zabarwienie krwi zeby moc używać tego miecza i zaczynam żałować :o
Opublikowano 4 grudnia 20168 l zabiera więcej przeciwnikom w pvp niż Tobie, zresztą ta broń ma dwa tryby
Opublikowano 4 grudnia 20168 l Masz grę z dodatkiem? W dlc masz katanę rakuyo co wymaga tylko skilla ze statystyk i do pve się sprawdza o wiele lepiej.
Opublikowano 4 grudnia 20168 l Niestety nie mam dlc... czyli lepiej sobie odpuścić mieczyk jesli nie celuje w pvp czy pakować w bloodtinge i bede kosić?
Opublikowano 4 grudnia 20168 l Jak chcesz z tego korzystać i w tej postaci po transformacji to musisz mieć sporo w bloodtinge zainwestowane, inaczej granie tym nie ma sensu.
Opublikowano 4 grudnia 20168 l Jakby nie patrzeć to włączyłem ng+ wiec moge jakby na nowo pakować w co uważam. Wlasnie wszystkie punkty zdobyte za pokonanie ostatniego bossa wpakowałem w zabarwienie krwi zeby moc wyekwipować chikage i sprawdzić mieczyk. Wiadomo, przy pierwszym przejściu pakowałem w pierwsze 4 statystki i teraz pomyślałem zeby zainteresować sie bloodtinge i tajemna ewentualnie. Ale kurde nie wiedziałem ze ten miecz zabiera zycie przy mocnych uderzeniach
Opublikowano 5 grudnia 20168 l Jakby nie patrzeć to włączyłem ng+ wiec moge jakby na nowo pakować w co uważam. Wlasnie wszystkie punkty zdobyte za pokonanie ostatniego bossa wpakowałem w zabarwienie krwi zeby moc wyekwipować chikage i sprawdzić mieczyk. No to spitolieś postać - nie da się w BB zrobić efektywnej uniwersalnej postaci.
Opublikowano 5 grudnia 20168 l Bo władowałem 5 pkt do zabarwienia krwi? Tak sie zastanawiam nad tym co napisałeś. Co jesli miałbym załóżmy po 40 pkt wszystkiego to postać nie bedzie uniwersalna? Jesli teraz mam dopasione 4 pierwsze statystyki i przy NG+ skupie sie na bloodtinge to nagle nie bede w pełni wykorzystywał potencjału chikage? Zaznaczam ze nie celuje w pvp i nie zamierzam stopować postaci na 100 levelu Edytowane 5 grudnia 20168 l przez kacprzak1991
Opublikowano 5 grudnia 20168 l Bo z tego co wyczytałem, planujesz grać Chikage z rozlokowanymi wcześniej punktami w, zgaduję - siłę? Tak się nie da - tzn. da się, ale jest to swoiste utrudnianie sobie rozgrywki. Nawet jeśli powrócisz do poprzedniego oręża, to te pozornie nieznaczące 5pkt będzie miało dla ciebie nieliche znaczenie w końcowej fazie kielichów. edit: wrzuć screena ze statami postaci. Edytowane 5 grudnia 20168 l przez stoodio
Opublikowano 5 grudnia 20168 l To troche bez sensu. Zaczynamy NG+ i nie mozemy eksperymentować z innymi umiejętnościami? Dla mnie lekka herezja. Nagle siła bedzie przeszkadzała w używaniu innego miecza?
Opublikowano 5 grudnia 20168 l Poczytaj na temat scalingu broni, jak masz postać bazowaną na sile to używanie broni co skaluje się z zupełnie inną statystyką i tak jest w przypadku chikage to bezsensowne utrudnianie sobie gry tak jak stoodio pisze. Łopatologicznie te 34 punkty co masz zainwestowane w siłę w niczym nie pomogą przy chikage i będziesz zadawał strasznie słabe obrażenia. Edytowane 5 grudnia 20168 l przez messer88
Opublikowano 5 grudnia 20168 l No teraz pewnie tak, ale jesli podbiłbym bloodtinge np. do 30 to siła w jakis sposob bedzie przeszkadzała? Teoretycznie mam sejwa przed końcem pierwszej gry wiec moge załadować ale rozumiem ze wtedy ładuje dalej w sile itp i w zasadzie nie mam żadnego urozmaicenia Dobra wezmę chyba załaduje sejwa przed końcem gry i polecę dalej z ludwigiem bo w sumie grałem nim moze 20 % gry to teraz go dopakuje i dam punkty w tajemna bo widze ze duzo daje dla tego miecza Ps. Jesli bede robił teraz ng+ to moge dozbiera wszystkie brakujące rzeczy do platyny przed ostatnia walka? Poprostu nie chce grać z poradnikiem pod ręka podczas grania a ewentualnie pod sam koniec dozbierać bo juz teraz podejrzewam mało mi brakuje. Czy jednak można cos zepsuć i zablokować sobie pucharek. I czy NG+ jest rzeczywiście trudniejsze? Ogolnie odpaliłem na chwile, mobki rzeczywiście zabierają wiecej życia, z tym ze ma sie juz dłuższy pasek zdrowia wiec az tak sie tego noe odczuwa tym bardziej ze majac dopakowania broń na 10+ ma sie ich ma hita, dwa. Dobiegłem sobie do cleric beast czy jak mu tam, gdyż miałem z nim nie dokończone porachunki, a dokładniej przy pierwszym przechodzeniu gry, gdy jeszcze nie za bardzo czaiłem tego całego systemu przywołałem sobie gracza bo boss tłukł mnie niemiłosiernie. A na NG+ wje.balem mu soe pod nogi i waliłem az nie padł z sporadycznymi odskokami na zregenerowanie życia wiec poziom zdecydowanie spadł Edytowane 8 grudnia 20168 l przez kacprzak1991
Opublikowano 8 grudnia 20168 l NG+ jest b. łatwe na początku, z czasem jest coraz trudniej. Raczej nic nie zablokujesz, tylko jest kwestia zakończeń jak ci zależy na tej platynie, to jedno z nich trudno będzie zrobić bez poradnika. Na platynę musisz przejść grę 3 razy (3 zakończenia) i ukończyć chalice dungeons (te przenoszą się na następne ng, i poziom trudności mają stały, także możesz nawet na koniec sobie zostawić). Gra jest wybitna, i dobrze, że zacisnąłeś zęby i ją ukończyłeś. Nie było tak źle, co? Te bajki o poziomie trudności w grach from to właśnie bajki, liczy się cierpliwość i spostrzegawczość, to nie jest jakiś devil may cry, że można palce połamać trzaskając kombinacje. Polecam teraz nadrobić pozostałe soulsy, trójce i demons na ps3 jest nabliżej do bb pod względem dynamiki gry, dwójka i jedynka to drewna przy tym, i możesz mieć problem się przestawić, ale mimo to są to świetne gry. edit: a broń Blade of Mercy już masz? Bo będzie ci potrzebna do jednego trofeum. Edytowane 8 grudnia 20168 l przez musoil
Opublikowano 8 grudnia 20168 l Ogolnie zakończenia sobie zrobiłem przy pierwszym przejściu z pendrivem. Przeczytałem prawie cały wątek wiec wiem, jest to tutaj hejtowane ale byłem poprostu mega ciekawy, a wstępnie nie planowałem przechodzić gry ponownie a trzykrotnym kończeniu nawet nie było mowy. Ale co tu duzo gadać. Zakończenia obejrzałem, w NG+ wyleciałem zabiłem bestie kleryka i odłożyłem z myślą ze kiedyś wrócę. Ale to chyba nie jest normalne ze gra ukończona a ja cały czas o niej mysle^^ cholera jakbym znowu zauroczył sie w dupeczce. Pomijając pierwsze 3-4 h gry(wrrr) to gra byłem zachwycony a po przejściu to ja byłem wbity w ziemie to co te FS zrobiło to klękajcie. I tak myśle i myśle i dochodzę do wniosku ze strasznie meczy mnie to ze chce mieć ten za.srany platynowy pucharek w tym mesjaszu, zeby łechtał moje ego^^ podobnie miałem z wieskiem ale tam po pierwszym przejść miałem z rok przerwy a tu odkładam grę na półkę a z tylu głowy od tygodnia słyszę głosy: włącz mnie, włącz mnie jeszcze ten jeden raz i ponownie poć sie przy kolejnych potyczkach, tak wlasnie tego Ci potrzeba:o cholerne from software to jest pie.przony majstersztyk. Te lokacje, to uczucie zaszczucia, ta satysfakcja po każdym bosie. Dejm jutro lecę na ojczulka. Szykuj sie ma baty!!! Ps. Co do soulsow to następnie celuje w trójeczke, obecnie kasy brak, niby kumpel ma ale chyba nie chce pożyczać bo wiem ze skończy sie tak, iż bede chciał mieć te narzędzie tortur w mojej kolekcji i pozniej bede musiał oddawać z bólem serca a kupować po przejściu swoją kopie to juz nie to samo. Tak przynajmniej wycisnę tego BB. Dodatkowo kumpla powoli nakręcam zeby kupił i jest blisko. Powiedziałem zeby kończył sam a pozniej polecimy coopa;) rozumiem ze progres leci tylko osobie ktora zaprasza, a osoba zaproszona ma z tego wszystkiego poza funem zdobyte tchnienia? A co do broni BoM to mam raczej w sklepie do kupienia. Chodzi Ci o trofeum zeby mieć wszystkie bronię? Wydaje mi sie ze jedynie koła mi brakuje, choc z palnych to juz cieżko mi powiedzieć czy moge kupić wszystkie Edytowane 8 grudnia 20168 l przez kacprzak1991
Opublikowano 8 grudnia 20168 l Bloodborne gra wybitna, fakt, choć nie bez wad. Co do DkS III, atakuj śmiało. Świetna sprawa. Na pierwszy raz dobre 40godzin zabawy, zatem warto, a bawić się będziesz zapewne znacznie dłużej.
Opublikowano 9 grudnia 20168 l Jakieś rady na bossa z cainhurst? Gram rozpruwaczem, lvl 75 mniej wiecej i wpakowany kamień z ogniem. Wcześniej latałem z piorunem ale myśle ze koleś jest bardziej wrażliwy na ogień. Co prawda narazie z 3 razy z nim walczyłem ale daje mi popalić. Swoją droga to jest kurewa top 10 mojego życia. Jaka ta gra jest dobra. Level design miażdży jajca a klimat sprawia ze czasem mam dreszcze :o Fajnie się czyta takie posty zwłaszcza, że na początku mocno się o wszystko pytałeś i myślałem, że wymiękniesz. Ale taka jest ta gra, czaisz baze z dobrym game designem to nie ma ch,uja a się zakochasz. A DS 3 wydaje się prosty strasznie po BB za to Dks i Dks 2 trochę mnie biły poziomem trudności.
Opublikowano 9 grudnia 20168 l No tyle zajął mi BB. Ciekaw jestem jak to bedzie przy NG+ Wszystkie Dusze przy pierwszym wejściu w ich świat zajmują mniej więcej tyle czasu. Natomiast zaliczenie NG+(+) to raptem kilka godzin. Oczywiście warto, ponieważ gra zapewnia wyższe wyzwanie. Przedłużenie rozrywki w tym przypadku jest wręcz wskazane.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.