Skocz do zawartości

Bloodborne


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 9,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Mimo dobrych ocen gra niestety nie jest dla każdego. Skoro jest trudniej niż w DS to ja nie wiem jaki ma próg wejścia. Wiadomo hardkor ale czerpanie przyjemności  z ciągłego umierania nie dla mnie. Zobaczymy jak przedstawi się sprzedaż. Wytrwałości życzę.

 

W czym problem pofarmić? Poszukać lepszych sprzętów? Wszystko zależy od stopnia naszej cierpliwości i znajomości gry. To nie są gry, gdzie bez odpowiedniego exp. nie dasz rady ruszyć kampanii do przodu..

 

@Velius

FS zapowiedziało patcha skracającego czas loadingu po zgonie. 

Odnośnik do komentarza

Dla mnie jest troche za duzo swiecacych sie obiektow, nie wiem jak to nazwac, ale wyglada to tak jakby na cale otoczenie byl wylany olej. Mam tez taki maly problem, ze o ile ze zwyklymi przeciwnikami sobie radze, o tyle w przypadku tych duzych ziomkow albo wilkolakow zadaje im po prostu za maly dmg. Nie do konca tez wiem gdzie mam isc :P

 

Klimacik miasta jest fajny i te dziwne odglosy dochodzace zewszad. Oczywiscie sa tez wyskakujacy przeciwnicy, ktorzy przyprawiaja o przyspieszenie akcji serca.

 

Nie wiem czy ja powinienem zobaczyc gdzies w jakims FAQ gdzie mam sie kierowac, czy raczej samemu starac sie znalezc droge.

Odnośnik do komentarza

Samemu, na tym polega cala zabawa. Dryblasów najlepiej

 

 

Uzywac Counter w momencie jak zaczynaja animacje ataku, strzel im w leb stojac blisko nich, padna na kolana na sekunde (bedzie charakterystyczny dzwiek) i bedziesz mogl wykonac finisher z 6x damage ktory powinien takiego zdjac na miejscu. Ewentualnie jak sie boisz ze zly timing to sprobuj zajsc goscia od tylu jak wykonuje atak, przytrzymac R2 zeby zrobic charge w plecy, koles dostanie stun'a, teraz R1 i zrobisz backstab tez za cale HP jego

 

Odnośnik do komentarza

Czym Wy sie przejmujecie, utratrą dusz? Ja już tyle dusz utraciłem że nawet nie wiem, ostatnia najwieksza pula 62k w walce z 

Shadow of Yharnam



I jakoś żyje, na liczniku już pewno ponad 12 godzin bo napierdalam równo od 11:30, z małymi przerwami na posiłek, odswieżenie mózgu na dworzu przez 20 minut itp. 


Jestem za Forbbiden Grave's, a czuje ze nie dotknalem czubka góry lodowej, jezu ta gra to jest arcydzieło. Chociaz dla mnie np jest duzo łatwiej kazdy boss póki co ( 5 chyba pokonanych ) siada na 3-4 próby, niektórzy mniej, gine raczej ze swojej własnej głupoty, bo po prostu czuje sie czasem za pewnie, i gram nierozważnie. Aktualnie 49lv, co do itemów to strasznie małe zróznicowanie, juz nie mówie o weapon's bo przez ten czas znalazłem jedną broń która leżała tak o, ale mówie o armorach i w ogóle.

Mimo to  :banderas:  :banderas: 

No i PVP, dwa razy zinveidowałęm świat jakiegoś typa, akurat ten sam sie trafił, raz pojedynek chyba z 10-15 minut, jezusku jaka wyrównana walka, ale niestety wygrał chłop bo po prostu fiolki mi sie skończyły, za drugim razem spadł gdzies niżej ode mnie i mu plunge attack zrobiłem, i siadł praktycznie na hita :D Jezu te emocje, az musialem wyjsc na balkon po tej walce, bo mnie by coś rozniosło.


GRA WARTA KAŻDEJ ZŁOTÓWKi.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Ok, jest cacy, na niecale 2h grania zginalem tylko raz, w dodatku dlatego ze myslalem ze trzymam pistolet w lapie i chcialem garbatego z 2h axem sparowac, okazalo sie ze chwile wczesniej zamiast zmienic item zmienilem bron w lewej rece i jak on na mnie wyskoczyl z toporem ja mu z plaskacza wyjechac chcialem :yao: a tak to kosze ich wszystkich rowno, no ale to dopiero poczatek, te z reguly sa latwe w Soulsach. Choc calosc wydaje sie troche prostsza niz w alphie, nie wiem, moze to dlatego ze wiedzialem mniej wiecej czego sie spodziewac, Qjon by musial dorzucic tutaj swoje 3 grosze jeszcze.

 

Gra dostarcza na calego, chwilowo slow mi brakuje aby to wszystko opisac, ale, graficznie jest gorzej, szczegolnie aliasing mocno koli w oczy, jednak dosc szybko sie o tym zapomina i na calego wsiaka w ten "piekny" swiat, klimat robi mocno, to im sie udalo, przebili nawet Demon's Souls w mojej opinii (moj faworyt serii pod tym wzgledem).

 

Moja postac po 2h ciorania:

 

1540396_887263618002145_6592486889750227

 

To kto jutro chce przetestowac jak coop dziala?

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

No to jest straszna glupota, osoba ktora to wymyslila powinna zapierdzielac na galerze po piasku. W poprzednich dalo sie po prostu z poziomu ogniska zrobic teleport, tutaj trzeba skakac z miejsca do miejsca, krok w tyl, maly bo maly ale irytuje wlasnie przez te loadingi, zeby chociaz na ekranie jeszcze jakis lore sie pojawial, a nie tylko ten bialy napis na czarnym tle.

Odnośnik do komentarza

Cholera z tego co u Was czytam to straszna kaszana z tymi loadingami. A jak z PvP? Bo z tego co napisał Krzysztof_Tomczak jakos łatwo jest się tam leczyć... Serio tak ciężko ukarać flaskera? I jak jest z parowaniem? Bardziej jak w DKS czy DKS2? I sprawa covenantów. Są jakies fajne patenty? Covenanty są zróżnicowane względem PvP? Dużo jest możliwosci? Jak się teraz invaduje i jakie są nagrody?

 

Sorry, że tyle pytań ale jak mam kupić PS4 to chciałbym żeby ta jedna gra, w którą mam zamiar grać na konsoli dostarczała mi radosci :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...