Widzę, że nie ma tematu, zrobiłem wczoraj maraton z 5 odcinkami i jak na razie jest to bardzo wysoki poziom, wręcz niespotykany w publicznej TV. Takie aktorstwo znamy tylko ze stacji HBO, od biedy AMC.

Polecam gorąco.

Zgadzam się, najlepszy nowy serial sezonu. Rewelacyjny Billy Bob Thornton, rewelacyjna cała reszta aktorów (Odenkirk mistrz). Nawet Hanks mnie nie wkurza. Jest ciekawie, zabawnie, czuć ducha braciszków.

Na IGN co widzę ocenę nowego odcinka to jakieś chore oceny wystawiają typu 9.3/10, więc w końcu będę musiał zacząć na(pipi)iać.

Odcinek nr 6. Co by tu napisać? GOTY i 11/10 nie oddaje tego jaki to był szał pał. Z miejsca wskoczył do mojego top 10 najlepszych odcinków w historii seriali.

 

Gra o Tron chowa się przy tym co bracia Coen zrobili przez 60 minut. No niech mi ktoś powie, w którym serialu w przeciągu jednego odcinka ginie połowa obsady i to w tak spektakularny sposób? Coś niesamowitego.

 

 

No i są fajne nawiązania do filmowego "Fargo". Droga, śnieg, płot i wbita szpachelka do szyb. Z miejsca przypomniała mi się scena gdzie 

zakrwawiony Buscemi zakopuje w śniegu część kasy z okupu.

 

Zdecydowanie najlepszy nowy serial tego roku. Zryty klimat Fargo od razu wali obuchem w łeb a bohaterowie, bardzo oryginalni, nie są kopiami filmowych postaci.

6ty odcinek faktycznie masakra, momentami przypominało mi się TLOU (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi )

Fajnie, że serial oficjalnie już jest quasi-kontynuacją filmu.

Billy Bob Thornton najlepszy XD

Twist w 8. odcinku ryje banię tak samo jak akcje z 6. Co to jest za serial to brak mi słów.

 

kim jest koleś z końcówki?

 

 

Ten siedzący tyłem do Lestera w białych włosach? To jest Malvo aka Billy Bob Thornton.

 

Polecacie pierw obejrzec kinowy film braci Coen czy serial? Czy moze wszystko jedno?

Szczerze ja po dwóch pierwszych epkach serialu odświeżyłem sobie film i zaraz całość nabrała innego kształtu. Jest też kilka nawiązań do filmu więc obejrzyj sobie film. 

Chronologia nakazuje najpierw film i poten serial.

Ten serial to rozwleczony na kilka epizodów film czy może scenar oparty na motywach z filmu?

10 godzinny film, będący quasi-kontynuacją dzieła z 1996 roku.

obejrzalem nawet napisy koncowe. w serialu.

Istny geniusz wśród seriali. Kapitalne widowisko, które ogląda się jak wysokiej jakości film. Najlepsza premiera w tym sezonie.

Odcinki 6 do 10 GOTY. 

 

 

Scena wjazdu Malvo do siedziby gangsterów z Fargo mistrz. 

 

 

Z kilometra czuć zapach twórczości Coenów. W sumie można wywnioskować jedną ciekawą rzecz:

Wystarczy je*nąć żonę młotkiem, a los da ci szansę na nowe życie (a przynajmniej na rok).

 

No i to co wyżej. Najlepsza premiera roku.

czy tylko ja oglądając ten serial czułem ducha Twin Peaks? 

drugi sezon potwierdzony! miejsce akcji: sioux falls '79, w centrum wydarzeń młody

 

Edytowane 22 lipca 201410 l przez tk___tk

Jakos to przegapilem, dopiero po 2 odcinku jestem bo w ncplus wrzucili

goty

ja jestem na czwartym bo nie chcę tego skończyć i dawkuje

5 odcinek i spoko wrażenia, ale że zacząłem oglądać Fargo tuż po The Wire, to trudno mi się przestawić na mniejszy kaliber. Dużo fajnych aktorów zagonili do roboty.

Jakos to przegapilem, dopiero po 2 odcinku jestem bo w ncplus wrzucili

goty

+1

Żaden serial od czasów Twin Peaks nie pozamiatał mną tak jak Fargo. Całość łyknąłem w 4 wieczory 

Scenariusz, świetnie dobrani aktorzy, sceneria zimowego zad.upia- dosłownie wszystko tutaj zagrało i zbudowało rewelacyjny klimat.

 

Chyba powieszę sobie nad łóżkiem:

Edytowane 7 sierpnia 201410 l przez Wielki K

Zaopatrz się jeszcze w młotek i czekamy na relację w wieczornych wiadomościach