Gotham

[Hejas 455]

Z wizualnego punktu widzenia serial przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Szkoda, że takiego Gotham nie było u Nolana. Do tego świetnie obsadzone postacie - Pingwin, Gordon, Alfred, nawet młody Bruce Wayne daje radę. Oczywiście wdarło się do tego wszystkiego trochę chaosu i fabularnego pędzenia na złamanie karku, ale jest nieźle. Dużo lepiej, niż się spodziewałem.

[mikepointdotty 25]

IMHO to o ile niektóre postacie są fajnie obsadzone (Pingwin), tak poziom realizacji i reżyserki jest słabiutki. Szkoda, że komuś tak nieudolnemu powierzono ten serial.

[Farmer 3 281]

A właśnie, Alfred. W pilocie za dużo nie miał do roboty ale pokazał się z dość ciekawej trony. Bardziej szorstki i stanowczy względem młodego panicza Wayne'a. Nie jest elokwentnym dżentelmenem, do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić na przestrzeni lat (filmy, animacje i komiksy). Podobno bliżej mu do wersji Alfreda z Batman: Earth One Geoff'a Johns'a

[Masorz 13 216]

No właśnie trochę leżała realizacja i sceny akcji ale ogólnie to 7/10.

Uchwyciło mnie tam coś co sprawia, że chcę koniecznie dalej zobaczyć.

 

Mam nadzieję, że będzie jak najwięcej naruszeń kanonu, piszę serio.

[mikepointdotty 25]

Ten serial w ogóle bazuje na jakiejś konkretnej serii komiksowej?

[Gość Rozi]

Nie.

[Masorz 13 216]

No raczej nie, ponieważ konkretne postacie i ogólny design łączy parę różnych wizji.

Powtarzam się, ale mam wielką nadzieję, że nabrużdżą w kanonie ile się da.

W sumie już zaczęli od Ivy Pepper zamiast Pamela Isley.

Jedno co by mi przeszkadzało, to analogicznie do Smallville, niech Bruce zostanie Batmanem nawet wcześniej niż w wieku 25 lat, ale Batkiem a nie jakieś substytuty typu Redblue Blur czy Neo.

Zainteresowani wiedzą o so chodzi.

[Farmer 3 281]

No raczej nie, ponieważ konkretne postacie i ogólny design łączy parę różnych wizji.

Powtarzam się, ale mam wielką nadzieję, że nabrużdżą w kanonie ile się da.

W sumie już zaczęli od Ivy Pepper zamiast Pamela Isley.

Jedno co by mi przeszkadzało, to analogicznie do Smallville, niech Bruce zostanie Batmanem nawet wcześniej niż w wieku 25 lat, ale Batkiem a nie jakieś substytuty typu Redblue Blur czy Neo.

Zainteresowani wiedzą o so chodzi.

 

 

To się raczej nieprędko stanie. Twórcy od dawna wałkują w kółko, że to nie serial o młodym Batmanie, a o detektywie Gordonie i Gotham. Jeżeli sezon pierwszy okaże się sukcesem to raczej poczekamy sobie na Bruce'a w kostiumie. Chyba, że zrobią między sezonami time skip (10-15 lat) po którym Jim będzie miał wąsy, Bullock będzie stary, a Maroni wygryzie Falcone z interesu.

Jestem za jeśli chodzi o zmiany w origin bohaterów i villainów. Mam tylko nadzieję, że zobaczymy oryginalnego Red Hood'a jak się potyka w Ace Chemical

[Shen 9 689]

Powtarzam się, ale mam wielką nadzieję, że nabrużdżą w kanonie ile się da.

Propsy, tez mam taka nadzieje, ile razy mozna ogladac to samo.

[Masorz 13 216]

 

No raczej nie, ponieważ konkretne postacie i ogólny design łączy parę różnych wizji.

Powtarzam się, ale mam wielką nadzieję, że nabrużdżą w kanonie ile się da.

W sumie już zaczęli od Ivy Pepper zamiast Pamela Isley.

Jedno co by mi przeszkadzało, to analogicznie do Smallville, niech Bruce zostanie Batmanem nawet wcześniej niż w wieku 25 lat, ale Batkiem a nie jakieś substytuty typu Redblue Blur czy Neo.

Zainteresowani wiedzą o so chodzi.

 

 

To się raczej nieprędko stanie. Twórcy od dawna wałkują w kółko, że to nie serial o młodym Batmanie, a o detektywie Gordonie i Gotham. Jeżeli sezon pierwszy okaże się sukcesem to raczej poczekamy sobie na Bruce'a w kostiumie. Chyba, że zrobią między sezonami time skip (10-15 lat) po którym Jim będzie miał wąsy, Bullock będzie stary, a Maroni wygryzie Falcone z interesu.

Jestem za jeśli chodzi o zmiany w origin bohaterów i villainów. Mam tylko nadzieję, że zobaczymy oryginalnego Red Hood'a jak się potyka w Ace Chemical

 

 

No ja to dzisiaj wiem, że pewnie przed 6ym sezonem (bo spokojnie tyle będzie, w końcu to serial o uniwersum najpopularniejszego herosa na świecie) nie można to liczyć i nie mam z tym problemu absolutnie.

Tylko że jak już przyjdzie czas i będzie koło roku 2020 niech to w miarę sensownie rozegrają.

Widzę wielki potencjał w Pingwinie i Nygmie, niech tego nie spierdolą.

Fish Mooney również daje radę, mimo, że wali stylistyką 'Batman and Robin' na kilometr.

[mikepointdotty 25]

 

No ja to dzisiaj wiem, że pewnie przed 6ym sezonem (bo spokojnie tyle będzie, w końcu to serial o uniwersum najpopularniejszego herosa na świecie)

 

 

WAT?!

[Kalel 3 634]

no nie mów (pipi)a że Iron Man xD

[tk___tk 4 795]

Ten serial w ogóle bazuje na jakiejś konkretnej serii komiksowej?

 

najbliżej może mu być do gotham city central.

[Masorz 13 216]

 

 

 

 

No ja to dzisiaj wiem, że pewnie przed 6ym sezonem (bo spokojnie tyle będzie, w końcu to serial o uniwersum najpopularniejszego herosa na świecie)

 

WAT?!

No Batek z Supkiem na podium ale Nietoperzasty przeważnie wygrywa. Polecam czasem coś poczytać na ten temat.

[Farmer 3 281]

Nowy trailer (oficjalnie niedostępny na razie u nas) pokazuje obecność Arkham City, Sala Maroni'ego, Profesora Pyg (prawie na 100% pewny jestem, że to on, 1.57), Zsasza i Scarecrow'a już w tym sezonie. Robi się ciekawie.

A i tak znalazłem trailer:

http://www.comicbookmovie.com/fansites/JoshWildingNewsAndReviews/news/?a=108399

 

 

Victor Zsasz

 

Jonathan Crane aka Scarecrow

Edytowane 30 września 2014 przez Farmer.

[tk___tk 4 795]

 

 

 

 

No ja to dzisiaj wiem, że pewnie przed 6ym sezonem (bo spokojnie tyle będzie, w końcu to serial o uniwersum najpopularniejszego herosa na świecie)

WAT?!

No Batek z Supkiem na podium ale Nietoperzasty przeważnie wygrywa. Polecam czasem coś poczytać na ten temat.

 

 

jeśli wynik sprzedaży komiksów w stanach są jakimkolwiek wyznacznikiem to na podium są batek i spidey .

[Gość _Be_]

Gordon i Alfred ch.ujowo obsadzeni, ale nie mogę się doczekać kolejnych odcinków.

[Shen 9 689]

Ktoś ogląda jeszcze?

Drugi odcinek podobał mi się bardziej niż pilot. Spoko może być ten origin Pingwina, od zera do super zloczyncy.

[Masorz 13 216]

No był lepszy, to fakt.

Ale jak na odcinek o tytule 'Selina Kyle' to guwno prawie o niej było.

Narazie Pingwin ownuje resztę.

[Farmer 3 281]

Cobblepot od początku zapowiadał się epic. 

Mam jednak wrażenie, że serial jest zbyt przerysowany. Ja wiem, że to origin i historia obsadzona jest w uniwersum człowieka w kostiumie nietoperza, który walczy z człowiekiem-pingwinem, panem pytajnikiem, klownem czy człowiekiem-zamrażalnikiem ale liczyłem po prostu na bardziej brutalny, dosadny styl, a tutaj zbyt często wieje groteską. Ale przez to bliżej mu do wizji Burtona (ale wciąż z elementami nolanowskimi).

Bullock kopie w jaja kolegę z posterunku i tyle w temacie. Inaczej wyobrażałem sobie zepsucie, korupcję i brutalność Gotham. Nygma też zbytnio przerysowany.  Za to Falcone to boss pierwszej klasy.

I chyba mamy początek kariery muzycznej Bruce'a. Już wiem jak wyglądało komponowanie jego debiutanckiego singla: ♪♫♪ Darkness.... No Parents.... Continued Darkness... ♪♫♪ Teka jak sądzisz?

[tk___tk 4 795]

no ja się nie jaram. liczyłeś na brudny i dosadny styl w proceduralu od foxa który wyszedł tylko dlatego, że akurat jest moda na telewizyjne dc?

[Shen 9 689]

Kategoria pewnie kino familijne, nie bedzie krwi.

[tk___tk 4 795]

serio oglądanie tego niedoje.banego duetu rozwiązującego morderstwa i co jakiś czas jakaś znajoma morda wyskoczy + grundy w nazwie ulicy (łohohho jakie oczko dla fanów) szybko się znudzi. no i dżim ma być rudy do chu.ja wafla to samo barbara. alfreda też tyle lat nie potrafią zrobić takiego jak w komiksie. jeremy irons chyba będzie najbliżej.

[Masorz 13 216]

No krew akurat już była a co do balansu to jest chyba pomiędzy Burtonem a Nolanem. Mnie póki co odpowiada. Oby nie zeszli do Schumahera zbyt często.

[Shen 9 689]

Jezu tylko nie sutki na kostiumie.