Skocz do zawartości

Terminator universe


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak, wybrałem się wczoraj na Terminatora do IMAXA i nie żałuję. Przyjemne, efektowne kino. T czy T2 to nie jest ale przecież nikt nie liczył, że jakikolwiek film z serii zbliży się do wspaniałości dzieł Camerona.

Trzeba jednak przyznać, że film odważnie miesza w tym "uniwersum" i osobiście to co zaserwowano mnie nie zniesmaczyło. Jak w każdej temporalnej zabawie, pewne rzeczy pokpiono ale w żadnym razie nie psuje to odbioru filmu - filmu, który jest po prostu efektowną rozrywką.

No i widać, iż twórcy poważnie podeszli do dziedzictwa filmów Camerona - powiem szczerze, że nie spodziewałem się tak fajnie wykonanego początku.

No i zaskoczył mnie Arnie...Nie sądziłem, że gubernator będzie tak często wykorzystywany w filmie. 

 

Rozrywkowe kino, w sam raz na jeden z weekendowych wieczorów.

Opublikowano

Byłem i ja. Spodziewałem się gniota... i gniota dostałem ;) To, że seria powinna się skończyć na dwójce to jest oczywiste, ale co tutaj wymyślili to olaboga rety. Najgorszy jest oczywiście scenariusz, którego do końca nie zrozumiałem, ale poza tym: Kyle Reese jest jeden i jest to Michael Biehn, a Emilia Clarke ze swoim wzrostem i gunem większym niż Jej korpus trochę śmieszy, nie mówiąc o tym, że kompletnie nie pasuje do roli :) 4/10 mogę dać.

 

Mad Max i Jurassic World o wiele lepsze.

Opublikowano (edytowane)

przeczytałem fragmenty wywiadu ze scenarzysta i powiem wam, że mają ciekawy pomysł na postać graną przez Matta smitha, który podejrzewałem a teraz jestem całkowicie pewien. kolejne części mogą być jeszcze bardziej zakręcone :).

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano

polecam cały ten wywiad w sumie. lussier i ten/ta drugi/druga odnoszą się do tego jak film był promowany, tłumaczą ich podejście do kwestii alternatywnych osi czasowych/wymiarów no i na koniec megatona o doktorze who.

Opublikowano

Niektórzy uważają, że to Genisys wszedł w multiverse, ale tak naprawdę jedynka była multiverse i zarazem cała seria. Gdy Sarah pyta o T-800 w samochodzie po uratowaniu:

 

SARAH: So, it's from the future, is that right?

 

 

REESE: One possible future. Four your point of view. I don't know the tech stuff.

 

Trójka próbowała zrobić timeline bardziej liniowy, ale raczej i tak wszystko jdst multiverse, nawet w kronikach była w pewnym momencie o tym wzmianka...

Gość yaczes
Opublikowano

Po tych miazdzacych opiniach oczekiwalem seansu, ktory ostentacyjnie opuszcze w trakcie.

 

Jestem fanem Terminatorow i milo sie zaskoczylem. To zdecydowanie nie jest gniot, ba, jest bardzo dobry.

Podoba mi sie twist z mieszaniem timelineow.

Varro najlepszym Kylem Reesem.

 

 

Ten hejt wynika z tego, ze T2 zerwalo wam gacie razem z dupa jak mieliscie te 9 lat (wtedy zrywala wam gacie tez np xena) i oczekujecie tego samego od nowego Terminatora.

Niestety, zaden film tego nie zrobi, bedzie juz tylko gorzej.

 

Zainteresowani nie powinni sie sugerowac opiniami osob, ktore musialy sobie przypominac T1 i T2 przed seansem TG :pawel:

 

POLECAM!

 

PS. Cyfrowy :pawel: jak i rzeczywisty Arnold wypadli 100 razy lepiej niz myslalem.

Piekne.

Gość Soul
Opublikowano

No to zapindalam do kina w piątek, słyszałem, że Arni robi robotę ! 

Opublikowano

 

 

Ten hejt wynika z tego, ze T2 zerwalo wam gacie razem z dupa jak mieliscie te 9 lat (wtedy zrywala wam gacie tez np xena) i oczekujecie tego samego od nowego Terminatora

 

mi xena nie zrywała gaci nigdy, natomiast do T2 nie potrzebuje sentymentu, bo jest tak ku,rewsko dobry, że o ja cie kręcę. prawie się nie zestarzał i podoba mi się bardziej, niż miałem te 9 lat. 

Opublikowano

Przed chwilą wróciłem z kina. Bardzo dobrze się bawiłem. Klimatem daleko do ciężkich T1 i T2 (tylko te kiedys obejrzałem). Jest bardzo lajtowo, cos jak Marvelopolo. Dużo podsmie(pipi)ków i puszczania oka do widza. Niemniej jestem zadowolony. U mnie w tym roku na drugim miejscu po Mad Maxie (Avengers 2 plasuje się ex aequo z San Andreas lol).

Opublikowano

 

 

 

Ten hejt wynika z tego, ze T2 zerwalo wam gacie razem z dupa jak mieliscie te 9 lat (wtedy zrywala wam gacie tez np xena) i oczekujecie tego samego od nowego Terminatora

 

mi xena nie zrywała gaci nigdy, natomiast do T2 nie potrzebuje sentymentu, bo jest tak ku,rewsko dobry, że o ja cie kręcę. prawie się nie zestarzał i podoba mi się bardziej, niż miałem te 9 lat. 

 

 

Sie kurde pod tym podpisuje. T2 to wiecej niz klasyk. To film ktory zostal zrobiony po to, zeby trwac i rozpieprzac mozgi przyszlym pokoleniom

Opublikowano

mam podobne odczucia po odświeżeniu dwóch pierwszych części. pierwszy lepszy, ale drugi jednak bardziej kultowy no i kamień milowy dla kina akcji pomimo upływy lat plasujący się w ścisłej czołówce gatunku.

Gość suteq
Opublikowano

Tez wole jedynke chociaz dwojka tak jak wiadomo to film kultowy.

Opublikowano

Dobra film również polecam, fabuła OK, nie czułem, że coś jest zamotane bo wszystko było fajnie wyjaśnione, dużo lepszy od trójki i czwórki, warto wybrać się do kina a klimat faktycznie mocno lightowy, nie jest tak ciężki i brudny jak 1/2 ale i tak daje radę warto sprawdzić go samemu.

Opublikowano

Ja wczoraj po kilkunastu latach po raz drugi obejrzałem T2 żeby sobie przypomnieć jak to wyglądało. Jak dla mnie arcydzieło! Ten film pod każdym niemal względem jest perfekcyjny i wcale się nie zestarzał. Osobiscie stawiam go o oczko wyżej niż T1 ale tylko ze względu na efekty specjalne i "dobrego T800" bo klimatycznie faktycznie jedynka niszczyła.

 

Ale wiadomo...Cameron...

Gość DonSterydo
Opublikowano

Dobry film, chociaż często w ciągu pierwszych 30-40 minut miałem wrażenie jakby dialogi zostały zmontowane trochę w oderwaniu od siebie. No i jest jedna ewidentna tajemnica, co do której nie otrzymaliśmy odpowiedzi = kolejne części z Arnoldem w roli głównej (ciekaw jestem ile jeszcze da radę :P).

Opublikowano

co za kupa .... wielka kupa. Tyle na temat tego filmu. Żal mi całego uniwersum bo od t3 to równa pochyła w dół. Już Ocalenie mi się bardziej podobało bo miało fabułę. To jest jak teledysk zespołu disco polo. Jedynie Arnold i sceny z nim trzymały mnie w kinie.

 

4/10 (+2 do oceny za Arniego)

 

W kategorii komedia 6/10 no ale ja nie szedłem na komedię.

 

 

 

 

Najgorszy film na jakim byłem w kinie w tym roku i chyba najgorszy od czasów Spirit (tego to nic nie przebije)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...