Skocz do zawartości

Halo: The Master Chief Collection


MaZZeo

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

Zrobiłem sobie jednak kilku miesięczną przerwę pomkędzy kolejną częścią. No i gram w trójkę (jestem w okolicach 4/5 rozdziału) i jakoś nie mogę się przełamać. Jak H1 i H2 bardzo mi podeszły tak do tej nie mogę się przekonać. Jakoś tak załatwo i bez wyrazu.

Będzie to miało jakieś mocne/epickie momenty?

 

Tak w ogóle jaka jest wasza hierarchia poszczególnych części

Odnośnik do komentarza

halo 3 ma epickie zakończenie i końcowe walki epic shit. Ja halo 3 stawiam na pierwszym miejscu bo od niej zacząłem przygodę z serią a dopiero potem nadrobiłem h1  i 2. Teraz dzięki remasterowi chyba najbardziej podobało mi się halo 2...

Odnośnik do komentarza

W Halo 3 to własnie ostatnia misja i zakończenie robi robotę, a później ma się ochotę na czwórkę -no i bardzo dobrze.

Ja mam identycznie jak blantman, również zacząłem przygodę z Halo od trójki, a później grałem w multi ponad 3 lata.. także faworyzuję tą część. 
Kampanię zrobiłem z 10x  :obama: , choć poza końcówką nie ma w niej nic ciekawego :P

Odnośnik do komentarza

Pierwsza część ma feeling nie do podrobienia. Strzelanie w tej części ma wyjątkową moc, dodatkowo na swoje czasy gra była rewelacyjna niemal pod każdym względem. Grafika urywała dupę, gejmplej i miodność całą resztę. Muza, boże coś pięknego. Kupiłem Xboxa dla tej gry. Jak za(pipi)iście przechodziło się grę w coopie. Albo granie na 2 konsole w 8 typa . no ja (pipi)e jakie emocje. Dzisiaj tego nie ma. Piękne czasy. Pamiętam jakie wrażenie robiły na mnie tekstury z bliska, ta trawa, skały, coś niesamowitego. 

Dwójkę przeszedłem najwięcej razy, bodajże 8, z czego 5 razy w coopie. Wszystko lepsze, ale nieco inaczej i co najgorsze strzelanie straciło swoją moc, ma się wrażenie jakby strzelało się kapiszonami, zamiast wypasionymi giwerami.

O reszcie nie ma za bardzo co pisać a ODST to w ogóle porażka.

1>2>3>4

W piątkę nie grałem, ale chyba w końcu się zabiorę za najnowszą część

Odnośnik do komentarza

nie no...dobra po tym co napisał Mazzeo to The Covenant było najbardziej epickie ev4r.
Pamiętam, że H3 dostałem jakoś na święta 2007 - co to było ! 

muzyka....klimat + wybuch Scaraba, szczęka na podłodze !

29:00




to trochę niesamowite kiedy zna się w grze każdy model, każdy dźwięk, a nawet teksturę... 
w moim przypadku to się już nie powtórzy- mimo iż Halo5 jest wspaniałą grą, to trójka wessała mnie totalnie :) Edytowane przez II Noxx II
Odnośnik do komentarza
Gość DonSterydo

Wczoraj dokończyłem ostatnią misję w Halo 2 po wielu miesiącach przerwy - pierwotnie się zatrzymałem bo pod koniec z tego co pamiętałem jeden etap musiałem wiele razy powtarzać bo jakoś tyle przeciwników wyskakiwało...

 

Po przejściu Halo 5 solo na Legendary na premierę, wczoraj siadłem do tej misji w Halo 2 *pyk pyk* przeciwnicy nawet nie wiedzieli co ich rozwaliło :P Serio, pomiędzy Halo 5 a starą trylogią to jest przepaść pod względem gameplay'u na korzyść Halo 5, że głowa mała. Przy Halo 2 albo Reach które jakiś czas temu odpaliłem, to jakbym w slo-mo grał, a przeciwnicy stali w miejscu :)

 

Te cut-scenki Blura robią robotę  :banderas: Halo 2 generalnie super gra :)

Edytowane przez DonSterydo
Odnośnik do komentarza

Przerywniki wykonane mistrzowsko. Wspaniale odświeżyli tą gierkę bo i jest niby nowa oprawa ale gameplay w żadnym stopniu niezmieniony. 

 

Aż mnie dziwi to co piszesz w kontekście poziomu trudności pomiędzy H2 a H5. Dla przykładu grałem ostatnio w H4 i ta część w porównaniu ze starą trylogią to spacerek po lesie, serio. 

 

A w H2 grałeś też na Legendary?

Odnośnik do komentarza
Gość DonSterydo

Nie chodzi o co-op'a. Movement postaci zostal calkowicie zmieniony, mozna dashe robic, a kluczem jest ich laczenie z mozlwoscia wspinania po elementach otoczenia i wszystkie etapy gry sa tak zbudowane zeby z tego korzystac. Trzeba byc w ciaglym ruchu.

Odnośnik do komentarza

Właśnie skończyłem Halo 3 na Legendary i dla mnie znacznie łatwiej niż jedynka, a nawet dwójka na normalu i w sumie jakoś tak bez emocji (nie licząc walk ze skarabeuszami).

Mazzeo który to był level ten Convenant?

 

Od razu po 3 odpaliłem 4. Bożesz ty mój Panie Jeremiaszku skok w grafice jak pomiędzy generacjami, a to ten sam sprzęt.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...