Dead Island 2

[Szermac 2 853]

Zapowiada się zajebiście, wezmę

[Whisker 1 454]

Czekam właśnie na kuriera  uwielbiam te klimaty i z chęcią przejdę drugą odsłonę 

[łom 2 013]

    Pograłem trochę ponad godzinę na PC i co mogę napisać, to taka dopakowana jedynka. Walka jest trochę lepsza ale przynajmniej na ten moment mało się zmieniła, kopy, uniki, dobicia, bardziej polega na odpowiednim pozycjonowaniu się niż konstruowaniu jakichś wymyślnych akcji. Zombiaki elegancko się rozpadają ale po godzinie nie zwraca się na to uwagi. Tak szczerze gdyby przerwa między Riptide a 2 była krótsza to było by narzekanie że to typowy bezpieczny sequel a że minęło 10 lat to trochę ludzie się stęsknili za prostszymi w swojej budowie grami, bez otwartego świata z setką śmieci do zebrania. Gra się po prostu przyjemnie i nic nie psuje rozgrywki, ale też nic nie wnosi jej na wyżyny. Jak ktoś lubi masakrować zombiaki to niech atakuje śmiało.

    Parę słów odnośnie oprawy, jest dobra i schludna, na pewno żaden sztos graficzny, do mało czego można się czepić. Jedyne co rzuca się w oczy to podmiana LODów a co za tym idzie cieni parę metrów od kamery (grane na Ultra, ale większej różnicy między Ultra a High nie widać) z drugiej strony dzięki temu i podziałowi na mniejsze lokacje gra działa płynnie i nie ma jakichś przycięć. Jak ktoś gra na padzie to można też zmienić sobie wyświetlane przyciski.

   Dobra rzemieślnicza robota a teraz niech Dambuster idzie robić TimeSplittersa.

[tjery 1 261]

8 godzin temu, łom napisał:

Jedyne co rzuca się w oczy to podmiana LODów a co za tym idzie cieni parę metrów od kamery (grane na Ultra, ale większej różnicy między Ultra a High nie widać).

 

Gra na UE4, więc standardowo można wszystko naprawić

 

Spoiler

Do tego

 

C:\Users\xxx\AppData\Local\DeadIsland\Saved\Config\WindowsNoEditor

 

w Engine.ini dodaj to

 

[SystemSettings]
r.StaticMeshLODDistanceScale=0.1
foliage.LODDistanceScale=10
r.ViewDistanceScale=3

 

Zero dorysowywania się czy podmiany LOD, wszystko ładuje się w pełnej jakości i na pełną odległość.

 

Niestety z cieniami mam problem, bo jakość można poprawić, ale tego zasięgu podmiany jakości nie wiem jak, trzeba zaczekać aż ktoś to rozkmini.

 

Plus wyłączenie film grain i abberacji chromatycznej

 

r.SceneColorFringe.Max=0
r.SceneColorFringeQuality=0

r.Tonemapper.GrainQuantization=0
r.Tonemapper.Quality=0

 

Edytowane 21 kwietnia 2023 przez tjery

[Figuś 21 250]

 

[Whisker 1 454]

Przeszedłem 1/3 gry wraz z pobocznymi zadaniami. Jak podobała Ci się jedynka to tutaj wsiąkniesz i mimo liniowości leveli to fabuła jest znacznie lepsza niż nawet w Dying Light 2 a eksploracja to atut jakiego inne gry nie mają. Jak dla mnie na razie tytuł świetny ale podkreślam mi nawet DL2 się podobał 

[tjery 1 261]

I ja również polecam, bo coś cisza w temacie, a gierka bardzo dobra. Że tak powiem, ważne że najważniejsze się zgadza, czyli napierdalanie zombiaków. To w jaki sposób reagują na uderzenia i przede wszystkim to jak się, dosłownie, rozpadają kawałek po kawałku w zależności gdzie/czym/jak dostaną to poezja. To nie jest zwykłe nawalanie worków, których w większości gier coś tam odleci po uderzeniu, tu poleci krewka, główka albo ręka i krwawe ślady po uderzeniach. Tu ciało się normalnie otwiera, odsłaniają się żebra, widać narządy, ręce nogi łamią się na różnej sposoby, w różnych miejscach, kości na wierzchu, wiszące żuchwy, języki, no jest dobrze. Można nawet piąche wsadzić do środka głowy jak w fatalu w MK. Fajnie też, że modele zombiaków są porządne i widać, że się do nich przyłożyli.

Krew tryska, kawałki ciała latają, a to wszystko w sosie słonecznego LA z lajtowym klimatem. Graficznie świetnie, mega oświetlenie, roślinność, wnętrza budynków. Plusik też za otoczenie, chociaż z ograniczeniami, to nie jest sterylnie, sporo rzeczy można zniszczyć, przesunąć, odgniatające się poduszki czy odkształcający się flaming na wodzie. W małym ciasnym pomieszczeniu  ze stołem i krzesłami po środku zombiak leciał na mnie z drugiej strony stołu i po drodze wpadał na poodsuwane krzesła, przewracał.

Wyłączcie tylko od razu te wszystkie bzdety, wskaźniki obrażeń, zagrożenia, paski życia, staminy itd. w menu interfejsu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 22 kwietnia 2023 przez tjery

[Brolin 328]

Potwierdzam, gra się bardzo dobrze. Świetna jest ta lajtowa otoczka, poczucie humoru, lekka rozgrywka bez narzuconych standardów otwartego świata. Najbardziej podoba mi się ten kontrast, kiedy bogate i wymuskane wnętrza mijanych willi maluje się na czerwono zawartością zombiaków  @tjery powiedział o nich wiele, ale co by nie powiedzieć, to i tak będzie za mało. Kreatywność w wykańczaniu i okaleczaniu zgniłków zależy wyłącznie od gracza. I choć zawsze mogłoby to być jeszcze bardziej urozmaicone, np. przez większe uwzględnienie fizyki, czy zniszczalnych elementów otoczenia, to o i tak żadna inna gra z zombie nie zbliża się nawet do tego, co jest w DA2 <Banderas jak nic>.

 

Jak oceniacie misje poboczne, są na tyle ciekawe, by je robić? Dotarłem do 

Spoiler

hotelu

ale na razie zrobiłem tylko jedną, tą z

Spoiler

uratowaniem podstarzałego aktora na wózku 

i była świetna

[łom 2 013]

Godzinę temu, Brolin napisał:

Jak oceniacie misje poboczne, są na tyle ciekawe, by je robić?

Zrobiłem dwie i były ok. Poziom Borderlandsów, z resztą sama gra ma strukturę podobną do Borderlandsów.

Z minusów które też były w jedynce to skalowanie leveli jest słabe. Wyskakuje przeciwnik z czaszką wyglądający jak dziesiątki innych które zatłukłeś a ma z 10x więcej HP i zabija dwoma ciosami, a nawet jak go pokonasz i zbierzesz broń której strzegł to ona też zostanie przeskalowana do levelu postaci więc nie czuć zbytnio nagrody za pójście nie tam gdzie trzeba (jak w np. Gothicu), więc chyba nie warto zbytnio zbaczać z głównej ścieżki i lokacji które gra sama 'proponuje'.

[Brolin 328]

Nie warto zbaczać z głównej ścieżki, dopóki nie ma się odpowiedniego levelu. Gra jest tak skonstruowana, aby powracać do lokacji odpowiednio dopakowanym. No jest to słabe trochę.

 

Natomiast akcje jednak odchodzą. Zrobiłem sobie taki build, że za uniki premiuje mnie szybkością ataku, plus dodatkowe obrażenia chlastając od tyłu i coś tam jeszcze z szybkością związane na kastety. No i jak dorwałem w ten sposób osiłka, tak po powaleniu go na klęczki, jedną serią zdarłem mu dosłownie całe plecy 

 

No i wspaniała horda w zadaniu pobocznym z 

Spoiler

influencerką, na dachu jednej z willi.

Zombiaki latały tam na wszystkie strony: posyłane kopniakami z dachu, wpadające do środka przez wybijane pod ich nogami szyby, targane wybuchami. Moc

[Whisker 1 454]

Doszedłem do przed ostatniego terenu na mapie i dalej gra nie pozwala od siebie odejść. Ma to coś co przyciąga, z miła chęcią sie eksploruje każdy zakamarek i do tego graficznie fajnie wyglada

[easye 3 389]

Nie no gra jest przekozaczna - o wiele ciekawsza niż generyczny Dying Light 2. Zarówno fabularnie (klimat horrorów klasy B z odpowiednią dawką humoru) jak i sam system walki (o którym już wspominał @tjery) sprawia niesamowitą frajdę.  Oprawa audiowizualna - 1 klasa, nawet pomimo uproszczeń, zresztą zobaczcie sami!

 

 

 

 

 

 

 

Brak Open Worlda +20 do oceny!

[Brolin 328]

Dobra, a czym szlachtujecie ścierwo? Moje ulubione zabawki to ognisty pręt z jakiejś bramy, do rzucania, ma dobrą celność. Do tego nóż wojskowy, elegancko odcina kończyny i również fajnie się nim rzuca, a przy tym wbija się w zombiaki. Kastety z bleedem na silnych przeciwników, no i pałka z Banoi, ta z dlc, gdy akurat mam ochotę połamać to i owo

[Schranz1985 691]

Jest jakiejkolwiek wyzwanie?
W reckach mówią że gra super ez a jak zginiesz to odradzasz się zaraz obok i dobijasz resztę hordy.
No trochę słabo.
Ewentualnie jakieś ng+ i wyższe poziomy trudności?

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[Figuś 21 250]

 

[łom 2 013]

8 godzin temu, Schranz1985 napisał:

Jest jakiejkolwiek wyzwanie?
W reckach mówią że gra super ez a jak zginiesz to odradzasz się zaraz obok i dobijasz resztę hordy.
No trochę słabo.

To gra o wesołym wybijaniu zombiaków, wyzwanie jest jak pójdziesz nie tam gdzie trzeba i będziesz chciał zabić zombiaka z o wiele wyższym levelem. Przy normalnej grze z wykorzystaniem uników, gadżetów i umiejętności (jest ich parę) zwykła walka nie jest trudna, częściej się ginie przez nieuwagę i wydarzenia losowe, bo czasem jeden wybuch może prowadzić do efektu domina w którym to pół pomieszczenia jest w kwasie, pół w ogniu i jeszcze pod nogami pałęta się zombie paker odporny na ogień.

Więc w skrócie - dużego wyzwania nie ma ale walka dostarcza masę satysfakcji, gameplay w The Callisto Protocol to przy tym śmieć najniższego sortu.

[Brolin 328]

10 godzin temu, Schranz1985 napisał:

Jest jakiejkolwiek wyzwanie?
W reckach mówią że gra super ez a jak zginiesz to odradzasz się zaraz obok i dobijasz resztę hordy.
No trochę słabo.
Ewentualnie jakieś ng+ i wyższe poziomy trudności?

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
 

Łatwo na pewno nie jest, ginie się szybko, jak się nie ogarnia. Wiele zależy od umiejętności samego gracza. Respawn aby dobić resztę imo nie przeszkadza.

[Schranz1985 691]

To fajnie, planuję kupić na majówkę i nerdzic z kumplami we 3.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[LukeSpidey 939]

Spoiler

W dniu 22.04.2023 o 02:47, tjery napisał:

I ja również polecam, bo coś cisza w temacie, a gierka bardzo dobra. Że tak powiem, ważne że najważniejsze się zgadza, czyli napierdalanie zombiaków. To w jaki sposób reagują na uderzenia i przede wszystkim to jak się, dosłownie, rozpadają kawałek po kawałku w zależności gdzie/czym/jak dostaną to poezja. To nie jest zwykłe nawalanie worków, których w większości gier coś tam odleci po uderzeniu, tu poleci krewka, główka albo ręka i krwawe ślady po uderzeniach. Tu ciało się normalnie otwiera, odsłaniają się żebra, widać narządy, ręce nogi łamią się na różnej sposoby, w różnych miejscach, kości na wierzchu, wiszące żuchwy, języki, no jest dobrze. Można nawet piąche wsadzić do środka głowy jak w fatalu w MK. Fajnie też, że modele zombiaków są porządne i widać, że się do nich przyłożyli.

Krew tryska, kawałki ciała latają, a to wszystko w sosie słonecznego LA z lajtowym klimatem. Graficznie świetnie, mega oświetlenie, roślinność, wnętrza budynków. Plusik też za otoczenie, chociaż z ograniczeniami, to nie jest sterylnie, sporo rzeczy można zniszczyć, przesunąć, odgniatające się poduszki czy odkształcający się flaming na wodzie. W małym ciasnym pomieszczeniu  ze stołem i krzesłami po środku zombiak leciał na mnie z drugiej strony stołu i po drodze wpadał na poodsuwane krzesła, przewracał.

Wyłączcie tylko od razu te wszystkie bzdety, wskaźniki obrażeń, zagrożenia, paski życia, staminy itd. w menu interfejsu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Spoiler

W dniu 23.04.2023 o 00:12, easye napisał:

Nie no gra jest przekozaczna - o wiele ciekawsza niż generyczny Dying Light 2. Zarówno fabularnie (klimat horrorów klasy B z odpowiednią dawką humoru) jak i sam system walki (o którym już wspominał @tjery) sprawia niesamowitą frajdę.  Oprawa audiowizualna - 1 klasa, nawet pomimo uproszczeń, zresztą zobaczcie sami!

 

 

 

 

 

 

 

Brak Open Worlda +20 do oceny!

Kurcze, te zrzuty to trochę tak jakbym patrzył na filmik z YouTube 4K i 480p. 

[tjery 1 261]

8 minut temu, LukeSpidey napisał:

  Pokaż ukrytą zawartość

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

 

 

Kurcze, te zrzuty to trochę tak jakbym patrzył na filmik z YouTube 4K i 480p. 

 

easye przez forum pewnie wrzucał to mu skompresowało na maxa

Edytowane 24 kwietnia 2023 przez tjery

[easye 3 389]

Lepiej, z Whastupa bezpośrednio, nie chce mi się wrzucać 10MB screenow, kompresia maksymalna, na żywo żyleta.

 

Szkoda ze gra nie ma RT, no i brak odbić w lustrach się od razu rzuca w oczy, szczególnie w 2023r.

 

Co do samej gry super też że każdą bronią te zombie szlachtuje się inaczej. Kij do golfa, widły, piła do gałęzi, baseball, no każda broń ma swój unikalny feeling. Do tego ciala w idealny sposob reaguja na uderzenia - kolejne przeciwieństwo DL2, gdzie wszystkim uderza się tak samo

 

Spoiler

chujowo...

[Bzduras 12 759]

18 minut temu, easye napisał:

kolejne przeciwieństwo DL2, gdzie wszystkim uderza się tak samo

Ostatnio sporo tam się pozmieniało, ten ostatni paczyk z gore i fizyką jest mocny.

[KrYcHu_89 2 373]

Widzę ostre jechanie po DL2, tymczasem gra zaliczyła zajebiste wsparcie po premierze i ciągle je będzie zaliczać (zresztą podobnie było z jedynką) to jest totalny wypas, jest też niezłe DLC fabularne dodane, a wkrótce następne, radzę sprawdzić, nawet jak kogoś odrzuciło na premierę ze względu na system walki, bo nawet on został mocno poprawiony. 

[Donatello1991 1 438]

DL2 jest właśnie super obecnie. Sam dokończyłem na początku roku i jeszcze wrócę.

Co do DI2 to kusi bardzo. Gdyby nie SW JS to już bym brał.

[Bzduras 12 759]

No właśnie moment na premierę to wybrali faktycznie genialny - między RE4 a Zeldą Zagrałbym, ale obawiam się, że portfel ma na ten temat inne zdanie.