"- early access"

 

Że co ?? Wszystko inne to sie zgadza ale early access ma tyle perełek które nigdy by nie powstały bez niego że to (pipi) hańba żeby to zaliczac do raków branży na jednym poziomie z Disk Locked Content i 30fpsami... 

 

Chyba ci sie z kickstarterem pomylilo.

 

Kickstarter tez niesamowicie duzo hejtu zbiera jak na tak w sumie pozytywna idee. 

A jak np. projekt nie zbierze wystarczających funduszy to zwracają kasę czy dziękują za angaż?

Dawno mnie tu nie było ale wchodziłem czasem sprawdzić co piszecie chłopcy i żeby dużo miejsca nie zajmować - FH2 >>>>>>>>>>>> Driveklap. 

Trzeba mieć betonowe klapki żeby twierdzić inaczej. Mogę sobie tylko wyobrazić ilość uronionych łez i ból w serduszkach  Mendrka i Yetiego podczas pisania desperackich postów gloryfikujących DC tylko dlatego, że to CW i nie można przyznać zielonym racji.

Sam gameplay z Forzy zachęca mnie do zagrania w ten tytuł natomiast DC prezentuje się jak po prostu kolejny pospolity racer na którego szkoda by mi było czasu i pieniędzy. 

Warto jeszcze wspomnieć o samym Sony które jak zwykle z klasą godną baronów radzi sobie z serwerami podczas premiery jedynego hajpowanego exa do końca bierzącego roku.

 

Podsumowując. stan na dzień 09.10.2014 - Xbox One > PS4 , Forza Horizon 2 > DriveClub. Nawet z tym nie handlujcie.

Trzeba napisać petycję do Capcomu, żeby wydali to na PS2, GaCka i pierwszego Xboksa. Capcom, zczeźnij, ale przedtem oddajcie swoje IP w inne ręce. Bo każde inne niż wasze będą dobre.

 

Jedynka wciaga re5 i 6 nosem, nie wiem o co ci chodzi. Ta czesc tez moze byc dobra.

 

Kiedy będzie chciał ale nie wcześniej jak za 2/3 lata.

 

No, ale co w tym złego? Figaro nie jest typem gracza, który leci odrazu do nowego sprzętu, ty kupiłeś ps4 potem one wiiu masz w planach i ogrywasz wszystko na bierząco ale nie grasz w stare gry bo dla ciebie to już zamknięty rozdział a dla naszego nintendofaga nie i to jest własnie ta różnica. Nie każdego stać, ma czas itp żeby kupować odrazu nowe konsole, gry. Zresztą z tego co widzę to figaro nie kupuje gier na premiere nie uczestniczy w tym rat race i bardzo dobrze.

 

jaki z tego wniosek? Figaro nasz Mesjasz!

 

 

PS. Z innej beczki jest to gracz z krwi i kości. Stawia tylko na pozycje grywalne, nie puste wydmuszki. Za to szanuję tego człowieka.

 

Trzeba napisać petycję do Capcomu, żeby wydali to na PS2, GaCka i pierwszego Xboksa. Capcom, zczeźnij, ale przedtem oddajcie swoje IP w inne ręce. Bo każde inne niż wasze będą dobre.

 

Jedynka wciaga re5 i 6 nosem, nie wiem o co ci chodzi. Ta czesc tez moze byc dobra.

 

Mi się każdy RE podoba. 

 

Handlujesz z tym? 

1080players (LOL XDDD) zrecenzowalo Drajwklapa

 

http://1080players.com/index.php/playstation/item/311-driveclub-review-i-fell-asleep-at-the-wheel

 

Driveclub Review: I Fell Asleep At The Wheel

Edytowane 9 października 201410 l przez Bansai

A jak np. projekt nie zbierze wystarczających funduszy to zwracają kasę czy dziękują za angaż?

 

Kasa nie jest pobierania póki kickstarter nie zakończy się pozytywnie.

 

 

"- early access"

 

Że co ?? Wszystko inne to sie zgadza ale early access ma tyle perełek które nigdy by nie powstały bez niego że to (pipi) hańba żeby to zaliczac do raków branży na jednym poziomie z Disk Locked Content i 30fpsami... 

 

Chyba ci sie z kickstarterem pomylilo.

 

Kickstarter tez niesamowicie duzo hejtu zbiera jak na tak w sumie pozytywna idee. 

 

 

No jak sobie wymyslili, ze za dostep do wczesnej alfy beda kasowali po 30-60$ to sie nie dziwie ludziom.

 

Uwaga wymieniam raki branzy:

-podkupywanie czasowych exów tylko po to żeby oddani fani nie mogli zagrać w marke od zawsze kojarzoną z playstation.

 

 

 

Plusa ci dałem za to i to Zielonego 

dziękuje drogi userze USSR, ale nie martw się. zagramy sobie w tomb rajdera na playstation 4. pół roku później, ale sobie zagramy. plusik poszedł w rewanżu.

Edytowane 9 października 201410 l przez tk___tk

Lepiej za wczesną alfe ( a w perspektywie za gotową gre ) zapłcić 30 $ i dostać cos z pomysłem i świeżego niz dać za kolejne Cowadoody albo Boringfielda...

powiedz to ludziom którzy zrzucili się na mighty no. 9

powiedz to ludziom którzy zrzucili się na mighty no. 9

Dorosli są, wiedzą że dają kase na coś co moze nigdy nie wyjść. Nikt im karabinu przy głowie nie trzymał. 

Równie dobrze moge powiedzieć : powiedz to że EAccess/Kikestarter zassysa ludziom którzy zagrywają sie w Prison Architect, RimWorld, Kerbala albo dziesiątki za(pipi)istych innych gier. 

Lepiej za wczesną alfe ( a w perspektywie za gotową gre ) zapłcić 30 $ i dostać cos z pomysłem i świeżego niz dać za kolejne Cowadoody albo Boringfielda...

 

Od pomyslu do realizacji to bardzo daleka droga. Placic 30$ za czyjes idee - nic mi do tego, kazdy robi z kasa co uwaza za sluszne. Ale rzadanie 30$ za 2 questy i menusy to gruba przesada (shadowrun online).

Oczywiscie że długa ale sek w tym że na EAccess jest kupa gier które oferują wiecej a bez tego systemu nigdy by nie wyszły. 

Mozna powiedzieć ze to coś kontrowersyjnego ale żeby zaliczać to do raków branży to gruuba przesada. 

Mozna powiedzieć ze to coś kontrowersyjnego ale żeby zaliczać to do raków branży to gruuba przesada. 

 

No, zbroja dla konia tez byla w swoim czasie kontrowersyjna.

Nie porównuj czegoś czego sie nie da porównywać ... Litości. 

 

Zbroja dla konia to gówniany dodatek który byle modder by zrobił.

Gierki z EAccess to GRY - całe gry które nalezy napisać od podstaw, miec pomysł, mają ciekawe nowe pomysły których mainstream boi sie ruszac bo woli recyklingować kolejne shootery dla casuali itp itd. 

Edytowane 9 października 201410 l przez Canaris

Nie ma litosci. Za durne proby wyludzenia kasy nalezy sie karny ku.tas i tyle. Jak ty nie widzisz tego podobienstwa miedzy zbroja a dzisiejszymi pomyslami w stylu "daj 30$ to poogladasz sobie menusy a pozniej to sie zobaczy, moze uda nam sie w te 5 osob zaimplementowac wszystko co sobie przy browarze wymyslilismy", to pozostaje mi tylko smuteczek, ze dorzucasz swoja cegielke do tego procederu dymania graczy ;(

wymień tak z 5 sukcesów z early acces/kickstartera.

Edytowane 9 października 201410 l przez tk___tk

Bzdury waśc pleciesz. 

Jak ktoś sypie kasą na lewo i prawo na EAccess to wiadomo że sie sparzy. Ale jak ktoś sprawdza na co daje kase i w co włazi to źle na tym nie wyjdzie. 

A cegiełki nie dorzucam bo nic z EAccess nie kupiłem ale doceniam tą inicjatywe bo widze ile ciekawych gierek zaczeło na tym albo Kickstarterze a gdyby tych dwóch systemów nie było to istniały by tylko w wyobraźni twórców. 

no to wymieniaj te ciekawe gierki.

Rak jest zaraźliwy czy to forma przerzutu? 

wymień tak z 5 sukcesów z early acces/kickstartera.

Xenonauts, La Mulana, Divinity Original Sin, FTL, Wasteland 2, Chivarly Medieval Warfare, nadciągajacy Kingdom Come, Space Base DF - 9, Starbound, Space Engineers... troche tego jest . 

Na kickstarterze nawet Tim Schafer mial problemy z implementacja tego co sobie zalozyl a co dopiero jakies garazowe zespoly. Tu nie chodzi o slusznosc takich zbiorek i pokazywanie faka gigantom tylko o to, ze rzada sie polowy ceny gry kiedy ta nawet w 1/20 nie jest gotowa. 1$ mozna by za to wziac ale nie ku.rwa 30 xD.