pamiętajmy że dobra gra zaczyna się od 9/10.    

Tylko 10/10 i ze znaczkiem goty. Po co marnować czas na gry z średnia poniżej 90?

Dzięki bogu Bayonetta 2 się jeszcze łapie. Inaczej traciłbym czas

Czy jak cisnę pecetowców na cda tekstami o baronach, lampkach wina i kominku to staję się yetim?

ale sie uwzieliscie na te share play - wiadomo, ze to sony i wiadomo, ze to bajer oparty o online wiec powaznie tego traktowac nie mozna bo pewnie lagi i rozlaczenia beda epickie ale jak juz moldar wspominal - zamiast demek do sprawdzenia czy gra jest fajna i warta zakupu share play bedzie goty

 

janusze rzecz jasna beda prosic prosow o przejscia leveli - tego nie unikniemy ale przynajmniej ponoc trofea wpadac nie beda wiec przynajmniej handel nie bedzie kwitnac

Czy jak cisnę pecetowców na cda tekstami o baronach, lampkach wina i kominku to staję się yetim?

 

Moderacja cie jeszcze nie dojechala? Tam chyba traktuja internet calkiem serio.

Nie mają za co, bo tak formułuję zdania, że jest pocisk, ale napisany z kulturą. xD

Ale fakt, poślady tam spięte w ch.uj. Nawet nie można napisać rusek czy szwab.

 

Remedy > ND

Wiadomo, że głupoty, no ale dyskutujmy!

Jak wy dziś psioczycie. Shareplay, fejsbuki, streamowanie itd, to wszystko można zignorować. Dalej możesz włożyć płytkę i grać, tak jak za dawnych czasów. Oprócz patchow, no cóż. Trzeba przeżyć.

 

I nie przesadzajcie z tymi samograjami. Nie jest tak źle. Czy Bayo 2 to samograj? Alien Isolation? Evil Within? A to sa tytuły tylko z tego miesiąca. Bloodborne nie wspominam, parę świeżych tytułów niesamograjowych na pewno pominalem. No i indyki.

 

Więc serio, nie jest tak źle.

Jak wy dziś psioczycie. Shareplay, fejsbuki, streamowanie itd, to wszystko można zignorować. Dalej możesz włożyć płytkę i grać, tak jak za dawnych czasów. Oprócz patchow, no cóż. Trzeba przeżyć.

 

I nie przesadzajcie z tymi samograjami. Nie jest tak źle. Czy Bayo 2 to samograj? Alien Isolation? Evil Within? A to sa tytuły tylko z tego miesiąca. Bloodborne nie wspominam, parę świeżych tytułów niesamograjowych na pewno pominalem. No i indyki.

 

Więc serio, nie jest tak źle.

Ta garstka tytułów nie zmienia tego jak gówniany jest obecnie rynek , z drugiej strony należy się cieszyć że chociaż tyloma tytułami nie-samograjami zostaliśmy obdarowani.

A cży poważnie masz tyle czasu, by narzekać na brak dobrych, niesamograjowych tytułów? Moj backlog sięga snesa i nigdy z niego nie wyjde. Więc mam w czym wybierać i grać, zamiast marudzic na forach internetowych. Innym też polecam.

Jak wy dziś psioczycie. Shareplay, fejsbuki, streamowanie itd, to wszystko można zignorować. Dalej możesz włożyć płytkę i grać, tak jak za dawnych czasów. Oprócz patchow, no cóż. Trzeba przeżyć.

 

I nie przesadzajcie z tymi samograjami. Nie jest tak źle. Czy Bayo 2 to samograj? Alien Isolation? Evil Within? A to sa tytuły tylko z tego miesiąca. Bloodborne nie wspominam, parę świeżych tytułów niesamograjowych na pewno pominalem. No i indyki.

 

Więc serio, nie jest tak źle.

 

I to jest problem. Teraz musimy na sile szukac i wyliczac ktore gry sa wartosciowe i nie trzymaja za raczke. Jest coraz gorzej i boje sie ze w przyszlosci bedzie JESZCZE gorzej. Wtedy zostanie nam granie w retro i kilka niszowych produkcji. Gry konsolowe wlasnie dzieki tytulom ktore wymieniles jeszcze jakos oddychaja ale to co sie dzieje np na rynku gier MMO to jest jakas padaka. Co nowszy MMO to wszedzie strzalki i samograj. Ba, niektore tytuly poszly krok dalej i daly opcje "AUTO FOLLOW", wciskasz guzik i samo ci leci do questa, wciskasz guzik i samo ci leci do obszaru gdzie masz bic stworki.

 

Za czasow gier jak Ragnarok Online albo Ultima Online wlasnie odkrywanie wszystkiego samodzielnie, zwiedzanie swiata, poznawanie nowych rzeczy, czasami poprzez smierc (ktora kosztowala nas ekwipunek/zloto/doswiadczenie) było przyjemnoscia i nagroda sama w sobie.

 

A teraz mozesz sobie ginac dowoli, to nie ma znaczenia.

Edytowane 25 października 201410 l przez Velius

 

Remedy > ND

Wiadomo, że głupoty, no ale dyskutujmy!

 

 

Jakie głupoty? Nie wliczając platformówek ND czyli Crasha i Jaka których nie można tu porównać to to stwierdzenie jest jak najbardziej prawdziwe. Max Payne 1 oraz 2 to dożywotnie klasyki i kamienie milowe w gatunku, Alan już nie osiągnął takiego sukcesu ale to nadal bardzo dobra gra ze świetną atmosferą, scenariuszem i momentami zapadającymi w pamięć. Uncharted za to nie wyróżnia się kompletnie niczym, ani strzelanie nie jest dobre, ani zagadki, ani multiplayer, postacie i fabuła są w miarę ok ale gameplay leży i kwiczy. W niektórych przypadkach gra jako całość wypada lepiej niż jej elementy składowe, ale Uncharted do nich absolutnie nie należy.

 

No ale jest The Last of Us do którego nie mam zarzutu.

 

Wiec wychodzi na to że Remedy wydało 2.5 bardzo dobrej gry a ND jedną, więc wniosek jest taki : Remedy > ND.

 

Dobranoc.

Ta garstka tytulow w zupelnosci mi wystarczy bo czasu na gry raczej nie przybywa. Zupelnie nie czuje potrzeby kupna nowego Assassina czy CoDa.

No ale tlou kasuje całość Remedy i nie ma co tym dyskutowac.

A cży poważnie masz tyle czasu, by narzekać na brak dobrych, niesamograjowych tytułów? Moj backlog sięga snesa i nigdy z niego nie wyjde. Więc mam w czym wybierać i grać, zamiast marudzic na forach internetowych. Innym też polecam.

Ogrywając na bieżąco mam chyba prawo marudzić co nie , patrząc jak to się rozwija to nie pozostanie nic innego jak wrócić do czasów dzieciństwa i ogrywania np.gierek z snesa ale czy to jest rozwiązanie czy tak to ma wyglądnąć ?

Edytowane 25 października 201410 l przez Karas

 

 

Jak wy dziś psioczycie. Shareplay, fejsbuki, streamowanie itd, to wszystko można zignorować. Dalej możesz włożyć płytkę i grać, tak jak za dawnych czasów. Oprócz patchow, no cóż. Trzeba przeżyć.

 

I nie przesadzajcie z tymi samograjami. Nie jest tak źle. Czy Bayo 2 to samograj? Alien Isolation? Evil Within? A to sa tytuły tylko z tego miesiąca. Bloodborne nie wspominam, parę świeżych tytułów niesamograjowych na pewno pominalem. No i indyki.

 

Więc serio, nie jest tak źle.

I to jest problem. Teraz musimy na sile szukac i wyliczac ktore gry sa wartosciowe i nie trzymaja za raczke. Jest coraz gorzej i boje sie ze w przyszlosci bedzie JESZCZE gorzej. Wtedy zostanie nam granie w retro i kilka niszowych produkcji. Gry konsolowe wlasnie dzieki tytulom ktore wymieniles jeszcze jakos oddychaja ale to co sie dzieje np na rynku gier MMO to jest jakas padaka. Co nowszy MMO to wszedzie strzalki i samograj. Ba, niektore tytuly poszly krok dalej i daly opcje "AUTO FOLLOW", wciskasz guzik i samo ci leci do questa, wciskasz guzik i samo ci leci do obszaru gdzie masz bic stworki.

 

Za czasow gier jak Ragnarok Online albo Ultima Online wlasnie odkrywanie wszystkiego samodzielnie, zwiedzanie swiata, poznawanie nowych rzeczy, czasami poprzez smierc (ktora kosztowala nas ekwipunek/zloto/doswiadczenie) było przyjemnoscia i nagroda sama w sobie.

 

A teraz mozesz sobie ginac dowoli, to nie ma znaczenia.

Uwierz mi, rozumiem co masz na myśli. Samodzielne myślenie w grach... Tego mi najbardziej brakuje. Odkrywanie świata samemu, bez wskazówek, używając szarych komórek to najlepsze uczucie, które obecnie zanika. Ale marudzenie nic mi nie da. Ty i ja mamy sporo gier dobrych do nadrobienia. i najlepiej na tym się skupić, po co psuć sobie nastrój ;]

 

Jak wy dziś psioczycie. Shareplay, fejsbuki, streamowanie itd, to wszystko można zignorować. Dalej możesz włożyć płytkę i grać, tak jak za dawnych czasów. Oprócz patchow, no cóż. Trzeba przeżyć.

 

I nie przesadzajcie z tymi samograjami. Nie jest tak źle. Czy Bayo 2 to samograj? Alien Isolation? Evil Within? A to sa tytuły tylko z tego miesiąca. Bloodborne nie wspominam, parę świeżych tytułów niesamograjowych na pewno pominalem. No i indyki.

 

Więc serio, nie jest tak źle.

Ta garstka tytułów nie zmienia tego jak gówniany jest obecnie rynek , z drugiej strony należy się cieszyć że chociaż tyloma tytułami nie-samograjami zostaliśmy obdarowani.

 

 

czy ten post jest 100% na serio, czy w ramach CW? (DS2, South Park, Lord of Fallen say hello)

 

 

Jak wy dziś psioczycie. Shareplay, fejsbuki, streamowanie itd, to wszystko można zignorować. Dalej możesz włożyć płytkę i grać, tak jak za dawnych czasów. Oprócz patchow, no cóż. Trzeba przeżyć.

 

I nie przesadzajcie z tymi samograjami. Nie jest tak źle. Czy Bayo 2 to samograj? Alien Isolation? Evil Within? A to sa tytuły tylko z tego miesiąca. Bloodborne nie wspominam, parę świeżych tytułów niesamograjowych na pewno pominalem. No i indyki.

 

Więc serio, nie jest tak źle.

Ta garstka tytułów nie zmienia tego jak gówniany jest obecnie rynek , z drugiej strony należy się cieszyć że chociaż tyloma tytułami nie-samograjami zostaliśmy obdarowani.

 

 

czy ten post jest 100% na serio, czy w ramach CW? (DS2, South Park, Lord of Fallen say hello)

 

Przeczytaj mój post dwa posty nad tobą on powinien dać ci odpowiedź

 

A cży poważnie masz tyle czasu, by narzekać na brak dobrych, niesamograjowych tytułów? Moj backlog sięga snesa i nigdy z niego nie wyjde. Więc mam w czym wybierać i grać, zamiast marudzic na forach internetowych. Innym też polecam.

Ogrywając na bieżąco mam chyba prawo marudzić co nie , patrząc jak to się rozwija to nie pozostanie nic innego jak wrócić do czasów dzieciństwa i ogrywania np.gierek z snesa ale czy to jest rozwiązanie czy tak to ma wyglądnąć ?

 

 

polecam ten styl życia.

 

 

A cży poważnie masz tyle czasu, by narzekać na brak dobrych, niesamograjowych tytułów? Moj backlog sięga snesa i nigdy z niego nie wyjde. Więc mam w czym wybierać i grać, zamiast marudzic na forach internetowych. Innym też polecam.

Ogrywając na bieżąco mam chyba prawo marudzić co nie , patrząc jak to się rozwija to nie pozostanie nic innego jak wrócić do czasów dzieciństwa i ogrywania np.gierek z snesa ale czy to jest rozwiązanie czy tak to ma wyglądnąć ?

 

 

polecam ten styl życia.

 

 

Potwierdzam, nie potrafiłbym ciągle grać w gry z tej samej generacji (już nie mówiąc platformy), bo każda cechu.je się jakimiś swoimi manieryzmami i byłoby nudne ciągle widzieć te same. Raz nowa gierka, raz z nesa, raz z psp i ma się wrażenie różnorodności.

Edytowane 25 października 201410 l przez mate5

tzn to jest oczywiście rozwiązanie tymczasowe bo jak już uzbieram pieniążki na playstation 4 to będę grał wyłącznie w gry ekskluzywne dla playstation 4.

Nie jedz (jedzenie jest dla słabych) odłóż dwie wpłaty za wynajem kawalerki i będzie na ps4 z full setem gierek.

jeszcze wcześniej telewizor muszę kupić tak jak figaro.

Nie jedz (jedzenie jest dla słabych) odłóż dwie wpłaty za wynajem kawalerki i będzie na ps4 z full setem gierek.

Oj tam jeśli wystarczająco będzie szanował PlayStation to PS4 będzie go żywić swoją mocą jedynego nextgena