They always coming back. 

 

 

Prawie dobrze

 

 

Te screeny po lewej z Halo CGI wygladaja nieziemsko, kto przy zdrowych zmyslach mialby ochote wlaczyc stare ? Sa jakies screeny bezposrednio z gry ? Ciekaw jestem roznicy.

 

To będzie mniej więcej poziom remake'u Halo: CE, może trochę lepiej:

 

 

pocieszne stworki, screeny wybrane z premedytacja?

czyżby fan japońskiej pedaliady miał coś do powiedzenia odnośnie dizajnu w Halo?

Krasnale z halo mega beka ale za to

 

 

To juz super design i jaranko

Edytowane 23 czerwca 201410 l przez kubson

Guernica: Mogłem wybrać screena ze ścianą

 

Poniżej screeny jednej z 6 map zrobionych od nowa do Halo 2 (tych które można przerabiać w Forge):

 

 

 

 

Mapy nastawione na intensywne starcia bez żadnych sztucznych dopalaczy, to chyba nawet ja się przełamię i pogram

 

 

Ta mapa chyba w Reachu była odtworzona w Forge i wrzucona na oficjalne playlisty, hmm...

Edytowane 23 czerwca 201410 l przez DonSterydo

^ Trzeba przyznać że o ile dizajn Master Czifów i innych krasnali to g.j.joe over 9999 i pożywka dla 13-letnich fanów Doritos i Mounten Dew, tak lokacje Bungie potrafiło tworzyć genialnie.

A w tyh remekach Bungi dodaje np więcej elementów otoczenia, detali wnętrz itp.? Bankowo chwycę tą kolekcję. Tym bardziej, że z Halo to tylko przeszedłem polowę trójki (klocek się zepsuł), całe Reach (kozackie) i trochę ODST (rzyg).

Ja tam w przeważającej części lubię dizajny z Halo (szczególnie mechaniczne), ale te Grunty to jednak niezbyt pasują do serii silącej się na coś bardziej realistycznego od pokemona. Przecież to wygląda jak jakieś niepełnosprawne kosmiczne inwalidztwo kategorii D. Kto to do wojska brał i jeszcze przeciw Master Chiefowi posyłał?

Oj tam, po prostu inna rasa, która mnoży się jak króliki, a więc sporo mięsa na pierwszą linię.

Edytowane 23 czerwca 201410 l przez Moldar

Każda rasa ma swoich midgetów.

Ja tam nigdy nie zrozumiem skąd te festyniarskie kolorki połyskujące się jak psu jajca prosząc się o headshota z kilometra ;/

Chcieli być jak Snake.

 

Snejk jednak bardziej elastyczny.

Ale głupotki i intantylizmy w MGS-ie to reżyserska zabawa formą, żelazny element budujący tożsamość serii. Nintendo z kolei nawet nie próbuje udawać że jest poważne i to jest po prostu głupotkowe i intantylne - ot taki styl. Największa beka jest więc z Halo, które stara się być poważne, by z chwile wyskoczyć z krasnalami, piu piu g.i. joe w kosmosie. Zresztą nie pokazywanie twarzy MC jest niczym zabieg na potrzeby action figures, bo nie wyprodukowano po prostu zabawki bez kasku

 

Z Halo 4

 

Z drugiej strony kawałek pokazano w super zakończeniu z H4, czyli jednak nie chodziło o utożsamienie się gracza?

 

Myślałem że klapki cebulaki, ale widzę że xboty nie są lepsze.

TYLKO NINTENDO.

 

http://www.psxextreme.info/topic/106582-xbox-one-komentarze-i-inne-rozmowy/page-11

nintendo tez niestety jak dla mnie ma kilka minusow:

- ceny gier na ich sprzecie na polskie warunki to skandal - szczegolnie uzywki, tak samo ich dostepnosc

- padlet ma skandalicznie maly czas pracy

- ekran na nim jest sredniacki do tego nie obsluguje multidotyku

- slabo rozwiazane funcje spolecznosciowe w konsoli

- malo zawartosci w sklepiku, dosc spore ceny, wolne wdrazanie pelnego wsparcia do klasykow z starych konsol

- do obslugi starszych gier wymaga sie jeszcze dokupu dodatkowych akcesoriow bo nowe nie sa kompatybilne (niby logiczne ale jednak znowu koszty)

- skandaliscznie maly dysk twardy nawet w wersji premium

 

Mimo wszystko gry gameplayowo miazdza - ja jednak po e3 sklaniam sie do WiiU dopiero w 2015 pomimo ze przed targami liczylem ze jeszcze w tym roku go kupie - po cichu naiwnie liczylem ze X wyjdzie w 2014 a Zelda zaraz na poczatku 2015

W jakim sensie ceny gier to skandal? Rozwiń. Są tańsze niż gry z xbone/ps4.

Ceny używek to nie wina Nintendo, no i dla mnie są plusem, gre ogrywam i mogę ją sprzedać z bardzo małą stratą i kupić nowy tytuł.

pudelkowe na premiere sa tansze niz na ps4/xone ale uzywki sa drogie i nie ma tylu promocji czy to sklepowych czy serii the best of czy przecen w e-shopie

 

duzy plus jedynie za to ze jak juz sie kupi gre to jest ona mega bogata w tresc i zawartosc, nie to co wiekszosc "hitow" z innych konsol

Czas pracy padleta to faktycznie lipa. Z drugiej strony jest Classic controller z baterią na kilkadziesiąt godzin. No ale to dodatkowy wydatek.

aaaa i oficjalnie nie da sie dokupic osobno padleta - jak sie go uszkodzi to zostaje kupno nowego wiiu lub szukanie uzywek na serwisach z nadzieja ze stan idealny faktycznie jest idealny

Nudzi mi się to się odniosę do zarzutów Ficusia

 

- ceny gier na ich sprzecie na polskie warunki to skandal - szczegolnie uzywki, tak samo ich dostepnosc

Racja. W ogóle ceny gier i konsol nie są przystosowane do polskich zarobków i to się prędko nie zmieni. A używki na Nintendo faktycznie są zbyt drogie, no ale to wina ziutków handlarzy i małej ilości gier na polskim rynku.

 

- padlet ma skandalicznie maly czas pracy

Racja. Tym gorzej dla Nintendo bo wydali ulepszoną baterię jako dodatkowe akcesorium. To jest skandal.

 

- ekran na nim jest sredniacki do tego nie obsluguje multidotyku

To już kwestia gustu, mnie jakość ekranika odpowiada w zupełności.

 

- slabo rozwiazane funcje spolecznosciowe w konsoli

Nie znam się, nie korzystam, ale bawi mnie że za narysowanie siusiaka jest ban na kilka dni.

 

- malo zawartosci w sklepiku, dosc spore ceny, wolne wdrazanie pelnego wsparcia do klasykow z starych konsol

Ceny moim zdaniem są przyzwoite, u Sony jest drożej (ponad 300zł na nowość jest chore). Zgoda że klasyki są zbyt wolno wdrażane. Już dawno powinny być hiciory z N64 i Gacka.

 

- do obslugi starszych gier wymaga sie jeszcze dokupu dodatkowych akcesoriow bo nowe nie sa kompatybilne (niby logiczne ale jednak znowu koszty)

No dobra, ale jak ktoś ma Wii to ma wszystko co potrzebne Ale okej, jak ktoś nie ma to musi się wykosztować na akcesoria.

 

- skandaliscznie maly dysk twardy nawet w wersji premium

Wii U nie ma dysku twardego więc zarzut obalony Ale mówiąc serio to nie jest miejscożerny potwór jak  u konkurencji. To nadal konsola "wkładasz i grasz". Chyba że chcesz kupować cyfraki, wtedy trzeba się wykosztować na dodatkową pamięć flash.

 

- oficjalnie nie da sie dokupic osobno padleta - jak sie go uszkodzi to zostaje kupno nowego wiiu lub szukanie uzywek na serwisach z nadzieja ze stan idealny faktycznie jest idealny

Racja. Jest to dziwne że nie można kupić nowego padleta. Trzeba szukać u Januszy na aukcjach. Widziałem wiele takich aukcji i te pady były nowe więc da się przeżyć. Bardziej boli cena.

Edytowane 24 czerwca 201410 l przez aux

Śmieszno ostatnio się czasy zmieniają

 

Była niedawno wszechobecna beka z xbona, zmasowany atak klapów, podpierających się "faktami" o konsoli o której słyszeli jedynie w programach "panorama", "dlaczego ja", "tomasz lis na żywo", "cala prawda o beacie kozidrak" (a więc wcale).

 

Wtem niejaki Maciomaniak przechodzi niczym Lewandowski z bvb do bayernu, wypisując posty na stronę A2, wychwalając konsolę w takim stopniu, że nawet największe xboty czują mdlenie podczas lektury. Klapy mu nie wierzą zaczynają zarzucać jaranko wszystkim co zakupi, nazywają judaszem, chorągiewką, easye 2.0. Jednak zaraz, co się dzieje? Orzeszek też przechodzi? O co kaman? Zamieszanie w obozie, walczą jedynie zero-jedynkowce jak iras czy observer a ludzie zamiast walczyć w cw zaczynają odwiedzać i nabijać posty w tematach o xbonie pisząc w stylu "dzień dobry co to xbox, czy ma gry i czy kinect patrzy jak sie masturbuje".

 

takie czasy w historii rodzaju ludzkiego już kiedyś miały miejsce i nazywały się oświeceniem, it's happening.

"dzień dobry co to xbox, czy ma gry i czy kinect patrzy jak sie masturbuje".

 

 

Od kiedy Maciomaniak kupil Xbona boje sie masturbowac przed Kinectem

Najwieksze ozywienie i tak w dziale WiiU.

Ludzie maja w (pipi)u nextgeny bez gier i biora konsole NINTENDO.

Nie ma co sie dziwic jak wiekszosc klapkow znalazlo sobie tam azyl.

jak ploty co do premier sie potwierdza to od lutego posty beda przybywac w zupelnie innych dzialach