\m/\m/\m/

Edytowane 3 stycznia 201510 l przez tk___tk

mmmm znowu mamy dzien swistaka, pewnie zaraz po gadce ze gta4 to najlepsza czesc serii (czy tam lepsza czesc niz gta5) zaraz pewnie ktos wyskoczy z kolejna klasyka w tym gatunku  mgs2 najlepsza czescia w historii

a jak w dlc dorzucili Bathorego i Sepulture

mmmm znowu mamy dzien swistaka, pewnie zaraz po gadce ze gta4 to najlepsza czesc serii (czy tam lepsza czesc niz gta5) zaraz pewnie ktos wyskoczy z kolejna klasyka w tym gatunku  mgs2 najlepsza czescia w historii

 

No, ale to prawda jest. Jeszcze brakuje tematu o Uncharted i padach. 

mgs2 najlepsza czescia w historii

Nie ma tutaj takiej osoby ze spaczonym gustem.

mmmm znowu mamy dzien swistaka, pewnie zaraz po gadce ze gta4 to najlepsza czesc serii (czy tam lepsza czesc niz gta5) zaraz pewnie ktos wyskoczy z kolejna klasyka w tym gatunku  mgs2 najlepsza czescia w historii

 

Raczej najbardziej niedocenioną bo giera jest wybitna pod paroma względami.

 

 

Żartowałem

 

Edytowane 3 stycznia 201510 l przez Nemesis

juz wielu tu pisalo i temat jak bumerang co pewien czas wraca - sa tu tacy co twierdza ze mgs2 jest wybitny, genialny, najlepszy

 

tankowiec goty ale reszta procz niego to totalny przerost formy nad trescia, nudna lokacja, slabe walki z bossami, za duzo chodzenia w kolko, za duzo rozmow przez codec, kumam jaki zamysl mial autor na mysli ale wykonanie bylo wg mnie dalekie od idealu - do mnie mgs2 zdecydowanie odstaje od 1 i 3 i nawet chyba tez od 4

W sumie za niedługo sobie znowu przejdę bo będę brał MGS Collection dla Peace Walkera. Ostatni raz grałem 6 lat temu.

Edytowane 3 stycznia 201510 l przez Nemesis

sa tu tacy co twierdza ze mgs2 jest wybitny, genialny, najlepszy

http://www.grapheine.com/bombaytv/design-en-4da641ddd70c62451b3c0241cc0f2bde.html

 

I na koniec jeszcze piosenka baronow w wykonaniu Yetiego

http://www.grapheine.com/bombaytv/creation-en-d9722f3c0d94e89b3d2447d2a6f6938a.html

 

Ok, obiecuje przestac was juz torturowac tymi filmikami xD ... dzisiaj, hehe.

 

tankowiec goty ale reszta procz niego to totalny przerost formy nad trescia, nudna lokacja, slabe walki z bossami, za duzo chodzenia w kolko, za duzo rozmow przez codec, kumam jaki zamysl mial autor na mysli ale wykonanie bylo wg mnie dalekie od idealu - do mnie mgs2 zdecydowanie odstaje od 1 i 3 i nawet chyba tez od 4

 

 

Po tankowcu ta gra moglaby sie rownie dobrze skonczyc, daliby tylko jeszcze dialog miedzy gaydenem i patriotami z koncowki w creditsy i elo.

Edytowane 3 stycznia 201510 l przez Bansai

Szanowanie MGS2 i GTA IV to oznaki baronostwa czystej krwi 

smiszne są, z betą halo 5

 

najlepsze misje to napad własnie i jak ta blond rura ci kierownicę zabiera, a reszty nie pamiętam bo nuda i granie w kręgle.

 

A misja w której dzwonisz do typa, żeby wstał do telefonu i wtedy zasadzenie mu headszota z dachu? Misja w muzeum, porwanie córki Anciellotiego, spotkanie z gejem w barze? Fajne patenty miały te misje.

 

 

no ale nie ma kodu na czołk i nie można jetpackiem latać ani napier,dalać w X na siłowni

smiszne są, z betą halo 5

 

Jak gralem w MMO to byla kiedys faza zeby tymi filmikami wkurzac wrogie klany na forum (czasy gimbazy takze prosze o wyrozumialosc) - teraz jakos przypomniala mi sie ta strona and one thing led to another

Dla mnie największym roz(pipi)em były misje, które powtarzały się zarówno w TLAD jak i TBOGT. Jak to wszystko idealnie ze sobą połączone.

 

Rockstar KRÓL.

Losty wg mnie miały lepszy klimat niż podstawa. Jakoś nie przydała mi do gustu amerykańska depresja(chociaż muszę przyznać, że była dobra). Po skończeniu smutno, bo chyba w żadnej części nie było takich osobistych podjazdow i nie wybilo się tylu współpracowników

Szanowanie MGS2 i GTA IV to oznaki baronostwa czystej krwi 

 

Szanowanie szanowaniem, ale uważanie za najlepsze z serii to zwykłe gamingowe hipsterstwo. Oczywiście dwójka jest świetna jako MGS, ale dużo słabsza gameplay'owo od trójki, strasznie przegadana, z przymulającym środkiem i, no nie czarujmy się, słabym Raidenem.

 

Także dla jasności : MGS 1 >MGS2 ≈ MGS3 > MGS4 >>>> PO i PW. Dziękuję za uwagę.

Dla mnie klimat, otoczka (bardzo swojsko ) orazmfabuła w GTA IV to mistrzostwo.

Także dla jasności : MGS 1 >MGS2 ≈ MGS3 > MGS4 >>>> PO i PW. Dziękuję za uwagę.

 

 

Zacna kolejność. 

 

 

Co do GTA IV tak samo słaba jak SA IMO przy takim VC i V to nawet nie ma co porównywać. 

Edytowane 3 stycznia 201510 l przez Soul

PW na równi z PO, niżej od MGS4? Muszę to wreszcie ograć.

 

Szanowanie MGS2 i GTA IV to oznaki baronostwa czystej krwi 

 

Szanowanie szanowaniem, ale uważanie za najlepsze z serii to zwykłe gamingowe hipsterstwo. Oczywiście dwójka jest świetna jako MGS, ale dużo słabsza gameplay'owo od trójki, strasznie przegadana, z przymulającym środkiem i, no nie czarujmy się, słabym Raidenem.

 

Także dla jasności : MGS 1 >MGS2 ≈ MGS3 > MGS4 >>>> PO i PW. Dziękuję za uwagę.

 

 

Stary nie rozumiesz fabuły dwójki to się nie wypowiadaj.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

xDDDDDDDDDDDDDDDDD

Co ja czytam, GTA IV słabe? co za janusze tu siedzo to ja nawet nie

Co ja czytam, GTA IV słabe? co za janusze tu siedzo to ja nawet nie

 

nie rozumieją, że "trzeba używać wyobraźni", wtedy gra się staje zayebista <3

 

Co ja czytam, GTA IV słabe? co za janusze tu siedzo to ja nawet nie

 

nie rozumieją, że "trzeba używać wyobraźni", wtedy gra się staje zayebista <3

 

 

Idź może podniecać się 50 cześcią jakiegoś skrzata w zielonym kubraczku, tutaj się gada o grach dla dorosłych.

Edytowane 3 stycznia 201510 l przez _Be_

Mi GTA IV mega podpasowało bo mogłem się utożsamić z postacią, tylko że ja do Irlandii przyjechałem a nie do USA no i inaczej skończyłem niż Niko

PW na równi z PO, niżej od MGS4? Muszę to wreszcie ograć.

 

Sprawdzaj sprawdzaj, ale najlepiej w wersji HD, na PSP dochodzi duży problem sterowania.

Mi GTA IV mega podpasowało bo mogłem się utożsamić z postacią, tylko że ja do Irlandii przyjechałem a nie do USA no i inaczej skończyłem niż Niko

 

Zabijałeś, szmuglowałeś i sprzedawałeś ludzi? 

 

Mi GTA IV mega podpasowało bo mogłem się utożsamić z postacią, tylko że ja do Irlandii przyjechałem a nie do USA no i inaczej skończyłem niż Niko

Zabijałeś, szmuglowałeś i sprzedawałeś ludzi?

Jeździł z kuzynem na kregle