Chcialbym ale CW to jedyny temat w ktorym sie udzielam

Chcialbym ale CW to jedyny temat w ktorym sie udzielam

W pozostałych się wstydzisz? Mam to samo. Po co wystawiać się na ostrzał baronów, szlachty i masorzystów.

Czyli ta cala buddyjska sciezka zycia Figaro "zyj i daj zyc innym, badz dobry dla zwierzat" to bylo tylko pier.dolenie.

ale wy serio z tym Dishonored? Przecież ta gra była nudna do porzygu, gameplay jak z gierki sprzedawanej w kiosku

 

Nie no nudna to może nie, ale ambitna też nie za bardzo. Taka porządna sztampa, i mocno zmarnowany potencjał. Mam nadzieję, że będzie jak z Batmanem. Że dwójka to będzie pełen, wysokobudżetowy rozmach, z porządnym scenariuszem i ciężkim jak ołów klimatem...

 

ale wy serio z tym Dishonored? Przecież ta gra była nudna do porzygu, gameplay jak z gierki sprzedawanej w kiosku

 

Nie no nudna to może nie, ale ambitna też nie za bardzo. Taka porządna sztampa, i mocno zmarnowany potencjał. Mam nadzieję, że będzie jak z Batmanem. Że dwójka to będzie pełen, wysokobudżetowy rozmach, z porządnym scenariuszem i ciężkim jak ołów klimatem...

 

twierdzisz ze pierwszy batman czyli arkham asylum to byla "Taka porządna sztampa, i mocno zmarnowany potencjał" ????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie, to trochę skrót myślowy, mae culpa. Chodziło mi o to, że jedynka Batmana to była porządna gra, dobra i pokazująca potencjał studia, ale gdzieś czegoś jej do megahitu brakowało (choć tu głównie gameplay'owo). Dwójka za to było jak rozwinięcie skrzydeł i stworzenie jednej z tych gier z gatunku "must play"

Nieźle wam się w (pipi)e przewraca, jak można coś złego napisać na Dishonored?! ja się pytam jak

Co to SONY robi z ludzi....

 

 

 

ten soundtrack od 1:20 mistrzostwo 

O, napinka o Batmany. Poczekam az Ragus wroci ze szkoly i dopiero cos napisze.

Widać cykl 'zhejtujcie mi grę' od wczoraj nadal trwa.

Nie, to trochę skrót myślowy, mae culpa. Chodziło mi o to, że jedynka Batmana to była porządna gra, dobra i pokazująca potencjał studia, ale gdzieś czegoś jej do megahitu brakowało (choć tu głównie gameplay'owo). Dwójka za to było jak rozwinięcie skrzydeł i stworzenie jednej z tych gier z gatunku "must play"

przeciez jedynka batmana byla genialna, miala genialne patenty, genialne walki z bossami, klimat i fabule - jedyna roznica to taka ze dwojka postawila na sandbox, a jedynka miala kontrukcje metroivanii. Wcale nie uwazam, ze dwojka jest lepsza od jedynki

O, napinka o Batmany. Poczekam az Ragus wroci ze szkoly i dopiero cos napisze.

 

przypomnij - team city czy asylum ?

 

 

 

 

 jedyna roznica to taka ze dwojka postawila na sandbox

 

oraz to, że dwójka rozbudowała gameplay totalnie. tyci szczegół, jakiś casual mógł nie zauważyć

Edytowane 25 lutego 201510 l przez Kazub

Jak batman to tylko asylum, reszta zaorać.

@Kazub

 

ja #teamcity, ragus #teamasylum

http://youtu.be/zcSc4uBc3nQ

 

Ta muzyka

Ten klimat

Ten desing

 

ale wy serio z tym Dishonored? Przecież ta gra była nudna do porzygu, gameplay jak z gierki sprzedawanej w kiosku

 

Nie no nudna to może nie, ale ambitna też nie za bardzo. Taka porządna sztampa, i mocno zmarnowany potencjał. Mam nadzieję, że będzie jak z Batmanem. Że dwójka to będzie pełen, wysokobudżetowy rozmach, z porządnym scenariuszem i ciężkim jak ołów klimatem...

 

 

Co było sztampowego (oprócz zakończenie) w Dishonored?

 

również #team asylum

jak Dave hejtuje MGSy to Soul siedzi cicho a jak ktoś coś złego napisał o innej gierce to Soul się uaktywnia.

Batman AA>Batman AC

 

 

 

Nie, to trochę skrót myślowy, mae culpa. Chodziło mi o to, że jedynka Batmana to była porządna gra, dobra i pokazująca potencjał studia, ale gdzieś czegoś jej do megahitu brakowało (choć tu głównie gameplay'owo). Dwójka za to było jak rozwinięcie skrzydeł i stworzenie jednej z tych gier z gatunku "must play"

przeciez jedynka batmana byla genialna, miala genialne patenty, genialne walki z bossami, klimat i fabule - jedyna roznica to taka ze dwojka postawila na sandbox, a jedynka miala kontrukcje metroivanii. Wcale nie uwazam, ze dwojka jest lepsza od jedynki

Była powtarzalna, Batman miał kij w tyłku, bossowie też często na jedno kopyto walczyli (szarża i rzucanie przedmiotami), fabuły się nie będę czepiał bo to komiks. K!imat za to jak najbardziej, w czym zasługa gry aktorskiej i muzyki. Dwójka to jednak miodna przepaść od jedynki. Rozbudowana, przemyślana, z wieloma bohaterami. Fabuły nie będę się czepiał bo to komiks.

Lubienie jedynki nad dwójką ociera się o growe hipsterstwo...

najpierw zagrałem w city, potem w asylum. w pamięci miałem posty zwolenników asylum, więc szykowałem się na gre tak samo dobrą, albo i lepszą. wszystko było słit do momentu, kiedy kapnąłem się, ile tu brakuje możliwości, które dawała dwójka. połowa gry, a ja tego nie moge zrobić, tego i jeszcze tamtego. czekałem, aż batman się tego jeszcze nauczy, no ale nic, nauczył się dopiero w dwójce       

najpierw zagrałem w city, potem w asylum

No i tu tkwi główny problem. Dla mnie asylum było lepsze bo dwójka to już tylko rozwinięcie i nie miała takiego kopa jaki zaserwował mi AA. 

 

najpierw zagrałem w city, potem w asylum

No i tu tkwi główny problem. Dla mnie asylum było lepsze bo dwójka to już tylko rozwinięcie i nie miała takiego kopa jaki zaserwował mi AA. 

 

 

syndrom pierwszej części - klasyczny objaw 

Asylum, bo nie lubie sandboksow, a asylum przypominal metroidvanie.

Ciekawe ile jest osób, które ogrywały batmany chronologicznie i uważają, że AC > AA, pewnie nie za dużo. Z AC miałem taką sytuację jak z Gearsami 2. Wszystkiego więcej, fajnie się grało i tyle. Przykładem genialnego sequela jest za to dla mnie Mass Effect 2, które uważam, za najlepszą część trylogii

Lubienie jedynki nad dwójką ociera się o growe hipsterstwo...

 

metroivania>sandbox

 

1batman>2batman

 

Kazub pisze rzeczy oczywiste - od zarania dziejow kazda kontynuacja z reguly doklada nowe mozliwosci i umiejętności w zakresie ruchow glownego bohatera ale wg mnie nie czyni to gry automatycznie lepszej

 

Do mnie jedynka byla lepsza fabularnie i byla bardziej skondensowana

To samo z Asasynem, 1 guwno, 2 super.