Pewnie nie ten sam poziom, ale Guacamelee! jest naprawdę dobre.

Srry kermit mial byc plus tylko xbox

Pewnie nie ten sam poziom, ale Guacamelee! jest naprawdę dobre.

quacamelle!!!!!!!!!!!! :P

Jak coś to był żart z pewnego użytkownika, sam chodziłbym w różowych koszulkach ale nie wyglądam wystarczająco dobrze, że w nich chodzić.

 

Jak trzeba wyglądać, żeby móc chodzić w różowych koszulkach ?

 

Muzyka z MGR pasuje do klimatów nastolatków z USA z własną kapelą w garażu rodziców. No ale co kto lubi, wiadomo.

 

Jak coś to był żart z pewnego użytkownika, sam chodziłbym w różowych koszulkach ale nie wyglądam wystarczająco dobrze, że w nich chodzić.

 

Jak trzeba wyglądać, żeby móc chodzić w różowych koszulkach ?

 

 

 

 

 Jak Czezky, alpha male number #1

 

 

Muzyka z MGR pasuje do klimatów nastolatków z USA z własną kapelą w garażu rodziców. No ale co kto lubi, wiadomo.

 

 

Nie rozpoczynaj wojen. Będziesz miał krew na swych schabowych rencach.

dzisiejszy dzień w CW chyba dla Xów, choć została jeszcze druga część dnia

darek otwórz

Muzyka MGR pasuje przede wszystkim do jap. slashera w klimatach s-f. Gorzej że czas kampanii, oraz nierówny design skutecznie powstrzymują mnie przed jakimikolwiek GOTY w wypowiedziach. Jeśli podwoją czas gry, większość nowych badguyów i bossów utrzyma poziom Sama, czy Metal Gear Raya, a level design będzie tak dobry jak ten z pierwszego chapteru i

starcia przy autostradzie

, to może i będzie to slasher generacji.

Trzeba być nieźle nawąchanym swoich bąków by napisać, że MGR to najlepszy slasher poprzedniej generacji.

O gustach się nie dyskutuje koleżko.

A był jakiś lepszy? Bayo ok, ale nic więcej sobie nie przypominam.

God of War 3 xD

To XM, więc pewnie powie DMC 4 albo któryś NG

NG2 też ok, ale DMC 4 to oprócz systemu i 60 fps straszne go.wno.

Edytowane 15 lipca 201410 l przez _Be_

A był jakiś lepszy? Bayo ok, ale nic więcej sobie nie przypominam.

 

God of War 3 xD

xD

 

A szkoda, że GOW3 ma lepszy system walki niż MGR xD

 

xD

 

 

xD

 

 

A tak serio to oczywiście racja, MGR jest daleko za slasherami jak Bayonetta, NG czy DMC 4. Powiem więcej, systemowo ta gra jest bardziej ułomna niż DMC1 (skomplikowanie starć) i opiera się głownie (jak nie tylko) na parowaniu. Zresztą, pisałem to wielokrotnie :

 

Ja również czekam na "drugą" część, ale niech zupełnie przemodelują system walki bo ta napieprzanina kwadratu/trójkąta z brakiem zmiany broni w locie to jakaś porażka. Nie rozumiem podjar tym systemem gdy nawet seria GOW ma ją lepiej zaprojektowaną (a to że można przejść grę jednym combem to zupełnie inna sprawa). No, ale niestety, i tak że ta gra powstała w rok to jakiś cud dla mnie także gdyby dać PG 2 lata wyszłaby niezłą kosa

 

Przytoczę to co już kiedyś pisałem

 

MGR: Revengeance - Jednak trochę się zawiodłem. Chyba za bardzo liczyłem na pogrom w stylu Bayonetty i na Hn'S z krwi i kości. Dostałem całkiem przyjemny action slasher z super ost, naprawdę fajnymi starciami z bossami i niezłym gameplay'em. Niestety, monotonność lokacji, brak głębi systemu a nastawienie na mashowanie buttonów (nie mam na myśli prostoty walk lecz brak kombinowania, nie ma różnicy czy nacisnę 2x[], 3x[] czy 5x[] a dopiero T bo combo wyjdzie troszkę zmienione, a efekt ten sam, żadnych strat na wejściu w walkę czy FRdropa i dostane kare od przeciwnika;sama walka zaś sprowadzania się głównie do parowania ciosów i załączaniu BM), a tragiczna praca kamery czy przekombinowane sterowanie z autolockiem tylko jeszcze bardziej denerwują. Brak możliwości poruszania kamerą w trakcie lockowania to porażka(...)

 

NG2 też ok, ale DMC 4 to oprócz systemu i 60 fps straszne go.wno.

 

Wymieniłeś to co jest najważniejsze w slasherach. A przepraszam bardzo MGR czymś prócz 60 klatek się wyróżnia? Nie, bo tak nawet skomplikowanego systemu walki nie ma, a lokacje przemilcze.

swoja droga was na prawde jara ogrywac te wszystki indyki w stylu pixel art na wielkich ekranach tv bo w koncu szlachta playstation ponizej 42 cali nie schodzi? Do mnie to niepojete, co innego male ekrany komorek, tabletow czy vita - tam to im dodaje od razu + 10 do uroku, ale na duzym ekranie....nie wyobrazam sobie chociazby takiego olliolli

Dokładnie, nawet takie Hotline Miami na dużym tv jest słabe, nie zrozumcie mnie źle ale HM na vicie + słuchawki = orgazm <3 na ps3 i 42" nie byłem w stanie sie wczuć

XM uspokój się, za dużo xD w xD.

XM uspokój się, za dużo xD w xD.

Żeby podkreślić ton wypowiedzi, sam zacząłeś, ja tylko potroiłem.

 

E: A jednak więcej.

To XM, więc pewnie powie DMC 4 albo któryś NG

NGS i NG2, trójka ma fajny system tylko szkoda, że gra i tak opiera się tylko na 360Y kosą.

Edytowane 15 lipca 201410 l przez XM.

Wczoraj 12h nonstop grania w exy na VITA i ledwo się oderwałem. Chyba kupię sobie drugą na zapas.

pajgi spróbuj pograć w indyki. Podobno super się w nie gra na vicie!

Wymieniłeś to co jest najważniejsze w slasherach. A przepraszam bardzo MGR czymś prócz 60 klatek się wyróżnia? Nie, bo tak nawet skomplikowanego systemu walki nie ma, a lokacje przemilcze.

 

 

Gra jest po prostu bardzo przyjemna. Nie miał to być najgłębszy slasher, w końcu to uniwersum Metal Gear. Prostota systemu walki nie oznacza od razu, że jest słaby. Jest efektowny i satysfakcjonujący, plus świetny patent z Blade Mode i taktycznym podejściem do zbierania energii. Plus fabuła, dialogi, muzyka i klimacik, to wszystko złożyło się do świetnej gry. Innej od NG i DMC 4.

Jest przyjemna, i tego jej nie odmówię. Czy ja kiedykolwiek napisałem, że jest to słaba gra? Nie, odnoszę się do tylko do tego, że MGR to słaby slasher i pod tym względem porównuje to do innych tytułów tego gatunku. Przejść raz czy dwa, ale o bawieniu się systemem to nie ma tutaj miejsca, a że komuś podoba się w tym tytule fabuła, dialogi, muzyka, klimacik bardziej niż w innych HnS to bardzo fajnie, cieszę się.

 

NG2 też ok, ale DMC 4 to oprócz systemu i 60 fps straszne go.wno.

 

Wymieniłeś to co jest najważniejsze w slasherach. A przepraszam bardzo MGR czymś prócz 60 klatek się wyróżnia? Nie, bo tak nawet skomplikowanego systemu walki nie ma, a lokacje przemilcze.

 

 

Ach, DMC4: Czyli Tam i Z Powrotem.

Przykład jak wy(pipi)iste motywy zmieszać z goownem:

 

 

vs:

 

vs:

 

 

 

No ale system walki - miszcz.

ten dmc był trudny dla mnie bardzo, lekko go nadgryzłem. z całą pewnością kiedyś wrócę.