komp do forumka, do gierek konsola.

Tak zostałem wychowany 

Teaser nowej gry Cliffa Bleszinskiego . Gra jest F2P

Edytowane 10 marca 201510 l przez Zaqair

Pojawiły się pierwsze recenzje i oceny DmC w 60fps:

DmC: Devil May Cry Definitive Edition to ten rzadki okaz, którego twórcy wracają do oryginału i naprawiają wszystkie błędy, zarówno te duże, jak i te drobne. Niezależnie od tego, czy to Twoja pierwsza część serii czy jesteś oddanym fanem - ten remaster zrobiony jest dobrze.

 

IGN: 8.9/10

Gameinformer: 9/10

Polygon: 8/10

Heavy: 8.5/10

GodisaGeek: 9.5/10

Gamerant: 9/10

Wegotthiscovered: 9/10

Atomix: 7/10

Gamerevolution: 4/5

BloodyDisgusting: 9.5/10

TheJimquisition: 8.5/10

GamesRadar: 4/5

USGamer: 9/10

Videogamer: 9/10

GameSpot: 9/10

 

Demo mi się podobało, ale 30 fps nieco studziło zapał. Teraz będzie sens pomyśleć ponownie o pełnej wersji, bo na podbitej animacji się nie skończyło.

 

https://www.youtube.com/watch?v=8MruA6AfRpU

 

Korzystając z okazji; Czy autorzy słów GOW nie slasher klapy xDDDDDDD na czele z Czarkiem vel Czerepak, specjalistą od Soulsów i slasherów ustosunkowali się do niniejszego postu? 

Jesteście śmieszni - zero argumentów czemu GoW nie jest slasherem, tylko obrażanie, porównywanie z czapy do DMC3 (gra nie ma tak rozbudowanego systemu walki jak "trójka" =/= slasher xD ), dalsze obrażanie i tak dalej. W ogóle Czerepak, opisz własnymi słowami co to znaczy "dobry system walki"? Bo seria z łysym to wszystko ma, ale idąc Twoim/Waszym tokiem rozumowania to DMC1 czy MGR to nie slasher bo nie ma tylko ciosów co DMC3, DmC też pewnie nie slasher tylko action adventure. Wychodzi na to że na rynku jest tylko jeden slasher, a imię jego Ninja Gaiden bo tam jedna broń ma więcej ciosów i combosów niż cały zestaw w DMC3/4 i Bayo razem wziętych. 

Czy też konstruktywna odpowiedź ich jednak przerosła?

 

<cykanie świerszczy>

 

Czy ktoś temu niedouczonemu klapowi powyżej wyjaśni czym różni się slasher (DMC, Ninja Gaiden) od action adventure ( God Of War) czy ja mam to litościwie zrobić? Nielubialski ma po prostu dziwną manię samoośmieszania się. Masochista i klap zakuty do tego.

Tak wytłumacz mój ty geniuszu, bo na razie zachowujesz się jak pod(pipi)iony 15-latek, który bardzo chce wykazać swoją rację, ale z braku argumentów kluczy. :*

 

Jak zapatrujesz się na fakt że MGR, czy DMC1 ma jeszcze biedniejszy system od np. GOW2, a mimo to nikt nie zarzuca mu przynależności gatunkowej? 

gow to slasher tylko slaby, tak samo to, ze w lbp sie chuyowo skacze, nie znaczy ze to nie jest platformowka.

W DMC musisz myśleć jakie przyciski napierdalasz, w gowie to nie ma znaczenia tylko walisz co popadnie. 

 

Pozdrawiam.

tak to widzę:

- w tych gierkach jest system ocen za poszczególne misje,

- nie ma w nich ataków magicznych - panic buttona dla każuala, co gorsza wymaganych na wyższych poziomach trudności,

- świecących ikonek przycisków, żeby zrobić filmowe fatality na zmiękczonym przeciwniku,

- lepsza kontrola nad postacią (roll po prawą gałką w GoW- lulz)

W GoW jest więcej elementów nieslasherowych. W 2004 była to jednak odpowiedź zachodu na DMC.

 

Samo określenie slasher jest świeże, stąd wciąż toczy się dyskurs co nim jest, a co nie.

 

Można powiedzieć, że GoW to slasher w wersji light, dodajacy coś od siebie.

tak to widzę:

- w tych gierkach jest system ocen za poszczególne misje,

- nie ma w nich ataków magicznych - panic buttona dla każuala, co gorsza wymaganych na wyższych poziomach trudności,

- świecących ikonek przycisków, żeby zrobić filmowe fatality na zmiękczonym przeciwniku,

- lepsza kontrola nad postacią (roll po prawą gałką w GoW- lulz)

 

No brawo z tym punktem pierwszym. Choć miałem nadzieję że Czarek sam da sobie z tym radę zamiast być wyręczony. Zresztą nawet XM pomimo lubienia pierwszych dwóch przyznał że jako slashery są słabe. Btw z tym każual button to nie przesadzaj. Ukończyłem parę tytułów na totalnie chorych poziomach trudnosci (vide pierwszy Metal na Extreme) i za chooja nie wyobrażam sobie dokanać tego samego na najwyższych poziomach w GOW1-3. 

 

edit:

 

Ej a pamiętacie epickie QTE w MGR? No fajne to było, takie GOWarowe.

 

 

Edytowane 10 marca 201510 l przez nobodylikeyou

GoW szanuję bardzo wszystkie części (jedynka i dwójka 10/10) no ale..

 

 

:square18x18:  :square18x18:  :Triangle18x18:    

tak to widzę:

- w tych gierkach jest system ocen za poszczególne misje,

- nie ma w nich ataków magicznych - panic buttona dla każuala, co gorsza wymaganych na wyższych poziomach trudności,

- świecących ikonek przycisków, żeby zrobić filmowe fatality na zmiękczonym przeciwniku,

- lepsza kontrola nad postacią (roll po prawą gałką w GoW- lulz)

Golab, wielki szacun i ukłony dla Ciebie! Wymieniłeś w zasadzie wszystko co trzeba. Nie muszę niczego dodawać. Jedynie podkreśliłbym w szczególności punkt pierwszy. Panie Nielubowicz...mamy w God of War ocenę stylu i co za tym idzie przyznaną rangę na koniec rozdziału wynikającą z wykorzystania annałów systemu walki? Guvno obesrane mamy, a nie ocenę! Także panie klapie wydrukuj sobie post kolegi powyżej i naucz się go na pamięć co by w środku nocy obudzony wyklepać go jak mantrę. Śmiech z niedouczenia i januszostwa klapów zawsze na propsie...

Ori już się zasysa, a klapy co? jakieś hotline miami, jak zwykle pif pafy tylko.

Już jaki ty jesteś tępy to ja nawet nie xDDDDD

 

Combosy - check

Juggle - check

płynne zmienianie broni w locie - check

- gameplay opiarający się głównie na zadymach z tabunami wrogów - check

- rozwijanie skilli i broni - check 

Brak ocen i masterowania misji - nie ma! ergo to action adventure!

 

Nie no prawdziwy Desperado.

Ori już się zasysa, a klapy co? jakieś hotline miami, jak zwykle pif pafy tylko.

ori srori

GoW szanuję bardzo wszystkie części (jedynka i dwójka 10/10) no ale..

 

 

:square18x18:  :square18x18:  :Triangle18x18:    

 

L1 +  :square18x18: :square18x18: :square18x18:

 

polecam serdecznie Flying Swallow w Ninja Gaiden. 

http://www.gamefaqs.com/boards/943273-ninja-gaiden-ii/43496736

 

 

It seems to me that NGII could be easily beaten simply using Flying Swallow while facing enemies and bosses. Not only can it hit multiple enemies and do good damage, but it can help you dodge as well during boss fights and against enemies. Flying Swallow allows you to dodge more easily then actually trying to jump or run out of the way of a attack.

"Schalke oddało 18 strzałów. Drużyna, która dopiero co dostała w lidze trójkę od Borussii, zagrała bez kompleksów, tak jakby naprzeciwko stanęły pierwsze lepsze janki. Wyglądało to trochę jak mecz na Playstation – gol za gol, niektóre niczym wyjęte z komputera. Smutne, że drużyna z takim potencjałem, została zdegradowana do roli tych ganiających. To Schalke dyktowało tempo. Schalke cisnęło i gdyby ten mecz potrwał jeszcze chwilę, mielibyśmy sensację."

 

Nikt nigdy nie powie "jak na xboxie". Tylko Playstation.

Edytowane 11 marca 201510 l przez Czappi

Nie od dziś wiadomo, że w polszy ciągle tylko PlayStation i PlayStation. Dlatego trzeba stąd uciekać

... Do USA gdzie będą mówić defaultowo "jak na xboxie"? Bo tylko tam jest taką sytuacja.

Już jaki ty jesteś tępy to ja nawet nie xDDDDD

 

Combosy - check

Juggle - check

płynne zmienianie broni w locie - check

- gameplay opiarający się głównie na zadymach z tabunami wrogów - check

- rozwijanie skilli i broni - check 

Brak ocen i masterowania misji - nie ma! ergo to action adventure!

 

Nie no prawdziwy Desperado.

W Middle Earth Shadow Of Mordor prawie wszystko - check! Tok myslenia Nielubialskiego? To slasher!

 

Prawda jest taka, ze zostales totalnie zaorany, ale zamiast isc do kąta i się wypłakac to jeszcze wystawiasz zgniłą nać ponad skiby zaoranej ziemi i bulgoczesz. Na miejscu innych klapów to bym Ci zaspamował skrzynkę prośbami,zebys juz wiecej nie zabieral glosu w tematach, o ktorych kompletnie nie masz pojecia, bo wplywasz swoja postawą na niekorzystny wizerunek niebieskiej baronii.

Dragon Age za darmo na xboxie, teraz season pass do titanfalla za darmo a klapy co? dalej 300zł za gierkę z psn xddd

... Do USA gdzie będą mówić defaultowo "jak na xboxie"? Bo tylko tam jest taką sytuacja.

No i zobacz jak to na nich wpływa. Duży, bogaty, silny kraj, z którym każdy się liczy. Ludzie szczęśliwi, dobrze zarabiają, uśmiechają się do siebie na ulicy. Xbox, optymizm, pomarańcze

 

A w polsce? Mentalność plejstejszyn i mnóstwo zawistników. "Sąsiad nowy samochód kupił. Złodziej! Żeby mu krowa zdechła". Bida aż piszczy, wszyscy chodzą poddenerwowani i wszechobecny pesymizm. Chcesz, żeby w polsce było lepiej? Zacznij od siebie i kup Xboxa.

 

Mówisz Xbox myślisz sukces

Ktoś Kolonko oglądał.

 

Widać syndrom Komuny wdarł się nawet do branży gier, wszyscy nadal chcą mieć równo, tyle że gów.no obes.rane.

Wciąż lepsze to niż xbox. 

Nie od dziś wiadomo, że w polszy ciągle tylko PlayStation i PlayStation. Dlatego trzeba stąd uciekać

 

U Mustafy zwonil sie etat wiec zapraszam