Boty pewnie by chciały, żeby solidarnie z nimi gier nie kupować aż do Q4 O, takiego!

 

 

Dzisiaj Order, a jutro Bloodborne :daddy:

 

Ja dałem 40zł za prolog do mgsa lemonka i grałem więcej niż w ordera a przy tym się bawiłem się tak żeby dobitnie to ująć, w chuy lepiej.

 

A co mnie obchodzi ile dałeś i jak się bawiłeś? Faktów nie nagniesz. Order za rok też będzie tańszy, a sprzedawanie 15-minutowego dema za półtorej stówy to ku*estwo na pewno nie mniejsze niż 5-godziny film za dwie i pół.

boty zaczynaja bronic slabej sprzedazy exow i dobrych gier na swoja konsole - lepiej ze gra sie nie sprzedaje bo na bank wtedy dostanie jeszcze lepszy sequel, ktory tez sie nie sprzeda, a jak on sie nie sprzeda to pewnie dostaniemu kolejny 

 

 

logika

 

Nikt nie broni słabej sprzedaży. Zależy też co rozumiesz przez słabą sprzedaż. Jeżeli gra do tej pory zeszła w nakładzie ~ 1 mln, który zapewnia jej sequel, to nie powiedziałbym, że jest źle.

 

Natomiast bardzo wysoka sprzedaż Ordera, który jest tragiczny w połączeniu z powszechnym zachwytem na forach jaka to super gra 8/10 z pewnością doprowadzi do tego, że sequel za dużo się różnić nie będzie skoro większość z tych 600 tys. twierdzi, że gra jest świetna.

Edytowane 11 marca 201510 l przez DonSterydo

poranna kawka, w cw klapki sie kłócą co gorsze demo za 150zl, czy film za 250zl

 

jak dobrze ze jest xbox i juz instaluje mi sie Ori, 10/10, 20 dolcow, epicka przygoda na 10-15h

mecz w pesie da sie skonczyc w 4minuty i kosztuje 200zl na premiere, jeszcze wieksze ku*estwo

niech przynajmniej jakas horde lub multi dodaja

 

 

Ale wiesz, ze gra w multi musi miec, no, jakas mechanike?

 

A jak ktoś myśli inaczej, to niech sobie przypomni, że po premierze GT5 też nikt nie wierzył, że w GT6 będą standardy, ale gra się sprzedała i wszyscy wiemy jak to się skończyło. Głosujemy portfelem.

No i zagłosowali, bo GT6 miało dużo gorszą sprzedaż od GT5.

PS. Niech boty też głosują portfelem i nie kupują FM6 jeśli ta dalej będzie się rozgrywać w świecie gdzie czas nie płynie, a deszcz nie istnieje.

PS2. Co jest gorsze - wysoka sprzedaż TO1886 czy słaba Sunset Overdrive (biorąc pod uwagę jakość tych gier).

Hui a nie zaglosowaliscie portfelem z tym gt6, ta gra wyszla za pozno(po premierze ps4, zmeczenie stara gen) i dlatego sie nie sprzedala, wystarczy spojrzec w jakich proporcjach sprzedaja sie multiplatformy na ps3 i ps4.

Chyba sobie kpisz jak uwazasz, ze klapki sa w stanie wpasc na tak skomplikowane laczenie faktow by zaglosowac portfelem, co widac pieknie na przykladzie the order.

 

Co do xbotow to wystarczy popatrzec - sunseta wszyscy maja, lada dzien wszyscy beda grac w ori, a forzy 6 nikt nie kupi jak nie bedzie pogody i por dnia.

 

Nawet nie staliscie obok bycia graczem.

Pyszny jest ten ból dupy o sprzedaż The Order. Fakty są takie, że na PS4 sprzedaje się każda gra, bo konsolę Sony kupili GRACZE. Xbone to dodatek do dekodera wybrany przez otyłych amerykanów, żeby kanały w tv zmieniać nie sięgając po pilota. Efekt - największe hity nie potrafią dobić do miliona

 

Lol, gracze? Gracze tacy jak ten pan Mietek spod siódemki, który kupił bo Nowak tez kupił spod piątki? 

Edytowane 11 marca 201510 l przez Maciomaniak

Lulz, Limonczello myśli, że jest "GRACZEM" 

Co do xbotow to wystarczy popatrzec - sunseta wszyscy maja, lada dzien wszyscy beda grac w ori, a forzy 6 nikt nie kupi jak nie bedzie pogody i por dnia.

 

 

kocham to przekladanie forum na realia otaczajacego swiata cale 5 botow piszacych w cw ma sunceta od razu mozna uzyc slowa WSZYSCY

 

jeszcze raz sie zapytam - kto niby kupuje te wszystkie gry skoro od zawsze wszystkie ambitne gry czy gatunki inne niz strzelanki zawsze jesli sa multiplatformami sprzedaja sie lepiej na konsolach sony niewazne czy ilosciowo czy przeliczajac na ilosc kopii/ilosc konsol?

 

SO jakby byl na ps4 tez sprzedalby sie o wiele lepiej niz na xone, bloodborne jakby byl na xone sprzedalby sie sporo gorzej niz sprzeda sie na ps4 - takie sa fakty

 

Lol, gracze? Gracze tacy jak ten pan Mietek spod siódemki, który kupił bo Nowak tez kupił spod piątki? 

 

Dokładnie. Wyobrażam sobie sytuacje z zakupem ordera

"Grażyna, widziałaś tą reklamę w telewizji? Kupię chyba i zaprosimy kowalskich na kolacje. Stefanowi kurwa oczy wyjdą jak mu puszcze tego ordera"

Stefan ogląda, zawistna dupa polaczka mu pęka, że sąsiadowi się powodzi i taką grafikę ma na telewizorze i leci po swój egzemplarz, a potem zaprasza następnego sąsiada i spirala się nakręca

Zabawne jest ocenianie czyjegoś gustu na podstawie swojego.

Sa gry jak The Order ktore dla gracza niedzielnego sa spełnieniem marzeń a sa gry jak Bloodporne dla graczy nie od dziś.

I co? I dobrze i jedni i drudzy sa szczęśliwi.

A na Xboxie?

Trzeba kochać Forze albo nie ma sensu kupować tej konsoli.

No shit Ficuś? Wiesz, ten tego, PS4 jest prawie 2x więcej od Xone, więc trudno żeby gry się lepiej nie sprzedawały. Amerykę odkryłeś XD

Ficus, multiplatformy sprzedaja sie gorzej, ale nie 2x gorzej, liczac po ilosci konsol. Proporcjonalnie gier na xbone sprzedaje sie wiecej, bo ludzie w wiekszosci kupuja te konsole do grania, nie do salonu jako odtwarzacz br i fify.

to jest wlasnie ta roznorodnosc konsol sony i gier jakie oferuje, mozna kochac rozne gatunki, od januszowych do hardcorowych i kazdy znajdzie tu cos dla siebie

Natomiast bardzo wysoka sprzedaż Ordera, który jest tragiczny w połączeniu z powszechnym zachwytem na forach jaka to super gra 8/10 z pewnością doprowadzi do tego, że sequel za dużo się różnić nie będzie skoro większość z tych 600 tys. twierdzi, że gra jest świetna.

 

Dlatego, jak mawial klasyk, pierwsza czesc to wina dewelopera, ale sequel to juz wina graczy.

no ale nie kapuje tej filozofii botow - hejtowanie czegos co jest na topie, jak cos jest popularne to wiadomo, ze przyciaga do siebie tez januszostwo czy dzieciarnie na zasadzie by sie pochwalic by kupic cos co jest modne, tak jest z klubami pilkarskimi, eletronika, muzyka, filmami, ciuchami czy chuuj wie co jeszcze - ale czy wtedy kazdy posiadacz to od razu janusz? oczywiscie, ze nie

 

polska jest krajem playstation ok - racja, ale takie same argumenty jakie tocza tutaj boty moze klapek napisac o amerykanskim bocie - kupujesz w usa xboxa bo jest popularny.

 

w polsce wiadomo, wybor xone to raczej albo pomylka w markecie albo swiadomy wybor, kupno na zasadzie bo modne odpada - tutaj boty na naszym podworku maja racje

blablabla

 

bubububu

 

Ta roznorodnosc to chyba polega na tym, ze raz dostajecie gierke na 5, a raz na 6 xD

Zminusujecie mnie pewnie za to, ale co tam, prawde trzeba powiedziec. Konsolowcy sa coraz bardziej dymani w dupe, juz nie tylko na cenach gier ale i na samych grach i ich jakosci. W przyszlosci przewiduje zmiane nazwy takiego Playstation na Jasonstation i coraz wiecej roznego rodzaju crapów z filmikami, pasami i efektami graficznymi, remastery poprzednich gier i odcinanie kuponów bo ludzie maja coraz wiecej kasy w portfelu i wydaja to na te popierdółki.

 

Ja osobiscie widze ze jakosciowe gry wychodza jeszcze na handheldy i PC (tak, PC), ale konsole stacjonarne powoli "umierają". Nie w takim sensie ze nikt ich nie kupuje albo rynek sie kurczy, bo wprost przeciwnie, ale fala casuali i Januszy rosnie w sile i a Sony I MS moga isc na latwizne i dalej wydawac te "pseudo" gry.

 

Kiedys na konsolach ogrywalem mocne tytuly, ktorych na PC bylo próżno szukac. Dzisiaj ogrywam gierki ze steam sales ktorych nikt nie chce, które kosztuja 2 albo i 3 razy tyle co na PC i gierki z komórek. Do tego mnostwo remasterów (FFX anyone?) tylko po to zeby jak najwiecej wyciagnac hajsu od biednego konsolomaniaka. Ceny gier na PC stoja w miejscu, ceny gier na konsole wraz z kazda nowa generacja skacza w góre. Ceny gier cyfrowych to juz w ogole jakies jaja.

 

Czekam na Bloodborn i modle sie zeby to bylo tak dobre jak poprzednie czesci, bo jak nie to strace nadzieje.

Samograje były zawsze, ale nie były aż tak promowane jak order i to właśnie jest przykre. Pewnie Sony wiedziało, że wysokich ocen gra nie dostanie i trzeba machinę reklamową rozkręcać jeszcze mocniej. No i cóż, kasa się zgadza.

 

Edytowane 11 marca 201510 l przez Cosmos

Ładnie wygląda tyrada o casualach i upadku konsol w połączeniu z tym zdjęciem Messiego w podpisie

Nie przesadzałbym. Byłbym raczej skłonny stwierdzić, że większość przyzwyczaiła się przez okres PSX'a i PS2 do monopolu jednej konsoli, na którą wychodziło 90% wszystkich gier, a dzisiaj trzeba mieć po prostu 2-3 sprzęty bo developing "rozszedł się" na 3 producentów HW. 

Ficus powiedz mi ile ci MS placi, ze piszesz takie glupoty bo nie wierze ze tak osmieszasz swoj oboz w CW z wlasnej woli? A moze po prostu poczujes przyplyw pozytywnej energii po poscie Lema, ze Order kupili prawdziwi gracze? xDDDDDD

 

Swoja droga po utracie honoru przez Yetiego, rozumu przez Ficusia i ogolne zwatpienie klapow po tym jak Sony wypuscilo konkurenta dla Ryse zamiast Gearsow, Lem wyrasta na wodza obozu klapkow w CW. Nie wiedzialem ze kiedys to napisze ale Fanek wroc, tesknimy za Toba

Faktycznie klapy słabo kondycyjnie ostatnio. Dorzuć do tego jeszcze żołnierzy wyklętych z gameonly i mamy kompletny obraz klęski

Boty pewnie by chciały, żeby solidarnie z nimi gier nie kupować aż do Q4 O, takiego!

 

A na Xboxie?

Trzeba kochać Forze albo nie ma sensu kupować tej konsoli.

Ale bomba prawdy.

<dźwięk_rozdeptywanego_robaka>