Teraz otwieram panel moderatora

 

 

 

Znaczy się suteq następny w kolejce? 

 

 

 

 

 

Kiepsko Ci się myśli o poranku, co?

 

 

 

 

 

Teraz otwieram panel moderatora

 

 

Znaczy się suteq następny w kolejce?

 

 

Kiepsko Ci się myśli o poranku, co?

A skąd ty mozesz wiedziec co miał na mysli Bansai?

#znowrodzasiedomysly

#bedzieafera

No niestety, przez botów w tym temacie i ich złośliwą propagandę mającą złagodzić ból ich własnego frajerstwa, kilku użytkowników zawiodło się na Xboxie i skutkiem tego stracili wiarę w konsole. Teraz stają się blacharzami, czyli tak naprawdę wpadaja w jeszcze większe szambo. Następnym krokiem będzie utrata wiary w gry. Przez xbotów społeczność graczy się kurczy. Xbot to szkodnik gamingu.

A ty jestes szkodnikiem forumowym.

kubson, ale Mendrka to ty szanuj, zrobił tyle dla plejstejszon ile ty nie zrobisz przez całe życie dla xboksa.

Co prawda to prawda, yeti, dość często ostatnio sie zgadzamy, musimy w cos zagrać razem.

Edytowane 14 marca 201510 l przez eX4cT_PL

kubson, ale Mendrka to ty szanuj, zrobił tyle dla plejstejszon ile ty nie zrobisz przez całe życie dla xboksa.

Mendrek szkodzi wizerunkowi Sony, a nie pomaga. 

 

 

Zupełnie jak ty osobniku bez honoru.

Edytowane 14 marca 201510 l przez suteq

Co prawda to prawda, yeti, dość często ostatnio sie zgadzamy, musimy w cos zagrać razem.

Będziesz mu siedział na kolanach ?

kubson, ale Mendrka to ty szanuj, zrobił tyle dla plejstejszon ile ty nie zrobisz przez całe życie dla xboksa.

Ja mendrka lubie, bo tworzy atmosferę forumka, ale przez takich jak on odechciewa sie plejstejszon

 

Co prawda to prawda, yeti, dość często ostatnio sie zgadzamy, musimy w cos zagrać razem.

Będziesz mu siedział na kolanach ?

W obozie niebieskich wyglada to inaczej niz u was.

U nas siada sie na party otwiera piwo i gra albo w najlepsze wyścigi z najwyższym replayability na next genach albo w najlepsze multi w najlepszej wersji.

Dokładnie, my mamy gry do zabawy a nie siebie nawzajem.

Kiedy na Xboxie wyjdzie coś tak ambitnego i wysokobudżetowego jak Bloodborne?

 

 

 

Ale bez laserków.

Kiedy na Xboxie wyjdzie coś tak ambitnego i wysokobudżetowego jak Bloodborne?

 

 

 

Ale bez laserków.

Gdyby cos takiego miało wyjsć to bulduper nie kupowałby PS4.

Dziś jestem w dobrym humorze, którego nie popsują nawet posty złodzieja.

 

ex4ct, zagramy już niebawem w GOTY 2015.

Bloodborn wysokobudzetowy

Oj figaro, figaro

Czyli wcześniej psuły?

 

Fantastycznie.

 

Widać kto tutaj naprawdę broni kawałka plastiku.

Bloodborn wysokobudzetowy

Oj figaro, figaro

 

W porównaniu do ambitnych indyków? Tak. 

 

 

Gra wygląda, że posiada dużo contentu, trwa więcej niż 40 godzin i ma zaawansowany online mode...

Jedna dobra gra na rok i jeszcze sobie wmawiają, że jest dobrze XD

 

Jak nisko trzeba upaść 

 

Sorry Artesal, ale jeśli patrzysz na content, online i ilość czasu na zrobienie 100%, to Fora Horizon 2, która wyszła na Xone w zeszłym roku wciąga nosem Bloodborne 

Edytowane 14 marca 201510 l przez DonSterydo

Warto sobie przypomnieć rodowód typowego bota. Faktem jest, że największy boom na konsolę microsoftu przypada na premierę Xboxa 360 (ilu botów miało pierwszego Xboxa? No ilu?) i okres dwóch kolejnych lat. Zmęczeni rosnącymi wymaganiami gier komputerowych oraz zachęceni medialnym szumem wokół gierek video i szpanerskich achievementów, pecetowcy masowo rzucili się do sklepów po X360, najczęściej w wersji Core a później Arcade, bo taniej. Oczywiście zdażali się i tacy baronowie gamingu, którzy nabywali wersję premium z jednego powodu - lepsze benchmarki i gierki cyfrowe, coś na kształt stema.

No i  zaczęły się wojenki pomiędzy starą gwardią konsolowców wyznających Sony, Nintendo, a także tych pamiętajacych jeszcze dominację Segi z gimbusiarnią, których pierwszą konsolą było Xbox 360, tańszy od nowej karty graficznej.

Warto sobie przypomnieć rodowód typowego bota. Faktem jest, że największy boom na konsolę microsoftu przypada na premierę Xboxa 360 (ilu botów miało pierwszego Xboxa? No ilu?) i okres dwóch kolejnych lat. Zmęczeni rosnącymi wymaganiami gier komputerowych oraz zachęceni medialnym szumem wokół gierek video i szpanerskich achievementów, pecetowcy masowo rzucili się do sklepów po X360, najczęściej w wersji Core a później Arcade, bo taniej. Oczywiście zdażali się i tacy baronowie gamingu, którzy nabywali wersję premium z jednego powodu - lepsze benchmarki i gierki cyfrowe, coś na kształt stema.

No i  zaczęły się wojenki pomiędzy starą gwardią konsolowców wyznających Sony, Nintendo, a także tych pamiętajacych jeszcze dominację Segi z gimbusiarnią, których pierwszą konsolą było Xbox 360, tańszy od nowej karty graficznej.

Jedna dobra gra na rok i jeszcze sobie wmawiają, że jest dobrze XD

 

Jak nisko trzeba upaść 

 

Sorry Artesal, ale jeśli patrzysz na content, online i ilość czasu na zrobienie 100%, to Fora Horizon 2, która wyszła na Xone w zeszłym roku wciąga nosem Bloodborne 

 

Forza Horizon 2 to ten ambitny tytuł na Xboxie? 

 

Jedna dobra gra na rok i jeszcze sobie wmawiają, że jest dobrze XD

 

Jak nisko trzeba upaść 

 

Sorry Artesal, ale jeśli patrzysz na content, online i ilość czasu na zrobienie 100%, to Fora Horizon 2, która wyszła na Xone w zeszłym roku wciąga nosem Bloodborne 

 

Forza Horizon 2 to ten ambitny tytuł na Xboxie? 

 

 

A co niby ambitnego jest w BB, który jest 4 grą robioną przez tego samego deva i opartą na tych samych motywach co wszystkie poprzednie?

 

Podałeś kwalifikację: online, content, czas gry, to Ci odpowiedziałem.

Edytowane 14 marca 201510 l przez DonSterydo

 

 

Jedna dobra gra na rok i jeszcze sobie wmawiają, że jest dobrze XD

 

Jak nisko trzeba upaść 

 

Sorry Artesal, ale jeśli patrzysz na content, online i ilość czasu na zrobienie 100%, to Fora Horizon 2, która wyszła na Xone w zeszłym roku wciąga nosem Bloodborne 

 

Forza Horizon 2 to ten ambitny tytuł na Xboxie? 

 

 

A co niby ambitnego jest w BB, który jest 4 grą robioną przez tego samego deva i opartą na tych samych motywach co wszystkie poprzednie?

 

Podałeś kwalifikację: online, content, czas gry, to Ci odpowiedziałem.

 

 

No myślę, że gra, gdzie twórcy nawet chwalą się jaka jest trudna i wymagająca w marketingu, gdzie faktycznie musisz użyć mózgu, nie możesz cofnąć czasu, próbuje nowych patentów (proszę do tematu BB jak ich nie widzisz), o dosyć intrygującym i świeżym designie jest bardziej ambitna od "generycznej" wyścigówki z otwartym światem, których wiele.

 

 

No ale to moja opinia.

Ale się jedzie n00bów z barcy i realu po sieci w najlepszej wersji najlepszej piłki na rynku.

 

Jezu, jak można pisac ze FH2 zjada BB

 

Ku.rwa gra która po 2 festiwalach jest tak nudna i powtarzalna ze człowiek szukał na trasie taxi by dostać sie na miejsce jak w GTA, w której jazda samochodem nie sprawia przyjemności po dłuższej chwili, w której prowadzenie samochodów nie jest wymagające a gdy juz przytrafi sie wjazd na drzewo to można to cofac jednym guzikiem i zrobic tak by na drzewo nie wpaść.

Odstawcie te narkotyki.

Twoja opinia jest nic nie warta, bo takich gier jak FH2 nie ma na rynku, nie sorry jest - FH. Ale skąd możesz wiedzieć.

alez rzut wolny z najblizszej odleglosci najwiekszym cyborgiem prosto w bramkarza!

ALEZZZZ!!!!!

Twoja opinia jest nic nie warta, bo takich gier jak FH2 nie ma na rynku, nie sorry jest - FH. Ale skąd możesz wiedzieć.

 

Tak się składa, że zarówno w Horizon 1 i 2 pograłem po parę godzin. 

 

 

Braku contentu tej grze nie zarzucę, ale gra robi się tak ku,rwa boleśnie nudna i to bardzo prędko.

 

 

edit: o to to to

 

Ku.rwa gra która po 2 festiwalach jest tak nudna i powtarzalna ze człowiek szukał na trasie taxi by dostać sie na miejsce jak w GTA, w której jazda samochodem nie sprawia przyjemności po dłuższej chwili, w której prowadzenie samochodów nie jest wymagające a gdy juz przytrafi sie wjazd na drzewo to można to cofac jednym guzikiem i zrobic tak by na drzewo nie wpaść.

Odstawcie te narkotyki. 

 

Edytowane 14 marca 201510 l przez Artesal