Bedziesz ogladal pt sunset overdrive na youtubie?

Nie, grał w DC jak na szlachte przystało, czemu wy nie ogarniacie że w tą gre na forum gra więcej osób niż tematów gier w dziale Xboxa macie.

 

 

Tak, i mimo wszystko wolę DC niż to

Co mnie obchodzi, ze wolisz minigierke na 71% zamiast molocha na 86

masz racje, mogłem zignorować obsypanie piaskiem w piaskownicy.

Jeszcze apropos Yakuzy Zero. Fajna bitka w kibelku

http://www.gamersyde.com/hqstream_yakuza_zero_yakuza_zero_bathroom_fight-34273_en.html

 

O, to jest gra, a nie jakaś popłuczyna dla niepełnosprawnych jak The Smroder 1885!

PS: Emotki juz dzialaja. Chyba juz wszystko naprawione

Na obu filmikach z postu exacta prawie zasnąłem. 

 

Aczkolwiek dłużej wytrzymałem z buraczkami.

Na konsolach jest tylko jeden naprawdę dobry racer

 

czysty fun 

 

 

Jeszcze apropos Yakuzy Zero. Fajna bitka w kibelku

http://www.gamersyde.com/hqstream_yakuza_zero_yakuza_zero_bathroom_fight-34273_en.html

 

O, to jest gra, a nie jakaś popłuczyna dla niepełnosprawnych jak The Smroder 1885!

 

Moja ulubiona marka na wylacznosc playstation

 

Ale troche przesadzili z tym efektem Heat, Kazuma wyglada jak zarowka jakas.

 

Na konsolach jest tylko jeden naprawdę dobry racer

czysty fun 

 

Najbardziej podoba mi sie to ze gra ma wszystko, dobry tryb do normalnego scigania sie, walka na czasy, oraz takie typowo nastawione na sam miod eventy:

 

 

Swietny ten Horizon jest. Rozrywka w czystej postaci

Bansai Ty to w ogóle coś grasz na tym Xbone czy już 100% klapers, którym trzeba gardzić?

DC jest tylko jeden.

 

 

 

 

 

nie zapominajmy o

 

 

 

 

Najbardziej podoba mi sie to ze gra ma wszystko, dobry tryb do normalnego scigania sie, walka na czasy, oraz takie typowo nastawione na sam miod eventy:

Nie wiedziałem, że mamy rok 2008, ale jak widać, niektórzy dopiero teraz odkrywają Burnout Paradise 

 

Najbardziej podoba mi sie to ze gra ma wszystko, dobry tryb do normalnego scigania sie, walka na czasy, oraz takie typowo nastawione na sam miod eventy:

Nie wiedziałem, że mamy rok 2008, ale jak widać, niektórzy dopiero teraz odkrywają Burnout Paradise 

 

 

Gralem, gralem, ale BP a FH2 to jednak troche inne gry.

 

Szkoda ze EA zabilo serie i kazalo klepac studiu cienkie nfsy.

 

Bansai Ty to w ogóle coś grasz na tym Xbone czy już 100% klapers, którym trzeba gardzić?

 

100% klapszczoch, okazjonalnie 15% znizki jak ogrywam cos na piecyku, np Ori czy Cities Skylines do ktorego sie przymierzam.

Edytowane 16 marca 201510 l przez Bansai

No inny model jazdy i trzon rozgrywki, ale tryby, które wymieniłeś są w BP i jest ich sporo. Dodatkowo twór Criterion posiada chyba najlepszy system dołączania do gry online jaki kiedykolwiek powstał.

tzn jaki bo juz nie pamiętam.

BP miał rewelacyjny plac zabaw. hopki, tunele, wszelkiej maści przeszkody. wyzwania z beczkami, obrotami, czysty fun. do dziś pamiętam i miło wspominam jak się zbieraliśmy ekipą by poskakać nad sobą i tworzyć chore ewolucje. przechodzenie singiel-multi było genialne. proste i działające o czym paradoksalnie obecnie, przy rozwoju technologii, nie można powiedzieć w wielu przypadkach. 

 

mazz, płynne, niemal natychmiastowe przechodzenie z singla do sesji multi. wybór opcji też był banalnie prosty i szybki. 

niech robią już nowego burnouta ile można czekać karwa

:slowpoke: oddajcie Figaro!

 

Oglądam te filmy z forzy i tylko utwierdzam się w przekonaniu by kupić w tym roku Xbox One

A co ci z tym horizon? po 30 minutach znasz już wszystko bo nudy kompletne.

nowy burnout TAK ale chyba mimo wszystko wolalbym by byl na zamknietych torach niz znowu piaskownica, no i niech crashe powroca na starych zasadach, piekny to byl tryb

Pierwsze Burnouty były super.

Ale bardziej od tych ścigałek marzy mi się SSX On Tour 2. Byłem mega nahajpowany na tą część w takich klimatach i się nie zawiodłem. Te wznowienie z 2013 to jakiś fail był i do dziś żałuję, że brałem go na premierę.

Edytowane 16 marca 201510 l przez Humulin

On Tour? przeca to już popłuczyny po REWELACYJNYM SSX3

Chodzi mi o sam klimat. Iron Maiden>kolorowe Pitu pitu z trójki.

SSX3 Jak brat cioteczny wpadł na ferie zimowe z ps2 i z SSX3 działo sie grubo. Pierwszą sesję zakończyliśmy po ponad 24 godzinach. Tytuł nadal genialny, kosmicznie grywalny i przepiękny. W zeszłym roku cieliśmy z kumplem godzinami przy piwku. To samo Tony Howk ProS3. Jedyna gra przy której realnie miałem odciski na kciukach. No i ta muza...

 

Jeszcze apropos Yakuzy Zero. Fajna bitka w kibelku

http://www.gamersyde.com/hqstream_yakuza_zero_yakuza_zero_bathroom_fight-34273_en.html

 

O, to jest gra, a nie jakaś popłuczyna dla niepełnosprawnych jak The Smroder 1885!

Moja ulubiona marka na wylacznosc playstation

 

Dla mnie zdecydowanie też. Powiem więcej. Seria Yakuza obok może jeszcze powiedzmy Uncharted 2 to jedyne powody dzięki którym nie żałowałem, że kupiłem PS3, bo bądźmy szczerzy...ta konsola to było guano rozmazane mające wieczne i różnorakie problemy z multiplatformami przy których to co dzieje się teraz pomiędzy PS4 a XOne 1080p versus 900p to NIC, czyli pikuś! Pamiętam dokładnie dzień, w którym zobaczyłem jak na PS3 wygląda Bioshock 2. Ręce mi opadły do kostek i chciałem dzwonić po policję! Ale Yakuza....zawsze szanowałem, szanuję i do końca moich dni szanować będę...