Dziwne ze ja jakos w grach na PC nie mam problemow, ani z fixami, ani patchowania jakiegos mega nie widze, cheaterów naturalnie mozna spotkac w kazdej grze czy to na konsoli czy to na PC wiec to zaden argument.

Bo to jest takie samo miauczenie typow z gimbazy co mowia, ze matma jest zje.bana bo nie umiejsa rozwiazac rownania 3x-5=x+3. No po prostu niekorzy nie sa w stanie tego mentalnie przeskoczyc i wtedy jest frustracja, ze przeciez to pc zje.bane a nie oni. Konsolorze to takie robole z prlu, lopata pomachac, piwka sie napic, pokrecic sie po budowie, szluga zjarac, byle nie za bardzo zmeczyc sie umyslowo, a to czy jedna sciana bedzie 900 a druga 1080 to przeciez nie wazne, kto o 180 bedzie sie klocil.

Co Ty próbujesz udowodnić?

Premiera GTA pokazała ze kupno PC świadczy o bardzo niskiej inteligencji osoby kupującej, tu nie chodzi o to ze robol postawił ścianę krzywo o 180 stopni, tu chodzi o to ze dostawca tej ściany w tym przypadku Dev wyprodukował ja ze skosem u podstawy przez co robole musza teraz sie pi.erdolic by ja wyprostować.

Ludki piszo, że po patchu gra na GTX 760 śmiga na ultra w 60fps. To w końcu jest ta beka czy nie?

@Macio,

No ja akurat smialem sie z Bansaia.

@Macio,

No ja akurat smialem sie z Bansaia.

 

No wiem, cytowałem twój post nie po to, by coś wyjaśnić, a tylko po to, żeby coś dodać

>bronienie blachy

 

 

 

Already had a crash during a cutscene. Windows said it ran out of memory.

 

Zero problemow Velius? Sory, za dlugo gralem na PC aby uwierzyc w taka brednie

 

Kiedys bawienie sie fixami w ini tez nie uwazalem za problem bo z reguly to wszystko proste wpisywanie czegos do pliku tekstowego, az pewnego dnia zaczalem miec po prostu dosc jak przy premierze kolejnej gry znowu cos trzeba bylo ustawiac 3 godziny zanim gra zacznie normalnie funkcjonowac [przyklady z brzegu FC4, W_D, Unity].

 

Sa nawet strony poswiecone fixom gier na PC takze ten...

 

Gram równie dlugo, moze nawet dluzej i sklamałbym gdybym powiedzial ze KIEDYŚ nie musialem sie w to bawić, bo musialem. Ale od kilku lat mam swiety spokoj i sam bylem w szoku ze wiekszosc gier smiga bez problemu, nawet w ustawienia graficzne nie musze wchodzic bo przewaznie byly dostosowane do mojego kompa i wszystko na High/Very High. Do tego steam, dwa klikniecia i wszystko sie samo instaluje i robi wiec teraz jest naprawde duzo lepiej.

 

Moze to tez byc kwiestia roznego typu gier w jakie gramy, mnie nie interesuja akurat Watch Dogs, Asssasins Creedy, Far Cry, Batmany, GTA i inne tego typu gry, a o ile dobrze przeczytalem wspomniales WD tam wyzej gdzies.

Edytowane 14 kwietnia 201510 l przez Velius

Pełna zgoda, że w czasach PS3/X360, kompy nadawały się co najwyżej do Worda i tylko tyle. 

 

Ale gdzieś od 3 lat widać znaczącą poprawę (tak jak Velius tutaj pisze).

 

Pamiętam, jak przy premierze Gothica 3 więcej czasu spędziłem na konfiguracji pliku .ini, niż na grze, to był jeden z tytułów, który sprawił, że porzuciłem całkiem granie na PC i w ogóle gry mi zbrzydły okrutnie  

 

Pamiętam, jak przy premierze Gothica 3 więcej czasu spędziłem na konfiguracji pliku .ini, niż na grze, to był jeden z tytułów, który sprawił, że porzuciłem całkiem granie na PC i w ogóle gry mi zbrzydły okrutnie

Właśnie jestem na tym etapie. Muszę się odkazić jakąś konsolą.

Retro konsolą chyba?

mejm, ale mi nie stwarzalo problemow bawienie sie z tym, wiec tym bardziej smieszy mnie to sugerowanie ze czegos nie ogaranialem i moja mentalnosc jest nie taka jak trzeba, po prostu pewnego pieknego dnia przestalo mi sie chciec z tym wszystkim mocowac zanim gra zacznie dzialac tak jak powinna nie dlatego ze nie umiem, ale dlatego ze jest zlamana bo wydawcy od lat nieustannie leca najzwyczajniej w swiecie w (pipi)a z pcowcami, ostatnie porty pcowe to jest jaki zart, placic 4 kola za pieca tylko po to zeby gry ci crashowaly lub nie smigaly tak jak powinny bo komus sie nad optymalizacja posiedziec nie chcialo.

 

Takze skoncz prosze (pipi)ic jak potluczony i robic ze mnie jakiegos barana co to nie ogarnia prostych rzeczy.

 

Gram równie dlugo, moze nawet dluzej i sklamałbym gdybym powiedzial ze KIEDYŚ nie musialem sie w to bawić, bo musialem. Ale od kilku lat mam swiety spokoj i sam bylem w szoku ze wiekszosc gier smiga bez problemu, nawet w ustawienia graficzne nie musze wchodzic bo przewaznie byly dostosowane do mojego kompa i wszystko na High/Very High. Do tego steam, dwa klikniecia i wszystko sie samo instaluje i robi wiec teraz jest naprawde duzo lepiej.

 

Moze to tez byc kwiestia roznego typu gier w jakie gramy, mnie nie interesuja akurat Watch Dogs, Asssasins Creedy, Far Cry, Batmany, GTA i inne tego typu gry, a o ile dobrze przeczytalem wspomniales WD tam wyzej gdzies.

 

To ze wspomnialem o WD nie oznacza ze nie gralem w inne gry, Wasteland 2 (moje pcowe goty 2014) tez byl bogaty w problemy, podobnie z Divinity, spedzilem z tymi grami lacznie jakies 200 godzin i przez ten czas mialem wiele crashow (wasteland), problemow z save'ami (divinity) etc.

 

Moglbym tez do tablicy przywolac Total War: Rome 2, ale... nie chce mi sie pisac o tym doswiadczeniu, kto sledzil sytuacje pewnie wie jakim kupsztalem technicznym ta gra byla.

 

Takze nie, sytuacja wcale sie nie poprawia, ludziom nawet na cutscenkach sie GTA crashuje, tyle czasu minelo od premiery na konsolach a gra i tak nie dziala na starcie tak jak powinna, dalej robia fisting graczom ktorzy placa w chuy wiecej kabony za sprzet. Przy W_D po prostu palka sie juz przegla, to byl dla mnie ten punkt kulminacyjny tego calego pcowego (pipi), kupilem ponownie PS4 i olalem raz na zawsze pc gaming.

Problemy z graniem na PC związane są albo z błędną konfiguracją komputera, albo systemu, albo jednego i drugiego. 

 

To nie jest tak, że kupimy proca Intela, płytę ASUSa, a grafikę MSI i jesteśmy szczęśliwi, bo komponenty też muszą ze sobą współgrać. Podobnie system operacyjny wymaga wielu działań, by komp chodził sprawnie. Niekiedy świeży, dopiero co kupiony komputer sypie błędami, a to wszystko przez problematyczną konfigurację. PC wymaga wiele więcej od użytkownika niż konsola, więc o takie błędy wcale nie trudno

Zobacz postdzb, o 14 Kwiecień 2015 - 11:09, napisał(a):

Wyłącz vsync to każde spadki będą mniej odczuwalne.

Jakie ustawiłeś AA?

 

 

bez v-sync to samo, msaa x2 + txaa

 

A spadki podczas jazdy to chyba każdy ma z tego co czytam po forach :E

 

Dzięki R* za udaną premierę. Gra oryginalna pobrana z social clubu i nie da się jej uruchomić.

 

Tomek1623

Posted Dzisiaj, 09:59

Jak tak ogladam YT, to na R9 280x, FullHD, wysokie to FPS skacze od 30 do 55.

 

Karta za 1150zł

mejm, ale mi nie stwarzalo problemow bawienie sie z tym, wiec tym bardziej smieszy mnie to sugerowanie ze czegos nie ogaranialem i moja mentalnosc jest nie taka jak trzeba, po prostu pewnego pieknego dnia przestalo mi sie chciec z tym wszystkim mocowac zanim gra zacznie dzialac tak jak powinna nie dlatego ze nie umiem, ale dlatego ze jest zlamana bo wydawcy od lat nieustannie leca najzwyczajniej w swiecie w (pipi)a z pcowcami, ostatnie porty pcowe to jest jaki zart, placic 4 kola za pieca tylko po to zeby gry ci crashowaly lub nie smigaly tak jak powinny bo komus sie nad optymalizacja posiedziec nie chcialo.

 

Takze skoncz prosze (pipi)ic jak potluczony i robic ze mnie jakiegos barana co to nie ogarnia prostych rzeczy.

 

Gram równie dlugo, moze nawet dluzej i sklamałbym gdybym powiedzial ze KIEDYŚ nie musialem sie w to bawić, bo musialem. Ale od kilku lat mam swiety spokoj i sam bylem w szoku ze wiekszosc gier smiga bez problemu, nawet w ustawienia graficzne nie musze wchodzic bo przewaznie byly dostosowane do mojego kompa i wszystko na High/Very High. Do tego steam, dwa klikniecia i wszystko sie samo instaluje i robi wiec teraz jest naprawde duzo lepiej.

 

Moze to tez byc kwiestia roznego typu gier w jakie gramy, mnie nie interesuja akurat Watch Dogs, Asssasins Creedy, Far Cry, Batmany, GTA i inne tego typu gry, a o ile dobrze przeczytalem wspomniales WD tam wyzej gdzies.

 

To ze wspomnialem o WD nie oznacza ze nie gralem w inne gry, Wasteland 2 (moje pcowe goty 2014) tez byl bogaty w problemy, podobnie z Divinity, spedzilem z tymi grami lacznie jakies 200 godzin i przez ten czas mialem wiele crashow (wasteland), problemow z save'ami (divinity) etc.

 

Moglbym tez do tablicy przywolac Total War: Rome 2, ale... nie chce mi sie pisac o tym doswiadczeniu, kto sledzil sytuacje pewnie wie jakim kupsztalem ta gra byla.

 

Takze nie, sytuacja wcale sie nie poprawia, ludziom nawet na cutscenkach sie GTA crashuje, po takim czasie od premiery na konsolach gra nie dziala jak powinna na start, dalej robia fisting graczom ktorzy placa w chuy wiecej kabony za sprzet. Przy W_D po prostu palka sie juz przegla, to byl ten punkt kulminacyjny tego calego pcowego (pipi) kiedy kupilem ponownie PS4 i olalem raz na zawsze pc gaming.

 

No tak, Total War Rome 2 lepiej pominac bo czytalem troche artykułow ze niezla mogiła tam była i w ogole wydali nie kompletna gre.

 

Dziwi mnie troche ze miales problemy z Divinity albo Wasteland 2 bo ja zupelnie rzadnych, Divinity pieknie chodzilo od chwili zainstalowania i mimo ze na steamie mam malo godzin przegranych to w rzeczywistosci gralem wiecej bo mialem druga nie steamowa wersje. Ani jedna, ani druga nie sprawiala zadnych klopotow i nigdy nie bylo crasha mimo ze w sobote potrafilem grac 10h bez przerwy. Moze to pech, albo kwestia systemu, nie wiem.

 

Dla mnie PC gaming jest wazny bo sa tam gry ktorych nie uswiadcze na konsolach a ktore mnie jaraja nieziemsko (Patrician, Civilization, Europa Universalis, koreanskie MMO, Truck Simulator (serio xD), King Arthur 2, Hex Shards, Bad Company 2 na myszce, Football Manager, Divinity, Wasteland, PoE i inne).

 

Wiec z tego co widze jest to kwestia indywidualna oraz tego w co sie gra.

 

Ogolnie beka powinna byc zarowno z PC ze mimo takich potworów i kart graficznych (i ich cen) sa spadki animacji i niektore gry nie moga stabilnie dzialac, jak i z konsol bo sa to DEDYKOWANE do grania sprzety, ktore nie musza sie zajmowac tyloma rzeczami co PC i ich jedynym zadaniem jest odpalenie gry, a nie potrafia sobie poradzic z 60 fps, rowniez stalymi klatkami animacji w wiekszosci gier. Tak nie powinno byc, ale niestety ludzie i tak beda kupowac, a jak ludzie kupuja i kasa leci to nie ma sensu nic poprawiac.

 

mejm, ale mi nie stwarzalo problemow bawienie sie z tym, wiec tym bardziej smieszy mnie to sugerowanie ze czegos nie ogaranialem i moja mentalnosc jest nie taka jak trzeba, po prostu pewnego pieknego dnia przestalo mi sie chciec z tym wszystkim mocowac zanim gra zacznie dzialac tak jak powinna nie dlatego ze nie umiem, ale dlatego ze jest zlamana bo wydawcy od lat nieustannie leca najzwyczajniej w swiecie w (pipi)a z pcowcami, ostatnie porty pcowe to jest jaki zart, placic 4 kola za pieca tylko po to zeby gry ci crashowaly lub nie smigaly tak jak powinny bo komus sie nad optymalizacja posiedziec nie chcialo.

 

Takze skoncz prosze (pipi)ic jak potluczony i robic ze mnie jakiegos barana co to nie ogarnia prostych rzeczy.

 

Tak tak, nie znamy twojej sytuacji.

 

Tomek1623

Posted Dzisiaj, 09:59

Jak tak ogladam YT, to na R9 280x, FullHD, wysokie to FPS skacze od 30 do 55.

Karta za 1150zł

 

Radeony są ch.ujowe i dla biedaków, wiadomo to nie od dziś. 

Problemy z graniem na PC związane są albo z błędną konfiguracją komputera, albo systemu, albo jednego i drugiego. 

 

To nie jest tak, że kupimy proca Intela, płytę ASUSa, a grafikę MSI i jesteśmy szczęśliwi, bo komponenty też muszą ze sobą współgrać. Podobnie system operacyjny wymaga wielu działań, by komp chodził sprawnie. Niekiedy świeży, dopiero co kupiony komputer sypie błędami, a to wszystko przez problematyczną konfigurację. PC wymaga wiele więcej od użytkownika niż konsola, więc o takie błędy wcale nie trudno

 

Zaufaj ze riga mam dobrze ulozonego, skupilem sie glownie na komponentach od gigabyte'a, nawet taki <tfu> uzytkownik konsol <tfu> jak ja wie ze trzeba jednak dobrze wszystko zlozyc. Ja wiem ze nie wszyscy sa takimi pcowymi archimedesami jak mejm, no ale jednak nie wszyscy sa tez typowymi januszami co tylko w fife na konsoli graja.

 

Dla mnie PC gaming jest wazny bo sa tam gry ktorych nie uswiadcze na konsolach a ktore mnie jaraja nieziemsko (Patrician, Civilization, Europa Universalis, koreanskie MMO, Truck Simulator (serio xD), King Arthur 2, Hex Shards, Bad Company 2 na myszce, Football Manager, Divinity, Wasteland, PoE i inne).

 

I wlasnie dlatego skrzynka nie poleciala jeszcze na allegro (choc z tym koreanskim mmo to poleciales troche imo xD), wychodza na to dosc unikalne gry ktorych na konsolach nie ma. Ale boje sie ze wszystko to sie niedlugo spier*oli przez takie super patenty jak np early access ktory rozprzestrzenia sie jak nowotwor.

 

Kickstarter tez powoli traci wiarygodnosc, co jest troche smutne bo to dzieki tej stronie dostajemy takie perly jak Diviniy, Wasteland czy Pillarsy.

HEHEHE

Boże jaka beka dobrze ze nie napęd na dyskietki xDDDD ale ze jak ktoś żyje w XXI w. i w trzy godzinki po prostu sobie pobierze gierkę ze STEM to już cisza (z technologią Sony można o tym pomarzyć). Lepiej jak zwierze grać z płyty, no pewnie. Bo można szybciutko na Allegro ze strata 10 zł sprzedać

Tak samo te posty z PC Lab, no są tam dałny przypominające najgorsze klapki czyli wy,(pipi)ane na grę, ale liczenie pikseli i walenie konia do tekstur motzno. Wchodzicie do szamba i dziwicie się, że śmierdzi?

Mój programik Geforce Experience powiadomił mnie o Game Ready driverze dla GTA V, ściągnąłem bez problemow. Ściągnąłem se GTA V z steam szybciej niż PS4 ściąga jakieś 1gb indie, 

odpaliłem wszystko na maxa śmiga ładnie w 1080/60, (troche wiecej niz 900p i wersja bez trawy) cos tam spadnie raz na jakiś czas ale się nie zauważalne, potem wchodze se na forumek a tutaj tylko

ból dupy posiadaczy remaster station i 900p master race

Zaufaj ze riga mam dobrze ulozonego, skupilem sie glownie na komponentach od gigabyte'a, nawet taki <tfu> uzytkownik konsol <tfu> jak ja wie ze trzeba jednak dobrze wszystko zlozyc. Ja wiem ze nie wszyscy sa takimi pcowymi archimedesami jak mejm, no ale jednak nie wszyscy sa tez typowymi januszami co tylko w fife na konsoli graja.

 

Gigabyte'a generalnie nie polecam, więcej z tego problemów niż pożytku, chociaż teoretycznie ich płyty główne czy karty graficzne są świetne, tak w praktyce zawsze mają s(pipi)e oprogramowanie albo coś się z nimi dzieje. Korzystają chyba z najbardziej budżetowych komponentów. 

 

Tak czy siak, nie neguję Twojej wiedzy, sam problemów z PC nie mam, nie wysypało mi save'a czy gry już od bardzo dawna, a kompletnie nic się nie dzieje, od kiedy zacząłem korzystać ze Steama

Edytowane 14 kwietnia 201510 l przez Maciomaniak

@raven

 

 

Pomijam już fakt, że na ps4 nie trzeba ściągać całej gry, żeby zacząć w nią grać i minie dużo mniej czasu niż te 3 godzinki ze STEM.

@Macio

 

No mam wlasnie plyte i karte, kultura pracy znakomita, na poprzednim rigu mialem glownie evge i tez nie narzekalem.

@Macio

 

No mam wlasnie plyte i karte, kultura pracy znakomita, na poprzednim rigu mialem glownie evge i tez nie narzekalem.

 

Po prostu te problemy z save'ami w Divinity czy Wasteland nie są normalne (co innego Total War Rome 2 - s(pipi)y port) - coś musi być nie tak

 

Ale z mojej strony EOT o PC w CW

@raven

 

 

Pomijam już fakt, że na ps4 nie trzeba ściągać całej gry, żeby zacząć w nią grać i minie dużo mniej czasu niż te 3 godzinki ze STEM.

 

Masz halucynacje, nie pisz glupot blagam.

Po prostu te problemy z save'ami w Divinity czy Wasteland nie są normalne (co innego Total War Rome 2 - s(pipi)y port) - coś musi być nie tak

 

W Divinity chodzilo mi o sejwy, mowiac dokladnie quick save'y, prawie kazdy mi sie robil "corrupt", Wasteland z kolei crashowal, i to byl powszechny problem, glownie przy loadingach, wystarczy uzyc googli

 

Od czasu premiery pewnie wyszedl juz jakis patch, ale bylo zle pod tym wzgledem.

beka z blacharni prawie tak wielka jak z botow.

Na konsolach wkladasz plyte (sciagasz 20gb patcha day one) i grasz.

Tylko na Steam 1milion GTA V(w te staty nie sa wliczane kopie z GMG, Amazon, Nuuvem, fizyczne, etc)