Jezu, raven, Ty w sumie możesz zostać dalej w telewizorach CRT, nie będzie Ci to z tej odległości robiło różnicy.

 

a później ku.rwa spierają się ze mną że nie widać różnicy pomiędzy 900p a 1080p, ćmojdy.

za jakiej odległości?

 

Brak różnicy między 900p i 1080p to do MaZZeo, chyba nie podejrzewach blacharza o to, by nie potrafił poznać 1080p

Mazz jaki oddany fan, po 3 kopie kupuje zeby choc troche zmniejszyc luke sprzedazowa miedzy konsolami

i w każdym pudełku płyta jest z lewej strony?

tak

 

xbox jest dla lewackiego ścierwa confirmed

Tak się ratuje sytuacje Xboxa na rynku.

prawda jest taka ze ekonomia tego frajerskiego koncernu bedzie utrzymywana bardziej przez posiadaczy pc niz posiadaczy xboxa. bo tylko ci pierwsi maja po co kupowac ich pady.

ić pograj w stalkera tak nie?

Grałbym

https://www.youtube.com/watch?v=QZEnjwUqc4M

ja pier.dole macie klimat w sobote, nawet najlepszym platformerom 3d w histori nie liczac mario - czyli jedynce i dwojce jak&dextera sie obrywa, a wyprany z resztek mozgu rakson jeszcze plusikuje, rozjezdzalbym walcem

Jedynka fajna ale dwójka już pif paf taki. Wole sly'a

Sly z kolei na początku fajne, ale potem cholernie odtwórcze. Jedynka była spoko, dwie kolejne nie, no ale co się dziwić, to robili goście od InFamous, takie same problemy jeśli chodzi o grywalność.

tu akurat zgoda, kazda czesc identycznie jak w infamous robiona wg jednego schematu 

Gatunek na konsolach Sony leżał i kwiczał do czasu wyjścia LBP. Wtedy dostał raka i umarł.

wiadomo, ze od zawsze na zawsze platformery = nintendo ale skoro piszesz, ze na konsolach sony zawsze lezal i kwiczal to co powiedziec o m$? tam jedyny sensowny przedstawiciel gatunku to transfer studia piszacego do nintendo, ktore splodzilo najslabsza czesc swojej serii

Najlepszy platformer 3d nie licząc mario xDDDDDDDDDD Ficek idz zjedz kaszankę i pośmigaj na rowerze

chcialem ale wieje i co chwile pada za oknem

wiadomo, ze od zawsze na zawsze platformery = nintendo ale skoro piszesz, ze na konsolach sony zawsze lezal i kwiczal to co powiedziec o m$? tam jedyny sensowny przedstawiciel gatunku to transfer studia piszacego do nintendo, ktore splodzilo najslabsza czesc swojej serii

 

Hmm, no to lekcję historii czas rozpocząć, bo oczywiście chyba tylko ja jeden pamiętam, jakie wychodziły exy platformówkowe. Zacznijmy od pierwszego Xboksa:

 

- Conker - klasa sama w sobie, remake jednej z najlepszych platformówek jakie powstały w historii konsol.

- dwie części Blinxa - fajowy platformer z kocurem i odkurzaczem

- Voodoo Vince - mało znana platformówka, która jest jedną z najlepszych gier tamtej generacji.

- Oddworld Stranger's Wrath - wiadomo.

- Oddworld Munch's Oddysee - też wiadomo.

 

Te kilka pyszności dało mi więcej zabawy niż Jak/Sly. Ratcheta nie tykam bo ratchety są super. Każde.

 

X360:

 

- Kameo. Gra, która była genialna jak na datę premiery, zaszufladkowana jako crap przez biedaków, którzy zagrali dopiero w 2009 roku. RARE w formie, kawał dobrej zabawy.

- Banjo Kazooie Nuts'n'Bolts - kolejna świetna gra, której oberwało się tylko dlatego, że nie była Banjo z N64.

- Banjo Tooie - klasyk.

- Banjo Kazooie - też klasyk.

 

Wolę takie Nintendowe klimaty, niż kolejną cześć Sly IV: Odgrzewany Kotlet czy LBP: Gra dla ch.uj wie kogo.

 

XBOX ZJADA.

Zaproponowałbym żebyś w końcu zagrał w jakaś dobrą grę, ale przypomniałem sobie ze grasz tylko na plejstejszon

wymienic prawie kazdy ekskluzywny platformer i jego kontynuacje na konsolach xboxa jako super pozycje(kij z tym, ze wiele z tego nisko oceniane lub najgorsze w serii) ale juz seria jak&dexter, seria crash, seria ratchet, seria lbp, seria sly, puppeter, klonoa2, ktore w wiekszosci nie dosc, ze swietne to sa tez wysoko oceniane juz nikogo

Seria Crash wychodziła równolegle na X360 oraz Wii. Seria LBP to gó.wno obsrane, Klonoa 2 wyszła też na GameBoya także ten. TYLKO XBOX.

od czwartej czesci kiedy to juz byla kila i mogila robiona nie przez naughty gods

Gatunek na konsolach Sony leżał i kwiczał do czasu wyjścia LBP. Wtedy dostał raka i umarł.

 

Eee. Po ostatnim udanym Ratchet & Clank o podtytule A Crank In Time w 2009. 

od czwartej czesci kiedy to juz byla kila i mogila robiona nie przez naughty gods

 

No ale mówimy przecież o PS2/Xbox / PS3/X360?

Taki wspaniały gatunek i został wyparty przez jakieś sandboxy i inne pifpafy.

 

od czwartej czesci kiedy to juz byla kila i mogila robiona nie przez naughty gods

 

Akurat Wrath of Cortex to bardzo dobra gra.

wyscigi, platformowki, bijatyki i jrpg definiowaly konsolowy gaming kiedys