Kupić PC żeby grać w bijatykę i to do tego z deską do krojenia na kolanach Co ten czeski.

Bansai jak zaorał Lemonkę.

Nie dość, że rudy, to jeszcze jakby loczki miał.

Serdelkowate palce- tak rozpoznasz klapa wśród ludzi. To jak polowanie na reptilian.

 

Kupić PC żeby grać w bijatykę i to do tego z deską do krojenia na kolanach   Co ten czeski.

 

 

no, a w sobote bedzie u mnie forumowe granie.

8 osob na taboretach, monitor 15 cali, jedna deska, jedna klawiatura, jedna myszka

Czaisz akcje?

Bedzie stream, wiec bedziesz mogl toczyc beczunie!

Bedzie stream, wiec bedziesz mogl toczyc beczunie!

 

Moj tablet z hearthstonem juz sie laduje

Nigdy nie osiagniesz 7 rangi, przykro mi.

Mi sie to udalo w miesiac.

pozdrawiam

Moje galaxy też gotowe na stream

Nigdy nie osiagniesz 7 rangi, przykro mi.

Mi sie to udalo w miesiac.

pozdrawiam

 

Grales na arenie czy tylko rank?

 

ps. 7

nie mam wiedzy na arene, (pipi)a, gram w to 4 tygodnie, a liczy sie i tak tylko rank

To przyznaj sie teraz, ile kapusty wylozyles na packi

Gram podstawowym deckiem 

 

#exposed

Tymczasem:

 

 

Edytowane 23 kwietnia 20159 l przez Hum

http://www.twitch.tv/daveczezky

test przed soboto!

 

bedzie grane 4 vs 4,przegrani pokazuja siusiaki do kamerki, chyba wszystko okiej.

ciekawa sprawa z tymi mitycznymi problemami GTA V na PC :-) Kilku ziomów pyka i nie spotkali. Nawet online działał od razu w odróżnieniu od sflaczałej wersji PS4.

Prawie cały twój post to wyssane z palca brednie. Jedynie trawa, a właściwie jej zasięg rysowania robi wrażenie, ale blacho-boty powinny zrozumieć różnicę między więcej za więcej i więcej za mniej.

 

(pipi) w życiu widziałeś, ale jak zwykle masz najwięcej do powiedzenia. 

Na Tobie wrażenie robi co najwyżej The Order, bo jest eksem na PS4. Pewno grafika z inFamous jest najlepsza na świecie, a gry tak pięknej jak DriveClub to żaden blacharz czy bot nigdy nie zobaczą. Bo to potęga PS4, wszystko dzięki niej.

 

Dzięki tej potędze PS4 dostrzegasz rzeczy których nie ma, a nie mając ani PS4 ani dobrego PC ani Xone Twoja opinia jest równie wiarygodna co Mendrka. 

ciekawa sprawa z tymi mitycznymi problemami GTA V na PC :-) Kilku ziomów pyka i nie spotkali. Nawet online działał od razu w odróżnieniu od sflaczałej wersji PS4.

 

kilka streamów na twitchu ukazywało co innego

 

Prawie cały twój post to wyssane z palca brednie. Jedynie trawa, a właściwie jej zasięg rysowania robi wrażenie, ale blacho-boty powinny zrozumieć różnicę między więcej za więcej i więcej za mniej.

 

(pipi) w życiu widziałeś, ale jak zwykle masz najwięcej do powiedzenia. 

Na Tobie wrażenie robi co najwyżej The Order, bo jest eksem na PS4. Pewno grafika z inFamous jest najlepsza na świecie, a gry tak pięknej jak DriveClub to żaden blacharz czy bot nigdy nie zobaczą. Bo to potęga PS4, wszystko dzięki niej.

 

Dzięki tej potędze PS4 dostrzegasz rzeczy których nie ma, a nie mając ani PS4 ani dobrego PC ani Xone Twoja opinia jest równie wiarygodna co Mendrka. 

 

 

 

Rudy Fak z pustym pudełkiem z carrefoura po GTA V i Twoim avatarem incoming

Edytowane 23 kwietnia 20159 l przez Velius

Możecie uważać, że jestem uprzedzony do PC-ta, że ślepo go nienawidzę - ale tak nie jest. Sam przecież kiedyś grałem równie tyle na blasze co na konsoli, a może nawet na blasze więcej  

Ale to tylko dlatego, że naprawdę było w co grać. W ciągu roku wychodziło dużo wysokobudżetowych ex'ów, których próżno było szukać na konsolach. Mam bardzo miłe wspomnienia z PC-tem związane - weekendowe posiadówki z kumplami przy Warlords 3 i HOMM3; nocki w kafejkach przy Knights and Merchants, Quake'u 2 i 3, Diablo 2, czy Aliens vs. Predator; jaranko mniej mainstreamowymi hitami pokroju Project IGI (jeden strzał - zgon ), Crime Cities (klimat 5-tego elementu jak ta lala), Warlords Battlecry (najlepszy rts w klimatach fantasy po dziś dzień), Hardtruck Apocalypse (chyba najlepsza ruska gierka w historii); granie pro po sieci w Delta Force'y czy Vietcongi (ten drugi ma najlepszą walkę podchodową w dżungli jaką widziałem gdziekolwiek) nawet mimo ogromnej fali cheaterstwa.

 

TL;DR - wrażenia ze wspaniałym PC-tem nie są mi obce.

 

Dziś jak patrzę na to co może zaoferować PC, to daleko mu do tamtych czasów. Bardzo daleko. Jeśli jedyne co PC ma do zaoferowania, to kupka niskobudżetowych indyków, kilka dokończonych i niedokończonych gierek ze zbiórek, ftp-owe MMO i MOBA, oraz nie wszystkie nawet multiplatformy z konsol, z czasami KAPKĘ lepszą grafą i framerate (i to zwykle dlatego, że gra ma obsuwę i jest więcej czasu by ją ulepszyć), to sorry, ale to nie jest ten PC który chciałbym posiadać...

Ale czy myślisz, że kogoś obchodzi Twoja historia i sytuacja?

Bla bla bla bla bla.

Skoro wszyscy ciągle o niej wspominają, z tobą humulinie włącznie, to chyba tak.

Project IGI dobra gierka

Ubi soft jaki tryhard XD

 

Zagrałem dwa razy w ich Far Szrota 4, ostatnio jakieś dwa tyg. temu, a teraz przysłali mi maila zachęcającego do powrotu. 

"Humulin, don't give up on Kyrat!", "Finish your travels", "Need help?"

 

 

       

 

Edytowane 23 kwietnia 20159 l przez Hum

Project IGI dobra gierka

 

I trudna. No sorry, ale gdy byle zbłąkana kula zabijała lub ciężko raniła postać, tak moment gdy w którejś z początkowych misji na plac nieopodal gracza wyjeżdżał czołg, zapamiętam do końca życia