czezky dostał bloka na 8 dni i warna za brak dystansu moderacji do jego wpisu {*}

jak jesteś w elicie to w ramach sztamy, polecam również się zbanowac na ten czas.

http://www.psxextreme.info/topic/110267-bezbek-roku-2015/

 

no to jedziemy z koksem  ^_^

A gdzie tytuł cebularza roku?

Co te CDP robi? Ja wiem, ze downogrady ale chyba trzeba jasno przyznac ze konsole hamuja wszystko. Poki co to tylko MGS jest najblizszy temu co pokazali i co bedzie w day1.

 

Tak tak, konsole hamują. Ja tylko nieśmiało przypominam, że na evencie prasowym w styczniu na GTX 980 gra nie przekraczała 35 klatek i zwalniała przy ledwie wysokich ustawieniach, bez SSAO, z przeciętnym antyaliasingiem i anizo.

 

 

Nasz wysłannik, Dawid, postanowił spróbować odpowiedzieć na nurtujące wielu graczy pytanie dotyczące wymagań sprzętowych Wiedźmina 3. Teoria teorią, a praktyka praktyką: okazało się, że pecet wyposażony w procesor Intel Core i7-4790, 8 GB RAM-u oraz kartę graficzną GeForce GTX 980 z 4 GB pamięci pozwolił cieszyć się rozgrywką z ustawieniami na poziomie wysokim, wyłączonym SSAO oraz, cytując, „skromnym wygładzaniem krawędzi i filtrowaniem anizotropowym”. Ten komputer nie zapewnił przez cały czas płynnej rozgrywki, zdarzały się spadki wydajności , a do tego liczba klatek na sekundę raczej nie przekraczała 35, chociaż nie było możliwości tego zmierzyć.

 

http://pclab.pl/news61640.html

 

Kobix moze ty sie zbanuj, mozesz wziac ze soba ex4cta.

czezky dostał bloka na 8 dni i warna za brak dystansu moderacji do jego wpisu {*}

Cały dzień zbierał na to.

Kobix moze ty sie zbanuj, mozesz wziac ze soba ex4cta.

 

Nie no spoko, juz zamykam dupę. Ale możesz zejść z kolan. 

ino Braun!!!!!!!!!!!!!!!!!! czuje ze jak wygra to niewierne boty ukrzyzuje

Ja siedze na kolanach calego forumka, glos ludu, mozecie glosowac 10maja.

No Braun to będzie prawdziwy mesjasz.

czezky dostał bloka na 8 dni i warna za brak dystansu moderacji do jego wpisu {*}

the bigger they are, the harder they fall

 

Jak widać CW niszczy psychicznie nawet tzw. legendy.

No Braun to będzie prawdziwy mesjasz.

 

oglądałem go dziś w debacie na tvp1. ja prdl gość się chyba rozminął z powołaniem kapłańskim. 

Ja pier.dole, tegoroczna majówka to był dla mnie reality check dziesięciolecia - odkryłem prawdziwego siebie i zamiast z tym walczyć, zacząłem to akceptować. Zaczęło się od niewinnego flirtu z Ryu ga Gotoku Zero na PS4, a skończyło się na tym, że znowu czuję się jak ten dzieciak, który pierwszy raz odpalił swoje PlayStation. Znowu siedzę i zarywam nocki do 4-5 rano, by tłuc w gierki na swojej plejce. Fakt, długość życia baterii w padzie przeszkadza, ale w sumie i tak mam laptopa zawsze pod ręką. Nie wiem co było przyczyną mojego zwątpienia, może to, że za czasów X360, PS3 radziło sobie na starcie bardzo słabo i zostałem omamiony fałszywym mesjaszem, konsolowym faryzeuszem, koniem trojańskim naszych czasów - skuszony wizją czystej konsolowości niczym leming brnąłem w objęcia zielonej pijawki. Dopiero przyjęta w piątek niebieska pigułka sprawiła, że całe moje growe życie przeleciało mi przez głowę jako seria flashbacków - wszystkie radości, smutki, żale, emocje przeżywane przed wirtualnym teatrem uderzyły ze zdwojoną siłą. Zrobiłem rachunek sumienia i zapytałem sam siebie, z czym mi się kojarzy każdy z obozów. Wychodzi na to, że era Xboksa w moim życiu to było bezduszne wbijanie acziwmentów i granie w co popadnie, jak automat, bez żadnego wczucia, ot po prostu kolejny obowiązek dnia codziennego. Zacząłem rozmyślać o czasach PS1, kiedy to SONY zdominowało nasz rynek, potem o wymarzonym PS2 z którego cieszyłem się jak głupi, a teraz znów ściskając pada w łapach czuje się, jak bym miał te naście lat i jarał się kolejną japońską grą.

 

Niech tylko wyjdzie więcej KONSOLOWYCH tytułów i podziękuję panu spencerowi. Cieszę się, że dałem szansę po raz kolejny - tym razem doszedłem do odpowiednich wniosków. Wracam do szarpania na mojej czwóreczce - dzisiaj przyniosłem do domu kilka gierek i dosłownie NIE WIEM CO ODPALIĆ JAKO PIERWSZE. Jaranko jak po powrocie w niedzielę z giełdy na robotniczej.

 

Po wypłacie obowiązkowo OMEGA QUINTET, SENRAN KAGURA, może też DISGAEA 5, JARANKO!

Edytowane 5 maja 20159 l przez ping

ping nie idz w sladczy Czezkiego, nastepne bedzie Nintendo a potem PC

 

 

Mam wszystkie platformy, w tym Wii U, które kiedyś należało do Czezkyego więc nie jestem sezonowcem.

ping nie idz w sladczy Czezkiego, nastepne bedzie Nintendo a potem PC

 

Kto Ci to sprzedał?

 

No Braun to będzie prawdziwy mesjasz.

 

 

oglądałem go dziś w debacie na tvp1. ja prdl gość się chyba rozminął z powołaniem kapłańskim. 

Bylby z niego idealny papiez. Ponoc armagedon mial byc za papieza murzyna, a moze chodzilo po prostu o nazwisko.

Ja pier.dole, tegoroczna majówka to był dla mnie reality check dziesięciolecia - odkryłem prawdziwego siebie i zamiast z tym walczyć, zacząłem to akceptować. Zaczęło się od niewinnego flirtu z Ryu ga Gotoku Zero na PS4, a skończyło się na tym, że znowu czuję się jak ten dzieciak, który pierwszy raz odpalił swoje PlayStation. Znowu siedzę i zarywam nocki do 4-5 rano, by tłuc w gierki na swojej plejce. Fakt, długość życia baterii w padzie przeszkadza, ale w sumie i tak mam laptopa zawsze pod ręką. Nie wiem co było przyczyną mojego zwątpienia, może to, że za czasów X360, PS3 radziło sobie na starcie bardzo słabo i zostałem omamiony fałszywym mesjaszem, konsolowym faryzeuszem, koniem trojańskim naszych czasów - skuszony wizją czystej konsolowości niczym leming brnąłem w objęcia zielonej pijawki. Dopiero przyjęta w piątek niebieska pigułka sprawiła, że całe moje growe życie przeleciało mi przez głowę jako seria flashbacków - wszystkie radości, smutki, żale, emocje przeżywane przed wirtualnym teatrem uderzyły ze zdwojoną siłą. Zrobiłem rachunek sumienia i zapytałem sam siebie, z czym mi się kojarzy każdy z obozów. Wychodzi na to, że era Xboksa w moim życiu to było bezduszne wbijanie acziwmentów i granie w co popadnie, jak automat, bez żadnego wczucia, ot po prostu kolejny obowiązek dnia codziennego. Zacząłem rozmyślać o czasach PS1, kiedy to SONY zdominowało nasz rynek, potem o wymarzonym PS2 z którego cieszyłem się jak głupi, a teraz znów ściskając pada w łapach czuje się, jak bym miał te naście lat i jarał się kolejną japońską grą.

 

Niech tylko wyjdzie więcej KONSOLOWYCH tytułów i podziękuję panu spencerowi. Cieszę się, że dałem szansę po raz kolejny - tym razem doszedłem do odpowiednich wniosków. Wracam do szarpania na mojej czwóreczce - dzisiaj przyniosłem do domu kilka gierek i dosłownie NIE WIEM CO ODPALIĆ JAKO PIERWSZE. Jaranko jak po powrocie w niedzielę z giełdy na robotniczej.

 

Po wypłacie obowiązkowo OMEGA QUINTET, SENRAN KAGURA, może też DISGAEA 5, JARANKO!

 

pindżi prawilny chlopak jednak sie okazuje

 

Plusik za RGG:0 sie nalezy.

 

 

No Braun to będzie prawdziwy mesjasz.

 

oglądałem go dziś w debacie na tvp1. ja prdl gość się chyba rozminął z powołaniem kapłańskim. 

Bylby z niego idealny papiez. Ponoc armagedon mial byc za papieza murzyna, a moze chodzilo po prostu o nazwisko.

 

 

Smith?

 

ping nie idz w sladczy Czezkiego, nastepne bedzie Nintendo a potem PC

 

 

Mam wszystkie platformy, w tym Wii U, które kiedyś należało do Czezkyego więc nie jestem sezonowcem.

 

masz nowego surface?

Nie mam - nie korzystam z tabletów. Jakie możliwości by to przede mną otworzyło?

nie korzystam z tabletów. Jakie możliwości by to przede mną otworzyło?

 

Hearthstone na kibelku

Nie mam - nie korzystam z tabletów. Jakie możliwości by to przede mną otworzyło?

Granie w durna karcianke na kiblu.

Nie mam - nie korzystam z tabletów. Jakie możliwości by to przede mną otworzyło?

 

Korzystasz czy nie... nie masz wszystkich platform.

 

Nie mam - nie korzystam z tabletów. Jakie możliwości by to przede mną otworzyło?

 

Korzystasz czy nie... nie masz wszystkich platform.

 

 

Nie mam też iUrządzeń, ani telefonu z Androidem (a OUYA się nie liczy), ale myślałem że tutaj piszemy o poważnych sprzętach do grania, a nie o RTV z funkcją gry

Edytowane 5 maja 20159 l przez ping