@raven

nie, nie wszystkie.

No RDR mam na PS3, ale nie jestem w stanie znieść bólu głowy i odruchów wymiotnych jaki powoduje framerate w tej wersji. Może czas na X360 i prawilnie ogram sobie Forze Horizon i RDR.

 

A mówiłem w 2013 że jeszcze będziecie wspominać pozytywnie VII gen. Teraz otwieram eurogamera/ polygamię/ ps site i jedyne co dzień w dzień widzę to: nowy Assasin, nowy COD/ BF, remaster, mega jaranko... multiplatformą. w życiu nie było tak choojowo na konsolowym podwórku.

Czy tobie to właściwie ktoś płaci za marudzenie? Ledwie wyszedł Bloodborne, na dniach Wiesiek, botem Gacek, we wrześniu Metal i może Mad Max, jak go jakimś cudem nie spieprzą - wszystko gry na dziesiątki godzin. Do tego wyjdzie przynajmniej kilka mniejszych pierdół wartych ogrania w międzyczasie. Naprawdę trzeba mieć "specyficzny" gust, żeby w tym roku nie mieć co do konsoli włożyć.

Trzeba najpierw mieć tą konsolę....

Edytowane 7 maja 20159 l przez Hum

 

Ja mam nadal listę gierek z ps2, które chciałbym ograć między innymi Valkyrie Profile 2 oraz FF XII, w które nigdy nie grałem  :facepalmz:

 

XII można olać ale DAT GAME jeez ależ to była petarda.

 

No mam zamiar się zabrać jakoś pod koniec czerwca za nią (o ile wieska przejdę do tej pory). Sporo dobrego czytałem o VP2 więc jest aktualnie na pierwszym miejscu do ogrania z "retro". Pamiętam jak na gafie pisali o Nier - oceny takie sobie, a gra miazga. 

Edytowane 7 maja 20159 l przez Starh

Czy tobie to właściwie ktoś płaci za marudzenie? Ledwie wyszedł Bloodborne, na dniach Wiesiek, botem Gacek, we wrześniu Metal i może Mad Max, jak go jakimś cudem nie spieprzą - wszystko gry na dziesiątki godzin. Do tego wyjdzie przynajmniej kilka mniejszych pierdół wartych ogrania w międzyczasie. Naprawdę trzeba mieć "specyficzny" gust, żeby w tym roku nie mieć co do konsoli włożyć.

 

 

No własnie po blisko półtora roku wyszedł pierwszy eksluzywny must have na mocne 9 i jestem zrobiony (kupiłeś w ogóle?), a na dniach - jak sam wymieniłeś - same multiplatformy. Słowne zero typowo konsolowych gier AAA na wyłączność, prócz Persony, która prócz garstki geeków nikogo. Do jej premiery słowne zero własnej, konsolowej tożsamości. 

 

To nie o to chodzi że nie będzie w co grać. To chodzi o brak konkretnego line upu killerów dla których kupowało się konkretny sprzęt. Odśwież sobie jak to wyglądało analogicznie za czasów ps3 w 2008, czy 360-tki w 2007. Może nie zauważyłeś, ale sporo osób olało z tego powodu oba hardware.

 

A mówiłem w 2013 że jeszcze będziecie wspominać pozytywnie VII gen. Teraz otwieram eurogamera/ polygamię/ ps site i jedyne co dzień w dzień widzę to: nowy Assasin, nowy COD/ BF, remaster, mega jaranko... multiplatformą. w życiu nie było tak choojowo na konsolowym podwórku.

Dlatego na PC ogrywam sobie wszystkie pyszności z VII gen w 1080p@60fps na ultra

 

Mówiłem Ci, z 4m na 24 calach możesz ustawić 1024x768, będziesz miał (z tej odległości) FULL HD i 120fpsów na 60hz TViku.

Edytowane 7 maja 20159 l przez eX4cT_PL

No RDR mam na PS3, ale nie jestem w stanie znieść bólu głowy i odruchów wymiotnych jaki powoduje framerate w tej wersji. Może czas na X360 i prawilnie ogram sobie Forze Horizon i RDR.

 

no to mam dla ciebie kiepską wiadomość, bo obracanie postaci w RDR na ps3 trwa 10, a na 360-tce 11fps

 

 

 

A mówiłem w 2013 że jeszcze będziecie wspominać pozytywnie VII gen. Teraz otwieram eurogamera/ polygamię/ ps site i jedyne co dzień w dzień widzę to: nowy Assasin, nowy COD/ BF, remaster, mega jaranko... multiplatformą. w życiu nie było tak choojowo na konsolowym podwórku.

Dlatego na PC ogrywam sobie wszystkie pyszności z VII gen w 1080p@60fps na ultra

 

Mówiłem Ci, z 4m na 24 calach możesz ustawić 1024x768, będziesz miał (z tej odległości) FULL HD i 120fpsów na 60hz TViku.

 

   

 

 

 

  :facepalmz: 

 

 

Kolega od 2 dni w CW nie?

 

No RDR mam na PS3, ale nie jestem w stanie znieść bólu głowy i odruchów wymiotnych jaki powoduje framerate w tej wersji. Może czas na X360 i prawilnie ogram sobie Forze Horizon i RDR.

 

no to mam dla ciebie kiepską wiadomość, bo obracanie postaci w RDR na ps3 trwa 10, a na 360-tce 11fps

 

 

jezu jak to jest rozmazane i jak beznadziejnie wyglada na ps3 xD hahaha 

 

jak wy w to mogliscie grac ?xD

 

 

No RDR mam na PS3, ale nie jestem w stanie znieść bólu głowy i odruchów wymiotnych jaki powoduje framerate w tej wersji. Może czas na X360 i prawilnie ogram sobie Forze Horizon i RDR.

 

no to mam dla ciebie kiepską wiadomość, bo obracanie postaci w RDR na ps3 trwa 10, a na 360-tce 11fps

 

 

jezu jak to jest rozmazane i jak beznadziejnie wyglada na ps3 xD hahaha 

 

jak wy w to mogliscie grac ?xD

 

powiedział posiadacz xbąka

Tak jak my możemy grać w 900p 

 

phehehe CDPR ma ból dupy bo na GMG sprzedają cyfrowo wiedzmina 3 za 35 funtów gdzie normalna cena to 59 i płaczą devi na oficjalnym forum, żeby nie kupować od gmg, które pewnie załatwilo sobie kodów z kart nvidii. Co za zje.bana firma. 

 

no ja nie wiem co oni odpier,dalają ostatnio

 

Szczerze mowiac dawno tak szybko nie stracilem szacunku do deva jak w ostatnich 2 dniach do panow z CDPR. 

@kubson

bo na ps3 liczyły się gry, nie grafika <desperacko szuka postu pinga o sraniu do ryja graczom stawiającym grafikę ponad gameplay>

 

a tak serio swoje robi tu domyślne 480p YT. obraz był słabszy ale w 640p przeszkadzał tyle co wam 720 w PESie, czy MGS V Ground Zero. 

tak tylko chcialem sprowokowac ;d dla mnie zawsze liczy sie gameplay, grafika schodzi na dalszy plan 

 

ale serio jak to jest rozmazane to glowa mala xD dobrze teraz nie ma takich roznic 

Ale nie obrażajcie PS3 co? najlepsza konsola poprzedniej generacji.

Mędrek potwierdzi.

 

 

   

 

Edytowane 7 maja 20159 l przez Hum

Jajco prawda, na PS3 była też grafika i to w różnorakim pojęciu - ot artystycznych wizji typu Unfinished Swan czy Journey, po graficzne megasy jak MGS 4 czy TLOU. To ex'y na PS3 rok w rok wygrywały grafikę roku na VGA.

 

Co do RDR , to gra miała klimat dzikiego zachodu, gęsty i skondensowany niczym koncentrat Pudliszki. Gra to była też niecodzienna - gdyż głównie się w niej podróżowało po bezdrożach i pustkowiach. Ale westerny to też długie podróże i dlatego to miało sens, jak w żadnej innej produkcji. Że nie wspomnę o muzyce, która zmieniała się bardzo dynamicznie i była niezwykle kompleksowym zabiegiem - był o tym nawet wywiad.

To czego żałuję, to że właśnie siódma generacja pokazała kilka naprawdę genialnych pomysłów (muzyka w RDR, prowadzenie fabuły z TLOU, share and play z LBP, ect. ), i to trochę jak krew piach - nikt nie chce tego podłapać i wypromować, a gry nadal tkwią w bezpiecznych schematach...

No własnie po blisko półtora roku wyszedł pierwszy eksluzywny must have na mocne 9 i jestem zrobiony (kupiłeś w ogóle?), a na dniach - jak sam wymieniłeś - same multiplatformy. Słowne zero typowo konsolowych gier AAA na wyłączność, prócz Persony, która prócz garstki geeków nikogo. Do jej premiery słowne zero własnej, konsolowej tożsamości. 

 

To nie o to chodzi że nie będzie w co grać. To chodzi o brak konkretnego line upu killerów dla których kupowało się konkretny sprzęt. Odśwież sobie jak to wyglądało analogicznie za czasów ps3 w 2008, czy 360-tki w 2007. Może nie zauważyłeś, ale sporo osób olało z tego powodu oba hardware.

 

Ale to zamiast bajek o konsolowej tożsamości napisz po prostu, że ci japońskich gierek brakuje, ok?

 

Japoński game dev leży, kwiczy i szybko nie wstanie, ale to nie jest wina Sony, m$, PiS ani obecnej generacji konsol tylko japońskich wydawców, którzy w większości srogo się pogubili i nie potrafią odnaleźć we współczesnych realiach. Fani KKW mają problem. Na szczęście dla pozostałych zachodni developerzy nadrabiają.

Co bylo takiego genialnego w prowadzeniu fabuly TLoU? Czy funkcjach spolecznosciowych LBP?

tak tylko chcialem sprowokowac ;d dla mnie zawsze liczy sie gameplay, grafika schodzi na dalszy plan 

 

wiem. chciałem nawet dopisać coś w stylu A TAK W OGÓLE TO NIE POZWOLĘ CIĘ SIĘ SPROWOKOWAC! ale nie zrobiłem tego bo nie lubię edycji.

 

ale serio jak to jest rozmazane to glowa mala xD dobrze teraz nie ma takich roznic 

 

no i choy sprowokowałeś. już miałem wklejać linki do gamersyde. 

Kolega od 2 dni w CW nie?

Dzień dobry, miło mi poznać experta

Edytowane 7 maja 20159 l przez Starh

 

Kolega od 2 dni w CW nie?

Dzień dobry, miło mi poznać experta

 

Mama nie pozwoliła mi rozmawiać z obcymi

 

No własnie po blisko półtora roku wyszedł pierwszy eksluzywny must have na mocne 9 i jestem zrobiony (kupiłeś w ogóle?), a na dniach - jak sam wymieniłeś - same multiplatformy. Słowne zero typowo konsolowych gier AAA na wyłączność, prócz Persony, która prócz garstki geeków nikogo. Do jej premiery słowne zero własnej, konsolowej tożsamości. 

 

To nie o to chodzi że nie będzie w co grać. To chodzi o brak konkretnego line upu killerów dla których kupowało się konkretny sprzęt. Odśwież sobie jak to wyglądało analogicznie za czasów ps3 w 2008, czy 360-tki w 2007. Może nie zauważyłeś, ale sporo osób olało z tego powodu oba hardware.

 

Ale to zamiast bajek o konsolowej tożsamości napisz po prostu, że ci japońskich gierek brakuje, ok?

 

Japoński game dev leży, kwiczy i szybko nie wstanie, ale to nie jest wina Sony, m$, PiS ani obecnej generacji konsol tylko japońskich wydawców, którzy w większości srogo się pogubili i nie potrafią odnaleźć we współczesnych realiach. Fani KKW mają problem. Na szczęście dla pozostałych zachodni developerzy nadrabiają.

 

 

Nie Lem. To janusze którzy nie potrafili dostrzec geniuszu gier FS, Atlusa, czy Platinum nie mogą sobie poradzić bez dobrych marek jakie znali od czasów psxa, a ssą kulki od VII gen. Ja piszę ogólnie o exach. 3 z mojego top 5 ps3 zostały wyprodukowane przez Japończyków. W 2008 miałeś zarówno jap. Valkyrię i MGS4, jak i amerykańskiego Wipeouta i brytyjskiego Pacific Rift.

Teraz poza jednym pewniakiem sprzed miesiąca jeden wielki chooy.

Edytowane 7 maja 20159 l przez nobodylikeyou

Co bylo takiego genialnego w prowadzeniu fabuly TLoU? Czy funkcjach spolecznosciowych LBP?

 

TLOU poza wciągającą i dojrzałą fabułę, umiała ją tak prowadzić, że gameplay tak naprawdę był jej częścią - postacie bardzo często wchodziły w jakieś interakcje, i "dojrzewały" przez całą grę. Nie była to więc gra z siłą fabuły opartej na cutscenkach.

LBP z kolei po prostu pokazał jak umiejętnie wkleić edytor w grę i jak go zrobić, by każdy przy odrobinie wysiłku, czasu i wyobraźni mógł zrealizować własne pomysły. I że można to zrobić na konsoli - przez co miliony leveli zalały sieć, a wśród nich prawdziwe, małe dzieła sztuki...

Konami takie dobre

 

 

 

Nie ściągnąłeś? nie ściągniesz 

http://www.polygon.com/2015/5/5/8557807/pt-silent-hills-demo-pulled

@fixed

 

No własnie po blisko półtora roku wyszedł pierwszy eksluzywny must have na mocne 9 i jestem zrobiony (kupiłeś w ogóle?), a na dniach - jak sam wymieniłeś - same multiplatformy. Słowne zero typowo konsolowych gier AAA na wyłączność, prócz Persony, która prócz garstki geeków nikogo. Do jej premiery słowne zero własnej, konsolowej tożsamości. 

 

To nie o to chodzi że nie będzie w co grać. To chodzi o brak konkretnego line upu killerów dla których kupowało się konkretny sprzęt. Odśwież sobie jak to wyglądało analogicznie za czasów ps3 w 2008, czy 360-tki w 2007. Może nie zauważyłeś, ale sporo osób olało z tego powodu oba hardware.

 

Japoński game dev leży, kwiczy i szybko nie wstanie(...) Na szczęście dla pozostałych zachodni developerzy nadrabiają.

 

Tak nadrabiają, że jedyny porządny ex na ps4 pochodzi z KKW i został już okrzyknięty mesjaszem. Japoński "dev leży", a stawiam flaszkę, że BB wraz z MGS V i może P5 będą głównymi pretendentami do tytułu GOTY 2015.

 

Zachodni developerzy tacy dobrzy! Wciskają nam tylko DLC do Batamana w cenie 60% pełnej wersji gry, a i nie zapomnijcie złożyć pre-orderów po nachodzącym materiale (a raczej "kłamstewku") z AC:V od ubi   O R* banującym za mody w sp nawet nie chce mi się pisać.

 

Bioshock to była dobra seria, ale niestety nie mogła wytrzymać naporu tasiemców kupowanych przez "masy".

Edytowane 7 maja 20159 l przez Starh