Skocz do zawartości

Console Wars 2+0+1+5: This is Waiting

Featured Replies

Opublikowano

 

Dead Nation, Outlast to idnyki ?

Tak. Outlast to indyk.

Tjaa, a DN to 3xA, tylko że wyłącznie w digitalu. xD

Obie gjerki to indory AAA. Na to miano DN zasługuję w tym samym stopniu co Transistor, czy Brothers. Ma jedynie 2 razy więcej contentu i kanapowy co-op.

  • Odpowiedzi 83,2 tys.
  • Wyświetleń 2 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • tak  

  • Waldek dobry bajkopisarz xD Nie wiem czemu tak nienawidzi pc ale chyba wiem jak powstaja jego teksty.   Akt I, scena 1. Bohaterowie: zona Waldemara, Waldemar. Miejsce: pokoj goscinny (ten z telewi

  • Ja tam miałem w co grać na PS2. W rok od premiery PS2 w Japonii było około 150 gier do ogrania, prawdziwych retailowych produkcji a nie indyczych popierdółek. Jasne, zdarzały się też konwersje z innyc

Opublikowano

Ta lista generalnie pokazuje upadek japońskiej developerki i nic więcej. Świetne gry jak wychodziły tak wychodzą.

2014 - ludzie jaraja sie najbardziej battefield4, cod, destiny, reedycja halo, wolfem itp - same fps

 

lista z 2001 - jrpg, klasyczne jrpg, platformer 3d, wyscigi, open world, skradanka, horror ,przygodowka

 

 

wspolczesny gaming gier aaa zjada rak !!!!!!!!!!!!!!!!

Opublikowano

 

 

Dead Nation, Outlast to idnyki ?

Tak. Outlast to indyk.

Tjaa, a DN to 3xA, tylko że wyłącznie w digitalu. xD

Obie gjerki to indory AAA. Na to miano DN zasługuję w tym samym stopniu co Transistor, czy Brothers. Ma jedynie 2 razy więcej contentu i kanapowy co-op.

 

 

DN to nie indie, Outlast - indie, Transistor - indie, Brothers - nie indie. Kur.wa ogarnijcie.

Opublikowano

Ok, to są konkretne argumenty.

Opublikowano

 

Ta lista generalnie pokazuje upadek japońskiej developerki i nic więcej. Świetne gry jak wychodziły tak wychodzą.

2014 - ludzie jaraja sie najbardziej battefield4, cod, destiny, reedycja halo, wolfem itp - same fps

 

lista z 2001 - jrpg, klasyczne jrpg, platformer 3d, wyscigi, open world, skradanka, horror ,przygodowka

 

 

wspolczesny gaming gier aaa zjada rak !!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

Tak, bo nie wychodzą wcale dobre skradanki, wyścigi, RPG'i itp. Same FPS'y. Trzeba mieć pomroczność jasną żeby nie pamiętać jaki nawał gier był w latach 2010-2013.

 

Sentyment na bok odsuńcie bo zaczynacie bredzić.

Opublikowano

2d - indie

3d - nie indie

 

sprawdzone info

Opublikowano

 

Ta lista generalnie pokazuje upadek japońskiej developerki i nic więcej. Świetne gry jak wychodziły tak wychodzą.

2014 - ludzie jaraja sie najbardziej battefield4, cod, destiny, reedycja halo, wolfem itp - same fps

 

lista z 2001 - jrpg, klasyczne jrpg, platformer 3d, wyscigi, open world, skradanka, horror ,przygodowka

 

 

wspolczesny gaming gier aaa zjada rak !!!!!!!!!!!!!!!!

 

Nie szufladkuj bo wiadomo, że mnóstwo świetnych gier mimo tych crapiszonów wychodzi, chociażby GOTY 2014 THe Evil Within.  :banana: 

Opublikowano

 

DN to nie indie, Outlast - indie, Transistor - indie, Brothers - nie indie. Kur.wa ogarnijcie.

 

 

Grafa na poziomie x-boxa. 6-8h gry - Indie.

1rst_soldier.jpg

 

Grafika a na poziomie ps2. 2-3 h gry - Nie Indie:

brothers-1120-04.jpg

 

<mindfuck.jpg>

Edytowane przez nobodylikeyou

Opublikowano

 

Ta lista generalnie pokazuje upadek japońskiej developerki i nic więcej. Świetne gry jak wychodziły tak wychodzą.

2014 - ludzie jaraja sie najbardziej battefield4, cod, destiny, reedycja halo, wolfem itp - same fps

 

lista z 2001 - jrpg, klasyczne jrpg, platformer 3d, wyscigi, open world, skradanka, horror ,przygodowka

 

 

wspolczesny gaming gier aaa zjada rak !!!!!!!!!!!!!!!!

 

Troche prawdy w tym ale chyba to nic nowego, że czasy się dość mocno zmieniły a na produkcje gier przeznacza się teraz znacznie więcej pieniędzy. No i dochodzą jeszcze kampanie marketingowe które kosztują więcej niż sama produkcja i dystrybucja gry więc każdy jedzie sprawdzonymi schematami. Blablabla, przerabiany temat.

 

Tak czy inaczej, kilka stron bestsellerów na steamie pokazuje RPGi, strategie, survivale, horrory, symulatory, shootery, karcianki... ehh może dojrzycie kiedyś światłość Gabena pośród tego konsolowego mroku.

 

@niktcienielubi

OMGZ ALE GRAFA CO ZA BEKA XDDDD - konsolowiec 2014.

Opublikowano

Urocze jest podejście nobody do tego, co jest grą indie, a co nie jest.

Opublikowano

Klapkom zostaly tylko wspomnienia. Tetaz zostalo czekac na milion drzew I kolejne remastery xD.

 

#4theplayers #Powrotkrola

nie wiem czy wiesz ale masz niewiele lepiej :potter:

 

beka z tych szrotów.

Opublikowano

Ok, to są konkretne argumenty.

 

Ok, bo widzę, że myślenie nie jest twoją mocną stroną

 

 

TO NIE SĄ GRY INDIE

 

Dead Nation - twórcy Housemarque wydawca Sony

Brothers - Starbreeze Studios (duże studio, pewnie kojarzysz Chronicles of Riddick czy remake Syndicate albo Payday)

 

TO SĄ GRY INDIE

 

Outlast - Red Barrels (małe studio lekko ponad 10 typa) wydane cyfrowo

Transistor - Supergiant Games (team jest złożony przez 11 ludzi) wydali sami gre

 

Opublikowano

Wcale ze nie-e.

 

Indie = 1 grubas w garazu.

 

Triple A = zaczyna sie od 3 osob w studiu i gier w 3D (TRIPLE, DUUUH !)

 

O !

Edytowane przez Bansai

Opublikowano

 

Klapkom zostaly tylko wspomnienia. Tetaz zostalo czekac na milion drzew I kolejne remastery xD.

 

#4theplayers #Powrotkrola

Wasze wspomnienia tez powrócą z Halo, i to by było na tyle, aa jeszcze Horizon 2

#lastgen, #tyleprzegrac #miectylkoxonebycidiota

 

 

Twoje tez powroca tylko niech odpala PS NOW aka 5dolcow za dzien grania. Sony sporo sobie liczy za wasze wspomnienia xD

Edytowane przez hav3n

Opublikowano

@ bluber

Tutaj bardziej chodzi o podział jak w przypadku wysokobudżetowych 3xA; gierka X za 100 mln. $ i gierka Y za 10 mln. Różnica ogromna, ale to wciąż jeden chooj. Wydawcą takiego np. Child Of Light jest wszak duża koroporacja w rodzaju Ubi, ale jakość produkcji jest porównywalna/ nie wiele lepsza od przykładowego Transistora. W takim DN np. wszystkie cut scenki zrealizowane są w formie statystycznych artów z podłożonym jednym z dwóch lektorów i nie trwają dłużej jak 1 min. 

No chyba że t.j. piszesz, przynależność określasz nie na podstawie pracy developera, a renomy wydawcy. To wtedy można na to patrzeć w ten sposób. 

Opublikowano

jezu chyrste, indie znaczy independent czyli niezależny, skoro wydawcą jest sony czy ubi soft jak ta gra może być niezależna?

Opublikowano

jezu chyrste, indie znaczy independent czyli niezależny, skoro wydawcą jest sony czy ubi soft jak ta gra może być niezależna?

 

Szkopuł w tym że cały czas postrzegasz to w zerojedynkowych kategoriach, więc może inaczej: czy tego rodzaju produkcja ukazała by się w dużym nakładzie i w formie retail za sprawą dużego wydawcy (np. produkcja Brothers, czy Child Of Light od Ubi)? Czy byłby to produkt opłacalny i skierowany dla mejnstrimu? No nie bardzo. Wciąż nie jest to żadne AAA. Z tego też powodu na naszym rynku ukuło się pejoratywne określenie typu Indyk AAA, czy też raczek "Indor", czyli produkcja stojąca w rozkroku pomiędzy dużym projektem skierowanym dla mas, a niszą dla bardziej wymagających odbiorców, na której przy okazji zarabia duży wydawca. Czy czyni to ją mniej wartosciową, lub "alternatywną"? No nie bardzo.   

Opublikowano

Klapki już zrzuta na na remaster Tlou, gardze tymi podludzmi.

Opublikowano
  • Autor

 

jezu chyrste, indie znaczy independent czyli niezależny, skoro wydawcą jest sony czy ubi soft jak ta gra może być niezależna?

 

Szkopuł w tym że cały czas postrzegasz to w zerojedynkowych kategoriach, więc może inaczej: czy tego rodzaju produkcja ukazała by się w dużym nakładzie i w formie retail za sprawą dużego wydawcy (np. produkcja Brothers, czy Child Of Light od Ubi)? Czy byłby to produkt opłacalny i skierowany dla mejnstrimu? No nie bardzo. Wciąż nie jest to żadne AAA. Z tego też powodu na naszym rynku ukuło się pejoratywne określenie typu Indyk AAA, czy też raczek "Indor", czyli produkcja stojąca w rozkroku pomiędzy dużym projektem skierowanym dla mas, a niszą dla bardziej wymagających odbiorców, na której przy okazji zarabia duży wydawca. Czy czyni to ją mniej wartosciową, lub "alternatywną"? No nie bardzo.   

 

 

Yj5bmIN.gif

 

Przestań pisać proszę.

Opublikowano

valiant hearts super indor, bardzo innowacyjny gameplay. prawie tak dobry jak strider.

Edytowane przez tk___tk

Opublikowano

Błagam, porzućmy już to określenie indie. Powoduje zbyt dużo zdezorientowania i niedoinformowania, co kończy się szkodą dla wszystkich gier.

 

GRY TO GRY.

Opublikowano

Źle sie czuję jak czytam słowo pisane nobody odnośnie podziału na indie i nie indie. To jest w większości przypadków banalny podział, tyle razu robiłem sobie w tym temacie żarty pisząc, ze dla casuli wszystko co nie jest 3d tpp shooterem to indie, a tu dzisiaj wyskakuje nobody z prawie równie absurdalnym podejściem.


Figaro, nie zamierzam porzucić określenia tylko dlatego ze analfabeci nie umieją go stosować.

Edytowane przez mate5

Opublikowano

Oddworld z nowych indyków mogę polecić.

Opublikowano

czy tego rodzaju produkcja ukazała by się w dużym nakładzie i w formie retail za sprawą dużego wydawcy (np. produkcja Brothers, czy Child Of Light od Ubi)?

 

Raymany? Platformówki Nintendo? Twój ukochany Dragon's Crown? Nie wiem czemu upierasz się, że jeżeli gra nie jest skierowana do mainstreamowego odbiorcy (czyli (pipi) kogo? Janusza, który dzień i noc gra w łocz dogs i baterfirda?) to za cholerę nie można jej nazwać tytułem nie-indie. Nie użyję zwrotu AAA, bo jest to strasznie głupie określenie, które dla mnie nic nie znaczy.

 

Gra indie - gra stworzona przez niezależne studio. I tyle. Dead Nation jest grą indie, New Super Mario Bros. U nie jest grą indie, Dragon's Crown nie jest grą indie, Rayman Origins nie jest grą indie, Valiant Hearts nie jest grą indie, Outlast jest grą indie.

 

 

Figaro, nie zamierzam porzucic okreslenia tylko dlatego ze analfabeci nie umia go stosowac.

 

Dokładnie.

Edytowane przez ragus

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.