Znowu dyskusja o grach widmo? To wrzuce cos od siebie:

 

 

LAST GUARDIAN NA TGS - BELIFFFF

 

 

Po co mają robić Crasha, chyba dla samego faktu robienia. Sonojanusze tylko pifpafy kupują i gierki z grafiką, podejrzewam że nowego Crasha nikt by nie kupił i skończyłby w plusie szybko. Udawana nostalgia kiedy prawdziwe jaranko jest BF Hardline xD

A ty kojarzysz w ogóle o jakim Crashu mówimy? Tym z PSX a nie tą sraką z pierwszego xboxa/ps2 gdzie można było na mutantach jeździć i od którego miałeś pewno pierwszy kontakt z tą marką

 

 

Wiem o którym i powiem ci jak to będzie wyglądało, jaranko przez tygodnie a jak przyjdzie co do czego "no fajnie kupięjak będzie za 100zł", potem ta granica spadnie do 50zł aż w końcu "poczekam aż będzie w plusie" tym samym gra sprzeda się w ok 100 tysięcy sztuk i Crash już na zawsze zostanie uśmiercony, no ale warto było w imię konsolowej wojny WOW CRASH KONIEC XBOXA.

 

 

Pewnie by tak bylo, z kolei na Xboxie z 2 sztuki by sie nie sprzedaly nawet. Nie ma coveru ? Nie ma Pif paf ? Multiplayer tez nie ? To moze krasnale chociaz ? TEZ NIE !? No to reakcja botka w tym momencie jest nastepujaca:

 

Edytowane 21 czerwca 201410 l przez Bansai

klapki>>>>>>>>>>>>>>>>>janusze>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>xboty>złomiarze

Edytowane 21 czerwca 201410 l przez Andrew21

Dziwne że zatwardziałe boty nie piszą, że Crash był pif paf i kapiszony!

Ja sobie ostatnio kupiłem CTR-a z PSS, z obawą że zburzę swoje sentymenty, ale gra nawet w singlu wymiata i nie zestarzała się ani trochę, aż się chce grać i masterować.

 

To jak w ND nie ma gości od platformówek już, to niech zlecą to Sumo Digital, oni wszystko umieją jeśli chodzi o rutynowe granie...

 

Odrobiło się minusiki, trzeba zgarnąć nowe. Tylko mnie ten nowy MGSV wygląda na kaszalota ?   Baluny, nudne środowisko, tępi rywale, ograne s-fi akcje w niepasującym do uniwersum rozmemłanym dużym świecie. I na koniec wallhacki i inne dziadostwa. Gdyby to się nie nazywało MGS a nowe ip np. od Ubi to by to każdy cisnął. 

 

Ale nie pasuje Ci, że MGS jest MGS-em czy co?

 

 

To już przechodzi granice nawet jak na MGS-a.

Ja po Mgs 4 który wg mnie był bardzo dobrą częscia straciłem kompletnie jaranie tą serią. Te demo i cały Phantom Pain wgl mnie nie jarają. Nawet nie chce mi sie trailerów oglądać.

Ubisofcik hyhy:

 

Right now we already took out quite a lot of screen space reflections from the game and are working on asset management the best we can given consoles have that great unified memory. Naturally we will also be using online servers and have to produce a synchronization that higher graphics add to the latency so it had to be turned down. To me it still looks good, but not as good as the original reveal

 

http://whatifgaming.com/the-division-developer-insider-we-already-downgraded-a-few-things

 

Polecam przeczytac osobom ktore jeszcze wierza ze Division bedzie wygladac jak na E3 .

Edytowane 21 czerwca 201410 l przez Bansai

MGS4 nie istnieje. Każdy prawdziwy fan MGSów wymazał tą fabularną porażkę z pamięci.

MGS4 nie istnieje. Każdy prawdziwy fan MGSów wymazał tą fabularną porażkę z pamięci.

 

Ins, a którą część prawdziwy fan wielbi?

3jke oczywiscie, ewentualnie 1nke. Jak ktos napisze ze 2jke to nie ufaj mu.

MGS2, podobnie jak GTA IV jest dla wyższej klasy. 10/10 (pipi) bez dyskusji

 

pozdro dla kumatych

Jak ktoś pisze, że dwójka jest słaba to jest piz.da, a nie fan MGSów.

 

Dark_Pharmacist:

 

1>2>3 - jak ktoś jara się czwórką to chyba nie jest z seria od początku, ewentualnie jest zyebany.

Wracając do MGS4 to na szczycie wśród MGS'ów bym go nie postawił ale jak wspominałem wcześniej, jest w nim conajmniej 5 momentów, które na długo zapamiętam.

 

Edyta:

 

Jak ktoś pisze, że dwójka jest słaba to jest piz.da, a nie fan MGSów.

Dark_Pharmacist:

1>2>3 - jak ktoś jara się czwórką to chyba nie jest z seria od początku, ewentualnie jest zyebany.

 

Czwórka hitem serii nie jest, ale nie wyobrażam sobie jej nie przejść.

Edytowane 21 czerwca 201410 l przez Dark_Pharmacist

Jak ktoś pisze, że dwójka jest słaba to jest piz.da, a nie fan MGSów.

 

Dark_Pharmacist:

 

1>2>3 - jak ktoś jara się czwórką to chyba nie jest z seria od początku, ewentualnie jest zyebany.

 

2jka trzyma poziom i jest gra bardzo dobra, jednak z MGSow moim zdaniem najslabsza (4ki nie wliczam tutaj). Niestety gramy tam Raidenem ktory ma tyle charyzmy co klamka od zaporożca. Byl swietny motyw z lamaniem 4ej sciany i kilka fajnych akcji, ale niektore rozwiazania gameplayowe przyprawiaja do dzis o bol glowy, Emme przykladowo chcialem utopic a dickless raiden do dzis odwiedza moje koszmary.

 

 

A propos, o co chodzi z tym hejtem na GTA IV ? Przeciez w 2008 gra zrywala pape z dachu.

Edytowane 21 czerwca 201410 l przez Bansai

Czwórka hitem serii nie jest, ale nie wyobrażam sobie jej nie przejść.

Ja sobie czasem wyobrażam, że nigdy w to nie zagrałem i nie dostałem w pysk wymuszonym przez "fanów" wyjaśnianiem wszystkiego co tylko sie dało (w najgorszy możliwy sposób).

Edytowane 21 czerwca 201410 l przez Ins

 

Czwórka hitem serii nie jest, ale nie wyobrażam sobie jej nie przejść.

Ja sobie czasem wyobrażam, że nigdy w to nie zagrałem i nie dostałem w pysk wymuszonym przez "fanów" wyjaśnianiem wszystkiego co tylko sie dało (w najgorszy możliwy sposób).

 

 

To już przechodzi granice nawet jak na MGS-a.

 

Motyw z balonami to nic innego jak wariacja n.t. fulton surface to air recovery system. I istnieje naprawdę:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fulton_surface-to-air_recovery_system

Swój debiut w serii zaliczył w MGS Peace Walker na psp, gdzie ukazany został standardowo w kojimowskim stylu:

 

W MGS V jest on jednak opcjonalny. I zamiast niego można zwyczajnie wzywać śmigłowiec, do którego bezpośrednio zabierzemy nieprzytomnego najemnika, lub odbitego zakładnika. A tak btw wallhacking jest w V także opcjonalny i można wyłączyć go w opcjach w każdej chwili. Swoją drogą ciekawe ile planktonu, który nie ukończył choćby trójki przyciągnie ta odsłona. 

Edytowane 21 czerwca 201410 l przez nobodylikeyou

2014 rok a wy dalej nie szanujecie gry video Metal Gear Solid 2: Sons of Liberty

 

Z kim ja tutaj siedzę.

Edytowane 21 czerwca 201410 l przez ragus

O, dyskusja o MGS, super!

 

U mnie kolejność jest taka: MGS1 = MGS3 > MGS4 > MGS2

 

W dwójce uwielbiam Tanker. Ta krótsza część gry jest osom i ma genialne intro (ten most, ten deszcz, mniammm!). Reszta jest imo taka sobie. Kojima przedobrzył. Dwójka jest świetna dla hipsterów, można się lansować tą całą wiedzą o meme, sreme itd. "Wiesz kotku, odkryłem istotę wszechświata, grałem w MGS2 i jestem lepszy".

Edytowane 21 czerwca 201410 l przez aux

Dwójka jest świetna dla hipsterów, można się lansować tą całą wiedzą o meme, sreme itd. "Wiesz kotku, odkryłem istotę wszechświata, grałem w MGS2 i jestem lepszy".

Nawet wiesz dlaczego ta część jest taka genialna i wciąż nie szanujesz. :o

Zamierzam kiedyś przejść drugi raz jedynkę i wtedy na świeżo podejść do dwójki. Trójki nie tknę, jest odpychająca.

Trójka jest świetna, ale jest, że tak powiem bezpieczna. Wszystko jasne i klarowne, poświęcenie dla ojczyzny, łezka w oku itp. Taka częśc bardziej dla hamburgerów.

Edytowane 21 czerwca 201410 l przez Ins

2, 3, 4 mają w sobie i coś co można pokochać i coś do znienawidzenia... nie umiem sobie przypomnieć co mógłbym znienawidzić w MGS1

 

@Ins - jak zaczynałeś czwarty akt w MGS4 to dalej tak żałowałeś?

Edytowane 21 czerwca 201410 l przez Dark_Pharmacist

. nie umiem sobie przypomnieć co mógłbym znienawidzić w MGS1

 

Kamera, jest taki fragment chyba niedługo przed walką z

Sniper wolf

w którym na końcu korytarza są działka i trzeba ich ognia unikać, widać je jednak tylko w fpp.