Skocz do zawartości

Capitain Toad Treasure Tracker


Gość ragus

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jest i słodziak !

 

IMG1613-f_wrespnh.jpg

 

IMG1618-f_wrespnx.jpg

 

 

Szkoda, że nie skończyłem FC4, pewno szybko nie skończę. Szkoda, że nie pograłem z Mevkiem w co-opa LBP3, bo pewno szybko nie pogram. Dobrze, że mam na rok plusa, więc może ogram styczniowego Last Light...

 

 

edyta: no kufaaaaaaaa ostatni raz grałem na święta na WiiU w NSMB (masteruje na 100 %) no i ? no i pad rozładowany kufaaaaaaaaaaaaaaaaa

Edytowane przez balon
  • Plusik 3
Opublikowano

Powiem tak dostałem info, że niby rozmiarówka USA, czyli duże. No ja mam ok 180 ale dość szerokie plecy i klatka :banderas:  i M pasuje, jednak jak coś mam praktycznie zero brzucha i boczków. Tak więc dla ciut pulchnego (szczególnie mięsień piwny) ok 178-180 polecałbym chyba jednak L, natomiast dla wysportowanej  :wujaszek:  sylwetki M


Czekam panowie na wrażenia z rozgrywki. I macie mi powiedzieć czy faktycznie czuć tu ducha gierek NESowych.

 

Boże rozgrywka jest genialnie wciągająca, wspaniała. Czy czuć ducha NES? moim zdaniem nie chyba, że w muzyce i samym grzybku. Natomiast co do gameplayu i samej rozgrywki to nie przypominam sobie nic a nic NESa ale jest fantastycznie na swój własny Toadowy sposób. Polecam K.CZ.

Opublikowano (edytowane)

Nie maja XL? :/

 

Myślę że jak nie jesteś spaślakiem to L styknie nawet jak jesteś duży i wysoki. Jak jesteś bardzo wysoki i masz wystający brzuch i boczki to niestety L może się opinać ale sądzę że powinno być ok.

Edytowane przez balon
Opublikowano

Jak to duch NESa nie został zachowany.

Prosta, a zarazem mega miodna rozgrywka, fajowe postacie, nieskomplikowana fabuła, która nie porusza problemów całego ohydnego świata,

Duch Nesowych produkcji, jak najbardziej został zachowany. Ino oprawa Audio/Video - na miarę naszych czasów, powala na kolana swym wykonaniem.

Opublikowano

Jak to duch NESa nie został zachowany.

Prosta, a zarazem mega miodna rozgrywka, fajowe postacie, nieskomplikowana fabuła, która nie porusza problemów całego ohydnego świata,

Duch Nesowych produkcji, jak najbardziej został zachowany. Ino oprawa Audio/Video - na miarę naszych czasów, powala na kolana swym wykonaniem.

Pierwszy akapit to cechymwiększości gier z uniwersum Mariana na wszelkie sprzęty Ninny. Dla mnie duch NESa to platformówki czy strzelanki ala Contra.

Co by jednak nie mówić gra niszczy...

Opublikowano (edytowane)

Bo trzeba sobie szczerze powiedzieć. Jedynie firma Nintendo zachowała jeszcze ducha swoich staroci, którego z każdym nowym systemem i kazdą nową grą przekazują dalej. PlayStation i Msyf mają w tyłku korowych graczy i serwują modern mambo koko jambo robiące ludziom z mózgów komercyjną szarą papke. 

Edytowane przez kazuyoshi
Opublikowano

gra jest jak narkotyk :) dziś rano pograłem 'troszkę'  a to trochę to 20 lvl :) Kurcze boję się że w tym tempie szybko ją skończę. Obecnie dla mnie najlepsza gra single player obok pikmin3. Mario 3d world mi się mniej podobało :D

  • Plusik 1
Opublikowano

Ano. Ja stopniowo sobie serwuje przygodę i prawie od razu robię każdy poziom na 100 procent, a gdzie tu jeszcze hardkorowe tajm ataki ^^.

Gra jest cudowna. Kontynuacje (na bank będzie) także biorę na premierę, z koszulką oczywiście ;)

Opublikowano

Ja też. Normalnie dozuję granie (z 1 - 1,5 h dziennie) aby za szybko nie przejść, z drugiej strony strasznie ciągnie aby grać i grać. Jestem teraz na 12 lvl, oczywiście wsio na 100% łącznie z bonusowymi zadaniami, powtórzę się ale jak to genialnie wygląda. Te efekty cząstkowe jak ława czy ogień jeszcze poziom wyżej niż SM3dW. Jaranko straszne.

  • Plusik 1
Opublikowano

Gra jest przepiękna, właśnie dla takich gier warto kupować konsole Nintendo. Mi również towarzyszy ciągła chęć oszczędzania tej produkcji, gram maksymalnie 1,5h dziennie, godzin na liczniku mam 9 i jestem w połowie 3 rozdziału, oczywiście zbieram wszystkie diamenty, a jeśli jakiegoś zadania dodatkowego nie uda mi się wykonać to będę zajmować się nimi dopiero po skończeniu całości. Myślę, że ze wszystkimi bonusami, plus losowo generowanym (podobno piekielnie trudnym) labiryntem powinno zająć dobrych 20 godzin ;) Gra ma masę smaczków, czasami warto zatrzymać się i po prostu popatrzeć, w jednym levelu z lawą odkryłem ukrytego 8 bitowego Luigiego, który biegał w jednej z rur :P 

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Czy ktoś także miał "małe" problemy zebrać 150 monet na poziomie Magma Road Marathon, który swoja drogą jest jednym z najlepszych tz szybkich i w ogóle,  w całej grze. Lawa wygląda tak, że normalnie pali w ryja przez ekran TV, a najmocniejsza nad konsola PeEs Fooor patrzy podobno z zazdrością na takie efekty.

Edytowane przez kazuyoshi

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...