30-40 zl za baba jage jeszcze moge dac ale 90zl za ten sp to jest kryminal.

Kurrrrwa, glupi glupi glupi      :joe:Po kiego wuja zaczynalem ta gre wiedzac, ze ide na domowke sylwestrowa? Juz czuje, ze bede tam siedzial i nic nie rozumial z tego co wszyscy beda gadac. 

 

Sam poczatek, a ja juz jestem w domu. Oskryptowane to to jak nic, ale przeca to TR. Lara i jej przygoda to glowne bohaterki wiec niepotrzebna jest udawana koniecznosc skomplikowanego gameplayu. Jutro od 10 rano do 24ej mnie nie ma. Wylize kazda sciane i ekran telewizora jesli Lara nie przestanie byc taka sexy i yebnieta w glowe obsesja na punkcie odkrywania. Jeszcze przez godzinke bede gral w gre wiec nie marnuje juz czasu.

Patrząc przez całą rozgrywkę to tych skryptów nie ma zbyt wiele. Tak naprawdę najwięcej tego na otwarcie i zamknięcie.

Przeszedłem. W spoilerze moje odczucia na temat zakończenia:

 

 

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

 

xDDD

 

Edytowane 4 stycznia 20169 l przez Andżej

W spoilerze (tym razem na poważnie) nawiązania do zakończenia, poprzedniej części gry i troszkę do serii Uncharted. Jak ktoś nie grał w powyższe, niech omija

 

 

Nie no serio - lead writerem była córka Pratchetta. Mogliby się wysilić na coś innego niż to co było już TRZY RAZY DOKŁADNIE TAK SAMO w Uncharted i raz w TR. Od pierwszych minut/godzin wiadomo dokładnie jak ta historia się potoczy i zakończy. 

 

Lara/Nathan na tropie wielkiej tajemnicy -> pojawiają się źli razem z hordą najemników -> spotykamy jakichś pomocnych leszczy (opcjonalnie) -> okazuje się, że tajemnica jest bardziej tajemnicza niż myśleliśmy -> zombie/nieumarli/hujwieco -> zabijamy głównego złego i niszczymy skarb/artefakt, THE END

 

To co jest fajne:

-wątek Any

-Lara jest kozacka (Camilla Ludington <3 - tak to ta, która pokazała cycki w Californication).

-Setting jest OK

-wątek Trinity może być, chociaż bardzo sztampowy

-nawiązania do poprzedniej części, konsekwentna budowa bohaterki - w TR survivor, teraz prawdziwa heroina

 

To co ssie:

-cały główny wątek tak generyczny i przewidywalny jak tylko się da (poza Aną)

-Nawiązań do  jedynki jest jednak mało - co z Sam, jak Lara radzi sobie z tym, że przez nią zginęła prawie cała ekipa Endurance? Wiem, że trochę o tym było w komiksach i szczerze mówiąc jak przeczytałem sobie te wątki, to są one dużo lepsze niż plot zaserwowany w Rise - czuć zmarnowany potencjał

-Wszyscy mają kija w du.pie. Wszystkie postacie poza Larą do zaorania. Jonah, Konstantin, Jacob i Sofia

-ostatnia walka z Konstantinem...

-Jacob - no kur.wa bardziej oczywistego plot twistu nie mogli zrobić. Jeśli ktoś się nie domyślił, że jest prorokiem w pierwszej scenie z nim, to nie mam dla niego dobrych wieści

-Remnanci - lol wut, totalnie z du.py, kartonowe postacie

-no i te ciągłe pier.dolenie o starym Lary, ile można - tak, wiemy, SZKODA ŻE NIE ŻYJE...

 

 

 

Ogólnie gierka jest genialna, starcza na luźno 30h, miodnością, game designem i klimatem zjada Unchartedy na śniadanie (a bardzo tę serię lubię). No i graficzka i krajobrazy robią robotę. Jak dla mnie 9/10 i jedna z gier roku, ale trochę jest do poprawy:

 

+Zaje.bisty jest open world, zbieractwo i rozwój postaci

+nacisk na zagadki (mogłyby być nadal trudniejsze i więcej, ale niech będzie) i skradanie

- Chociaż strzelania jest nadal za dużo, Lara jest zbyt dużym czołgiem, czasem to śmieszy.

-Pośrednio ma to związek z tym, że gra jest bardzo łatwa - na survivorze to jakiś żart i większość walk można rozklepać jedną ręką mieszanką melee i wybuchów/ognia/trucizny. No i to leczenie...

-Brakuje trochę feelingu, lepszej muzyki, (jak w Uncharted właśnie). Co by o Uncharted nie mówić, to ta seria miała znakomity, lekki indiana-jonesowy klimat, humor i fajne, trochę kreskówe postacie, które się pamiętało i lubiło (Nate, Sully, Elena, Chloe). Tomb Raider trochę nie może się określić - wiadomo, że tutaj klimat jest dużo bardziej poważny, ale no nie wiem, czegoś mi brakuje - trochę to wszystko plastikowe.

+/- fabuła -  jest OK jak na AAA, ale tak jak pisałem w spoilerze - jest masa rzeczy do poprawy.

-brak GRYWALNEGO multiplayer - ten cały endurance mode i karty to trochę żart.  A XONE (PC i PS4 zresztą też by nie zaszkodziło) przydałby się tytuł z dobrym multi TPP jak Gearsy, Uncharted czy TLoU. No ale przynajmniej nie wrzucili takiej kupy jak w jedynce

 

Ogólnie jednak skupiłem się na wadach, a tak jak pisałem jest to znakomita gra. Można za singlowy tytuł action adventure zapłacić pełną cenę i nie czuć niedosytu - a to bardzo dużo. Myślę, że pod względem singlowego gameplayu U4 ma bardzo wysoko postawioną poprzeczkę. 

Edytowane 5 stycznia 20169 l przez froncz piotrewski

Ja także ukończyłem Rise of the Tomb Raider na twardzielu, który tak na prawdę wcale nie był takim twardzielem bo od połowy gry miałem zawsze pełno wszelkiej maści surowców i było po prostu zbyt łatwo no ale nie o tym. Gra świetna, może i przewidywalna, sztampowa, korytarzowa ale wynagradzająca to zupełnie czym innym - pięknem świata, grobowcami i generalnie grafiką, która stoi tutaj na najwyższym poziomie. To chyba najładniejsza gra jaką do tej pory uruchomiłem na swoim XO. Tylko te cholerne 99% na koniec gry bo mam pewien błąd, który uniemożliwia mi ubój ptaka w kompleksie radzieckim - już wyczytałem, że czeka na naprawę w nadchodzącej łatce "3.0" - tak swoją drogą, ktoś z was spotkał się z podobnym problemem, że ptak się po prostu nie respi? Mówię o tym pobocznym zadaniu w kompleksie radzieckim.

 

Grą jestem zachwycony, pozycja obowiązkowa. Nie podoba mi się natomiast to co mnie spotyka po ukończeniu gry - a tutaj znowu twórcy robią pod górę z "calakiem" - bo jak można wrzucić ten głupi tryb ataków na wynik, ponownego przechodzenia poziomów na czas, które możesz sobie urozmaicać systemem kart takich jak np. przeciwnicy mają wielkie głowy a ty przejdź ten etap w 03:30 ale w 01:00 ustrzel trzech panów z miotaczami ognia - no sorry ale to jest kompletnie sztuczne przedłużenie rozgrywki. Tak jak w pierwszej części dorzucili ten cholernie słaby tryb wieloosobowy i 23529385623746 osiągnięć do niego tak w tej części dorzucili ataki na wynik i tryby wytrzymałościowe i 1248216481 osiągnięć z nimi związanych. Cholera! Ja od tego typu gry oczekuję fabuły i trybu dla jednego gracza - i tego, że będę mógł wbić 100% nie angażując się w te głupie tryby wieloosobowe lub pochodne do nich. Tutaj minus.

 

Rise of the Tomb Raider dla mnie to tak czy siak rewelacyjna gra i z wywieszonym jęzorem oczekuję na kolejną część. :-)

 

Zakończenie?

Przewidywalne. Ja poprowadziłbym historię zupełnie inaczej - a potencjał na to był ogromny a tak - podobnie jak w pierwszej części - zakończeniem jestem najbardziej rozczarowany.

Największy i zarazem jedyny efekt "opadu szczęki" pojawił się w gułagu - ustawiona scenka z przesłuchaniem i wyjście na jaw zdrady Any. A tak to ciepłe kluchy do końca i przewidywalne sceny.

 

RotR ukończyłem jakiś czas temu i generalne mam podobne odczucia jak przy poprzedniej części. Nienajlepsza fabuła i słaba walka (nawet nie chciało mi się podnosić poziomu trudności) zostały zrekompensowane przez klimatyczne miejscówki, eksplorację jaskiń, krypt i grobowców oraz ulepszone zbieractwo i wytwarzanie przedmiotów. Mam jednak nadzieję, że przy kolejnej części wreszcie dostaniemy rozbudowaną i wciągającą fabułę.

 

Grę przeszedłem z polskim dubbingiem. Wielkiej tragedii nie było, ale największą wadą okazała się zauważalna powtarzalność głosów. Poza tym nawet Karolina Gorczyca w niektórych momentach brzmiała sztucznie.

 

A tak w ogóle (spoiler z cut-scenki na końcu gry):

 

 

Czy tajemniczą osobą, której głos pojawia się w scence po napisach końcowych, jest ojciec Lary?

 

Ale jaką rozbudowaną fabułę to jest gra action adventure, a nie wielowątkowy rpg. Fabuła ma być dodatkiem i moim zdaniem sprawdza się tu doskonale. Przez szacunek do starych / kultowych części TR nie będę wspominał o ich fabułach xD

 

Zaraz dojdziemy do tego że w w rpg będzie ludziom brakowało elementów platformowych.

 

Nie czaję obecnych wymagań graczy. 20 h na grę AA to mało czy lament że w tym gatunku nie ma wy (pipi)anej fabuły. C'mon pomyślcie dwa razy w jaki gatunek graliście zanim będziecie go za coś krytykować. Szczególnie że to nie forum onet gry.

Według mnie gry z takim światem ma znacznie większy potencjał fabularny niż to, co dostaliśmy dotychczas. Nie jest to liniowy do bólu FPS gdzie pole manewru jest bardzo ograniczone. Owszem, są dodatkowe źródła w postaci dokumentów i nagrań, ale nie wpływają znacząco na historię. Wręcz przeciwnie - niektóre nagrane kwestie wolałbym usłyszeć bezpośrednio od danej postaci. 

Jak szukasz gry z otwartym światem i dobrà fabułą to polecam Just Cause i Mad Maxa xD

Ktoś grał w Babe Jagę? Widzę że jest już w sklepiku i cena dość dobra (34,99) boje się tylko, że to zabawa na 1h.

 

O widzę, że w sklepiku napisane, że:"(...)podczas trzygodzinnej rozgrywki"

Ok baba jaga skonczona no i co moge napisac chyba tylko jedno kuhewskie wielkie XD za historie i dlugosc rozgrywki. Zajelo mi to jakies 2h, ogolnie to zbieramy jakies roslinki po starej czesci mapy, idziemy do tej nowej pseudo miejscowki ktora jest wielkosci (nene)ki lary przed pierwszym barazkowaniem w wyrku z plcia przeciwna gdzie mamy walke z bossem ktora jest calkiem fajnie rozwiazana no i tyle xd. 3/10, nie polecam, chyba ze chcecie nabic sobie acziki bo te wpadaja co 5 minut

Edytowane 27 stycznia 20169 l przez hav7n

Czyli miałem nosa, by nie czekać i opchać larę przed dodatkiem.

Oni tą część gry naturalnie wycieli z pełnej gry, czy też faktycznie w pocie czoła strugali by zdążyć zaraz po premierze?

Nie wiem, nie obchodzi mnie to, wiem ze zaraz wsiadam w samochod i jade do cexa

Ok baba jaga skonczona no i co moge napisac chyba tylko jedno kuhewskie wielkie XD za historie i dlugosc rozgrywki. Zajelo mi to jakies 2h, ogolnie to zbieramy jakies roslinki po starej czesci mapy, idziemy do tej nowej pseudo miejscowki ktora jest wielkosci (nene)ki lary przed pierwszym barazkowaniem w wyrku z plcia przeciwna gdzie mamy walke z bossem ktora jest calkiem fajnie rozwiazana no i tyle xd. 3/10, nie polecam, chyba ze chcecie nabic sobie acziki bo te wpadaja co 5 minut

I wlasnie przez takich naiwniaków mamy i będziemy mieli dlc. Sponsorującie te hieny dalej

Jak ktoś ma GTX970 lub wyżej od ASUSa może spróbować dostać za free nowego Tomba:

 

http://www.asus.com/event/VGA/Rise-of-the-Tomb-Raider/

Edytowane 27 stycznia 20169 l przez Ins

 

Ok baba jaga skonczona no i co moge napisac chyba tylko jedno kuhewskie wielkie XD za historie i dlugosc rozgrywki. Zajelo mi to jakies 2h, ogolnie to zbieramy jakies roslinki po starej czesci mapy, idziemy do tej nowej pseudo miejscowki ktora jest wielkosci (nene)ki lary przed pierwszym barazkowaniem w wyrku z plcia przeciwna gdzie mamy walke z bossem ktora jest calkiem fajnie rozwiazana no i tyle xd. 3/10, nie polecam, chyba ze chcecie nabic sobie acziki bo te wpadaja co 5 minut

I wlasnie przez takich naiwniaków mamy i będziemy mieli dlc. Sponsorującie te hieny dalej

Mocne słówka jak na randoma.

 

Generalnie czemu tu się dziwić, że ludzie chcą grać i na pewno będą kupować dlc do nowej lary, której sama podstawa jest świetna?

Edytowane 27 stycznia 20169 l przez Hum

Sorry, ale nie jestem w stanie inaczej tego nazwać. To wlasnie przez konkretnych graczy rynek gier zaczyna wyglądać jak wyglada. Gdyby ludzie nie kupowali brakujących elementów, które powinny byc w cenie samej gry to developerzy nie szliby w tym kierunku. Niestety juz dawno doszli do celu i juz watpię ze kiedykolwiek sie to zmieni. Chyba ze konsekwentnie Redzi pokażą jeszcze w przyszłości jak sie wypuszcza dodatki. Co zabawniejsze to teraz kazdy ich chwali, a ich serca z kamienia zostały wypuszczone tak jak kiedyś to robiono, czyli pełnoprawny dodatek, co lepiej w dzisiejszych czasach do kupienia w wersji pudełkowej o gratisach nie wspominając.

Co do lary to czekam tylko, a jest to na 100% kwestia czasu na wersje goty na ps4. Wtedy ogram bez wydawania 10 razy pieniędzy za pełna zawartość

Edytowane 27 stycznia 20169 l przez kacprzak1991

Redzi to wyjątek i wątpię, by obecny stan rzeczy uległ zmianie. Dopóki wycinanie fragmentów z pełnych gier będzie przynosić kasę, to z tego nie zrezygnują. Spójrz na przykład rakowego Destiny, to co tam narobili jest po prostu smutne.

Jak ktoś ma GTX970 lub wyżej od ASUSa może spróbować dostać za free nowego Tomba:

 

http://www.asus.com/event/VGA/Rise-of-the-Tomb-Raider/

 

Panowie to działa xD

 

 

Przed chwilą znalazłem jakąś reckę GTX980Ti i podałem dane tej karty i mam już dodanego Tomba na Steamie Cebula piękna ;P

Edytowane 27 stycznia 20169 l przez Ins

Redzi to wyjątek i wątpię, by obecny stan rzeczy uległ zmianie. Dopóki wycinanie fragmentów z pełnych gier będzie przynosić kasę, to z tego nie zrezygnują. Spójrz na przykład rakowego Destiny, to co tam narobili jest po prostu smutne.

Zgadzam sie z Toba, wg mnie jesli miałby sie zdazyc cud w branży to wlasnie chyba tylko dzięki redom. Ale wiadomo jak to jest z cudami. Niestety gracze pokazali ze to akceptują i chcą płacić dodatkowe pieniądze

Z jednej strony hehe śmieszki, ale z drugiej strony... to jest zwykłe złodziejstwo. K,urwa typie wziąłeś sobie kogoś kod (no debil, że go pokazywał, ale to nie daje Ci prawa do użycia go) i zaje,bałeś mu gierkę.

Dostałem przyzwolenie od recenzenta tej karty ;P Wprawdzie po fakcie dokonanym no ale zawsze coś ;P 

 

Tak więc jak ktoś ma kartę ASUS'a dostanie tego TR'a za friko. Ewentualnie poprosić o dane karty z jakiejś recenzji, jeżeli cebula jest mocna w nim ;]

Edytowane 27 stycznia 20169 l przez Ins

Ok baba jaga skonczona no i co moge napisac chyba tylko jedno kuhewskie wielkie XD za historie i dlugosc rozgrywki. Zajelo mi to jakies 2h, ogolnie to zbieramy jakies roslinki po starej czesci mapy, idziemy do tej nowej pseudo miejscowki ktora jest wielkosci (nene)ki lary przed pierwszym barazkowaniem w wyrku z plcia przeciwna gdzie mamy walke z bossem ktora jest calkiem fajnie rozwiazana no i tyle xd. 3/10, nie polecam, chyba ze chcecie nabic sobie acziki bo te wpadaja co 5 minut

To te 3h z opisu ze sklepiku to chyba czas z downloadem dodatku z domku w lesie.