Tak to jest jak się przekombinuje. Zasada KISS działa wszędzie, w grach też

Po skończeniu gry i dodatku Baba Jaga coś tam jeszcze wartego sprawdzenia jest czy lepiej od razu odpalić Shadow?

No można sprawdzić ten drugi dodatek Blood Ties.

Chodzi się po posiadłości Croftow, rozwiązuje proste zagadki, czyta masę notatek o rodzinie.

Jakieś 1.5 godziny zabawy i gorsze od Baby Jagi. Oczywiście tylko jak jest możliwość sprawdzenia tego za darmo, bo nie płacił bym za ten dodatek.

Tak, ta wersja na 20 lecie zawiera wszystko. Widziałem tam dwie rzeczy w kategorii posiadłości i się właśnie zastanawiałem co to. Te notatki to wymagane? Bo nie ukrywam, w normalnej grze najebanego tego było za dużo.

Większość jest opcjonalnych, niektóre są tylko potrzebne by pchnąć fabułę do przodu.

Shadow wlatuje do gamepassa, lepszy niż ten ubirak?

Edytowane 3 kwietnia 20241 r przez izon

Mówi się, że Shadow zmienia proporcje i większy nacisk stawia na eksplorację niż walkę, ale w moim odczuciu przesadza w każdą ze stron. Dla mnie zdecydowanie najgorsza z trylogii, nie dokończyłem nawet, bo w kibel spuszcza wszystko co Rise robił dobrze (system walki, elementy metroidvanii, przyjemne zbieractwo).

 

Sprawdzić jednak warto o tyle, że tę część nie robiło Crystal Dynamics a Eidos, więc będziesz mógł zobaczyć jak dwaj różni developerzy interpretują tę samą bazę trylogii, czyli TR2013.

32 minuty temu, izon napisał:

Shadow wlatuje do gamepassa, lepszy niż ten ubirak?

Najlepsza część trylogii

Ja sobie za grosze na steam kupiłem całą trylogie z dodatkami to w swoim czasie odświeżę dwie pierwsze części i pierwszy raz zagram w shadow 

Shadow najgorsza część. Morda Lary opuchnięta, postacie irytują i ma się ochotę sprzedać im porcję śrutu prosto między oczy. No i to wymuszone paradowanie w plemiennych wdziankach. Z plusów? Larze trochę urosły cyce i jest tryb foto. 

Może i najgorsza z tej całej nowej trylogii, ale mi się akurat dobrze w to grało. Miejscówki bardzo fajne, dużo eksploracji, a mniej walki - to plus. Dla mnie bohaterka ładnie się prezentuje 

Edytowane 3 kwietnia 20241 r przez Paolo1986

Jak 3 jest bardziej podobna do 1 niż do 2 to może spróbuje

9 godzin temu, Paolo de Vesir napisał:

 w kibel spuszcza wszystko co Rise robił dobrze (system walki, elementy metroidvanii, przyjemne zbieractwo)

K#rwa, Paolo, błagam... Ja wiem, że lubisz trolling, ale to już chyba bardziej uwierzę w Twoją personę z CW, niż że to na poważnie pisałeś.
Elementy metroidvanii są w każdej odsłonie nowej trylogii, zbieractwo również, a walka w każdej części ssie pałę.
 

9 godzin temu, Shen napisał:

Najlepsza część trylogii

Czy najlepsza to nie wiem, bo TR2013 wywarł na mnie ogromne wrażenie, a te pierwsze robi się tylko raz, ale tak szczerze powiedziawszy to po słabszym (nie słabym, ale wyraźnie gorszym) Rise, Shadow był dla mnie powrotem na właściwe tory i jeśli jest numerem jeden to wspólnie z pierwszą częścią nowej trylogii.

3 minuty temu, Wredny napisał:

Elementy metroidvanii są w każdej odsłonie nowej trylogii, zbieractwo również, a walka w każdej części ssie pałę.

 

Nie zgodzę z tym ostatnim, kompletnie. Walka, zwłaszcza łukiem to jest przyjemność sama w sobie. Elemententy metroidvanii w Rise'a też pamiętam o tyle lepiej, że były to mimo wszystko przydatne skille/upgrade'y a w Shadow po dwóch dostałem jakieś nieistotne gówno bez którego gra szła by identycznym torem.

 

Niedługo zrobię re-run trylogii (a konkretnie re-run TR2k13 i RoTR oraz skończę SoTR) to może mi się zmieni, jednak pierwsze dwie ograne prawie dekadę temu.   

Miałem już w nawiasie wrzucić "oprócz łuku", ale to wydawało mi się tak mocno oczywiste, że wykasowałem.
Jasne, strzelanko z łuku fajne jest, podobnie jak w Horizon ZD/FW czy innym Far Cry - to zawsze jest spoko. Ale cała reszta jest ch#jowa, więc "dobrą walką" bym tego nie nazwał.

Jakby nie patrzeć jest to domyślna broń w tej grze i przez jej pryzmat oceniam całość. Walkę w Horizonie też nazwę niezbyt porywającą jak przerzucę się całkowicie na rogatki czy pułapki.  

Jak się rozwinie postać i bronie to łuk idzie w odstawkę, bo strzelba czy karabin są bardziej skuteczne i szybsze w operowaniu.

Ściąganie trzech typów na raz łukiem było spoko. Mój główny zarzut do walki to, że jest za łatwo.

W dniu 1.04.2024 o 17:46, Square napisał:

Po skończeniu gry i dodatku Baba Jaga coś tam jeszcze wartego sprawdzenia jest czy lepiej od razu odpalić Shadow?

Już nie pamiętam ale chyba jest tam też tryb suvival i tryb z kartami-modyfikatorami. Ciekawa odskocznia ale nic urywającego pośladki.

A Shadow? Chyba najlepsza scena podsumowująca trylogię.

Spoiler

 

Zmiana mordy Parkera w SM to pryszcz przy tym co spotkało Jonah  

7 minut temu, Farmer napisał:

Ciekawa odskocznia ale nic urywającego pośladki.

Może, ale raczej nie będę zainteresowany, więc tylko te fabularne.

6 minut temu, Square napisał:

Może, ale raczej nie będę zainteresowany, więc tylko te fabularne.

Spoko. I tak jestem w szoku, że w końcu ogrywasz TR.

Lepiej późno niż wcale. Fajne gry, ale i tak Uncharted stawiam dużo wyżej.

Uncharted to zdecydowanie wyższa liga - pierwsze trzy części może jeszcze tak nie odstawały, a jak U3 mnie zawiodło to Lara 2013 cudownie ukoiła skołatane nerwy, ale U4 i The Lost Legacy to półka nieosiągalna dla nowej trylogii TR.
Przede wszystkim w grach action adventure musi być fajna historia, postacie, dialogi - wiadomo, że ND w tych tematach są niedoścignionym wzorcem, a te Tomb Raidery to straszna nijakość w tym aspekcie. Podobnie sprawa ma się z walką (choć wiadomo - pierwsze trzy części to "kapiszony", ale znów - ostatnie dwie to liga wyżej niż TR).
Gameplayowo to już sprawa preferencji - ja lubię obydwa modele - zarówno liniowy, efekciarski z Uncharted, jak i metroidvaniowy z ostatnich TRów.

@Wredny dlatego twierdzę że powinni wrócić do tego co było przed reebotem, czyli wycieczki dookoła świata. Dlatego kiedyś zagrywałem się w Legend czy Underworld.

 

 

To powinna być po prostu gra action adventure z ciekawą fabułą, a nie jakieś pseudoopenworldowe pseudosurvivalowe craftowe gówienko pozbawione całkowicie swojej tożsamości