Sezon 5: The Storm Is Coming... - Feast For Crows/Dance With Dragons/Winds Of Winter

[Daffy 10 568]

jezu co za final, az nie wiem co powiedziec, smutasnie mi w ujjj, mam teraz prawie rok na przemyslenie za kim trzymac kciuki teraz

[tk___tk 4 795]

OLLIE TY CHU.JU

[Alex van Cube 462]

poje.bane jakieś

 

 

Dobrze kumam, że sposób w jaki skończył się ten sezon pokrywa się z tym jak kończy się ostatni tom? Czy wszystkie wątki z książki już zostały nadgonione/przegonione? Jak wyglądał w książce najazd na Winterfell? Kończy się tak samo jak w serialu czy spotkanie Stannisa z Brienne to fanaberia jego twórców?

 

Tam już serio nie ma komu kibicować, chyba tylko white walkerom, żeby rozgonili to całe towarzystwo wpiz.du.

 

 

[piecia997 39]

poje.bane jakieś

 

 

Dobrze kumam, że sposób w jaki skończył się ten sezon pokrywa się z tym jak kończy się ostatni tom? Czy wszystkie wątki z książki już zostały nadgonione/przegonione? Jak wyglądał w książce najazd na Winterfell? Kończy się tak samo jak w serialu czy spotkanie Stannisa z Brienne to fanaberia jego twórców?

 

Tam już serio nie ma komu kibicować, chyba tylko white walkerom, żeby rozgonili to całe towarzystwo wpiz.du.

 

 

 

Spoiler z książek:

 

Najazdu na Winterfell nie było, Stannis nadal tkwi w śniegu i część armii Boltona idzie mu na spotkanie (ale są wśród nich tacy, co raczej przejdą na stronę Stannisa) - zresztą Shireen też nikt tam nie spalił, bo ona siedzi na Murze. Brienne jest w książce po drugiej stronie świata (Sansa też) i te wątki nie mają nic wspólnego z serialowymi.  Za to Jon/Daenerys/Cersei kończą się mniej więcej tak samo, jak w książce. Następny sezon będzie już w sumie całkowicie na podstawie niewydanego tomu.

 

[Gość suteq]

Właśnie obejrzałem ostatni odcinek. Co tam się odyebało to ja nie mam pytań.  

[tk___tk 4 795]

co z tą armią littlefingera? wątek w dorne walił chu.jem, ale przynajmniej widzieliśmy fajne dojce. ogólnie sezon raczej z tych gorszych, ale miał pare momentów zarówno tych efektownych jak i subtelniejszych (jorah i tyrion recytujący wiersz wpływając do ruin valyrii <3). no teraz to już gruby musi wypuścić to winda of Winter przed kwietniem 2016...

[Welna 1 094]

Jak (pipi)... , chyba trzeba zaczac czytac ksiazki bo cos mi tu nie pasuje

[Harbuz 953]

Podobno były jakieś killymy których (jeszcze?) nie było w książce. Prawda? Nie oglądam już serialu więc nie wiem.

[Welna 1 094]

 

No własnie , Jedni sa Killim a drudzy zyja i mi jakos sie nie zgrywa z tym co czytałem. ( a moze serial ma jakas troche inna chronologie czasowa)

 

Edytowane 15 czerwca 2015 przez Welna

[Tommo 1 003]

lena hadley jurna suczka, dobre cycyszki

[tk___tk 4 795]

no grawitacja całkiem łaskawie się z nią obchodzi.

[Tommo 1 003]

lel to nie jej cycki a dublerki

[benito82pl 197]

Coś czuje że Melisandre(ruda) czy jak jej tam ożywi go:)

[tk___tk 4 795]

tak myślą wszyscy którzy czekają na winda of Winter .

[Gość ragus]

Czyli nie wiadomo co ze Stannisem?

[tk___tk 4 795]

no odpadającej głowy chyba nie pokazali. imo zatrzymają ją brotherhood without banners i wiadomokto.

[Mustang 1 741]

Nie wiem czy mam uważać,

że Stannisa w bitwie ocaliła magia/poświecenie córki, czy miał farta jak wszyscy bohaterowie.

 

 

Sama końcówka dobra,

nareszcie poświęcili jedną z głównych postaci.

 

 

Chciałbym zobaczyć co teraz zrobi Cersei, bo chyba lekko się zdenerwowała.

[Shankor 1 614]

Miałem cichą nadzieję, że zobaczymy w końcówce

 

Górę jako zombiaka, który rozgniata głowy fanatykom religijnym

 

Ale muszę chyba zaczekać na kolejny sezon.

[Rudiok 3 368]

No nie wiem, jakoś taki mało satysfakcjonujący ten finał. Wątek Aryi w ogóle nie grzeje, Dorne zupełnie niepotrzebne (chyba że gruby ma jakieś plany co do nich w książce), jedynie Cersei mocno i aż się chce zobaczyć jak odpowie na to wszystko. Snow - meh. Ogólnie najsłabszy sezon.

[Szwed 642]

Lol, oburzenie, że pedofil gwałci małe dziewczynki z poprzedniego odcinka całkiem przeminęło i nikt już nie pamięta o tym do jakich głupich wniosków wszyscy doszliśmy, a on po prostu, (pipi)y sadysta, chciał się wyżyć. I dostał za swoje.

 

Szczerze? Szkoda mi wszystkich postaci, które dzisiaj pożegnały się z serialem.

 

 

Cholera, zdążyłem polubić tę małą Myrcellę, a wątki na Północy: Stannis i Jon to praktycznie moje ulubione postaci. Zwłaszcza Stannis, ale to chyba ze względu na Davosa.

 

 

Fajne uczucie, nie wiedzieć co zdarzy się dalej.

 

Btw, potencjalny spoiler co do kolejnego sezonu, tj. na temat ostatniej sceny:
http://naekranie.pl/aktualnosci/gwiazda-serialu-gra-o-tron-definitywnie-odchodzi-z-produkcji

[Harbuz 953]

Fajne uczucie, nie wiedzieć co zdarzy się dalej.

 

Podobne uczucie jest po przeczytaniu dotychczas wydanych książek.  No i merytorycznie w miarę podobne. Fajnie. Dany chooy wie co z nią będzie, Cersei chooy wie co zrobi, Jon Snow chooy wie co z nim.  Tyrion, Stannis, Jaime, Brienne, Theon, Bran , Davos w książce super zawiesili swoje wątki.

[kubson 3 189]

nie wiem co napisac, swietny odcinek, szkoda ze znow tyle watkow zostalo otwartych 

 

arya ladnie zalatwila sprawe no i olly to ku,rwa 

[Szwed 642]

@Harbuz: wiem, do tego właśnie piję, że przeczytałem książki i w końcu nie wiem co się stanie dalej. Ani w serialu, ani w książce.

 

Olly'ego od początku sezonu starali się dać motyw, a potem coraz bardziej go napędzać. Każda scena z nim była właściwie tylko po to, żeby pod koniec wyglądało to w miarę logicznie.

[Daffy 10 568]

najslabszy sezon ale ostatnie 3 odcinki swietne, a finalowy podkrecil hype niebotycznie, widac bylo ze w tym sezonie ciekawego materialu mieli mniej i musieli rozciagac go na te 10 odcinkow

 

teraz trzymamy kciuki by grubyl nie umarl i wydal tomy by mieli z czego krecic dalej

[Hejas 455]

Od razu zauważyłem, że to body double Cersei - w 300 miała zupełnie inne cycki.

 

Końcówka sezonu moim zdaniem naprawdę mocna, mam mieszane uczucia co do niektórych zmian względem książki, ale najważniejsze sceny przedstawiono w sposób satysfakcjonujący, w przeciwieństwie choćby do ucieczki Tyriona z zeszłego sezonu, która w książce była zdecydowanie ciekawsza.