Sezon 5: The Storm Is Coming... - Feast For Crows/Dance With Dragons/Winds Of Winter

[Gość ragus]

Mam pytania, obejrzałem na szybkensie sezony 3 i 4 i teraz:

 

A) czy będzie dużo wątków związanych z dżon snołem, kaleką i resztą tatałajstwa? Nie lubię.

B) czy stannis krul będzie super?

[tk___tk 4 795]

sam, jego du.pa i maester targaryan będą mieli osobny wątek. stannis to pała.

[tukan 1 917]

po trzecim odcinku...

 

 

 

Tommen w poprzednim sezonie osmarkany trzecioklasista a tutaj już jurny ruchacz xdd

 

Snow ładnie pokazał że nie będzie pi.zdeczką na urzędzie

 

Czekam aż Sansa zmieni się w Dartha Vadera xd

 

btw Góra będzie frankensteinem w świecie GoT?

 

btw 2 ktoś tu pisał że za dużo wątków zaczyna się robić i też to zauważam, jeśli nawet po części pokażą losy wszystkich bohaterów to te sezon się skończy zanim się dobrze zacznie ;/

 

 

[tk___tk 4 795]

(pipi)a już ostro rozjeżdżają się z książkami. ale podoba mi się. trzeci odcinek jak na razie najlepszy.

[Tommo 1 003]

po trzecim odcinku...

 

 

 

Tommen w poprzednim sezonie osmarkany trzecioklasista a tutaj już jurny ruchacz xdd

 

Snow ładnie pokazał że nie będzie pi.zdeczką na urzędzie

 

Czekam aż Sansa zmieni się w Dartha Vadera xd

 

btw Góra będzie frankensteinem w świecie GoT?

 

btw 2 ktoś tu pisał że za dużo wątków zaczyna się robić i też to zauważam, jeśli nawet po części pokażą losy wszystkich bohaterów to te sezon się skończy zanim się dobrze zacznie ;/

 

 

Tak.

[tukan 1 917]

(pipi) już ostro rozjeżdżają się z książkami. ale podoba mi się. trzeci odcinek jak na razie najlepszy.

 

Jakieś przykłady dla porównania?

[Harbuz 954]

Bardzo pomieszali wątki i losy postaci, kontynuują historie postaci, które w książce już straciły znaczenie, a które w serialu zastąpiły rolę innych postaci. Wielu ciekawych, mimo że niezbyt istotnych dla głównej fabuły wątków nie ma. Najbardziej mimo wszystko w serialu brakuje mi szeroko pojętego tła, wszystkich historii i losów rodów, o których dowiadujemy się z licznych dialogów w książce pod postacią plotek, legend, raportów wojskowych i doniesień. Mapki są bardzo przydatne podczas lektury. Bardzo brakuje mi też wielu niedopowiedzeń i nieznanych losów bohaterów, których jest   wiele w książce. W serialu tak naprawdę wszystko widzimy, a w książce nie raz jedyne co nam często pozostaje, to zaufać jakiejś plotce, podejrzanej korespondencji albo słowom jakichś zapijaczonych żołnierzy w jednej z karczm dorzecza. Immersja jest w tej książce niesamowita. Jest jak labirynt- nie wiemy czy dany wątek jest istotny dla głównej osi fabuły czy będzie tylko ślepą uliczką zakończoną nagłą, efektowną śmiercią głównego bohatera. 

Ale serial ciągle jest bardzo dobry i wątki mogą się wydawać chamsko połączone, no ale ze względu na obszerność książki, zgrabniej się nie da..  

[Masorz 13 216]

Jakby sezony miały po 24 odcinki to spokojnie by się dało

[Harbuz 954]

Jakby wyj3bać niepotrzebne wątki gejowskie to znalazłoby się miejsce na parę fajnych akcji. W książce mimo, że sceny seksu są konkretne to o homoseksualnych akcjach dowiadujemy się jedynie z pogłosek. Nie jesteśmy świdkami pedalstwa, nie ma opisów w stylu "twardy fioot przebił go jak rapier".

[Masorz 13 216]

Wnoszę do prokuratury o homofobię Martina.

[tk___tk 4 795]

bardzo brakuje mi scen wspólnej depilacji pach renly'ego i młodego tyrella .

[Tokar 8 278]

Ćwierć sezonu za nami, a oni chyba nie skończyli zarysowywać wszystkich wątków, które mają się w nim pojawić 

[tk___tk 4 795]

nie no raczej wszystko jest. może jeszcze brudasy z dorne (myrcella tylko gdzieśtam przemknęła w tle) i misja sama, bo greyjoyów na bank nie będzie.

Edytowane 1 maja 2015 przez tk___tk

[Shen 9 695]

"Bazuje", a że wątki się coraz bardziej rozjeżdżają to nie musi być najgorszy wcale.

musi sie rozjezdzac, grubas nic nie pisze, serial sie skonczy szybciej niz on te ksiazki wyda

[tukan 1 917]

 greyjoyów na bank nie będzie.

 

 

;/

 

przewidywałem że w nadchodzącym odc się pojawią

[Tokar 8 278]

Niech dadzą Cersei i Mergie napier/dalające się w błocie i wszystko będzie wybaczone

[Mordechay 680]

Ja(pipi)e, ten sezon będzie jak biblia dla pauperu.

 

Czuję taki sam niesmak jak w przypadku, gdy oglądałem ekranizację HP po przeczytaniu książki. Ilość skrótów na rzecz zbędnych scen (Lolas is jego gayfriend) jest porażająca.

 

Cersei w książce była spanikowana, grunt trząsł się jej pod nogami, była jeszcze bardziej arogancka i podejmowała jeszcze głupsze decyzje. Tutaj po 3 odcinkach nadal jest pewna siebie i spokojna, widać, że wie co robi.

 

Wątek ścięcia głowy - zero napięcia, zero emocji.  W książce jeden z moich ulubionych momentów, to właśnie wtedy Jon stał się prawdziwym dowódcą. W serialu nie czuć w ogóle wagi tego wydarzenia. 

 

Brak  KILKU WAŻNYCH postaci w wątki Tyriona- ogromny minus. To samo odnośnie Ironmenów.

 

Na plus połączenia wątków Brienne, Sansy i Boltonów. Jedyny aspekt, który w przeciwieństwie do książki może okazać się lepszy.

 

Mam nadzieję, że doczekam się  twista w White Harbor i z rudą wiedźmą.

[Zeratul 415]

nudy wczorajszy odcinek, a koncowka mega przewidywalna...

[tk___tk 4 795]

nie zgadzam się i mam nadzieję, że dziadzio przeżyje .

[Kymel 787]

http://naekranie.pl/aktualnosci/gra-o-tron-znow-odchodzi-od-ksiazek-kolejny-bohater-opuszcza-serial

 

Wątpliwe.

[Daffy 10 629]

straszny ten sezon, z tych 4 odcinkow zrobilbym dwa, nim to sie rozkreci bedzie zaraz koniec

[ornit 2 993]

Przyznam, że zupełnie mi się to nie podoba. Po obejrzeniu czterech ostatnich odcinków zastanawiam się czy jest sens to kontynuować. Może lepiej poczekać pięć lat na kolejną książkę

[szaden 228]

Wkurzają mnie zmiany fabularne... Oglądam jedynie dla scen z Tyrionem.

[Masorz 13 216]

Ogląda się spoko, ale też mam wrażenie, że jest to (na razie) najgorszy sezon w wszystkich.

[Szwed 646]

Hmm, jak oni mogli zabić tę akurat postać? Teraz wokół Dany nie będzie już NIKOGO rozsądnego. Bo przecież jak: Missandei i najemny je.baka? No trochę nie halo... Zanim Jorah wróci z Tyrionem, to mogą całe książki pozmieniać.

 

Fajnie nawet przedstawili wojującą wiarę w Królewskiej Przystani: ciekawe jak sytuacja się tu rozwinie i czy scena (spoiler książkowy)

przejścia Cersei przez miasto

będzie w tym sezonie. Bo póki co, to nawet nie widać tego obłędu w jej oczach i triumfu. Chociaż synkiem nadal pomiata. Tylko młoda Królowa jakoś tak nie halo, nie powinna chyba aż tak reagować.

 

Czekam też na Stannisa, aż się zbierze i pojedzie: pomimo że denerwuje, to zawsze gościa lubiłem jakoś, bo mimo że jest trochę fanatyczny, to przynajmniej sprawiedliwy i wie czego od życia oczekuje.