Skocz do zawartości

Opony


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam całoroczne i żałuje jednego- ze późno wymieniłem. Bez srania w banie, kolejek, wulkanizatora itp. 
Jakbym mieszkał w górach, to bym może kminil zimówki albo w jakimś BMW- mocniejszym autem z tyłem. 
Te co mam testowali w górach i poradziły sobie bez problemu. Wiadomo ze za 3 lata bieżnika będzie mniej i bedzie już gorzej.

Chinskich opon bym nie skreślał, kumpel ostatnio brał i mu koleś polecił na magazynie gdzie wozimy właśnie Chińskie. Setki poszły i żadna nie wróciła. Te firmy Top zawsze coś wraca. 
Nie ma tez idealnej opony, bo testy wykazują ze Chińczyk jest lepszy gdzie taki Goodyear gorzej i odwrotnie.

  • Plusik 1
Opublikowano
1 godzinę temu, _Red_ napisał:

? Najczęściej pojawiają mi się w polecajkach np. Continental AllSeasonContact albo Michelin CrossClimate+.

 

Wygląda na to, że słyszałem no i chyba na wiosnę już w takie pójdę.

 

Z tym MichAelin I see what u did there.

  • Dzięki 1
Opublikowano

Wymieniłem dzisiaj na nóweczki zimowe Chinole za 1050 pln z allegro 225/45/r17. Kilka tysięcy opinii i średnia ocen 4,90; zobaczymy. 

 

W warsztacie gdzie zawsze za zdjęcie opon z felg i przekładkę na zimowe płaciłem max 100 a dzisiaj 150. No ale oponki pierwsza klasa i pewniej się już jeździ po mieście. :banderas:

Opublikowano

Wstałem 5:45, o 6 ustawiłem się pod bramą wulkanizacji... juz jako drugi. O 6:30 było już 7 aut za mną częściowo na ulicy. Mgła, brak latarni, tylko czekałem aż ktoś się wjebie w tego ostatniego i dolecą jak domino do mnie xd

 

O 8 otworzyli, na szczescie zaraz będzie załatwione, bo już mi zimno w uj, a żona dodatkowo dostarczyła mi mlodszego dzieciaka w drodze do przedszkola ze starszym, także sajgon xd.

 

Wymiana gum to jedna z kilku najbardziej znienawidzonych powtarzalnych czynności, bo zwykle nie ma idealnego terminu by to załatwić. Chciałem w październiku już mieć z głowy, ale jeszcze pod 19 stopni dobijała pogoda.

 

Opublikowano

Ale zdajecie sobie sprawę, że koła powinno się wywarzać najlepiej przy każdej zmianie letnie/zimowe, lub chociaż raz w roku.

 

Może paść geometria, zbieżność, coś w zawieszeniu, opony mogą zużywać się nierównomiernie. Koszty mogą być wysokie szczególnie w droższych autach.

 

Także i tak trzeba będzie wyważać te koła tyle, że poza sezonem i kolejkami na wielosezonowych. 

Opublikowano
4 minuty temu, adasiulko napisał:

tyle, że poza sezonem i kolejkami na wielosezonowych. 

To chyba i tak duże udogodnienie. Szczególnie w tym roku, gdzie przejście z temperatur szkodliwych dla opon zimowych w pogodę nie do jazdy na letnich było bardzo szybkie.

Opublikowano

No tak, jak idę przekładać gumy (mam jeden komplet felg) to wyważanie jest w pakiecie, więc dwa razy do roku jest to ogarniane. No to jeśli nie całoroczne, to po prostu pozostaje mi lepszy timing z wymianą - nawet jeśli w pażdzierniku jest jeszcze lato. Normalnie do wulkanizatora są z 2-3 auta w kolejce jak przejeżdzam, tylko jak sezon się zaczyna to klienci koczują w środku nocy.

Opublikowano
7 minut temu, _Red_ napisał:

No tak, jak idę przekładać gumy (mam jeden komplet felg) to wyważanie jest w pakiecie, więc dwa razy do roku jest to ogarniane. No to jeśli nie całoroczne, to po prostu pozostaje mi lepszy timing z wymianą - nawet jeśli w pażdzierniku jest jeszcze lato. Normalnie do wulkanizatora są z 2-3 auta w kolejce jak przejeżdzam, tylko jak sezon się zaczyna to klienci koczują w środku nocy.

 

Przy tych zimach całoroczne nie są złym wyborem, ale trzeba pamiętać żeby wyważyć raz na rok poza tymi kolejkami bo koszty zaniedbania tego mogą być wysokie, szczególnie w nowych i drogich autach. 

Opublikowano

No mogę, trzeba tylko większej dyscypliny - to trochę jak ze sprzątaniem, "zrobię jutro" i mija tydzień, a kurzu najebane się robi.

Przy średniej temperaturze 10 stopni już powoli zbierałem się po gumy do piwnicy, a tu cyk, minus trzy xD 

Można też spierniczyć w drugą stronę - wymiana w kwietniu na letnie, a po chwili atak mrozów :dunno:

Opublikowano

Na Pomorzu było 9-12 stopni i nagle zrobiło się koło 0, a potem już mróz i śnieg, więc ten okres zmiany opon w rozsądnym czasie był w tym roku bardzo ograniczony.

Opublikowano

Ja wymieniłem w pierwszym tygodniu listopada licząc się z tym, że to nie najlepiej dla opon zimowych. Zawsze wymieniam tak samo +- 1 tydzień w roku, żeby uniknąć największych kolejek. Szkoda nerwów.

Opublikowano

Dobrze, że udało się zmienić, bo dzisiejsza trasa S7 do Wawy w błocie, śniegu i przy -1 mogłaby się skończyć suabo na letnich. I tak większość aut jedzie max 100-110 w tych warunkach bez wariactwa.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Dopiero zauwazylem dyskusje. Sory za odkop ale pragne wyjasnic

W dniu 21.11.2022 o 13:44, krupek napisał:

Kabi miał całoroczne i nie mógł z działki zimą wyjechać. Masz działkę - letnie/zimowe, nie masz działki - całoroczne.

No wlasnie to nie byly caloroczne tylko stare zimowki bez bieznika a ja po prostu sie zastanawialem czy nie lepiej wymienic na wielosezon a nie nowe zimowki, dlatego tutaj pytalem. Moze zrozumiales ze to byly caloroczne bo caly rok na nich jezdzilem :kekw:

 

Wymienilem na continentale all season contact i jezdzi sie jak przylepionym. Nie wiedzialem ze tak mozna zimą jezdzic tylnionapedowką:nosacz3: Ruszam bez najmniejszego problemu z blota, sniegu itd. Nawet jak chcialem wprowadzic w lekki poslizg to bylo ciezko gdzie na poprzednich oponach w tym samym miejscu juz byl grany hot pursuit. Jestem mega zadowolony i polecam wielosezon. Tylko dobry.

 

 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
W dniu 18.01.2023 o 11:55, kanabis napisał:

Dopiero zauwazylem dyskusje. Sory za odkop ale pragne wyjasnic

No wlasnie to nie byly caloroczne tylko stare zimowki bez bieznika a ja po prostu sie zastanawialem czy nie lepiej wymienic na wielosezon a nie nowe zimowki, dlatego tutaj pytalem. Moze zrozumiales ze to byly caloroczne bo caly rok na nich jezdzilem :kekw:

 

Wymienilem na continentale all season contact i jezdzi sie jak przylepionym. Nie wiedzialem ze tak mozna zimą jezdzic tylnionapedowką:nosacz3: Ruszam bez najmniejszego problemu z blota, sniegu itd. Nawet jak chcialem wprowadzic w lekki poslizg to bylo ciezko gdzie na poprzednich oponach w tym samym miejscu juz byl grany hot pursuit. Jestem mega zadowolony i polecam wielosezon. Tylko dobry.

 

 

I jak te całoroczne? Dalej dobre, czy jednak jakieś mankamenty?

 

Chce do samochodu ojca/żony (i30 90KM) kupić bo z jednej opony zimowej schodzi powietrze, a letnie już się klasyfikują chyba do wymiany, więc w sumie czemu by nie kupić kompletu wielosezonowych.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...